Serie A 15/16 (3): JUVENTUS 1-1 Chievo
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Ludzie przestańcie panikować tylko przygotujcie się na sezon przejściowy. Nie będzie kolorowo ale źle też to nie wygląda. Jak tylko tryby zaskoczą to będziecie znowu jęczeć z zachwytu. Widać wolę walki i inicjatywę tylko brakuje w tym wszystkim spójności. Ja już sobie zachowałem rezerwę co do postawy drużyny i wierzę, że jeszcze będziemy gromić. Najgorsze jest to, że już nikt się nas nie boi. Startujemy od zera o prestiż we Włoszech i to jest wyzwanie.
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1252
- Rejestracja: 10 września 2011
Oby się nie okazało, że zacznę żałować zmiany mojego avatarka i sig.
Jak przyszedł Allegrii mówiłem, że pierwszy rok będzie miał jaki taki. Myliłem się był wręcz idealny, ale pisałem, że boje się, że Juventus stanie się Milanem bez Ibry.
Teraz bez Teveza, Vidala, Pogby, Bonucciego, Moraty, Marchisio Juventus gra totalną padakę, mam nadzieję, że Max to ogarnie. Potencjał jest.
Jak przyszedł Allegrii mówiłem, że pierwszy rok będzie miał jaki taki. Myliłem się był wręcz idealny, ale pisałem, że boje się, że Juventus stanie się Milanem bez Ibry.
Teraz bez Teveza, Vidala, Pogby, Bonucciego, Moraty, Marchisio Juventus gra totalną padakę, mam nadzieję, że Max to ogarnie. Potencjał jest.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Może inaczej...ty uważasz, że Cuardado był faulowany, ja uważam że Cuardado wzorowo zasymulował, faulu nie było. A to, że faulowany był Pogba, to już inna sprawa.[/quote]kuba2424 pisze:Popełniłby błąd i tyle.Zawodnik w polu karnym zahaczony przez rywala,ewidentna 11, do tego brak tej gdzie rywala chciał zedrzeć z Pogby koszulkę.AdiJuve pisze:Nie no spoko, skoro TY widziałeś 4 powtórki, to temat zamknięty!kuba2424 pisze: Co ma fakt, że napisałem o karnym na Cuardado,ze powinien być do zarzutu,ze to bład sędziego to naprawdę nie mam bladego pojęcia. :facepalm2:
Ja mam swoje zdanie widziałem 4 powtórki, kontakt był, Cuardado inteligentnie to wykorzystał, sędzia musiał to gwizdnąć.
Zapytam tylko retorycznie - a co by się stało, gdyby jednak nie zagwizdał?
Wystarczy że dziś piłkarze sobie z nas zrobili jaja, ty nie musisz!
Tak poza tym jeżeli nie potrafisz dyskutować kulturalnie to tego po prostu nie rób, bo z takimi ludźmi nie ma dyskusji bo się kończy tak jak w Twoim przypadku, dziecinnymi docinkami.
Nie rozumie Cię, jak mógł symulować skoro rywal go zahaczył? Cuardado idealnie to wykorzystał, mógł się potknąć o mogę rywala i biec do piłki,która wychodziła poza boisko a on się po prostu przewrócił sygnalizując arbitrowi,że kontakt z rywalem nie pozwolił mu kontynuować gry. Zgodziłbym się,ze stwierdzeniem,ze symulował gdyby wywrócił się sam, czy bezczelnie wpadł w rywala a tak nie było.
- Makiavel
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2011
- Posty: 3057
- Rejestracja: 26 lutego 2011
100% zgody, że on musi się nauczyć taktycznej gry we Włoszech. Ale choćby dlatego, że jej nie zna i to było widać trudno nazwać go najlepszym graczem meczu czy jakoś specjalnie chwalić. Był efektowny ale nieefektywnymnowo pisze:Raz, że to był jego pierwszy mecz w nowej (innej) lidze, dwa, że nieraz problemem jego wrzutek było to, że potencjalnie zainteresowani nimi zupełnie ich nie szukali, tak wg mnie. Nie zmienia to faktu, że pokazał, że będą z niego ludzie, musi się tylko nauczyć tego, "jak tu we Włochach jest". Był taki okres gry, że był najbardziej pewnym (w znaczeniu: grającym pewnie i bez kompleksów) punktem naszej dzisiejszej drużyny.Makiavel pisze:Kto mi wytłumaczy co Wy macie z tym Sandro? Fajne ma rajdy, to fakt. Ale kończy je wypadając z piłką za linię końcową albo pakując się z nią w obrońcę. Ewentualnie rozpaczliwie kopiąc w pole karne. Od kogoś, kogo R.Carlos chwalił za wrzutki oczekiwałem, że piłka co rusz będzie śmigać na wysokości wyskoku Moraty/Pogby/Mandzukica. Nie pamiętam ani jednej takiej piłki od niego. Taki, przynajmniej w tym meczu, Lichsteiner tylko czarny i po drugiej stronie.
