Serie A 15/16 (6): Napoli 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 26 września 2015, 23:54

LordJuve pisze:A wszystkim, którzy uważają udział w finale LM za wielki sukces, polecam tą listę trenerów, którzy grali bądź wygrywali europejskie puchary: http://www.rsssf.com/players/ec-coach.html
Pierwsi trzej z tej listy są aktualnie bezrobotni czy się mylę? Jesli tak to na co czekamy? Ale nie ma szans, Allegri zostanie, bo dziś "graliśmy dobrze"...


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 26 września 2015, 23:54

Jak odbierać słowa trenera, który po kolejnym fatalnym występie jest zadowolony z postawy zespołu i, jak się wcześniej spodziewałem, tłumaczy rezultat "agresywnym" Napoli? Jak można chwalić za taki występ? Mało tego - Allegri jest spokojny, bo jego zdaniem mamy jeszcze czas.

Przecież to są jakieś jaja.


Bobby X

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 maja 2009
Posty: 951
Rejestracja: 18 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 września 2015, 23:58

Niedługo Murinjo może być na bezrobociu :think:


:allegri: na śmietnik
Julek997

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lutego 2008
Posty: 422
Rejestracja: 10 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 września 2015, 23:58

Wypowiedź Maxa bardzo źle wróży !! Mój brat kibic Milanu mowił, mi, że gdy Allegri sie gubi i jego drużyna gra słabo to po każdym meczu jest zadowolony ;/ u nas się zaczyna ;(

Zamiast ich opierdzielić i wstrząsnąć zespołem, tak jakby to zrobił Conte to on mówi, że zadowolny jest. Chyba tylko trener jest zadowolony, bo po naszych piłkarzach było widać ogromne wkurzenie !


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1765
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 26 września 2015, 23:59

Mam nadzieję, że cytowana na głównej wypowiedź Allegrego to kiepski żart redakcji.
Chłopaki zagrali bardzo dobry mecz, bardzo odważnie, dlatego nie mogę mieć do nich o nic pretensji i Futbol jest bezlitosny - raz tracisz punkty przez jeden rzut rożny, innym razem z powodu dwóch straconych piłek, czyli znów po prostu zabrakło nam szczęścia, wszystko jasne. :papa:
Naprawdę bardzo bym chciał, żeby Allegri miał choć tyle przyzwoitości i odpowiedzialności, że przyznałby że graliśmy kupę.

Jakoś tak za każdym razem od 2007 roku, kiedy jest problem z trenerem, moje myśli wędrują w kierunku Francji... po Euro, coś ten, panie Didier? :think:


Rottweill

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2008
Posty: 205
Rejestracja: 28 października 2008

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:02

jakku1 pisze:
Rottweill pisze:
Wszystko okej, ale zwalanie wszystkiego na trenera to jakieś nieporozumienie. Allegri jest winny bezsensownego rotowania ustawieniem, głupich jedenastek i zmian, częściowo też motywacji i niektórych kontuzji.

Ale nie miał on żadnego wpływu na kastrację zespołu spowodowaną oddaniem kluczowych zawodników i, przede wszystkim, zastąpieniem ich zamiennikami o co najmniej klasę gorszymi.
A kto jest odpowiedzialny za to, ze Tevez chciał odejsc do Argentyny, oprocz samego Teveza? I kto jest odpowiedzialny za to, ze Pirlo się zupelnie zestarzał i od dluzszego czasu, nie dawał nam absolutnie nic? Moim zdaniem Tevez i Pirlo, ale kazdy moze miec jakas wlasna koncepcje.

Poza tym, zmierzasz do tego, ze ten skład, ta druzyna personalnie jest na poziomie 15 druzyny w tabeli Serie A? Czy moze jednak mamy dosc mocna personalnie kadre, a przynajmniej tak mocna, zeby spokojnie powalczyc o scudetto? Conte nie miał w druzynie Mandzukicia, Moraty, Dybały, Cuadrado, miał Matriego, Pepe i Vucinicia. Na lewej obronie zamiast Alexa Sandro i Evry miał De Ceglie. A jednak jakos udało mu sie zdobyc mistrzostwo.

