LM 15/16 (gr. D) [2]: JUVENTUS 2-0 Sevilla
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
Khedira jak przystało na wychowanego wśród wielbłądów Tunezyjczyka, pokazał, że ciężka praca i zapierniczanie w obronie jak i ataku nie jest mu obce. Duża chęć do gry, ambicja.
Zwróciłbym uwagę na odbiór wślizgiem w naszym polu karnym na samym początku meczu - na pełnym spokoju, czyściutko w piłkę - to świadczy o jego klasie. Ponadto dobre ustawianie się, ciągłe bycie pod grą
W ataku również bardzo kreatywny, robił sytuacje partnerom, które powinny być wykorzystane. Można go spokojnie porównać do Vidala z najlepszych sezonów u nas.
Hernanes zupełnie inaczej niż w meczu z Napoli, ale ciągle czekam, aż zostanie przesunięty bliżej napastników.
Pogba sporo lepiej niż ostatnio, ale i tak mu do optymalnej dyspozycji, próbował nawet woleja w stylu Lewego, no ale efekt sporo gorszy
Cuadrado ma wszystko oprócz głowy, zresztą to widać z jego twarzy i spojrzenia - typowy fristajo szaleniec, ale taki był nam potrzebny. Przy pierwszej bramce miał swój b. duży udział.
Niemniej jednak, jakby opanował emocje, była by jeszcze większa pociecha z niego - być może jest to jego ambicja i niesamowita chęć udowodnienia czegoś po przygodzie w Chelsea. Może pierwszy gol by mu pomógł?
Obrona - perfekcyjnie. Sprint Barzagliego - bardzo znaczący i może kluczowy - stoper, w mocno zaawansowany wiekowo, pokazuje młodzikom z ataku i pomocy wole walki, ambicje.
Ciągle jestem spokojny, skład mamy wyborny, sezon Serie A jest długi, a dodatkowo ten będzie bardzo emocjonujący, bo musimy gonić.
przypomne Wam tylko, że nie zawsze ligę wygrywa się 80, lub 90 + punktów. Wygrywaliśmy ją także mając mniej niż 70.
Po 4 latach dominacji, takie emocje nam są potrzebne Sytuacja w LM obecnie, powoduje że można skupić się na gonieniu w Serie A i wystawianiu tam pierwszego garnituru.
Zwróciłbym uwagę na odbiór wślizgiem w naszym polu karnym na samym początku meczu - na pełnym spokoju, czyściutko w piłkę - to świadczy o jego klasie. Ponadto dobre ustawianie się, ciągłe bycie pod grą
W ataku również bardzo kreatywny, robił sytuacje partnerom, które powinny być wykorzystane. Można go spokojnie porównać do Vidala z najlepszych sezonów u nas.
Hernanes zupełnie inaczej niż w meczu z Napoli, ale ciągle czekam, aż zostanie przesunięty bliżej napastników.
Pogba sporo lepiej niż ostatnio, ale i tak mu do optymalnej dyspozycji, próbował nawet woleja w stylu Lewego, no ale efekt sporo gorszy
Cuadrado ma wszystko oprócz głowy, zresztą to widać z jego twarzy i spojrzenia - typowy fristajo szaleniec, ale taki był nam potrzebny. Przy pierwszej bramce miał swój b. duży udział.
Niemniej jednak, jakby opanował emocje, była by jeszcze większa pociecha z niego - być może jest to jego ambicja i niesamowita chęć udowodnienia czegoś po przygodzie w Chelsea. Może pierwszy gol by mu pomógł?
Obrona - perfekcyjnie. Sprint Barzagliego - bardzo znaczący i może kluczowy - stoper, w mocno zaawansowany wiekowo, pokazuje młodzikom z ataku i pomocy wole walki, ambicje.
Ciągle jestem spokojny, skład mamy wyborny, sezon Serie A jest długi, a dodatkowo ten będzie bardzo emocjonujący, bo musimy gonić.
przypomne Wam tylko, że nie zawsze ligę wygrywa się 80, lub 90 + punktów. Wygrywaliśmy ją także mając mniej niż 70.