@AdiJuve Hernanes to nie jest gracz światowego formatu? Cuadrado? Potencjalnie też Khedira. Przy każdym transferze, na początku sezonu, trzeba stawiać "ale". Na szczęście Cuadrado i Hernanes znają ligę, co zresztą dzisiaj było widać. Jak na debiut oboje zagrali więcej niż przyzwoicie. Problemem naszym nie są wykonawcy ale brak pomysłu na grę i forma paru graczy (Marchisio, Morata, Pogba).
"veritas odium parit obsequium amicos"
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
https://poema.pl/publikacja/2633-moj-dzionek
http://natemat.pl/210925,platna-prawica ... internetem
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1705
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Wy tak serio z tym Hernanesem? Występ maksymalnie przeciętny, sporo strat, trzy niezłe strzały to za mało. Taki to centralny punkt drużyny... Do tego to żółtko . Podobno miał 'kreować grę', ale umiejętności podania u niego nie stwierdzono, generalnie wali na budę wszystko co ma. Przykre, że nie potrafi utrzymać się na nogach przy pojedynczym biszkopcie z Chievo. Całkowicie beznadziejny (lub gorszy) poziom zaprezentował Marchisio, który nie potrafił zrobić nic poza podaniem do tyłu. Jego 'strzały z powietrza' stanowią podsumowanie występu. Jak widać był w 100% gotowy do gry, z czego nasz treneiro postanowił skorzystać...
Rezultat powyższych był taki sam jak w poprzednich kolejkach: nie mamy żadnego rozegrania. Pereyra co chwila wbiega w trzech, raz wyjdzie dwa razy nie. Ogólnie linia pomocy nie funkcjonuje wcale. Sturaro to statysta, słyszałem że miało być 3pkt, co on robił na boisku?
Dybala poza karnym zaliczył słabe zawody, łatwe straty, frustracja, zmarnowana seta w pierwszej połowie. Miłym zaskoczeniem był Cuadrado, narobił masę wiatru i pokazał, że (w przeciwieństwie do reszty) potrafi przekuć wyższość techniczną na wymierne korzyści. Powinien grać... nie wiem gdzie, niech gra. Alex Sandro na dziś to fajny biegacz i tyle. Pogba jest cieniem samego siebie, kiedy to zacznie trybić?
Wiem że ten post to kwintesencja defetyzmu, ale słabo to widzę. Poprzedni sezon to życiówka Teveza i optymalna forma super zgranej pomocy.
Teraz mamy true Allegri style, mocno przypomina to beznadziejny Milan z Muntarim na czele. Ten chłop nie panuje nad drużyną, on jej nie buduje. On ustawia pionki na planszy i liczy, że magicznie zadziała. Może Juventus Conte tego potrzebował, odejścia od betonowego 3-5-2. Tylko teraz potrzeba zbudować z tych świeżaków drużynę, poukładać klocki na nowo. Przez cały presezon, dwie umoczone kolejki i 2tyg. przerwę nie zbudowano nic. Zaraz ktoś znów rzuci nieśmiertelne 'wszystko wymaga czasu', ale tu nie działa zupełnie nic! Minęło dwa miesiące! W następnym wywiadzie treneiro powie, że ma multum opcji taktycznych, może czas to pokazać? Bo jak na moje to usrał sobie grę z treqiem któego nigdy nie było i było tak dobrze. Życiówką Hernanesa jest gol w finale CI jakieś 5 lat temu, po co pompować oczekiwania? Za to gole wypracowują nam rezerwowi, wpuszczani na oślep na gonienie wyniku.
