Serie A 15/16 (15): Lazio 0-2 JUVENTUS

[CzeczenCZN]

Najważniejsze 3 pkt, 5 zwycięstwo z rzędu w lidze. Dybala, Alex Sandro, Mandzukic i nieobecny dziś Pogba - Prowadzą nas właśnie po Scudetto! Pomyśleć co to będzie się działo z Fiorentiną, wcześniej Sevillą, jak nasz najlepszy gracz Pogba, wróci na następny mecz! Wygrać z Sevillą i grupę, potem pokazać Fiorentinie jej miejsce! Obrona nasza kolejny raz, profesorsko!

Edit: Dybale to można powstrzymać ale tylko faulem!
Niech jeszcze Morata o Cuadrado zaczną grać na miarę swoich możliwości
No i fajnie by było, jakby Pereyra i Khedira powrócili, w takiej formie jak Asamoah dzisiaj! Rugani niech zacznie grać, może niedługo już - są wyniki, jest podstawa ku temu! Lavezzi zimą niech dojdzie i pomoże nam w CL, poprzez odciążanie zawodników w lidze!

Meczu nie mogłem obejrzeć więc zapytam - jak zagrał Asamoah?

Jak na powrót po kontuzje? Kapitalnie!

Forza Juve!
:juve:

[Shadow Marshall]

Meczu nie mogłem obejrzeć więc zapytam - jak zagrał Asamoah?

[sebatiaen]

Też nie oglądałem, dobrze graliśmy?
Dominacja była?
Co tak chwalicie Sandro, naprawdę tak dobrze:)?

[CzeczenCZN]

Też nie oglądałem, dobrze graliśmy?
Dominacja była?
Co tak chwalicie Sandro, naprawdę tak dobrze:)?

Rządził i dzielił na lewej stronie, robił ich jak chciał. Pierwszy gol dla Juve, to oczywiście także po jego rajdzie lewą stroną. On tak jak Dybala, można go zatrzymać - jedynie faulem! Jego rajd w drugiej połowie, po odbiorze piłki poezja - tyle że właśnie, faulowany był! W obronie? Mistrzostwo!
Powiem tak! Ricardo Roderiguez to junior przy nim! AS - już się spłacił!
Alex Sandro - to jeden z filarów nowego Juve!

[wojczech7]

@wojczech7
Puść sobie replay i zobacz, jak umiejętnie dyktował tempo gry, szczególnie w pierwszej odsłonie spotkania. Możemy się tak licytować do rana. Wg mnie, tak jak już pisałem, obok Sandro Marchisio był dziś najlepszy.

To, jak jesteś niekonsekwentny w ocenie poszczególnych graczy, woła o pomstę do nieba. Obiektywizmu w tym zero - byleby wyszło na Twoje...

Gdzie tu widzisz niekonsekwencję? Przykładowo gdy Mandzukić gra słabo to go ganię, gdy gra dobrze, jak dziś, to go chwalę. Marchisio oceniam naprawdę w porządku, z czystym sumieniem. Bardzo dobra pierwsza połowa i to głównie na jej przebiegu bazuję. Trudno Il Principino oceniać w drugiej odsłonie, kiedy długimi momentami oddawaliśmy inicjatywę - to normalne, że wówczas a'la regista będzie sprawiał gorsze wrażenie. Mimo wszystko w przekroju 90 minut zdecydowanie in plus, inaczej można by również zganić Chielliniego za występ, który pomimo paru pokracznych interwencji zagrał kawał porządnego spotkania.

Nie chodzi o to, że Marchisio przestał kreować w drugiej połowie, a o to, że zaliczył kilka katastrofalnych strat, które w starciu z lepiej dysponowanym przeciwnikiem zakończyłyby się stratą bramki. Serio - bez krzty złośliwości - obejrzyj sobie drugą połowę raz jeszcze, bo może przeoczyłeś.

W pierwszej połowie zresztą też nie przypominam sobie, żebyśmy jakieś wielkie spotkanie za jego sprawą rozgrywali.

Ten mecz wygrał nam Sandro, przebłysk Dybali i żelazna defensywa. Marchisio, choć bardzo lubię i szanuję, nie miał w nim wielkiego udziału.

Co do niekonsekwencji - nie mam ochoty Ci tego udowadniać. Wierzę, że jesteś na tyle inteligentny, że się połapiesz, w czym rzecz. Jak nie, to trudno.

