Serie A 13/14 (8): Fiorentina 4-2 JUVENTUS
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Buffon w najmniej odpowiedniej chwili podał tlen Fiorentinie.
Pogba jak dziecko we mgle, (abstrahując od Cuadrado.)
My w pierwszej połowie ich z kałacha, a oni po przerwie wyciągneli bazookę i zaczęła się masakra.
Tylko wygrana na Santiago Bernabeu może zmazać plamę po blamażu z największym wrogiem.
Pogba jak dziecko we mgle, (abstrahując od Cuadrado.)
My w pierwszej połowie ich z kałacha, a oni po przerwie wyciągneli bazookę i zaczęła się masakra.
Tylko wygrana na Santiago Bernabeu może zmazać plamę po blamażu z największym wrogiem.
- Tasak
- Juventino
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
- Posty: 435
- Rejestracja: 08 kwietnia 2005
Bo Buffon od kilku meczow wpuszcza 80% strzalow w swiatlo bramki... obrona owszem beton, ale kiedys wpadalo duuuzo mniej ze strzalow ja bronil Gigi...@D@$ pisze:Wygrajcie z Realem to to wybaczę.
Ale dalej utrzymuję, że to "głupie bramki" to bardziej zasługa naszych obrońców niż Buffona na którym opiera się jednak krytyka.
generalnie masakra...
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Tego się nie spodziewałem - jak zapewne 99.9% z Was. Tym bardziej po początku drugiej połowy i akcji gdzie strzelał Marchisio. :shock:
Wpuszczenie w końcówce spotkania Motty jako ratunek w gonieniu wyniku świadczy o jednym. Tonący brzytwy się chwyta.
PS. Który wystawił w fantasy Rossiego i dał mu kapitana? Jest tu taki?
Wpuszczenie w końcówce spotkania Motty jako ratunek w gonieniu wyniku świadczy o jednym. Tonący brzytwy się chwyta.
PS. Który wystawił w fantasy Rossiego i dał mu kapitana? Jest tu taki?
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1405
- Rejestracja: 24 września 2009
Typowy pokaz jak nie powinno sie grac wygrywajac do przerwy 2 0. Obrona dziurawa jak nigdy a 352 bez Ryska wyglada strasznie topornie.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- mateelv
- Juventino
- Rejestracja: 26 listopada 2006
- Posty: 1512
- Rejestracja: 26 listopada 2006
Nareszcie!
Skończył się limit szczęścia, mam nadzieję, że wszyscy którzy chwalili obronę po 1 połowie i nie widzieli większych wad w naszej grze zatrybią jak ciency jesteśmy w tym sezonie.
Wpierdy z Realem aż miło.
Zdejmijcie klapki z oczu, dzieciaczki.
Skończył się limit szczęścia, mam nadzieję, że wszyscy którzy chwalili obronę po 1 połowie i nie widzieli większych wad w naszej grze zatrybią jak ciency jesteśmy w tym sezonie.
Wpierdy z Realem aż miło.
Zdejmijcie klapki z oczu, dzieciaczki.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 lutego 2012
idealne podsumowanie tego meczu: Motta wchodzący przy wyniku 4:2.
chciało by się by był to kubeł wody, który zmieni sytuację i nastawienie kopaczy. tylko to już 4 kubeł w tym sezonie, a nasi nadal stoją w miejscu zamiast biegać. no przecież my jesteśmy Juve, dwukrotny mistrz, my musimy oszczędzać siły.
w tym sezonie coraz częściej przypominamy frajerskie Juve Del Neriego: 2:1 z Galatą by zaraz zremisować 2:2, teraz 0:2 by przegrać 4:2. jedna z najlepszych defensyw Europy zmieniła się w swoją parodię. na widok miny Buffona miałem ochotę płakać.
a 3 bramki strzela nam Rossi.
ciekawe co teraz powie Conte. znowu stwierdzi, że nie ma miejsca na krytykę? czy może wreszcie uderzy się w pierś i przeprosi za obecny sezon? mamy 5 punktów straty do lidera, a przed nami arcytrudne mecze z napoli i romą.
żeby tylko nie skończyło się na 3 miejscu i eliminacjach LM( o 4 wolę nawet nie myśleć).
chciało by się by był to kubeł wody, który zmieni sytuację i nastawienie kopaczy. tylko to już 4 kubeł w tym sezonie, a nasi nadal stoją w miejscu zamiast biegać. no przecież my jesteśmy Juve, dwukrotny mistrz, my musimy oszczędzać siły.
w tym sezonie coraz częściej przypominamy frajerskie Juve Del Neriego: 2:1 z Galatą by zaraz zremisować 2:2, teraz 0:2 by przegrać 4:2. jedna z najlepszych defensyw Europy zmieniła się w swoją parodię. na widok miny Buffona miałem ochotę płakać.
a 3 bramki strzela nam Rossi.
ciekawe co teraz powie Conte. znowu stwierdzi, że nie ma miejsca na krytykę? czy może wreszcie uderzy się w pierś i przeprosi za obecny sezon? mamy 5 punktów straty do lidera, a przed nami arcytrudne mecze z napoli i romą.
żeby tylko nie skończyło się na 3 miejscu i eliminacjach LM( o 4 wolę nawet nie myśleć).