Po 4 latach dominacji, takie emocje nam są potrzebne Sytuacja w LM obecnie, powoduje że można skupić się na gonieniu w Serie A i wystawianiu tam pierwszego garnituru.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
pan Zambrotta pisze:nie dajcie się zwieść tym czułym slowkom, przekaz jest taki:pumex pisze:Brawo za zwycięstwo!
Sevilla była dziś dramatycznie słaba - chyba najgorzej wyglądająca drużyna z jaką mierzyliśmy się w trwającym sezonie. Nie jest to próba odebrania zasług naszym, po prostu taka jest prawda.
Od 70-tej minuty obraliśmy drogę podobną do tej w meczu z Frosinone. Jak widać naszym trudno jest uczyć się na błędach. Na szczęście dziś los nas za takie podejście nie pokarał a wynagrodził.
Rozczarował mnie Dybala, pozytywnie zaskoczył Evra, bo po serii jego słabych występów dziś zaprezentował się zacnieprawdziwy pumex pomyślał, ale nie pisze:fajnie, ale...
To Sevilla była taka slaba, a nie my tacy dobrzy. Mowie jak jest.
Od 70 minuty graliśmy beznadziejnie jak ostatnio.
Rozczarował mnie Dybala, Evra w końcu laskawie przestał grać beznadziejnie.
Psychoanalityk, psia mać...
Bo zagrał przeciętnie. Pierwszą połówkę miał kiepską, drugą już lepszą, ale bez szału. Zgadzam się z tymi, którzy we wczorajszym meczu zauważyli u niego przebłyski, lecz niestety to ciągle tylko pojedyncze epizody przeplecione stratami i zmarnowanymi sytuacjami podbramkowymi. Liczę na dużo więcej z jego strony.Wojtek pisze:Dlaczego? przez brak gola? Bo wg mnie tylko tego dziś mu zabrakłopumex pisze:Rozczarował mnie Dybala
Nie zgodzę się. U Kolumbijczyka zaczyna występować przerost formy nad treścią. Ciągle to fajnie wygląda, efektowności odmówić mu nie można, ale zaczyna brakować konkretów, zwłaszcza biorąc pod uwagę jak często znajduje się w okolicach pola karnego przeciwnika.alessandro1977 pisze:Cuadrado wybitnie
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1110
- Rejestracja: 03 lipca 2006
No tak, 6 punktów w dwóch meczach powoduje, że możemy grać Zaza czy Caceresem (jak wytrzeźwieje) z Gladbach. To LM, tu nie ma łatwych spotkań i plus jest taki że trener i działacze to widzą.gregor_g4 pisze:Sytuacja w LM obecnie, powoduje że można skupić się na gonieniu w Serie A i wystawianiu tam pierwszego garnituru.
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Khedira świetnie i tę piłkę co posłał Bonucci to była adresowana do Samiego, ale gość jest tak ogarnięty i pracuje dla zespołu (nie dla forumowego fejmu ), że przepuścił ją do Dybali. Wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Dybale jak zwykle większość delikatnie krytykuje, a chłopak walczy cały czas, szuka gry, podaje, umie zagrać klępą i jak na swoje lata już przejawia doświadczenie piłkarskie, ale to wciąż za mało bo Tevez... Kurczę ten Tevez to półbóg jakiś i nie rozumiem jak to się stało, że nie wygraliśmy finału LM, a on nie dostał złotego buta będąc w takiej formie.
Dybale jak zwykle większość delikatnie krytykuje, a chłopak walczy cały czas, szuka gry, podaje, umie zagrać klępą i jak na swoje lata już przejawia doświadczenie piłkarskie, ale to wciąż za mało bo Tevez... Kurczę ten Tevez to półbóg jakiś i nie rozumiem jak to się stało, że nie wygraliśmy finału LM, a on nie dostał złotego buta będąc w takiej formie.
