LM 14/15 (FINAŁ): JUVENTUS 1-3 Barcelona

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
kuba2424

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2012
Posty: 1024
Rejestracja: 06 listopada 2012

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:01

LordJuve pisze:
kuba2424 pisze: Znaczy że przez dzisiejszy (kolejny z rzędu) przegrany finał nie przybyło nam kibiców Juve? I nie dostaniemy żadnej kasy za dotarcie do finału?
Znaczy się, że obecność w finale najprawdopodobniej wpłynie na renomę Juventus na świecie i liczbę kibiców (natomiast nie jestem w stanie oszacowaj wpływu samej porażki i powtarzanego "niechlubnego rekordu").


Natomiast jestem pewien, że wygrana, tytuł, gra w Superpucharze itp. dałaby nam zdecydowanie więcej.
Ok, ty idziesz na ilość, twój wybór (dziwi mnie tylko, czemu tyle lat męczysz się z Juve, skoro jest "wiecznie drugi"), ale nie każdy tak ma.
Idziesz na skróty - z niczego chciałbyś w krótkim czasie WSZYSTKO, a tak się nie da.
Z takim podejściem powinieneś się modlić, że i do nas wkrótce zapuka jakiś wujek szejk i za pomocą $$$ kupi wymarzony skład, który będzie lał wszystkich równo.


wagner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 stycznia 2010
Posty: 2786
Rejestracja: 20 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:03

I'm proud. I'm bianconeri


Feeps

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 lipca 2007
Posty: 321
Rejestracja: 06 lipca 2007

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:04

wagner pisze:I'm proud. I'm bianconeri
i tyle w temacie, kto nie cieszy się z tego co osiągnęliśmy niech sobie daruje i idzie spać, FORZA


Nie ma nic piękniejszego niż Juve
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:05

W 2003 bolało bardziej.

Grazie Ragazzi!


Buffon_fan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2007
Posty: 94
Rejestracja: 21 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:05

Wróciłem z Multikina w ciszy. Smutek jest lecz czuł bym się dużo gorzej gdybyśmy odpadli w półfinale z Realem. Zagraliśmy naprawdę bardzo dobry mecz! Kto ostatnio napsuł tyle krwi Barcelonie? Chyba Chelsea. Messi wkurzony bo se nie pograł tak jak lubi. Po prostu na to mu nie pozwoliliśmy(Pogba,Evra). Taką typową dla sb akcje to miał chyba tylko jedną, pod naciskiem obrońców wyleciał z piłką za boisko. Te chaotyczne wybicia Barcy świadczą o tym że czuli że możemy im zrobić krzywdę, nigdy tak się nie zachowywali ani w gran derbi ani w dwóch finałach z ManUnt.

Trzeba sobie powiedzieć, że zagraliśmy finał z najlepsza drużyną świata ostatnich lat, jak nie ever. A jednak stanęliśmy jak równy z równym. Może to kuriozalne, ale jak się z tego nie cieszyć.

Wracamy naprawdę w wielkim stylu.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:06

mnowo pisze: Jasne, ale naprawdę nie potrafisz dostrzec, ile Juventus zyskał pod tym względem w tym sezonie? Nawet polskie media, psia ich mać, potrafiły to zauważyć. Nie mówię o TVP i Szpakowskim, bo dla mnie to oddzielna kategoria tworu, który próbuje się nazywać czymś podobnym do mediów.
Dostrzegam, ale znacznie więcej było na wyciągniecie ręki.

Poza tym, nie zapominaj, że to pieprzone TVP i Szpakowski mają zasięg, o którym "branżowe" media w Polsce mogą pomarzyć.

Poza tym, pies drapał Polskę. Kasa do zebrania jest w Europie Zachodniej - tam kibice płacą w euro i mają środki na regularnie wspieranie swojej drużyny.