Problem lezy w organizacji gry i formie, a nie w personaliach. Druzyna z Buffonem, Bonuccim, Barzaglim, Alexem Sandro, Caudrado, Marchisio, Pogba, Dybałą, Moratą, Mandzukiciem i tak dalej, spokojnie powinna bić o scudetto, a nie okupować drugą połowe tabeli.
To, jak Pirlo nie dawał nam kompletnie nic widać po tym, co się dzieje gdy go nie ma a jedynym gościem, który jakoś potrafi rzucić długą piłkę jest... Bonucci. Jeśli to Cię nie przekonuje, to może napiszemy coś o rzutach wolnych? I nie winię Marotty za pozwolenie odejść zawodnikom, którzy chcieli odejść, a za niesprowadzenie za nich godnych zmienników: zwlekanie z wartościowym gościem na środek, by finalnie kupić paralityka z Interu, który ostatnie dobre zagranie zanotował parę lat wstecz.

Już wybielamy Conte? Nastroje gdy odpadał z łatwej grupy, dostawał od Benfiki, a nasza gra wyglądała coraz gorzej z sezonu na sezon były zgoła odmienne...
Okupowanie drugiej połowy tabeli - ubolewam razem z Tobą jak i wszystkimi na forum. I absolutnie nie wybielam Allegriego, lecz sytuacja jest znacznie bardziej skomplikowana. Nie róbmy też z niego winnego tego, że ma Hernanesa zamiast Vidala do dyspozycji, litości...


Obrazek
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:04

Tak sobie myślę....kiedy my przegrywając byliśmy po raz ostatni w stanie wyrównać czyli wydupczyć kogoś tak jak nas dupczą...


Obrazek
Rottweill

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2008
Posty: 205
Rejestracja: 28 października 2008

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:05

alessandro1977 pisze:Tak sobie myślę....kiedy my przegrywając byliśmy po raz ostatni w stanie wyrównać czyli wydupczyć kogoś tak jak nas dupczą...
No, w sumie to w ostatniej kolejce LM :koszulka:


Obrazek
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 4455
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:07

CavAllano pisze:Jak odbierać słowa trenera, który po kolejnym fatalnym występie jest zadowolony z postawy zespołu i, jak się wcześniej spodziewałem, tłumaczy rezultat "agresywnym" Napoli? Jak można chwalić za taki występ? Mało tego - Allegri jest spokojny, bo jego zdaniem mamy jeszcze czas.

Przecież to są jakieś jaja.
:prochno:.

Jeszcze raz polecam wszystkim ksiazke Zlatana, w ktorej to Szwed dokładnie opisuje swoje relacje z Allegrim. Miedzy innymi przytacza scene, w ktorej to Allegri uspokaja druzyne, mowiac ze nic się nie stało a piłkarze grali dobrze po... porazce 0:3 z Arsenalem :D. Mało co, a skonczyłoby sie to rekoczynami.

Przyznam szczerze, ze takiego chaosu nie pamietam nawet wtedy, kiedy naszym trenerem był Del Neri. Wtedy, mimo ewidnentnych ograniczen kadrowych, gralismy zdecydowanie bardziej składnie (zwlaszcza do kontuzji Quagliarelli).