Rezultat powyższych był taki sam jak w poprzednich kolejkach: nie mamy żadnego rozegrania. Pereyra co chwila wbiega w trzech, raz wyjdzie dwa razy nie. Ogólnie linia pomocy nie funkcjonuje wcale. Sturaro to statysta, słyszałem że miało być 3pkt, co on robił na boisku?
Dybala poza karnym zaliczył słabe zawody, łatwe straty, frustracja, zmarnowana seta w pierwszej połowie. Miłym zaskoczeniem był Cuadrado, narobił masę wiatru i pokazał, że (w przeciwieństwie do reszty) potrafi przekuć wyższość techniczną na wymierne korzyści. Powinien grać... nie wiem gdzie, niech gra. Alex Sandro na dziś to fajny biegacz i tyle. Pogba jest cieniem samego siebie, kiedy to zacznie trybić?
Wiem że ten post to kwintesencja defetyzmu, ale słabo to widzę. Poprzedni sezon to życiówka Teveza i optymalna forma super zgranej pomocy.
Teraz mamy true Allegri style, mocno przypomina to beznadziejny Milan z Muntarim na czele. Ten chłop nie panuje nad drużyną, on jej nie buduje. On ustawia pionki na planszy i liczy, że magicznie zadziała. Może Juventus Conte tego potrzebował, odejścia od betonowego 3-5-2. Tylko teraz potrzeba zbudować z tych świeżaków drużynę, poukładać klocki na nowo. Przez cały presezon, dwie umoczone kolejki i 2tyg. przerwę nie zbudowano nic. Zaraz ktoś znów rzuci nieśmiertelne 'wszystko wymaga czasu', ale tu nie działa zupełnie nic! Minęło dwa miesiące! W następnym wywiadzie treneiro powie, że ma multum opcji taktycznych, może czas to pokazać? Bo jak na moje to usrał sobie grę z treqiem któego nigdy nie było i było tak dobrze. Życiówką Hernanesa jest gol w finale CI jakieś 5 lat temu, po co pompować oczekiwania? Za to gole wypracowują nam rezerwowi, wpuszczani na oślep na gonienie wyniku.
- Boogey96
- Juventino
- Rejestracja: 23 stycznia 2010
- Posty: 181
- Rejestracja: 23 stycznia 2010
Ciężko powiedzieć, że zawodnik symulował skoro kontakt był. Co najwyżej wymusił faul ale przy takim wślizgu to nie był wielki problem. Sędzia musiał to gwizdnąć obrońca zachował się fatalnie co wykorzystał Cuadrado zostawiając nogi. Czasem na boisku trzeba wykazać się takim sprytem.Może inaczej...ty uważasz, że Cuardado był faulowany, ja uważam że Cuardado wzorowo zasymulował, faulu nie było. A to, że faulowany był Pogba, to już inna sprawa.
Co do gry chyba już wszystko zostało powiedziane i nie ma co dodawać (szczególnie, że jeszcze mnie trzęsie z nerwów jak sobie, że zremisowaliśmy u siebie z Chievo.) Swoją drogą grupa śmierci zapowiada się imponująco Gladbach to parodia w Bundeslidze Juve i Sevilla wcale dużo bardziej nie powalają, a City po świetnym początku plaga kontuzji i dzisiaj wygrana wymęczona po bardzo słabej grze.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3963
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
No to jeżeli wymieniasz tutaj Hernanesa jako topowego gracza to mamy bardzo różne rozumienie takowego zawodnika:D Co do Khediry to jest to gracz bardzo dobry,ale czy będzie jeszcze wstanie grać na normalnym poziomie, tutaj jest bardzo duży znak zapytania,dlatego nie nazwałbym go w momencie transferu graczem światowego formatu. Co do Cuardado to także nie chodziło mi o takiego gracza, w Chelsea zupełnie nie dał rady, nie zmienia to faktu,że na razie jest jedną z jaśniejszych postaci w drużynie, tylko z nim jest taki problem,ze przyszedł tylko jako okazja, gdzie na dobrą sprawę nie pasuje Allegriemu do tego 4-3-1-2.Makiavel pisze:100% zgody, że on musi się nauczyć taktycznej gry we Włoszech. Ale choćby