Serie A 14/15 (24): JUVENTUS 2-1 Atalanta

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:23

Tragedia...przed bardzo ważnym meczem jesteśmy pod formą i będą musiał wychylić ze trzy wściekłe psy przed meczem aby oglądać prawdopodobnie łomot z Borussią...przyjeżdża potentant wielkiej piłki Atalanta i do końca drzymy o wynik...nie wiem co się dzieje ale z meczu na mecz jest coraz gorzej i zarówno Borussia jak i Roma złoją nam doopę...drużyna schodzi na psy a jedynym pozytywem jest to, że w meczu z Roma nie zobaczę Lichego...co prawda Caceres też tragicznie zagrał ale przynajmniej nie irytuje jak Szwajcar machając gałązkami...


Obrazek
Axel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 maja 2005
Posty: 411
Rejestracja: 30 maja 2005

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:25

Całe Juve świeci brakiem pomysłu na grę i ogólnym upośledzeniem na płaszczyźnie "kreatywności". Akcje są przeprowadzane na za zasadzie "a nóż - widelec cosik wpadnie"...a to nie jest recepta na LM.

W meczu z BVB w ataku musi zagrać Tevez oraz Morata. Pirlo na ławę. I na litość - niechże Coman zagra więcej niż 2-4 minuty!


"Grazie o Signore per avermi la Juventus"
rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 636
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:25

@Molek big fun juve
Didier to też moje marzenie, ale w najbliższym czasie nie ma na niego szans. Zresztą musielibyśmy nie wygrać niczego w tym sezonie żeby zarząd pożegnał Allegriego. Gdyby nie to, że Roma gra jeszcze gorzej od nas, Scudetto byłoby mocno zagrożone.


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:44

Do czego to doszło jeszcze niedawno większość ludzi na tym forum była święcie przekonana, że Juve bezproblemowo rozjedzie Borussię. A tutaj dwa słabsze pojedynki i już zaczyna się sranie w gacie. Optymizmu trzeba trochę, we wtorek powinien być całkiem inny mecz. Dzisiaj najważniejsze zamiast stylu są kolejne trzy punkty. Każdy najeżdza na Ferdka a mi się wydaje, że w pierwszej połowie zagrał przyzwoicie no i wturlał wreszcie jakąś bramkę. W drugiej już było gorzej, ale miałby szansę na drugiego gola gdyby nie samolubność Teveza kiedy wyszli dwóch na jednego, Tevez w ogóle dzisiaj słabo i w dodatku strasznie samolubnie. No i Andrea jak na niego przyzwoicie i ten gol, choć znowu strata bramki pośrednio wiąże się z jego asystą (nieudolne wybicie i podanie do Basellego). Morata to przecinak i jak większość widzi to jemu należy się miejsce w podstawowym składzie. No i Pogba, dzisiaj słabo choć tą jego główkę z drugiej połowy już widziałem w siatce. Ogólnie może ta gra nie powalała, ale mam nadzieję, że tak zagrali aby nie odkrywać wszystkich kart przed wtorkiem. Jacyś wysłannicy Borussi na pewno byli na tym meczu.

We wtorek wierzę w wygraną i jak najwyższe dokopanie Borussii. Choć tak w zasadzie nie widziałem żadnego ich meczu.

I jeszcze jedno czy ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć na pytanie? Jaką rolę odgrywa Pirlo przy rzutach rożnych rywali? Zauważyłem, że on po prostu wychodzi sobie normalnie z pola karnego. Nie wiem, ale tak na zdrowy rozum powinien przynajmniej stawać przy którymś słupku a w dzisiejszym meczu chyba przydałoby się to.


Mehehehe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 stycznia 2013
Posty: 1680
Rejestracja: 09 stycznia 2013

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:47

zbysioJuve pisze:I jeszcze jedno czy ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć na pytanie? Jaką rolę odgrywa Pirlo przy rzutach rożnych rywali? Zauważyłem, że on po prostu wychodzi sobie normalnie z pola karnego. Nie wiem, ale tak na zdrowy rozum powinien przynajmniej stawać przy którymś słupku a w dzisiejszym meczu chyba przydałoby się to.