Nie wykluczam z drugiej strony tego, ze w koncu "coś" zaczniemy grac, zwlaszcza jak wroca kontuzjowani pomocnicy. Druzyny Allegriego juz pare razy "wchodzily" w sezon bardzo pozno. Niemniej, pozostaje sceptyczny. Organizacje, zgranie, schematy, wypracowuje sie przed sezonem, teraz na to jest juz troche za pozno, a ta druzyna wyglada w ofensywie jak grupa chłopaczków, której WFista rzucił piłke i rzekł "se grajcie".
Rottweill pisze:
To, jak Pirlo nie dawał nam kompletnie nic widać po tym, co się dzieje gdy go nie ma a jedynym gościem, który jakoś potrafi rzucić długą piłkę jest... Bonucci. Jeśli to Cię nie przekonuje, to może napiszemy coś o rzutach wolnych?
Rzuty wolne zgoda. I o tym pisalem wielokrotnie - jedynej rzeczy, ktorej nam brakuje po odejsciu Pirlo, sa wlasnie te perfekcyjne rzuty wolne. Marchisio w zeszlym sezonie swietnie radzil sobie w roli registy i wowczas, nikt nie płakał nad brakiem Andrei. Wrecz odwrotnie, 90% kibicow widziało Claudio w druzynie kosztem Pirlo. Poza tym, powtarzam... Pirlo ma 36 lat! Ile lat mógł on grać?
Rottweill pisze: Już wybielamy Conte? Nastroje gdy odpadał z łatwej grupy, dostawał od Benfiki, a nasza gra wyglądała coraz gorzej z sezonu na sezon były zgoła odmienne...
O jakim wybielaniu Conte mówisz? To znaczy, mam napisać, ze pierwszy sezon Conte był fatalny, ze druzyna grała kiepsko, ze trener niczego tych pilkarzy nie nauczyl, tylko dlatego zeby wpisac sie w jakis schemat tutaj?

Grzechy Conte rowniez sa znane, ale o jego zaslugach nikt nie zapomina. To, ze dał ciała z Galatasaray wystawiwajac Pogbe na pozycji registy, albo ze zostawił nas w bardzo trudnej sytuacji ponad rok temu sprawia, ze mam teraz mowic, ze jego pierwszy sezon to byla katastrofa? No sorry.
Ostatnio zmieniony 27 września 2015, 00:14 przez jakku1, łącznie zmieniany 1 raz.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Julek997

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lutego 2008
Posty: 422
Rejestracja: 10 lutego 2008

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:07

alessandro1977 pisze:Tak sobie myślę....kiedy my przegrywając byliśmy po raz ostatni w stanie wyrównać czyli wydupczyć kogoś tak jak nas dupczą...
15 wrzesień 2015 na Etihad Studium z City. Od 1-0 do 1-2 ;)


trayor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 lipca 2007
Posty: 181
Rejestracja: 28 lipca 2007

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:15

Jedynym zawodnikiem, który zasłużył na pochwałę w tym meczu jest Lemina. Nie tylko z powodu strzelonej bramki, ale także z zaangażowania i nieustępliwej, ostrej walki, której brakowało u większości pozostałych graczy Juve. Ma chłopak charakter i mam nadzieję, że szybko będziemy się cieszyć jego grą. Potrzebny był taki facet od brudnej roboty po odejściu Vidala, widzę w nim jego następcę, przynajmniej w tym zakresie.

Wypowiedź Allegriego po spotkaniu to kryminał, za to świetne słowa powiedział Evra. Mam nadzieję, że znajdą się w newsie na głównej stronie, bo warto je przytoczyć, zapamiętać i przypomnieć sobie o nich przed palnięciem głupiego posta na forum.


Vinylside

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 stycznia 2013
Posty: 267
Rejestracja: 06 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:22

W poprzednich sezonach zastanawiałem się jak to jest, że drużyna, która jest dosłownie o krok od wygrania Champions League w następnym sezonie gaśnie po prostu jak świeczka.

W naszym przypadku i moim jakże skromnym odczuciu nie jest to wina trenera. Tego argumentu trzymam się od Sierpnia i myślę, że szybko się to jednak nie zmieni. Allegri udowodnił rok temu wszystkim kibicom oraz działaczom, że potrafi osiągać najwyższe cele mając w składzie dobrych zawodników. Jeżeli jednak po tak owocnym sukcesie robimy sobie wyprzedaż najlepszych zawodników (nie pokrywając jednocześnie jakości piłkarzy, którzy odchodzą) to nie możemy liczyć na to, że w przyszłym sezonie nasza pozycja będzie taka sama, nie wspominając już o wyższej.