- mibor
- Juventino
- Rejestracja: 23 października 2013
- Posty: 551
- Rejestracja: 23 października 2013
Masz racje, ale... jest napastnikiem, mial 2 setki ile wykorzystał ? za gościa który kosztował 32 mln mogę wymagać więcej prawda ?bajbek17 pisze:Khedira świetnie i tę piłkę co posłał Bonucci to była adresowana do Samiego, ale gość jest tak ogarnięty i pracuje dla zespołu (nie dla forumowego fejmu ), że przepuścił ją do Dybali. Wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Dybale jak zwykle większość delikatnie krytykuje, a chłopak walczy cały czas, szuka gry, podaje, umie zagrać klępą i jak na swoje lata już przejawia doświadczenie piłkarskie, ale to wciąż za mało bo Tevez... Kurczę ten Tevez to półbóg jakiś i nie rozumiem jak to się stało, że nie wygraliśmy finału LM, a on nie dostał złotego buta będąc w takiej formie.
Juve, storia di un grande amore
- Olek1987
- Juventino
- Rejestracja: 13 stycznia 2010
- Posty: 627
- Rejestracja: 13 stycznia 2010
Bardzo dobrze, że trafiliśmy taką a nie inną grupę, przynajmniej nie ma lekceważenia rywala jak to miało miejsce w latach poprzednich gdzie remisowaliśmy z teoretycznie dużo słabszymi przeciwnikami.
"Martwi" mnie dyspozycja Evry, gra bardzo dobrze, a na jego pozycję kupiliśmy zawodnika za 25 mln
Wróci Marchisio do gry i Pogba do formy to będziemy grać na poziomie z poprzednich lat
Patrząc na wyniki z innych grup to zajęcie 1 miejsca przez Juve może skutkować meczami z Chelsea, Arsenalem lub Man Utd , ale zawsze to lepiej niz Bayern Monachium, który w tym roku wygra LM.
"Martwi" mnie dyspozycja Evry, gra bardzo dobrze, a na jego pozycję kupiliśmy zawodnika za 25 mln
Wróci Marchisio do gry i Pogba do formy to będziemy grać na poziomie z poprzednich lat
Patrząc na wyniki z innych grup to zajęcie 1 miejsca przez Juve może skutkować meczami z Chelsea, Arsenalem lub Man Utd , ale zawsze to lepiej niz Bayern Monachium, który w tym roku wygra LM.
Zero szacunku dla Pogby
- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 645
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
Cieszę się z trzech rzeczy:
A. Wreszcie było widać jakiś pomysł na grę.
B. Mamy zawodników potrafiących grać 1 na 1. Dybala, Cuadrado, Pogba, nawet Morata. Mimo, że jeszcze nie są efektywni, to jednak granie 1 na 1 sprawie, że obrońca nigdy nie czuje się pewnie przez co gra słabiej.
C. Postawa Barzagliego i Evry. Pierwszy swoim sprintem do straconej piłki pokazał młodym co znaczy grać w Juve. Drugi perfekcyjny w obronie. Cały czas o jedno tempo szybszy, niż rywal.
Czekam na przełożenie na ligę. Jak widać potencjał jest, teraz trzeba to dopracować.
A. Wreszcie było widać jakiś pomysł na grę.
B. Mamy zawodników potrafiących grać 1 na 1. Dybala, Cuadrado, Pogba, nawet Morata. Mimo, że jeszcze nie są efektywni, to jednak granie 1 na 1 sprawie, że obrońca nigdy nie czuje się pewnie przez co gra słabiej.
C. Postawa Barzagliego i Evry. Pierwszy swoim sprintem do straconej piłki pokazał młodym co znaczy grać w Juve. Drugi perfekcyjny w obronie. Cały czas o jedno tempo szybszy, niż rywal.
Czekam na przełożenie na ligę. Jak widać potencjał jest, teraz trzeba to dopracować.
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Widzę, że Allegri ma jednak szansę ostatecznie się wybronić. Jak do tej pory nie pokładałem specjalnych nadziei w Khedirze, uważając, że po tych jego całych perypetiach z kontuzjami dojście do formy będzie trwało dosyć długo, a tu taka niespodzianka, szybszy powrót niż zakładano i naprawdę porządny mecz przeciwko Sevilli. W sumie wolę jak dla drużyny Quadrado jednak nie będzie najlepszym zawodnikiem na boisku, kosztem zorganizowania gry w środku pola.