Już za Conte zawsze ustawiał się w tym 'półkolu' przy polu karnym. Moim zdaniem, stoi tam po to, by rozpocząć ewentualną kontrę, a że nie biega szybko, to stoi najbliżej bramki rywala, na tyle, na ile pozwala przyzwoitość. I pilnuje strefy przed polem karnym.


rufi8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 marca 2010
Posty: 636
Rejestracja: 29 marca 2010

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:48

zbysioJuve pisze:I jeszcze jedno czy ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć na pytanie? Jaką rolę odgrywa Pirlo przy rzutach rożnych rywali?
Statysty
Mehehehe pisze:Moim zdaniem, stoi tam po to, by rozpocząć ewentualną kontrę
E tam, po prostu robi dobrą minę do złej gry


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 20 lutego 2015, 23:58

Czyli jednym słowem jak dla mnie to jest bezużyteczny bo na kontry to się raczej nie nadaje. Powinien Buffon stawiać go przy słupku więcej pożytku by z niego było. Aby tylko we wtorek czegoś złego nam nie wywinął jeśli wyjdzie w podstawie a pewnie tak się stanie.
Vincitore pisze:Rossettini, Britos, Nene, Antonelli, Migliaccio.

Co łączy tych wszystkich zawodników? Każdy z nich strzelił nam bramkę z rzutu rożnego.
Dobrze kolega to zauważył, ja bym jeszcze dorzucił bramkę Botia, Botii (nie wiem jak się go pisze) z Olympiakosu i widać, że coś jest nie tak z naszą obroną przy stałych fragmentach dla rywali. Jednym słowem coś zawodzi, szwankuje.
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2015, 06:05 przez zbysioJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 00:25

Ale gola takiego dziś zalutował, że nawet nasz prezydent nie mógł uwierzyć

https://pbs.twimg.com/tweet_video/B-Ub0GGIQAAwY7h.mp4


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
whitesignus

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 sierpnia 2011
Posty: 196
Rejestracja: 23 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 09:23

No to mamy nowy rozdzial w historii naszych bohaterow, Sączy Pączka i Don Kiszonka. Możliwe, ze wczorajszymi bramkami zapewnili sobie miejsce na murawie we wtorkowy wieczor. A wiatraki ostatnio zaczely grac w pilke z zamiarem jednak nieopuszczania bundesligi. Jaki bedzie dalszy los naszych bohaterow? Kto bedzie w tym meczu zakrecony jak wiatrak? Przekonamy sie niebawem. :doh:

Nie obejrze spotkania z BVB, szkoda. Chociaz z drugiej strony moze to i dobrze, mniej stresu i nerwow = dluzsze zycie. W trakcie wczorajszego meczu moje oczy krwawily. Czekalem konczowego gwizdka, by jak najszybciej zakonczyl to "widowisko". Ostatnio gra Juve to chyba test na wiornosc, dla kibicow...


Serce w barwach bialo czarnych od 2003r.
Obrazek
sebatiaen

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 kwietnia 2010
Posty: 1617
Rejestracja: 03 kwietnia 2010

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 09:25

Ja około 80 minut się znudziłem i poszedłem spać, kultura gry naszej drużyny jest słaba.
Prowadzimy w lidze i znowu zgarniemy majstra, w takiej sytuacji krytyka jest nie fair ale panowie my gramy cały czas tak samo, nie ma zaskoczenia, brakuje piłki z klepki, 2,3 podania i prostopadła na szybkiego w ostatniej fazie akcji, u nas piłkę przejmujemy i znowu wycofujemy, wygląda to beznadziejnie, w europie się tak nie gra, cały czas ta sama piłka, żadnych zmian w tych włoszech nie ma, jest cały czas ten sam system szkolenia, trenerzy to samo.
Nasi nie powinni zwalać na brak pieniędzy tylko naprawdę pójść śladem Borussi i Athletico a nie tylko wykorzystywać te przykłady żeby mniej wydawać w mercato.

Taka Legia w europie gra dużo lepszym stylem od Juve.
Wielu mnie wyśmieje ale popatrzcie jak oni przycisnęli Ajax i gdyby nie Żyro to mogli by nawet w pierwszym meczu awansować do kolejnej rundy.
Tam widać było element zaskoczenia, tam się sporo działo a nasi grali by cały czas tą wolną piłkę podając do bocznych obrońców którzy tracili by piłkę nie udanymi dośrodkowaniami w pole karne, to już nie te czasy, tak już się nie gra.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 6351
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 09:45

Wreszcie Pirlo próbował rozgrywać do przodu, nie wszerz i to szybicje. Pojawiły się długie (celne), otwierające podania z głębi pola z pierwszej piłki. Oby to nie był chwilowy przebłysk.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 09:55

Najgorsza w tym meczu nie była gra, tylko paradoksalnie bramki Llorente i Pirlo naszych najsłabszych zawodników w tym sezonie. Dzięki tym bramkom Max pozostanie w przekonaniu że warto na nich stawiać, a wychodząc z nimi w składzie gramy praktycznie w 9tkę.


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 1230
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 10:48

Patrząc na naszą gre przypomina mi się sytuacja Manchester United z przed 2 lat. Szło im wtedy pod górkę, bez pomysłu ale jakoś im się udawało zdobyli "majstra" odszedł ich motor napędowy(Ferguson), przyszedł Moyes i drużyna która już była wypalona skończyła na 7 miejscu w lidze. Juventus ma o tyle lepszą sytuacje, że Serie A przechodzi poważny kryzys i nie ma tylu dobrych przeciwników jak w Premier League. W końcu Milan, Inter, Roma, Napoli się "obudzą" a nasz zarząd zostanie z tym samym zespołem który nie jest sukcesywnie wzmacniany.

Przykro się czyta te ich dyrdymały o dna, pełnej koncentracji i tak dalej.
Szkoda, że tak popadli w przeciętność.


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 2129
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 11:48

kolejny mecz, który należy wrzucić do pułki "zapomnieć". Ile można? Rozumiem, że niektóre spotkania są takie by jak najmniejszym nakładem sił wygrać, ale ile można? ILE MOŻNA? Czy naprawdę nikt nie przyczepi się do Juventusu, że ich ostatnie spotkania odstraszają kibiców? Minimalizm w tej lidze zaczyna robić się nudny. Jeżeli naszym "gwiazdom" nie chce się zostawiać serca na boisku, to niech wystawia rezerwy. Rozumiem, że trenera rozlicza się głównie na podstawie punktów, ale ludzie....


The_Sickness

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 listopada 2003
Posty: 311
Rejestracja: 04 listopada 2003

Nieprzeczytany post 21 lutego 2015, 11:51

Moim zdaniem do takiego wyglądu Juventusu, póki nie zmienimy trenera trzeba się przyzwyczaić. Początek sezonu to nawyki starej paki zaszczepione przez Conte, delikatna inicjatywa Allegriego, zmiana systemu w odpowiednim momencie in plus, jakoś to grało. Tylko że im dalej w las tym więcej drzew. Drużyna zatraciła cechy zaszczepione przez poprzedniego szkoleniowca i stała się na kształt nowego trenera. Chaotyczna, bez odpowiedniej motywacji, 11 zawodników rzuconych na murawę a jakoś to będzie.

Wczoraj aż biło po oczach jak bardzo niepoustawiana jest ta drużyna, a już ustawienie Pirlo, który rzuca piłki na boki do Chielliniego czy Caceresa sam zostając praktycznie ostatnim środkowym obrońcą to kwintesencja tego dramatu. Raz, że jest to gra na wysokim ryzyku, bo Pirlo pod presją gubi się jak dziecko we mgle, wczoraj udało mu się fajnie zastawić, bądź zwieźć rywala balansem ciała jak za starych dobrych czasów, ale było to w obrębie środka pola. Dwa, Pirlo nie jest w stanie nic z tej pozycji zagrać dobrego do przodu, długie piłki potrafi zagrać Bonucci, trzeba było mu powierzyć tę rolę. Pirlo musi być ustawiony bliżej środka pola, a na pewno na połowie przeciwnika. Na swojej połowie jest zagrożeniem i nie daje nic z przodu.

I jeszcze jedno, 5 żółtych kartek w meczu z taką drużyną ? Każda z tych kartek kompletnie po głupich faulach, oznaka spóźnienia, nieprawidłowego ustawienia na boisku i braku czytania gry. Na Romę wypadł Padoin i Lichtsteiner?

Przespałem się z tym meczem, ale odczucia mam takie same jak wczoraj. Moim zdaniem Allegri nie potrafi utrzymać zawodnia w formie, Pogba załapał w styczniu piękną formę, ale gdzieś ją zgubił, zawodnicy grają w kratkę, nie ma sytuacji, że cała drużyna jest na plus, ktoś łapie formę, ktoś dołuje, jedynie nie mam zastrzeżeń do Marchisio, to nasz najbardziej równy zawodnik w tym sezonie.

Modle się o sprzedaż Lliorente, jak widzę te newsy o transferze za 20 baniek to chciałbym mieć taką moc żeby to klepnąć, czas też na Pirlo, Conte wykrzesał z niego jeszcze 2-2,5 dobrego sezonu, ale to wszystko co było można z niego jeszcze wydobyć. Powyższa dwójka dała nam wczoraj wynik, ale nie ma co ukrywać. To najsłabsze ogniwa w drużynie, a niestety najczęściej zajmujące pole innym.

Czekam na Borussię, lecz nie obawiam się tego meczu jak dużo osób tutaj. Uważam, że przejdziemy ten dwumecz.


Zablokowany