Wspominałem o tym już tysiąc razy, ale myślę, że w obecnym stanie dobrze będzie wyrzucić to z siebie jeszcze raz - wszystkiemu winna jest polityka transferowa i doskonale wszystkim znany Pan Marotta. W tym roku byliśmy tylko kolejnymi świadkami tego, że trener nie dostaje zawodników, których potrzebuje do swojej układanki. Zamiast tego kupuje się innych, którzy kosztują nie mało a szczerze mówiąc niczego nie wnoszą do gry. Każdy z nas zadowolony jest z tego, że nasz skład został zdecydowanie "odmłodzony". Pada jednak pytanie - co z tego ? Ładnie to wygląda na papierze, jednakże w składzie brak takich profesorów, od których mogłaby ta młodzież się uczyć - coś pokroju współpracy między doświadczonym Tevezem a młodziutkim Moratą. Myślę, że taka polityka transferowa (brak porozumienia oraz wspólnych wniosków między dyrektorem sportowym a trenerem) była także przyczyną odejścia Conte. Z tego co pamiętam też było wiele sytuacji, w których Antonio prosił o danego piłkarza a w efekcie jego prośba została zlana ciepłym moczem. Myślę, że do podobnych wniosków doszedł także Vidal, który już jako piłkarz widział co się szykuje.

Panie / Panowie - nie wińmy więc tutaj trenera. Ma taką kadrę i stara się z niej coś robić, ale przecież nie wjedzie on na boisko i nie zacznie strzelać bramek. Skoro słabi są zawodnicy to czemu winny jest trener ? Może najwyższy czas podziękować już komuś przez kogo notorycznie obrywają inni ?


Obrazek
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:29

jakku1 pisze: Jeszcze raz polecam wszystkim ksiazke Zlatana, w ktorej to Szwed dokładnie opisuje swoje relacje z Allegrim. Miedzy innymi przytacza scene, w ktorej to Allegri uspokaja druzyne, mowiac ze nic się nie stało a piłkarze grali dobrze po... porazce 0:3 z Arsenalem :D. Mało co, a skonczyłoby sie to rekoczynami.
Wiadomo było już wcześniej, że Allegri to miękka faja. Ten facet jest sympatyczny i robi miny, za które mam ochotę go przytulić.

Niestety, zarząd potrzebował trenera, który nie będzie stawiał faktycznych wymagań. Takiego, który zaciśnie zęby i będzie pracował z dowolnymi piłkarzami, nawet takimi, którzy nie pasują do jego koncepcji.

Problem w tym, że obecny Juventus to drużyna, która straciła ważne osobowości: lidera Teveza i walczaka Vidala, absolutnego guru w postaci Pirlo czy nawet drużynowe "maskotki" w osobie Pepe i Storariego.

Okazuje się dziś, że nasza megagwiazda, zawodnik, który dostał symboliczny numer 10 (ja mam nadzieję, że ta decyzja była stricte marketingowa, a nie wymuszona oczekiwaniami Francuza - inaczej bardzo źle by to o nim świadczyło) gra straszny piach, a większa część drużyny to młodzi zawodnicy, którzy są u progu swojej piłkarskiej kariery.

Kto ma to ogarnąć? Trener z charyzmą, który potrafi wzbudzić respekt. Conte taki był. Conte ma charyzmę, potrafi motywować, jest "nasz" - w końcu był bardzo ważnym piłkarzem Juventusu i odnosił sukcesy także na boisku.

Jak przy tym wypada Maks? Sorry, ale bardzo blado. Dlatego nadchodzi jego dzień sądu. Ja utrzymywałem i dalej utrzymuję, że to jest średni trener. Niech udowodni, że jest inaczej.

Następny: :facepalm:
Vinylside pisze:Allegri udowodnił rok temu wszystkim kibicom oraz działaczom, że potrafi osiągać najwyższe cele mając w składzie dobrych zawodników. Jeżeli jednak po tak owocnym sukcesie robimy sobie wyprzedaż najlepszych zawodników (nie pokrywając jednocześnie jakości piłkarzy, którzy odchodzą) to nie możemy liczyć na to, że w przyszłym sezonie nasza pozycja będzie taka sama, nie wspominając już o wyższej.


