LM 14/15 (gr. A) [3]: Olympiakos 1-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Ziółi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2009
Posty: 266
Rejestracja: 04 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 11:52

Gotti pisze:
W czym się przejawia to jego "podformie"? Ile meczów zawalił w tym sezonie? Bo chyba aż straciłem rachubę. I ciekawe kto w jego miejsce.
Bezpośrednio nie zawalił żadnego, ale też żadnego nam nie uratował.
Pierwsza kolejka z Chievo, dalej mi się nie chcę iść, bo to chyba nie ma sensu, gdyż Buffon słabo wznawiał w Grecji i głupio się wypowiada przecież ;///
W ogóle dwa mecze przegrane po 1:0, w obu przypadkach nie miał szans, to co on miał ratować? :lol:


Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 15:21

Sirigu - bitch please. Nigdy nie dorowna Buffonowi - ciut lepszy niz Abbiati, ciut gorszy niz Peruzzi.
A jak ty to stwierdziłeś? :rotfl:
Na chwilę obecną Sirigu jest zdecydowanie lepszym bramkarzem niż Buffon, a to jaki Gigi był 10 lat temu nie ma znaczenia. Tu chodzi o dzień obecny.
Reasumujac, na dana chwile 1 bramkarz na swiecie jest lepszy od Buffiego - Neuer, 1 jest na rowni - Courtois
Ty chyba tego serio nie piszesz. Ja rozumiem, że każdy ma tu sentyment do Buffona i jego wielkich lat, ale wy chyba nie rozumiecie, że on z każdym sezonem broni coraz gorzej, a zaczęło się to gdzieś w 2006 roku.

Osobiście nie przypominam sobie wielkiej parady Buffona jakoś ostatnio. Wszystkie trudne strzały typu "nie do obrony" wpadają do naszej bramki, a kiedyś Buffon wyciągał co drugi taki strzał.

On nie gra źle, ale jest po prostu obecnie tylko solidny i nic więcej.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 16:05

Buffon już tylko okazyjnie gra jak top, raczej bym go określił jako "nie zawalił, nie uratował". Dawny Buffon na pewno by się rzucił do tego strzału Olympiakosu, ale to nie zmienia faktu, że wciąż jest całkiem dobry, a Juventusu nie stać na lepszego bramkarza, bo skąd wyczarujemy 20-30 milionów?


Tobor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Posty: 298
Rejestracja: 02 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 16:14

Ouh_yeah pisze:Buffon już tylko okazyjnie gra jak top, raczej bym go określił jako "nie zawalił, nie uratował". Dawny Buffon na pewno by się rzucił do tego strzału Olympiakosu, ale to nie zmienia faktu, że wciąż jest całkiem dobry, a Juventusu nie stać na lepszego bramkarza, bo skąd wyczarujemy 20-30 milionów?
:ok: Sto procent zgody. Oglądając meczyk z Olympiakosem także doszedłem do wniosku, że Buffon zza młodu by się do tego rzucił, a Buffon w swoim szczycie mógłby to wyjąć. Nie ma co się oszukiwać 36letni Gigi to nie młodzian, ale że mównienie, że to średniak należy się kopniak w tyłek i to porządny. W samym tym meczu Buffon sparował trudny wolny na poprzeczkę.

Prawdą jest też to, że starzeje się o niebo lepiej niż inni wielcy bramkarze, (choćby młodszy Casillas, puszcza babole dość często a jest młodszy od Gigiego) jednak na ten moment zarówno Neuer jak i Curtois są od niego lepsi, bo mają lepszą obronę na refleks, na którą Gigi już jest za stary. Ale ten sam Neuer też puszcza może nie babole, ale robi błędy (gol Milika z Niemcami).

W tym sezonie Buffon puścił 5 bramek (2x Roma, 1x Sassuolo, AM, Olympiakos), jeden karny, dobitkę, gdy jeszcze leżał po poprzedniej interwencji, sam na sam z Iturbe, strzał przy słupku z kilku metrów z Atleti, wyłożoną piłkę na 12m z Olympiakosem. Jedyną sytuacją, w której mógłby mieć szanse topowy bramkarz była ta z Grekami, reszta była poza zasięgiem po prostu. Ale dołącze się BUFFON OUT, Marotta OUT, Allegri OUT, Wszyscy OUT, niech gra Primaviera!