Wątpię, że przeciętny John, Hans, Matteo czy Luis zacznie kibicować Juve, które przegrywa 3:1 finał LM, gra w czymś takim jak Serie A i 6 raz w historii (4 z rzędu) przegrywa najważniejszy mecz w sezonie.
Mnowo - kontekst, nie zapominaj o szerszym kontekście.
Alfa i Omega pisze: Walić polskie media, who cares? Skoro tak bardzo interesuje Cię zarobek, czemu obchodzi Cię rynek Polski, dla Juventusu zupełnie trzeciorzędny?
Piszę o tym wyżej.
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2015, 00:07 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


StaryDobryNedved

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Posty: 291
Rejestracja: 17 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:06

Masakra jak ta 3 bramka boli, boli mocno.


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:08

Buffon fan...Zdecydowanie masz racje. Ale jest jeszcze jedna kwestia. To ten finał,widać, że większości chłopakom starczył, nie bylo łez oprócz graczy, którzy tego wcześniej doświadczyli Buffiego, Pirlo.
Reszta Markiz, Barza, Bonu są dumni. Jasne, trzeba być, ale trzeba pamiętać jakie hasło nam przyświeca, że zwycięstwo to jedyne co się liczy i wiem, że jeśli w przeciągu 2-3 lat jeszcze raz znajdziemy się w finale. Nastroje będą zupełnie inne. Teraz dzisiaj tutaj, pokazaliśmy że wróciliśmy, musimy iść dalej sciężką, żebyśmy nie byli syci samym pobytem w finale.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:10

kuba2424 pisze:
Ok, ty idziesz na ilość, twój wybór (dziwi mnie tylko, czemu tyle lat męczysz się z Juve, skoro jest "wiecznie drugi"), ale nie każdy tak ma.
Nie idę na ilość. Zwyczajnie opcje są dwie: albo będziemy osiągać komercyjne sukcesy (dziś Barca zyskała nie tylko puchar, ale i narracje medialną, która będzie "pracować" na rzecz tego klubu przez dłuższy czas, w końcu "przechodzą do historii", są "najlepszą drużyną XXI wieku" etc.) i przyjdą za tym nowi kibice --> więcej kasy --> kolejne sukcesy sportowe.

ALBO:
kuba2424 pisze: Idziesz na skróty - z niczego chciałbyś w krótkim czasie WSZYSTKO, a tak się nie da.
Z takim podejściem powinieneś się modlić, że i do nas wkrótce zapuka jakiś wujek szejk i za pomocą $$$ kupi wymarzony skład, który będzie lał wszystkich równo.
Tak, kupi nas szejk i będzie wkładał w ten klub kasę. Tej opcji nie chcę, bo cenię sobie tradycję i historię Juve, za co kiedyś byłem krytykowany na tym forum.
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2015, 00:12 przez LordJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1148
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:11

LordJuve pisze: Wątpię, że przeciętny John, Hans, Matteo czy Luis zacznie kibicować Juve, które przegrywa 3:1 finał LM, gra w czymś takim jak Serie A i 6 raz w historii (4 z rzędu) przegrywa najważniejszy mecz w sezonie.
Mnowo - kontekst, nie zapominaj o szerszym kontekście.
Alfa i Omega pisze: Walić polskie media, who cares? Skoro tak bardzo interesuje Cię zarobek, czemu obchodzi Cię rynek Polski, dla Juventusu zupełnie trzeciorzędny?
Piszę o tym wyżej.
Podobno przeciętny Hans ma wywalone w statystyki, ale nie wiem czy to potwierdzone info. Ja zacząłem kibicować Juve, bo jego piłkarze fajnie grali i mieli brody, a ja jak byłem mały to bardzo chciałem mieć brodę. Pewnie z rok minął zanim się kapnąłem kiedy graliśmy finały i jakie były ich wyniki.

Jak mówiłem - nie teraz, to za rok, za dwa lata, za trzy, za cztery. W tym sezonie sporo zarobiliśmy, jak doszliśmy do 1/4 to też byliśmy w topie drużyn, które najwięcej zyskały. Dobrze jest.