Kolego, zobacz ilu trenerów grało raz w finale LM: http://www.rsssf.com/players/ec-coach.html
Przestań więc robić z tego jakiś ogromny sukces Allegriego. Co do bezmyślności naszej polityki transferowej: pełna zgoda.

Kadra jest jaka jest i trzeba nam trenera, który to ogarnie. Allegri nie radzi sobie.
Ostatnio zmieniony 27 września 2015, 00:32 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


mateusz1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2005
Posty: 103
Rejestracja: 16 lipca 2005

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:29

Vinylside pisze:Wspominałem o tym już tysiąc razy, ale myślę, że w obecnym stanie dobrze będzie wyrzucić to z siebie jeszcze raz - wszystkiemu winna jest polityka transferowa i doskonale wszystkim znany Pan Marotta. W tym roku byliśmy tylko kolejnymi świadkami tego, że trener nie dostaje zawodników, których potrzebuje do swojej układanki. Zamiast tego kupuje się innych, którzy kosztują nie mało a szczerze mówiąc niczego nie wnoszą do gry. Każdy z nas zadowolony jest z tego, że nasz skład został zdecydowanie "odmłodzony". Pada jednak pytanie - co z tego ? Ładnie to wygląda na papierze, jednakże w składzie brak takich profesorów, od których mogłaby ta młodzież się uczyć - coś pokroju współpracy między doświadczonym Tevezem a młodziutkim Moratą. Myślę, że taka polityka transferowa (brak porozumienia oraz wspólnych wniosków między dyrektorem sportowym a trenerem) była także przyczyną odejścia Conte. Z tego co pamiętam też było wiele sytuacji, w których Antonio prosił o danego piłkarza a w efekcie jego prośba została zlana ciepłym moczem. Myślę, że do podobnych wniosków doszedł także Vidal, który już jako piłkarz widział co się szykuje.

Panie / Panowie - nie wińmy więc tutaj trenera. Ma taką kadrę i stara się z niej coś robić, ale przecież nie wjedzie on na boisko i nie zacznie strzelać bramek. Skoro słabi są zawodnicy to czemu winny jest trener ? Może najwyższy czas podziękować już komuś przez kogo notorycznie obrywają inni ?
Amen.
Pisałem o tym kilka postów wcześniej. Zgadzam się w 100%


vitoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 czerwca 2012
Posty: 1765
Rejestracja: 15 czerwca 2012

Nieprzeczytany post 27 września 2015, 00:31

trayor pisze:Jedynym zawodnikiem, który zasłużył na pochwałę w tym meczu jest Lemina. Nie tylko z powodu strzelonej bramki, ale także z zaangażowania i nieustępliwej, ostrej walki, której brakowało u większości pozostałych graczy Juve. Ma chłopak charakter i mam nadzieję, że szybko będziemy się cieszyć jego grą. Potrzebny był taki facet od brudnej roboty po odejściu Vidala, widzę w nim jego następcę, przynajmniej w tym zakresie.
Zgadzam się. Poza pewnym podobieństwem do Vidala, o którym już wspominałem, Lemina ma też w swojej grze pewną lekkość, która charakteryzowała Pogbę zanim zjadła go presja lidera. Po tych trzech meczach Mario wygląda jak taki pomocnik pomiędzy Vidalem, a Pogbą, tyle że bardziej ograniczony. Nie ma ani wślizgu Vidala, ani strzału i dryblingu Pogby (tego Pogby z poprzednich sezonów oczywiście), ale mimo to jest i niezły w odbiorze i piłka przy nodze mu nie przeszkadza: potrafi wyjść spod krycia i podać w tempo. Za wcześnie oczywiście na to, żeby go od razu wystawiać na piedestał, ale jako jeden z nielicznych obecnie wygląda na tyle dobrze, że można z nim wiązać nadzieje na przyszłość.


Zablokowany