Osobne słowa należą się Hernanesowi. Jak na gościa, który do tej pory nie rozegrał żadnych spotkań w LM, to po tych dwóch meczach w LM widzę, że nawet daje radę, grając nie na swojej pozycji. Wczoraj zaliczył kilka ważnych odbiorów, które ograniczyły możliwość kontry ze strony Sewilli niemal do zera. Natomiast kompletnie nie widzę go w tej roli w lidze.
W lidze powinien grać Lemina/Pereyra, a w pucharach Hernanes.
Tevez był wymiataczem ligowym, ale teraz mało kto pamięta, że w LM Carlitos i Giovinco niemal tak samo walili w bramkarza jak Dybala, tyle tylko, że teraz przy Allegrim nie ma to żadnych konsekwencji, a przez indolencję strzelecką obu tych Panów w meczu z Duńczykami musieliśmy pożegnać się z LM, nie wypracowując sobie wystarczającej zaliczki przed meczem z Turkami na słynnym stambulskim błocie.
Osobne słowa należą się Hernanesowi. Jak na gościa, który do tej pory nie rozegrał żadnych spotkań w LM, to po tych dwóch meczach w LM widzę, że nawet daje radę, grając nie na swojej pozycji. Wczoraj zaliczył kilka ważnych odbiorów, które ograniczyły możliwość kontry ze strony Sewilli niemal do zera. Natomiast kompletnie nie widzę go w tej roli w lidze.
W lidze powinien grać Lemina/Pereyra, a w pucharach Hernanes.
Tevez był wymiataczem ligowym, ale teraz mało kto pamięta, że w LM Carlitos i Giovinco niemal tak samo walili w bramkarza jak Dybala, tyle tylko, że teraz przy Allegrim nie ma to żadnych konsekwencji, a przez indolencję strzelecką obu tych Panów w meczu z Duńczykami musieliśmy pożegnać się z LM, nie wypracowując sobie wystarczającej zaliczki przed meczem z Turkami na słynnym stambulskim błocie.
- mambooocha
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2006
- Posty: 135
- Rejestracja: 04 grudnia 2006
w końcu jakiś miły akcent w trwającym sezonie :dance2: nie zgadzam się z Allegrim, który mówił, że Juventus zagrał trzy dobre mecze w sezonie (Lazio, City, Genoa) - jak dla mnie dopiero ten wczorajszy mecz był bym pierwszym dobrym w bieżących rozgrywkach. Drużyna była w końcu monolitem, agresywna i w pełni skoncentrowana. Brakuje jeszcze momentami polotu w ofensywie, ale liczę, że to przyjdzie z czasem.
W zasadzie to nie mam się do kogo przyczepić za wczoraj. Hernanes w końcu brał na siebie ciężar gry, Cuadrado w końcu zaczął trochę myśleć na boisku, napastnicy byli w końcu cały czas aktywni i świetnie pressowali, a Pogba pokazał, że jak nie szuka na boisku kwadratowych jaj to jest całkiem dobrym środkowym pomocnikiem
p.s. 1 Khedira - :jaw:
p.s. 2 Barza - klasowy prawy obrońca
W zasadzie to nie mam się do kogo przyczepić za wczoraj. Hernanes w końcu brał na siebie ciężar gry, Cuadrado w końcu zaczął trochę myśleć na boisku, napastnicy byli w końcu cały czas aktywni i świetnie pressowali, a Pogba pokazał, że jak nie szuka na boisku kwadratowych jaj to jest całkiem dobrym środkowym pomocnikiem
p.s. 1 Khedira - :jaw:
p.s. 2 Barza - klasowy prawy obrońca
fino alla fine FORZA JUVENTUS!
- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 5251
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Wczoraj wypadało żeby coś strzelił, bo 2 lata młodszy i kosztujący 10 baniek więcej Martial ładuje gole jak na zawołanie. Zaza też jest lewonożny, Dybala wypracował mu podobną sytuację do tej, o której piszesz na samym początku, ale strzelił prawą nogą i padł gol. Na powtórkach sytuacji Argentyńczyka widać, że gdyby zrobił tak samo prawdopodobnie też zdobyłby bramkę.bajbek17 pisze:Khedira świetnie i tę piłkę co posłał Bonucci to była adresowana do Samiego, ale gość jest tak ogarnięty i pracuje dla zespołu (nie dla forumowego fejmu ), że przepuścił ją do Dybali. Wywarł na mnie ogromne wrażenie.
Dybale jak zwykle większość delikatnie krytykuje, a chłopak walczy cały czas, szuka gry, podaje, umie zagrać klępą i jak na swoje lata już przejawia doświadczenie piłkarskie, ale to wciąż za mało bo Tevez...
Od gościa za 40 mln E wymaga się żeby potrafił grać obiema nogami, a jak mu to nie wychodzi to żeby tą jedną co ma umiał wiązać krawat.
- Janson
- Juventino
- Rejestracja: 16 lipca 2014
- Posty: 13
- Rejestracja: 16 lipca 2014
W końcu można było zobaczyć dobrze grający Juventus. Albo nagła zwyżka formy, albo Sevilla jest tak koszmarnie słaba. Cała drużyna zasłużyła na wielkie brawa, największe moim zdaniem należą się Khedirze. Jesli nie odniesie znowu jakiejś kontuzji to będzie z niego ogromny pożytek.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 948
- Rejestracja: 27 października 2003
Dolaczam sie do grona umiarkowanych sceptykow w temacie postawy Dybali. Facet jest aktywny, dynamiczny, wszedzie go pelno, nadaje sie do gry kombinacyjnej. Niestety (poza spotkaniem o superpuchar) albo nie umie sie odnalezc w dogodnej sytuacji podbramkowej albo psuje bardzo dobra okazje. O ile nikt rozsadny nie wymaga od niego w pierwszych miesiacach gry w Juve postawy podobnej do Teveza to wydaje mi sie, ze porownywanie Dybali do Giovinco nie jest pozbawione podstaw (podobna charakterystyka, udany sezon w slabszym klubie, duze nadzieje kibicow i zarzadu).
Make friends for life or make hardcore enemies!
- gregor_g4
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2003
- Posty: 1356
- Rejestracja: 14 października 2003
Rozumiem, że Sturaro, Lemina, Rugani, Neto czy wspomniany Zaza mają jedynie okazje pograć w Pucharze Włoch tylko? No ewentualnie jak żelazny skład jest kontuzjowany?gucio_juve pisze:No tak, 6 punktów w dwóch meczach powoduje, że możemy grać Zaza czy Caceresem (jak wytrzeźwieje) z Gladbach. To LM, tu nie ma łatwych spotkań i plus jest taki że trener i działacze to widzą.gregor_g4 pisze:Sytuacja w LM obecnie, powoduje że można skupić się na gonieniu w Serie A i wystawianiu tam pierwszego garnituru.
Mamy pełnowartościowych zmienników, traktowanie ich jak piłkarzy 2 sortu źle się może skończyć, a zaufanie i pozwolenie im pokazać co potrafią może zaprocentować.
Nigdzie nie napisałem, że należy olać LM, jednak w sytuacji gdy będzie maraton meczowy a któryś z zawodników pierwszego składu będzie przemęczony, to może odpocząć podczas LM, bo mamy go kim zastąpić.
- Danielpiero
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 307
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Tak naprawdę wszyscy zagrali dobry. Cieszy to, że Khedira który zagrał pierwszy oficjalny mecz i jest dopiero co po kontuzji, w pomocy był niemal perfekcyjny- dobry w obronie i kreatywny w ataku, gdy by Dybala wykorzystał jego podania, mógłby mieć 2 asysty. Chyba pierwszy raz od początku sezonu Pogba nie gwiazdorzył i od razu zagrał dobry mecz.
Tak więc, takie 3-5-2 wygląda nieźle...
Tak więc, takie 3-5-2 wygląda nieźle...
,,Takich meczów nie wygrywa się piłkarzami jak Tacchinardi, ale takimi jak Zidane. Tacchinardi może pomóc, ale trzeba liczyć na mistrzów "