dlatego, że jej nie zna i to było widać trudno nazwać go najlepszym graczem meczu czy jakoś specjalnie chwalić. Był efektowny ale nieefektywnymnowo pisze:Raz, że to był jego pierwszy mecz w nowej (innej) lidze, dwa, że nieraz problemem jego wrzutek było to, że potencjalnie zainteresowani nimi zupełnie ich nie szukali, tak wg mnie. Nie zmienia to faktu, że pokazał, że będą z niego ludzie, musi się tylko nauczyć tego, "jak tu we Włochach jest". Był taki okres gry, że był najbardziej pewnym (w znaczeniu: grającym pewnie i bez kompleksów) punktem naszej dzisiejszej drużyny.Makiavel pisze:Kto mi wytłumaczy co Wy macie z tym Sandro? Fajne ma rajdy, to fakt. Ale kończy je wypadając z piłką za linię końcową albo pakując się z nią w obrońcę. Ewentualnie rozpaczliwie kopiąc w pole karne. Od kogoś, kogo R.Carlos chwalił za wrzutki oczekiwałem, że piłka co rusz będzie śmigać na wysokości wyskoku Moraty/Pogby/Mandzukica. Nie pamiętam ani jednej takiej piłki od niego. Taki, przynajmniej w tym meczu, Lichsteiner tylko czarny i po drugiej stronie.
@AdiJuve Hernanes to nie jest gracz światowego formatu? Cuadrado? Potencjalnie też Khedira. Przy każdym transferze, na początku sezonu, trzeba stawiać "ale". Na szczęście Cuadrado i Hernanes znają ligę, co zresztą dzisiaj było widać. Jak na debiut oboje zagrali więcej niż przyzwoicie. Problemem naszym nie są wykonawcy ale brak pomysłu na grę i forma paru graczy (Marchisio, Morata, Pogba).
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1352
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Super, super. Fajne rozkminy kto lepszy, kto gorszy. Kolejny mecz z City, które młóci (i ładnie punktuje w FPL )
Remis/porażka 2-3 bramkami na dzień dzisiejszy i z grą, którą mam możliwość oglądania to będzie sukces na miarę naszych możliwości
Remis/porażka 2-3 bramkami na dzień dzisiejszy i z grą, którą mam możliwość oglądania to będzie sukces na miarę naszych możliwości
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 4000
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Kolejny bez pojecia o czym mowi.Ein pisze:Super, super. Fajne rozkminy kto lepszy, kto gorszy. Kolejny mecz z City, które młóci (i ładnie punktuje w FPL )
Remis/porażka 2-3 bramkami na dzień dzisiejszy i z grą, którą mam możliwość oglądania to będzie sukces na miarę naszych możliwości
Obejrzyj sobie mecz City z Crystal i wroc.
City gralo kupe wieksza od nas, a bez Aguero, Zabalety i prawdopodobnie Silvy nie wroze im niczego wielkiego.
Bony kopal sie po czole, De Bruynee podawal w las i inne wypadki.
Nie placzmy, gorsze rzeczy przezylismy.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- PlanetJuve
- Juventino
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
- Posty: 1717
- Rejestracja: 27 sierpnia 2006
Chyba jedyny trzeźwy w towarzystwie Nie ma co panikować i siać fermentu. O reszcie napisałem wcześniej. Moim zdaniem dobrze Nam da mecz poza Serie A.Adrian27th pisze:Kolejny bez pojecia o czym mowi.Ein pisze:Super, super. Fajne rozkminy kto lepszy, kto gorszy. Kolejny mecz z City, które młóci (i ładnie punktuje w FPL )
Remis/porażka 2-3 bramkami na dzień dzisiejszy i z grą, którą mam możliwość oglądania to będzie sukces na miarę naszych możliwości
Obejrzyj sobie mecz City z Crystal i wroc.
City gralo kupe wieksza od nas, a bez Aguero, Zabalety i prawdopodobnie Silvy nie wroze im niczego wielkiego.
Bony kopal sie po czole, De Bruynee podawal w las i inne wypadki.
Nie placzmy, gorsze rzeczy przezylismy.
