Serie A 13/14 (33): Udinese 0-2 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Argonessar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2009
Posty: 188
Rejestracja: 03 lipca 2009

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 09:34

Też pomyślałem, że Lichy schodził tak powoli właśnie po to aby oczyścić konto kartkowe. A co do Bonucciego to nie wiem co on tam zrobił, że otrzymał kartkę i raczej wyglądał na zdenerwowanego tym, że kartkę otrzymał.

Cieszą trzy punkty, Udine nie stworzyło ani jednej bardzo groźnej akcji przez 90 min a pierwszą dopiero w doliczonym czasie. I ta radość Conte po bramce na 2:0 :lol:


Dzium

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 sierpnia 2010
Posty: 631
Rejestracja: 22 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 09:54

Podanie Pogby do Osvaldo pod koniec spotkania - coś pięknego :bravo: , szkoda, że Włoch zaprzepaścił taką okazje.


MoreLL_FTL

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 244
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 10:16

Swoją drogą to co pokazali Osvaldo z Mirasem w końcówce przypominało stare "dobre" Juve za czasów przed Tevezem i LL. Brak napadu. Wąsaty dreptał licząc, że piłka sama do niego przyleci.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 11:34

kuba2424 pisze:
pumex pisze: [...] tyle, że Giovinco wyszedł strzał sezonu a 10 minut później najprzytomniejszy okazał się Llorente.
Oj Pumex, ależ ty masz kompleks Gio.
Matko, aż tak bardzo w przeszłości hejtowałem Gio, że teraz każda moja wypowiedź dotycząca jego będzie odbierana jako kolejny wrzut? :wink: Mnie chodziło jedynie o to, że nasze łatwe prowadzenie nie wynikało z jakiejś nadzwyczajnej gry zespołu - wynik uzyskaliśmy dzięki przebłyskowi Seby i jakiejś dziwnej nieporadności rywala we własnym polu karnym. Wcale nie zamierzam przekonywać, że z Udinese Giovinco zagrał słabo!
wojczech7 pisze:Powoli zaczynasz wyrastać na malkonenta numero uno, Pumi. Nie idź tą drogą. :naughty:
"...Jednak dziś, na tym etapie sezonu, nie zamierzam jęczeć na styl, zwłaszcza, że prowadzenie przyszło niespodziewanie łatwo." :whistle:

Naprawdę nie rwałem przed kompem włosów z głowy. Styl przyjąłem 'na spokojnie', zwłaszcza, że łatwo wygraliśmy mecz, którego się bardzo obawiałem. A że stwierdziłem fakt o nudnawej grze naszych... to tak tylko dla odnotowania :wink:


Obrazek
wojczech7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Posty: 2195
Rejestracja: 16 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 12:25

pumex pisze:
wojczech7 pisze:Powoli zaczynasz wyrastać na malkonenta numero uno, Pumi. Nie idź tą drogą. :naughty:
"...Jednak dziś, na tym etapie sezonu, nie zamierzam jęczeć na styl, zwłaszcza, że prowadzenie przyszło niespodziewanie łatwo." :whistle:
Toteż napisałem: "powoli" :)

W każdym razie chodzi mi o to, że drżysz przed każdym meczem, jak o życie, a jak już okazuje się, że poszło nadzwyczaj gładko, miast: "uff, niesłuszne były moje obawy" czytamy, że "Gio wyszedł strzał życia, a Llorente dobił w zamieszaniu", jakbyśmy fartem wygrali. Byliśmy natomiast świadkiem pełnej dominacji od pierwszej, do ostatniej minuty i spokojnego dowiezienia 3 pkt do końca, o co przecież chodziło. Zabrakło tylko stwierdzenia, że z taką grą to Benfica nas zmiażdży (ale to już bardziej melodia Deszcza ;) )...


"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7315
Rejestracja: 08 października 2002

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 13:05

ale z tej dominacji nic nie wynikało poza spokojem ;) miałem nadzieję zobaczyć na własne oczy jak ten 17-letni bramkarz sobie poradzi z dobrym rywalem, że tak jak z interem będzie miał szanse zostać zawodnikiem meczu ale niestety... obaj z Buffonem mogli iść w trakcie meczu na piwo i wynik byłby taki sam ;)

to na prawdę jest przykre gdy już kolejny mecz nie potrafimy skonstruować żadnej składnej akcji ;] najlepszą była ta jeszcze w pierwszej połowie ale Lichy strzelać nie chciał a wrzucić nie potrafi więc tak na prawdę ciężko zaliczyć chociaż tą jedną bo nie oddaliśmy strzału nawet w kosmos...


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 5251
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 14:38

No nie mówcie, że to nie była fajna akcja: EDIT: Tutaj był rajd Kielona zakończony słupkiem Gio
Za chwilę uznam, że jesteście zwolennikami tiki-taki i musicie przerzucić się na inny zespół ;). Wczorajszy mecz w naszym stylu, ale jednak podawaliśmy więcej z pierwszej piłki, zawodnicy grali bliżej siebie i częściej decydowali się na indywidualne popisy. Nawet Ogbonna żeby wyjść spod pressingu raz ładnie nawinął sobie rywala. Aż dziwne, że nie puścił przy tym soków (jak ja go nie lubię :D ), ale całkiem sprawnie mu to wyszło. Widać pierwsze symptomy kucia betonu. Oby prace przebiegły do końca i bez opóźnień.
Ostatnio zmieniony 16 kwietnia 2014, 00:14 przez Arbuzini, łącznie zmieniany 1 raz.


Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 17:56

Arbuzini pisze:Jednak to co dzisiaj pokazali Vunicic i Osvaldo powinno z miejsca przesądzić o pożegnaniu się z Juventusem w lecie. Poziom gry piłką jak u Poulsena.
+1 :ok: w 10 MIN. stracili wszystkie piłki jakie mogli, a akcja Osvaldo to już parodia piłki :lol:

Wszystko zgodnie z planem. Wypalił nam Seba, trzeba przyznać. O mistrzostwo już jestem spokojny. Udine wczoraj nie nawiązało z nami walki. Szacun dla romy, że się za nami czołgają ale szkoda sił.
W lidze została już kropka nad i, gramy imponujący sezon. Jest pięknie. Musimy dać radę w LE, musimy.


Obrazek
jareckijuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 lipca 2008
Posty: 105
Rejestracja: 26 lipca 2008

Nieprzeczytany post 15 kwietnia 2014, 22:24

Gio gra dobrze :) w roli zmiennika spisuje się znakomicie, bo widać, że nie zawsze wytrzymuje te 90 minut
Osvaldo i Vucinic out, Pogba, Marchisio i Pirlo jak zwykle motor napędowy Juve :)
Jak Llorente przychodził do Juve to pomyślałem - odpowiednik polskiego rasiaka - długo komponował się w nasz zespół i teraz zdobywa ważne bramki, oby tak dalej


Z Juventusem od 2004 roku!
Zablokowany