Panie Gotti, przerzuć się Pan na inny klub (najlepiej na R z Madrytu), bo rozumiem konstruktywną krytykę, nawet obawy przed meczami/narzekanie po przegranych (sam musiałem ponarzekać na forum, a jak oglądałem mecz to zbyt kulturalne słowa nie leciały). Ale to forum zaczyna przypominać siedlisko Realowców, gdzie 13letni chłopcy piszą po 3 meczach Ronaldo bez bramki RONALDO OUT, a innym się dostaje, bo nie są jak Cristiano (serduszko Love ach).
Ostatnio zmieniony 24 października 2014, 16:20 przez Tobor, łącznie zmieniany 1 raz.


mateelv

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 listopada 2006
Posty: 1512
Rejestracja: 26 listopada 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 16:18

Gotti pisze: Wszystkie trudne strzały typu "nie do obrony" wpadają do naszej bramki, a kiedyś Buffon wyciągał co drugi taki strzał.

On nie gra źle, ale jest po prostu obecnie tylko solidny i nic więcej.
Dokładnie, jest coś w tym co piszesz. Nie ma u nas nieprawdopodobnych sytuacji na naszą korzyść. Solidność, nic poza tym.


Tobor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 02 kwietnia 2013
Posty: 298
Rejestracja: 02 kwietnia 2013

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 16:22

mateelv pisze:
Gotti pisze: Wszystkie trudne strzały typu "nie do obrony" wpadają do naszej bramki, a kiedyś Buffon wyciągał co drugi taki strzał.

On nie gra źle, ale jest po prostu obecnie tylko solidny i nic więcej.
Dokładnie, jest coś w tym co piszesz. Nie ma u nas nieprawdopodobnych sytuacji na naszą korzyść. Solidność, nic poza tym.
Może dlatego, że napastnicy powinni nauczyć się kopać nie w bramkarza, ale w miejsca gdzie go nie ma.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 16:29

Gotti pisze:Osobiście nie przypominam sobie wielkiej parady Buffona jakoś ostatnio. Wszystkie trudne strzały typu "nie do obrony" wpadają do naszej bramki, a kiedyś Buffon wyciągał co drugi taki strzał.
Człowieku, weź sobie, nie wiem, bnij ścianą. To, co wyprawiasz w tym temacie, przechodzi ludzkie pojęcie.
Np.
+
W niejednym temacie meczowym po zakończeniu spotkania (chociażby w poprzednim sezonie) było mnóstwo wpisów "Grande Gigi".

Sam się kompromitujesz...
Gotti pisze:Ogbonna, Morata, Bonucci i Pogba to są piłkarze na których powinna być budowana NOWA drużyna, bo z obecnym składem w LM nic nie wygramy.
- Ogbonna w mercato był tym, który miał nas opuścić, bo po prostu nie dawał rady, teraz zagrał kilka spotkań i będziemy budować na nim zespół walczący o Ligę Mistrzów. Powo.
- Morata może niech najpierw udowodni, że warto było zainwestować w niego tyle kasy. Tylko widzisz, znowu działasz na zasadzie - teraz Morata dobry, to to na nim budujmy drużynę. Zagra dwa słabsze spotkania i stwierdzisz, że to jednak nie to. Tak się nie buduje zespołu, bo nigdy nie wiadomo czy coś wypali czy nie, a Ty oceniasz wszystko już po, np. że teraz trzeba sprzedać Vidala, a co pisałeś w mercato?
Gotti pisze:Odejście Vidala według mnie miało by fatalny wpływ na całą drużynę.
Vidal zagra dwa trzy dobre spotkania, awansujemy do fazy pucharowej i nikt nie będzie sobie w stanie wyobrazić Juventusu bez Arturo.

To normalne, że krytyka przychodzi po takiej porażce, ale gdybyśmy podejmowali każdy ruch pod wpływem tak krótkiego okresu czasu i nie brali pod uwagę wszystkich aspektów (w tym i finansowych), to byłby to burdel a nie drużyna. Może i mistrzostwa w lidze, która nie grzeszy poziomem nie będą cieszyć każdego, ale też no nie przesadzajmy w drugą stronę, to jednak jest sukces, to samo nie przychodzi, oni na to pracują. Mam swoje hipotezy jeśli chodzi o to dlaczego nie wychodzi nam gra w Lidze Mistrzów, ale podzielę się tym później. Chciałbym, żebyśmy więcej ryzykowali, bo w meczu z Grekami wyszliśmy niby z zamiarem zwycięstwa, tymczasem mnie przez godzinę gry (pewnie słusznie) wydawało się, że remis byłby ok...


AdiJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Posty: 3963
Rejestracja: 04 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 16:32

Sirigiu w tej chwili lepszy od Buffona?
Widzę ktoś tutaj bardzo nie lubi Gigiego,że plecie takie głupstwa.
Na pewno uratował nam Chievo, potem karny z Atalantą.


zippo01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Posty: 248
Rejestracja: 01 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 18:33

Gotti pisze:
Osobiście nie przypominam sobie wielkiej parady Buffona jakoś ostatnio. Wszystkie trudne strzały typu "nie do obrony" wpadają do naszej bramki, a kiedyś Buffon wyciągał co drugi taki strzał.
Podbijam, Peter Schmeichel nie popisał się żadną genialna interwencja od 2003 roku :prochno:


Dobry Mudżyn

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 stycznia 2011
Posty: 1349
Rejestracja: 11 stycznia 2011

Nieprzeczytany post 24 października 2014, 22:15

szczypek pisze:
Gotti pisze:Osobiście nie przypominam sobie wielkiej parady Buffona jakoś ostatnio. Wszystkie trudne strzały typu "nie do obrony" wpadają do naszej bramki, a kiedyś Buffon wyciągał co drugi taki strzał.
Człowieku, weź sobie, nie wiem, bnij ścianą. To, co wyprawiasz w tym temacie, przechodzi ludzkie pojęcie.
Np.
+
W niejednym temacie meczowym po zakończeniu spotkania (chociażby w poprzednim sezonie) było mnóstwo wpisów "Grande Gigi".

Sam się kompromitujesz...
Gotti pisze:Ogbonna, Morata, Bonucci i Pogba to są piłkarze na których powinna być budowana NOWA drużyna, bo z obecnym składem w LM nic nie wygramy.
- Ogbonna w mercato był tym, który miał nas opuścić, bo po prostu nie dawał rady, teraz zagrał kilka spotkań i będziemy budować na nim zespół walczący o Ligę Mistrzów. Powo.
- Morata może niech najpierw udowodni, że warto było zainwestować w niego tyle kasy. Tylko widzisz, znowu działasz na zasadzie - teraz Morata dobry, to to na nim budujmy drużynę. Zagra dwa słabsze spotkania i stwierdzisz, że to jednak nie to. Tak się nie buduje zespołu, bo nigdy nie wiadomo czy coś wypali czy nie, a Ty oceniasz wszystko już po, np. że teraz trzeba sprzedać Vidala, a co pisałeś w mercato?
Gotti pisze:Odejście Vidala według mnie miało by fatalny wpływ na całą drużynę.
Vidal zagra dwa trzy dobre spotkania, awansujemy do fazy pucharowej i nikt nie będzie sobie w stanie wyobrazić Juventusu bez Arturo.

To normalne, że krytyka przychodzi po takiej porażce, ale gdybyśmy podejmowali każdy ruch pod wpływem tak krótkiego okresu czasu i nie brali pod uwagę wszystkich aspektów (w tym i finansowych), to byłby to burdel a nie drużyna. Może i mistrzostwa w lidze, która nie grzeszy poziomem nie będą cieszyć każdego, ale też no nie przesadzajmy w drugą stronę, to jednak jest sukces, to samo nie przychodzi, oni na to pracują. Mam swoje hipotezy jeśli chodzi o to dlaczego nie wychodzi nam gra w Lidze Mistrzów, ale podzielę się tym później. Chciałbym, żebyśmy więcej ryzykowali, bo w meczu z Grekami wyszliśmy niby z zamiarem zwycięstwa, tymczasem mnie przez godzinę gry (pewnie słusznie) wydawało się, że remis byłby ok...
Gottiego po prostu trzyma kacur po meczu z Pireusem. Sam bym pewnie po tym meczu zalał grzyba, i bredzil na forum, ale mialem na 2 dzien na rano do pracy, wiec musze z tym poczekac do soboty. :stop:
Ewentualnie Gotti jest albo rodzina Mariuszka B, ktory zazdrosci Gigiemu charyzmy i powolan do repry Wloch, a takze sukcesow, albo rodzina Aleny Seredovej, i ma problem do naszego Supermena o rozwod jaki jej zafundowal. :stop:


BESTER MANN, BESTEEER !

Obrazek
Zablokowany