Nie rozumiem bólu czterech liter. Klub się rozwija.
prezes3c pisze:Ludzie.
To był finał Ligi Mistrzów. Mecz, który zdarza się niekiedy pewnym piłkarzom jeden raz w życiu... naszym, w większości zdarzył się pierwszy raz. Zaprezentowali się spoko, nawet zdobyliśmy bramkę. Ale przegraliśmy czwarty finał z rzędu!!! czy to coś daje do myślenia? jesteśmy rekordzistami w przegranych finałach LM. Czy my zawsze przypadkiem docieramy do finału? co się dzieje z Juve w finałach? nie wiem co mam myśleć jako fan Juve od... 19 lat
Ludzie złoci, ZUPEŁNIE inni ludzie tworzyli Juventus w 1998, 2003 etc., ZUPEŁNIE. Czasy się zmieniły (Calciopoli), prezesi się zmienili, sztab się zmienił, trener się zmienił, piłkarze się zmienili. Myślicie, że taki Barzagli sobie myśli o jakimś "łooooo, 1997 Juve przegrałoooo"? Chyba, że ktoś uważa, że duszki lasu za te porażki odpowiadają.

Koniec rozmowy z mojej strony raczej na dziś, obejrzę sobie film jakiś przy piwku, skoro jutro musze wstać skoro świt.
Ostatnio zmieniony 07 czerwca 2015, 00:17 przez Alfa i Omega, łącznie zmieniany 4 razy.


bajbek17

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Posty: 1558
Rejestracja: 25 kwietnia 2007

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:13

Mam nadzieję, że się tylko nam drużyna nie posypie. Mam na myśli Vidala, Pogbe i póki co Teveza.


prezes3c

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2011
Posty: 491
Rejestracja: 17 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:13

Ludzie.
To był finał Ligi Mistrzów. Mecz, który zdarza się niekiedy pewnym piłkarzom jeden raz w życiu... naszym, w większości zdarzył się pierwszy raz. Zaprezentowali się spoko, nawet zdobyliśmy bramkę. Ale przegraliśmy czwarty finał z rzędu!!! czy to coś daje do myślenia? jesteśmy rekordzistami w przegranych finałach LM. Czy my zawsze przypadkiem docieramy do finału? co się dzieje z Juve w finałach? nie wiem co mam myśleć jako fan Juve od... 19 lat


Robaku

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 maja 2005
Posty: 5420
Rejestracja: 07 maja 2005

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:15

bajbek17 pisze:Mam nadzieję, że się tylko nam drużyna nie posypie. Mam na myśli Vidala, Pogbe i póki co Teveza.
Po tym co dzisiaj wszyscy wygadywali po finale to też mam stresa. do tego pokazuje to pewien syndrom, który dotknął i Atletico i BVB pewne wyprzedanie zespołu.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:16

bajbek17 pisze:Mam nadzieję, że się tylko nam drużyna nie posypie. Mam na myśli Vidala, Pogbe i póki co Teveza.
To jest kolejny znak zapytania. Skoro kibice mogą być tak rozżaleni, to co muszą czuć piłkarze? Odchodzi Pirlo - zapewne dla wielu zawodników Juve wzór do naśladowania.

Przegraliśmy finał LM - Morata już powiedział, że Juventus raczej szybko nie powtórzy tego wyczynu. Realista z niego, może ma rację, może nie, ale takie myślenie wpływa negatywnie na morale i emocje piłkarza.

Tevez pojedzie na kilka tygodni do siebie - być może świadomy, że nie wykorzystał swojej najlepszej (i zapewne ostatniej - patrz wyżej) okazji w karierze, zdecyduje się na szybszy powrót do Argentyny?

Co z Pogbą? Vidalem?


Prokson

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 września 2008
Posty: 282
Rejestracja: 24 września 2008

Nieprzeczytany post 07 czerwca 2015, 00:17

LordJuve pisze: Wątpię, że przeciętny John, Hans, Matteo czy Luis zacznie kibicować Juve, które przegrywa 3:1 finał LM
spora część z nas zaczęła od finału z Borussią :whistle:


Zablokowany