- mazi12
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2009
- Posty: 810
- Rejestracja: 30 września 2009
Pogba od czasu założenia numeru 10 parodiuje samego siebie sprzed sezonu. Niech się mentalnie ogarnie bo na razie nie nadaje się nawet na 1. skład.
Dybala na razie nie ogarnia. Max musi go przygotować do brania gry na siebie, bo strasznie anonimowo do tej pory. Morata słabo, ale przynajmniej potrafił przyjąć piłkę z przeciwnikiem na plecach, ale to co robił Mandzukic to jedna wielka katastrofa.
Sturaro nie okazuje za grosz kreatywności, nie powinien grać w meczach, gdzie trzeba rozbijać autobusy.
Na plus nowy nabytki, czyli Sandro i Cuadrado
Nie wiem czemu ale z tym City może być łatwiej niż w Serie A
Dybala na razie nie ogarnia. Max musi go przygotować do brania gry na siebie, bo strasznie anonimowo do tej pory. Morata słabo, ale przynajmniej potrafił przyjąć piłkę z przeciwnikiem na plecach, ale to co robił Mandzukic to jedna wielka katastrofa.
Sturaro nie okazuje za grosz kreatywności, nie powinien grać w meczach, gdzie trzeba rozbijać autobusy.
Na plus nowy nabytki, czyli Sandro i Cuadrado
Nie wiem czemu ale z tym City może być łatwiej niż w Serie A
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Jeśli ktoś nie widzi plusów w dzisiejszym spotkaniu, to jest ślepy. Po odejściu Teveza, Vidala, Pirlo, Juventus osłabił swoją defensywę, ponieważ pierwsza dwójka stanowiła pierwszą linię obrony, z kolei Włoch pozwalał drużynie na permanentne utrzymywanie się przy piłce, a bez tej przecież rywal nie strzeli. Jak dla mnie Juventus na tyle się zmienił, że powinien odejść od gry z dwójką pomocników nastawionych na destrukcję i w spotkaniach z ligowymi rywalami skoncentrować się wypracowaniu jak największej ilości akcji bramkowych. Ostatnie 15 minut (dwójkowe akcje Pereyra-Cuadrado) siały popłoch w obronie, dlatego jestem zwolennikiem wystawiania możliwie jak największej ilości kreatywnych zawodników. Pod drugiej stronie boiska hasali Pogba z Sandro. Oby się zgrali no im mam nadzieje, że Francuz w końcu zrozumiał, że "10" zobowiązuje zawodnika, który ją nosi by grał dla zespołu, a nie tylko dla siebie. Bardzo mi się podobało, że w tych minutach zawodnicy wysoko unosili głowę i grali piłką do kolegi. Cuadrado czy Pereyra po to wchodzili w drybling, by skoncentrować na sobie uwagę dwóch rywali i odegrać do lepiej ustawionego kolegi. I o to chodzi w piłce :hellyes:
Dla mnie ten 1 punkt nie jest stratą nie do odrobienia. Ta całą roma :snackgy: chełpi się teraz, ale gra na trzy fronty, a ławeczkę mają króciutką, więc spokojnie, potracą punkty. Większym rywalem jest inter.
Kończąc. Ten dzisiejszy punkt to dla mnie promyczek nadziei, że będzie lepiej, bo gorzej nie może.
Dla mnie ten 1 punkt nie jest stratą nie do odrobienia. Ta całą roma :snackgy: chełpi się teraz, ale gra na trzy fronty, a ławeczkę mają króciutką, więc spokojnie, potracą punkty. Większym rywalem jest inter.
Kończąc. Ten dzisiejszy punkt to dla mnie promyczek nadziei, że będzie lepiej, bo gorzej nie może.
ktośtam na forum p$g pisze:Odnoszę wrażenie, że Ibra nie jest związany z PSG
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2523
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Adrian27th pisze:Chievo to najwieksi farciarze jakich ogladalem w ciagu ostatnich lat.