[CzeczenCZN]

Panowie Marchisio, Marchisiem - to mimo wszystko substytut registy. Świetny B2B po pierwsze, potrafiący kreować - ale to dodatkowo! Gdybyśmy mieli registę, z prawdziwego zdarzenia, dopiero byśmy zobaczyli różnice i mieli punkt odniesienia propos kreowania Księcia! Wtedy, w takiej 3 osobowej pomocy, ciężar kreowania wziąłby na siebie zawodnik docelowy do tego, zaś rozgrywanie Claudio, było by opcjonalne. Gdybyśmy np. atakowali jego stroną, lub przejmowałby tą rolę w zależności od akcji. Robienie z Marchisio rozgrywającego, ma się tak jak robienie z Asamoaha wahadłowego. Tam dopiero przy grze Alexa Sandro, ujrzeliśmy jak to powinno wyglądać! Tego samego chce w środku!

[Lambi120]

Śmieszna była akcja jak ziomek z Lazio wjechał w Kielona z łokcie po czym leżał jakby umierał a Giorgio z lekkim uśmiechem stał z potokiem krwi na twarzy :C

[Tom_my]

Mam wrażenie, że nasza gra wygląda dokładnie tak samo jak rok temu. Wtedy podobnie na tym etapie narzekaliśmy na mało płynności, stateczność itd. Ciekawe jednak jak w odmiennych nastrojach przyjmowaliśmy kolejne punkty wtedy a teraz . Mam nadzieje, że tak samo jak w pierwszym sezonie Maxa, teraz też po nowym roku wejdziemy na duuużo wyższy level.

Najważniejsze 3 pkt, 5 zwycięstwo z rzędu w lidze. Dybala, Alex Sandro, Mandzukic i nieobecny dziś Pogba - Prowadzą nas właśnie po Scudetto! Pomyśleć co to będzie się działo z Fiorentiną, wcześniej Sevillą, jak nasz najlepszy gracz Pogba, wróci na następny mecz! Wygrać z Sevillą i grupę, potem pokazać Fiorentinie jej miejsce! Obrona nasza kolejny raz, profesorsko!

Edit: Dybale to można powstrzymać ale tylko faulem!
Niech jeszcze Morata o Cuadrado zaczną grać na miarę swoich możliwości
No i fajnie by było, jakby Pereyra i Khedira powrócili, w takiej formie jak Asamoah dzisiaj! Rugani niech zacznie grać, może niedługo już - są wyniki, jest podstawa ku temu! Lavezzi zimą niech dojdzie i pomoże nam w CL, poprzez odciążanie zawodników w lidze!

Meczu nie mogłem obejrzeć więc zapytam - jak zagrał Asamoah?

Jak na powrót po kontuzje? Kapitalnie!

Forza Juve!
:juve:

Wiesz, że nie każde zdanie trzeba kończyć wykrzyknikiem? Istnieje coś też coś takiego jak kropka. Czytanie Twoich postów to jak przedzieranie się przez najgorsze artykuły Bravo Sportu.

[Bobby X]

W końcu! W końcu w górę!
Najlepszy Alex Sandro sorry Patrice, ale powinieneś zostać tylko rezerwowym.
Dybala zrobił swoje do tego +10 do zajefajności za drugą bramkę :hellyes:
Kwadwo miło, że zagrał i całkiem pozytywnie wypadł.
Dwa minusy: Chiellini! Kiedy on przygotowuje się do skoku czy kopnięcia piłki to mimowolnie zamykam oczy. Dramat.
Drugi minus Marchisio. Czarna robota jakoś taka... czarna.

[Dragon]

Mistrzowskie zwycięstwo. Wspaniale, że udało się wykorzystać fatalną formę Rzymian. 5 wygrana z rzędu to naprawdę coś, jeśli wygramy z violą...

Nie mogę się napatrzeć na gola Paulo. Coś pięknego :redface: Bramka Grudnia, bez 2 zdań, może nawet sezonu :cwaniak:
Jeszcze jedno jeśli chodzi o personalia. Alex Sandro musi stać się podstawowym zawodnikiem. On po Pogbie jest chyba naszym najlepszym technicznie zawodnikiem. Ma chłodną głowę, inteligencję, motoryka, czytanie gry i każde jego podanie do przodu jest idealnie celne. Jestem pod dużym wrażeniem gry brazylijczyka.

Dzieję się tam w Lazio, dopiero co ocierali się o LM a teraz? Pioli na wylocie, na trybunach prawie pustki...

[Boogey96]

Nie chodzi o to, że Marchisio przestał kreować w drugiej połowie, a o to, że zaliczył kilka katastrofalnych strat, które w starciu z lepiej dysponowanym przeciwnikiem zakończyłyby się stratą bramki. Serio - bez krzty złośliwości - obejrzyj sobie drugą połowę raz jeszcze, bo może przeoczyłeś.

Według whoscored Marchisio zaliczył wczoraj tylko jedną stratę przez cały mecz. Do tego miał najcelniejsze podania w drużynie i był przy piłce najczęściej po Bonuccim i Chiellinim. Może nie zagrał wybitnego spotkania ale dobrym można by go nazwać szczególnie, że w drugiej połowie skupiał się głównie na defensywie.

Ogólnie patrząc na statystyki z wczorajszego meczu jest parę niepokojących rzeczy jak to, że Sturaro miał poniżej 70% celnych podań co jest niegodnym wynikiem dla środkowego pomocnika Juve. Dybala stracił aż 8 piłek (ale wypracował dwie bramki więc tym razem można mu to wybaczyć), do tego statystyki potwierdzają to co widziałem na boisku Barzagli mimo niezłego meczu dzisiaj mniej profesorski niż zawsze i też zaliczył 2 straty. Za to Mandzukić wczoraj aż 10 wygranych pojedynków główkowych. Wczoraj Mario mimo że nie zdobył swojej bramki i nawet nie miał okazji to walczył na całym boisku i był ważnym elementem drużyny. Do tego osobiście uważam, że i sędzia jakieś dwa razy niesłusznie odgwizdywał jego faule.

Jest wygrana i teraz liczyć trzeba na potknięcia drużyn przed nami, a za tydzień ciężki mecz z Fiorentiną. Z perspektywy tego meczu i LM w tygodniu można zrozumieć naszą grę w drugiej połowie wczoraj.

[Buffalo]

Wiesz, że nie każde zdanie trzeba kończyć wykrzyknikiem? Istnieje coś też coś takiego jak kropka. Czytanie Twoich postów to jak przedzieranie się przez najgorsze artykuły Bravo Sportu.

Hahaha, wczoraj DOSŁOWNIE chciałem to samo napisać, ale się powstrzymałem żeby nie siać napinki

[sebatiaen]

Forza te kończenie zdań wykrzyknikiem to komedia, jakiś taki ewenement;)

Nie oglądałem meczu ale z tego co piszecie to jest pięknie;)
Wytrawny bokser powrócił.
Na ten moment wszystko powoli zaczyna się sprawdzać, skład na lata, wygląda wszystko super.
Dybala z tego co piszecie musi trochę opaść na ziemię bo zaczyna przesadzać.
Napoli, Roma, Milan i Inter z czasem opadną z sił, fajnie że ten sezon taki ciekawy;)

[Bobby X]

Dybala z tego co piszecie musi trochę opaść na ziemię bo zaczyna przesadzać.

Tutaj to niekoniecznie. Chłopak widać, że nabiera pewności siebie. Nie jest tak "gwiazdorski" jak jego imiennik z Francji, ale patrząc na niego wydaje się, że jemu to pomaga. Ma ogromny potencjał, ale jest bardzo młody i raczej potrzebuje dobrej ręki trenerskiej, a czy Max taką ma to się okaże. Tak czy owak jakoś nie widzę żeby gwiazorzył, a kolejne gole ładują mu pałer. Oczywiście ma straty i wiele jeszcze do poprawy to jednak jest nadzieja na wielkiego piłkarza.

Pozwolę sobie odnieść jeszcze do kolegi Forzacośtam, oprócz wykrzyników drażni nachalny spam. Za dużo go wszędzie.

[Dragon]

Jeszcze wtrącę 3 grosze:
1. Ciekawe co z kontuzją Moraty? Dziś obejrzałem powtórkę meczu, w ostatniej akcji chciał zablokować wykop gracza Lazio i chyba źle upadł na kostkę. Schodził z wyraźnym grymasem bólu. Niemniej nie ma póki co info o czymś poważnym.

2. Nasz 4 mecz z rzędu na 0 z tyłu. Nie z byle kim, bo City, Milan i wyjazdy do Palermo oraz Rzymu

3. Trawa to chyba była malowana. Widzieliście tę nienaturalną zieloną kolorystykę na naszych koszulkach?