Serie A 14/15 (15): JUVENTUS 1-1 Sampdoria

[Skibil]

szkoda tego remisu ale nie będziemy ciągle wygrywać,

Problem w tym, że to trzeci remis z rzędu.

Vidal jest strasznie pod formą, Morata nie pokazał wiele więcej od Llorente. Po raz kolejny skuteczność mocno kuleje i oby nam się to nie odbiło czkawką pod koniec sezonu.

[Dragon]

Nie wierzę, nie wierzę, nie wierzę !!!!!! Jak można być takimi frajerami !! Znowu 1 chłop przebiegł całe boisko nie powstrzymany i ten chłoptaś jak zwykle nam strzelił.
Żadnej 100% okazji za wyrównanie. To co zagrał Tevez i Vidal to skandal. Pereyra z 7m. nie trafia w bramkę :rotfl:
Życzę romie zwycięstwa, już mi się chce rzygać. 3 mecz z rzędu bez zwycięstwa, 1 gol, urywa dupe :lol:

[Hed2]

Tragiczna druga połowa i piękny gol Gabbiadiniego... Co sie rzuca w oczy, to problem ze zdobywaniem bramek... Mało strzelamy z dystansu, tu jest problem?

My przede wszystkim celnie nie strzelamy, a jak strzelamy celnie to w rece bramkarza,dzisiaj jakos nie widzialem zeby romero mial jakas cudowna parade.

[AdiJuve]

Dzisiaj przełożyli efektywność nad efektowność, Pereyra czy Pogba super pod publiczkę ale zysku z ich gry żadnego;/ Sampa 2x zagroziła w identyczny sposób, 2x błąd Pogby i Evry, Ogbonna wiedział co robić, 2 Francuzów się przyglądało;/ Na pewno Juventus był lepszy, ale wraca frajerstwo;/ Sampa miała 1 atut, strzał Manolo i mało co aby dzięki temu wygrali.

[Robaku]

No zawodzimy w ataku, Tevez widać, miał prawo się zmeczyc. Bardzo fajna pierwsza połowa, no ale Manolo nas zastopował. I dobrze i źle, cena rosnie
Evra bardzo fajnie zagral, Pogba też, no ale Vidal słabiej. Morata jak ktoś słusznie zauważył nie jest wart tych hajsów, może ten Kramarić? Nie wiem trzeba szukać zbawienia tak jak było z Pogbą może ktoś eksploduje.
Teraz trzymać kciuki za drugą ekipę z Genui niech coś urwie Romie to status quo utrzymamy.
Zawsze słabiej się prezentujemy po meczach LM i teraz też widać, ze kondycji i zaangazowania starczylo na jedną połowe.

[wongier]

1,2,3, czas zacząć hejtować Dzień konia w wykonaniu Romero i tyle.

jaki dzień konia chlopie- którym strzałem miał jakiś problem?

[PlanetJuve]

Posiadanie piłki nic nie daje jak gra się tak jak to robi Juve. Gość zanim poda to popatrzy 8 razy pokaże ręką, wyśle smsa i dopiero wykona podanie.. Dla mnie jako wiernego kibica to obraza ze strony zawodników za takie zawody na koniec roku i spieprzenie szans na rekord.. wnerw :evil:

Po co w ogóle lecieć na ten super puchar skoro za remis go nie dają, a to ostatnio ulubiony wynik naszych gwiazdek..

[rad]

Nigdy nie zrozumiem chęci oddania Gabbiadiniego. W Juve nikt takiej lewej nogi nie ma i chyba nikt nie będzie miał.

[annihilator1988]

1,2,3, czas zacząć hejtować Dzień konia w wykonaniu Romero i tyle.

jaki dzień konia chlopie- którym strzałem miał jakiś problem?

W pierwszej połowie miał kilka ważnych interwencji, jak choćby strzał Marchisio. Zdecydowanie za rzadko Juventus decyduje się na strzały sprzed pola karnego, a ma przecież Claudio i Paula.

[wongier]

lichy i evra dno

Emm... co? Akurat oni zagrali całkiem nieźle, ale to szczegół...

jako boczni obrońcy nie zrobili żadnej dobrej wrzutki a to że solidnie w obronie to laski nie robią

[fazzi]

No więc jednak.... nie dobiliśmy ich i to się zemściło. Potrafimy świetnie zdominować rywala, jednak źle się dzieje, jeśli chodzi o stwarzanie sytuacji bramkowych. Większość naszych strzałów na bramkę jest zupełnie nie groźnych, bo nie są oddawane z przygotowanych pozycji/sytuacji. Ewidentnie trzeba coś z tym zrobić, bo podobnie było z Violą czy Torino.
A jeśli o Vidala chodzi, to ewidentnie kosmici ze "space jam" wrócili i skradli mu talent :?

[Ultras]

Ktoś wyżej wspomniał, że bramkarz Sampy miał dzień konia. Absolutnie się z tym nie zgadzam. My po prostu nie stwarzaliśmy sytuacji, które mogłyby zagrażać bramce i absolutnie nie można Romero nazwać bohaterem meczu.
Po pierwszej połowie bardzo obawiałem się takiego scenariusza. Szkoda punktów. Teraz trzeba liczyć, że Genoa zagra z romą co najmniej tak jak z nami.

[TURBOPAWEL]

Gdyby nie patrzec na wynik, to ten mecz nie był taki zły. Brakowało drugiego napastnika przy Tevezie, bo Morata i LL to :lol: . Mimo straconej bramki na plus cała obrona (Ogbonna :oops: , Evra też lepiej), Pogba w pierwszej połowie, Perreyra, Marchisio. Vidal kiepsko, nie dodaje zadnej jakosci z przodu, ot typowy przecinak w tym sezonie.

[grande amore]

Nie wiem czemu sedzia nie dopatrzyl sie faulu Vidala. Moim zdaniem Arturo powinien byl zobaczyc czerwona kartke.

[pumex]

Tak bywa, gdy albo nie potrafi się wykreować okazji, albo rypie się to, co już udało się wypracować. Za dominowanie do 35-tego metra nie przyznają trzech punktów. Frajerstwo - innego określenia nie znajduję.

W zasadzie tem moment kilku minut w obrębie straty gola to jakaś parodia. Pierwsza okazja Pereyry - strącił gołębie. Druga okazja Pereyry - syndrom Giovinco. Niby dobrze, ale kompletnie bez korzyści dla zespołu. Sekundy później - 1:1 :doh: