LM 14/15 (gr. A) [5]: Malmo 0-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:09

pan Zambrotta pisze:nie wiem, ale jestem jakoś dziwnie spokojny o wynik w Turynie. Tylko czy uda nam się wbić te dwa gole więcej. Moim zdaniem gra warta świeczki, bo po układzie innych grup widać, że warto zapolować na rozstawienie i papa Platini podgrzeje kuleczki.
Wychodząc z drugiego miejsca trafiamy na Real, Bayer, Borussie, Bayern, Barcelone, Chelsea, Porto. Spore szanse na awans zamiast Barcelony ma PSG, reszta raczej pewna swego.
Z pierwszego miejsca mamy Basel/Liverpool, Monaco/Zenit, Arsenal, może City, Barcelona/PSG, Sporting/Schalke, Shakhtar.

Różnica jest i to spora, także liczę, że jednak powalczymy.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:13

pumex pisze:Ile mamy punktów? Dziewięć? A do wyjścia z grupy musimy zgromadzić co najmniej dziesięć? No to Max musi pobić swój rekord, bo na razie w ciągu 4 podejść do LM nie zdołał ugrać w grupie dwucyfrowej liczby punktów :dance:
...zapomniałbym. Max nie wygrał w swojej karierze żadnego meczu przeciwko hiszpańskiemu zespołowi :prochno:


Obrazek
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:14

pumex pisze:
pumex pisze:Ile mamy punktów? Dziewięć? A do wyjścia z grupy musimy zgromadzić co najmniej dziesięć? No to Max musi pobić swój rekord, bo na razie w ciągu 4 podejść do LM nie zdołał ugrać w grupie dwucyfrowej liczby punktów :dance:
...zapomniałbym. Max nie wygrał w swojej karierze żadnego meczu przeciwko hiszpańskiemu zespołowi :prochno:
A 2:0 z Barcą?


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:18

Wojtek pisze:
pumex pisze:
pumex pisze:Ile mamy punktów? Dziewięć? A do wyjścia z grupy musimy zgromadzić co najmniej dziesięć? No to Max musi pobić swój rekord, bo na razie w ciągu 4 podejść do LM nie zdołał ugrać w grupie dwucyfrowej liczby punktów :dance:
...zapomniałbym. Max nie wygrał w swojej karierze żadnego meczu przeciwko hiszpańskiemu zespołowi :prochno:
A 2:0 z Barcą?
Ooo... to whoscored kłamało przed pierwszym meczem z Atletico. W takim razie sry :wink:

Mówiąc już całkowicie poważnie - jest o co walczyć, bo potencjalne grono zespołów awansujących z drugich miejsce jest nieporównywalne do liderów.


Obrazek
mambooocha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2006
Posty: 135
Rejestracja: 04 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:19

Jak można krytykować Lichtsteinera po tym meczu?! Dla mnie wręcz przeciwnie - Lichy był naszym jedynym piłkarzem (oczywiście obok Kielona - SKAŁA), który zagrał na dobrym poziomie. W obronie bardzo pewny, w ataku podłączał się w co drugiej akcji. A to, że dostał tryliard podań za plecy to chyba nie jego wina?

Mistrzami konterek to my nie jesteśmy. W drugiej połowie mieliśmy kilka okazji w przewadze liczebnej i ... czasem nie oddawaliśmy po tych akcjach nawet strzału.

A już najbardziej boli mnie fakt, że chłopaki robią kupę w majty przed wyjściem na wyjazdowy mecz w LM. Zero pressingu, zero jakiejkolwiek werwy, niedokładne podania na 4-5 metrów. No dramatycznie to po prostu wyglądało w pierwszej połowie. W drugiej było już o wiele lepiej, ale mając tyle okazji to mecze z takimi ogórasami powinniśmy zamykać dużo, dużo szybciej.

Mecz do zapomnienia. Liczę na wielki mecz z Atletico, taki na przełamanie, i przynajmniej dwubramkowe zwycięstwo.


fino alla fine FORZA JUVENTUS!
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:21

pan Zambrotta pisze:ponadto, wg jednego z użytkowników JP, to my postawiliśmy wtedy Bayernowi "najcięższe warunki" <3 :prochno:
:smile:

2-0 z Atletico? Dlaczego nie. :wink:


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2523
Rejestracja: 27 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:35

Najwiekszy minus Giovinco niestety, no i murawa-kartoflisko...



...a tak powazniej: jak mozna ustawiac zespol pod trequartiste nie majac trequartisty? Pereyra tez nas na dluzsza mete nie ratuje, bo to zaden magik. Vidal, to super gracz, z tym ze nie na ta pozycje.

Mecz naprawde żalowy. Ten Proenka chyba chce, zeby Juve bylo w Europie podejrzewane o kupowanie sedziow.
Pierwszej polowy nie widzialem, bo sie zdrzemnalem, ale ogladajac druga komentatorzy mowili, ze przy 0:0 nalezal sie karny dla Malmo, ocb? Ogolnie nasze bramki jak ze szkolnych meczy miedzyklasowych 15lat temu.

Panie pilkarzu Morata - uspokoj dałna i skup sie na graniu. Wyjdzie to wszystkim na dobre.
Z Atleti pewnie nasi wyjda z nastawieniem grania na remis, co moze sie roznie skonczyc. Cos mnie sie zdaje, ze przegramy, ale Grecy przegraja z Malmo i to my wyjdziemy.
szczypek pisze:Wychodząc z drugiego miejsca trafiamy na Real, Bayer, Borussie, Bayern, Barcelone, Chelsea, Porto. Spore szanse na awans zamiast Barcelony ma PSG, reszta raczej pewna swego.
Odnoszac sie do tego, to nie mamy najmniejszych szans na dalsza faze, jesli nie trafimy Leverkusen ewentualnie Porto. Natomiast i tak bede zadowolony juz z samego wyjscia z grupy, bo latem nie bedzie wymowek, ze nie bylo hajsow na transfery, bo nie wyszlismy.

PS.
I przestancie tak biadolic, jak baby w okresie nad ta murawa, bo pilka nie odskakiwala na boki, nie zatrzymywala sie niespodziewanie, a tez pilka nozna, to nie golf - z pewnoscia pilkarze grywali juz w zyciu na takich nawierzchniach.

Dobranoc.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:38

Czyli w ostatnim meczu potrzeba nam minimum remisu? (przy założeniu wygranej Greków)


MRN

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 listopada 2007
Posty: 8613
Rejestracja: 07 listopada 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:40

Ach ta skuteczność...nie mogę pojąć tego jak w ogóle można partolić takie sytuacje ? Cokolwiek by nie było, tylko nogę dostawić to nie wejdzie bo nasze cizdeczki podają uparcie do bramkarza, który przeciwko Juve jak zwykle rozgrywa mecz życia...
Jest o co grać bo pierwsze miejsce możliwe, zwycięstwo nad Atleti też możliwe...


Obrazek
Crunny

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 stycznia 2007
Posty: 3496
Rejestracja: 28 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 26 listopada 2014, 23:46

kuba2424 pisze:
Crunny pisze:Wiecie, że nasza sytuacja jest dalej nieckawa? Dziś druga połowa zdecydowanie lepsza niż bardzo słaba pierwsza, ale to może nie wysatrczyć na Atletico. Nie możemy z nimi u siebie przegrać.

Człowieku, jak nie radzisz sobie z ciśnieniem, to radzę nie oglądać LM i tyle! Będziesz zdrowszy, a i my nie będziemy musieli czytać tych żałobnych postów w twoim wykonaniu. A jak chcesz być już taki dokładny, to powinieneś wiedzieć że Grecy muszą najpierw wygrać swój mecz, żeby coś im to teoretycznie dało.
Olympiakos może przegrać, ale raczej wygra, bo jest zdecydowanym faworytem, jak każdy, kto podejmuje Malmo u siebie. Natomiast o meczu Juventus - Atletico nie można powiedzieć, by którakolwiek z drużyn była faworytem. Wszystko w tym meczu może się zdarzyć. Dlatego uważam, że nasza sytuacja nadal nie jest za ciekawa.

Którą z tych 2 skrajnych dla nas sytuacji jest Ci łatwiej sobie wyobrazić:
sytuacja 1: Juventus grający na remis i tracący głupią bramkę pod koniec spotkania
sytuacja 2: Juventus rzucający się na Atletico, by zdobyć 1. miejsce w grupie; strzelamy szybko gola, Atletico nas atakuje, a my ciągle szukamy kolejnej bramki
Dla mnie dużo bardziej prawdopodobna jest niestety sytuacja 1.


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 27 listopada 2014, 00:05

Nie wiem, czy Atletico bedzie sie chcialo ryzykowac, zreszta oni sa mistrzami w murowaniu bramki i celowym oddawaniu co lepszym rywalom inicjatywy. Mam nadzieje, ze nawiazemy chocby do meczu z Chelsea w Turynie.


zbysioJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 września 2013
Posty: 1190
Rejestracja: 22 września 2013

Nieprzeczytany post 27 listopada 2014, 00:28

LordJuve pisze:Czyli w ostatnim meczu potrzeba nam minimum remisu? (przy założeniu wygranej Greków)
Chyba już było wcześniej o tym mowa, ale tak do awansu wystarczy co najmniej remis. Jednak w takim wypadku Juve wchodziłby dalej z drugiego miejsca.


Don Paolo

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Posty: 613
Rejestracja: 27 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 27 listopada 2014, 00:52

Na głównej ktoś się chyba rypnął ze statystykami, wrzucam te prawdziwe:
http://www.livesports.pl/mecz/2cYOBbb5/ ... ki-meczu;0


Poprawcie to, bo bardzo niesmacznie to wygląda... eh :roll:


Alexinhio-10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 września 2009
Posty: 2935
Rejestracja: 16 września 2009

Nieprzeczytany post 27 listopada 2014, 07:56

Strasznie to wczoraj wygladalo. Zawodnicy wyszli oczywiscie jak zwykle w LM z kupa w majtkach. Nie poradnosc w ataku i obronie. Jak zobaczylem 4ech nominalnych srodkowych pomocnikow, odrazu wiedzialem ze bedzie ciezko.


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 27 listopada 2014, 09:50

Wczoraj brakowało tylko wykończenia tudzież ostatniego podania, pewnie kiepski stan murawy miał na to wpływ bo piłka czasem wariowała, jak np. przy golu Teveza:) Z Atletico trzeba im oddać piłkę oni nie lubią grać z autobusami jeszcze bardziej niż Juve, pewnie będą szachy jak w Madrycie i 1 błąd zdecyduje.


Zablokowany