Naprawde bawia mnie tego typu komentarze po kolejnych wcirach, jakie zbieraja nasi kopacze. Ale to smiech przez lzy... Nalezy sobie powiedziec wprost i przyjac to na klate: nasi w tym meczu byli dziadami! Cos w tej druzynie ewidentnie nie trybi, ale gdzie konkretnie leza bledy...?MCL pisze:Limit pecha wyczerpaliśmy na cały sezon naprzód
Abstrachujac od tego, ze Chievo nie powinno w ogole dostac tego rzutu wolnego z boku boiska, bo ich pilkarz chcac dosrodkowac kopnal w pile, ktora nasz (nie wiem kto to byl) zawodnik zablokowal, poszli na prese, a ten pan delikatny po prostu upadl z bolacym paluszkiem.Gandalf8 pisze: tylko dzięki Buffonowi oraz sędziemu (gol był prawidłowo zdobyty, spalonego nie było a Bonucci i Cesar faulowali się wzajemnie w równym stopniu, ale sędzia chyba chciał się zreflektować za niepodyktowanie karnego za faul na Pogbie).
Nie musial, ale mogl i to zrobil. Kontakt byl. Ament.kuba2424 pisze:sędzia wcale nie musiał dyktować jedenastki.
Ale, ze co? Mieli sie polozyc i czekac na drugiego gola od Juve? Tak chyba myslalo 90% naszej "druzyny".Eric6666 pisze:dobra postawa Chievo. Kto by się spodziewał, że przy 1-1 w 80 minucie będą atakować nas na naszej połowie?
Tez powoli mam takie wrazenie. Ciekaw jestem jak by wygladala w ataku (4-3-1-2) para Cuadrado-Dybala Mlody Argentynczyk, to nie typ pilkarza takiego, jak Tevez - nie cofnie sie w glab pola, nie rozegra pily. On musi miec z kim poklepac w przodzie (przyszlosc: Berardi ), a dzisiaj z Morata nie dalo sie klepac, nie rozumieja sie jeszcze synki.Sorek21 pisze:brakuje nam lidera a trener nie ma pomysłu na ustawienie zespołu i dobór wykonawców. Cuadrado zasługuje na pierwszy skład a Allegri niech kombinuje jak nie chce pracy stracić.
Co masz na mysli? 5 miejsce i brak LM? Brak sensownych wzmocniem w lecie przyszlego roku, bo kazdy chce grac w Champions League, ktorej w Turynie nie bedzie? To od razu sie przygotuj na dwa, jak to napisales "sezony przejsciowe".Paweljuve2006 pisze:Ludzie przestańcie panikować tylko przygotujcie się na sezon przejściowy.
A ocenie se naszych za ten męcz:
- Buffon - stary wyga ratuje nam dupsko po raz enty. Brama dla Oslow nie na jego konto. Nie wiem na jakiej podstawie i kto przyznaje oceny na whoscorred, ale tam Gigi ma note taka sama, jak... Sturaro.
- Alex Sandro Lobo Silva - chaotyczny. Irytowal nieudanymi wrzutkami i rajdami konczacymi sie za linia badz na przeciwniku. Glupio zarobione zoltko i on o tym dobrze wie. Jednakze jego gra, wiek i umiejetnosci daja nadzieje na przyszlosc.
- Bonucci - Pan Laga W Przod, jak na to co umie grac, to dzisiaj niespecjalnie. Szkoda, ze nie zdarzyl z wslizgiem i nie wpakowal tej bramy na poczatku.
- Barzagli - widzac go w skladzie odczuwalem spokoj. Do dzis. Dlugimi momentami wypisz, wymaluj jak nasz drewniany Pinokio...
- Caceres - nie da sie chlopa nie lubic, ale gra coraz gorzej. Dosrodkowania ladniejsze, niz te Lichego, ale tak samo nic niedajace. Kontrakt mu sie konczy w przyszlym roku. Ciekawe co nasi z nim zrobia.
- Sturaro - bardziej bezplciowego pilkarza, to juz dawno nie ogladalem. Nie mialbym nic przeciwko, gdyby w Anglii zastapil go Lemina.
- Markiz - jego zmiana w przerwie pokazala, ze chyba jednak nie byl jeszcze w pelni gotowy. Tak czy owak nie widzialem z jego strony uspokojenia gry i nadawania akcjom taktu, jak robil to... Pirlo.
- Pereyra - dla mnie to Krasic 2.0 Jedyne co pokazal, to szybkosc i proby miniecia przeciwnika na obieg. Ja w nim od roku nie widze nic specjalnego, ale madrzejsze glowy cos dostrzegaja.
- Hernanes - trzy czy cztery fajne strzaly i to by bylo na tyle. Gosciu kompletnie nie kreowal gry, nie prowadzil naszych akcji. Ot latal sobie gdzies tam i jak mial okazje, to przybombil. Dobre bicie rzutow wolnych w jego przypadku powinno byc bonusem do madrego rozdzielania pilek i regulowania tempa gry.
- Morata - chlopak chyba nadal jara sie tym, ze powrzucal na Fejsa, insta czy gdzies tam fotki ze swoja (niespecjalnie urodziwa, jak na Hiszpanke) siostra. Gdzie ten pilkarz, ktory pakowal bramy Realowi? Stracil moc wraz z wlosami?
- Dybała - ma potencjal. Fajnie. Tylko mnie on juz z deka irytuje, bo nie potrafi przekuc tego potencjalu na wymierne korzysci dla druzyny. Dobrze, ze wpadlo z elwra, to i bet na jego gola siadl.
- Pogba - Paaaanie idz Pan... Tragedia, co ten synek odstawia. Lepiej niech odda ta "10". Miejmy nadzieje, ze zagra super Mistrzostwa, bo inaczej nie dostaniemy za niego nawet 50.
- Cuadrado - rozruszal nasza gre, gdyby nie on, to mielibysmy trzecia porazke z rzedu, a druga na JS...
- Mandzu - czy to w ogole byl potrzebny zakup? Pilkarz tego samego typu, co wypchniety za frajer Llorente chyba nie ma prawa bytu w nowoczesnie grajacej druzynie. Kolejny bezbarwny mecz. Chyba chce obejrzec Zaze :afraid2:
We lbie rodzi mi sie nastepujace pytanie: jak na na takim poziomie zawodowego sportu mozna nie umiec trafic w bale (Markiz, Caceres) albo slac pilki na pale do nikogo w pole karne :co?: m.in. Pogba. Niepojete. Takie rzeczy moga sie dziac, ale na lekcji WF'u... Teraz City, pozniej Genoa i mecz prawdy z Frosinone, bo jak ich nie pogonimy ostro, to bedziemy mieli baaaardzo powazne miny...
Dobranoc, czesc i czolem
PS.
Jak dla mnie Vidal moglby i grac natrzaskany, byleby robil robote w srodku pola.
Ostatnio zmieniony 13 września 2015, 00:56 przez BlackJacky, łącznie zmieniany 1 raz.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
- sebatiaen
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
- Posty: 1617
- Rejestracja: 03 kwietnia 2010
W pewnym momencie każdego dorwie kryzys.
Po finale LM, wiele zespołów dostawało zadyszki i następny sezon takie kluby się męczyły.
Ja się spodziewałem że po tylu zmianach, po takim sezonie, będą problemy, dlatego piszę tak jak piszę, mam dystans do tego.
Nie da się nagle wszystko zmienić, nasz kadra była stara, odmłodziliśmy ją, zgranie wymaga czasu, już wcześniej pisałem i naszym systemie.
Niemal cała linia pomocy zmieniona w stosunku do tego co było rok temu, w obronie brakowało Lichego,Evry, Chielliniego.
Ofensywa też spore rotacje, mamy nowy zespół, to zatrybi ale trzeba czekać, tego utrzymania przy piłce mi brakowało dzisiaj, za dużo zamieszania było, Juve grało konkretnie, powoli i przyśpieszało, oby nasi powrócili do tego sposobu gry
Po finale LM, wiele zespołów dostawało zadyszki i następny sezon takie kluby się męczyły.
Ja się spodziewałem że po tylu zmianach, po takim sezonie, będą problemy, dlatego piszę tak jak piszę, mam dystans do tego.
Nie da się nagle wszystko zmienić, nasz kadra była stara, odmłodziliśmy ją, zgranie wymaga czasu, już wcześniej pisałem i naszym systemie.
Niemal cała linia pomocy zmieniona w stosunku do tego co było rok temu, w obronie brakowało Lichego,Evry, Chielliniego.
Ofensywa też spore rotacje, mamy nowy zespół, to zatrybi ale trzeba czekać, tego utrzymania przy piłce mi brakowało dzisiaj, za dużo zamieszania było, Juve grało konkretnie, powoli i przyśpieszało, oby nasi powrócili do tego sposobu gry