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Ten mecz pokazał nam troszkę o Juve:
- jak słabi psychicznie jesteśmy
- jak Gigi stracił to co kiedyś miał, czyli wygrywał pojedynki sam na sam
- jak Conte zaczyna przypominać wiecznie zaskoczonego i nie przygotowanego Smude
- jak Rossi zjada Teveza na śniadanie, który jest strasznym samolubem
- jak Marcchisio został frajerem roku nie wykorzystując 100% sytuacji by dobić przeciwnika
- jak Pirlo potrafi jeszcze grać około 70 min
- jak Chiellini gra przeciwko mocnym drużyną
Kurcze wejście Vidala przysporzyło nam tylko kłopotów. Kto by powiedział?
- jak słabi psychicznie jesteśmy
- jak Gigi stracił to co kiedyś miał, czyli wygrywał pojedynki sam na sam
- jak Conte zaczyna przypominać wiecznie zaskoczonego i nie przygotowanego Smude
- jak Rossi zjada Teveza na śniadanie, który jest strasznym samolubem
- jak Marcchisio został frajerem roku nie wykorzystując 100% sytuacji by dobić przeciwnika
- jak Pirlo potrafi jeszcze grać około 70 min
- jak Chiellini gra przeciwko mocnym drużyną
Kurcze wejście Vidala przysporzyło nam tylko kłopotów. Kto by powiedział?
- Zugzwang
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2012
- Posty: 67
- Rejestracja: 15 sierpnia 2012
Bardzo dobry wynik. Pokazał, w którym jesteśmy miejscu. W przerwie meczu płacz bo Padoin źle zagrał, bo Pogba bez koncentracji, zamiast chuchac na zimne, że mamy rezultat, a tu Fiora pokazała charakter i z 0-2 zrobiła dobry wynik. Wspaniałe brawa dla Fiorentiny. Zjechali nas ostro, kiedyś 0-5 dziś już 4-2 dla nich. Wspaniała robota.
Zespół mamy dobry, ale straciliśmy ikrę, ten głód zwycięstwa, który ma dziś Roma i tu leży problem obecnego Juve. Mam nadzieje, że ten szok dobrze nam posłuży.
Wielkie brawa dla Fiorentiny.
Zespół mamy dobry, ale straciliśmy ikrę, ten głód zwycięstwa, który ma dziś Roma i tu leży problem obecnego Juve. Mam nadzieje, że ten szok dobrze nam posłuży.
Wielkie brawa dla Fiorentiny.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Chyba pierwszy taki przegrany wygrany mecz przez Conte od początku jego panowania. Zobaczymy, jak drużyna na to zareaguje. Miejmy nadzieję, że będzie to taki zastrzyk motywacyjny.
Buffon średnio, ale to co zrobił Barza przy drugiej bramce Rossiego to kryminał. Najpierw podał pod nogi fioletowym przy wyprowadzaniu, potem nie zablokował strzału. Do tej pory nie wiem, gdzie był Asamoah przy bramce Joaquina. Ll - piasek. Jak ma piłkę - nie ma pomysłu (lewe skrzydło przy kontrze), jak nie ma - fauluje obrońców.
Jak Motta pojawia się na boisku, to znaczy, że nie jest dobrze.
Buffon średnio, ale to co zrobił Barza przy drugiej bramce Rossiego to kryminał. Najpierw podał pod nogi fioletowym przy wyprowadzaniu, potem nie zablokował strzału. Do tej pory nie wiem, gdzie był Asamoah przy bramce Joaquina. Ll - piasek. Jak ma piłkę - nie ma pomysłu (lewe skrzydło przy kontrze), jak nie ma - fauluje obrońców.
Jak Motta pojawia się na boisku, to znaczy, że nie jest dobrze.
Ostatnio zmieniony 20 października 2013, 17:06 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1173
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Fiorentina przez większość meczu nic nie grała a i tak pokonali nas 4-2 :shock: . Karny moim zdaniem dyskusyjny,potem dobry strzał ale Buffon mógł się zachować lepiej a potem to już brak słów. Gdzie był Asa przy 3 golu w czwartym nasi poszli za bardzo hurra do przodu i nie było komu kryć. Nie ma to jak przegrać mecz w 25 minut . A wpuszczenie Motty to już rozkmina dla tęgich głów bo mój rozum tego nie ogarnia. Jeszce wtopę 4-2 bym przełknął ale nie w takim stylu, prowadząc 2-0 i mając setkę na 3-0. Jak nasza obrona się nie ogarnie to będzie ciężko, już straciliśmy 10 goli w 8 meczach :shock: a w całym poprzednim 24.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3440
- Rejestracja: 10 lipca 2010
To chyba logiczne, ze pije do tego strzału Rossiego zza pola karnegodawid91 pisze:Nie wiem co masz koleś do Buffona, ale jedynie mógł lepiej zachować się przy strzale Rossiego na 2-2. Poza tym nie miał szans. Storari ze swoim rytmem meczowym z ogórkami z Realem będzie bronił, że hej... Także lepiej zamilcz.pablo1503 pisze:Tego meczu nawet nie komentuje, od razu przejdę do następnego.
Jeżeli Conte wypuści Buffona w meczu z Realem, to stanie się sabotażystą. Daje sobie rękę uciąć, że 3/4 strzałów Ronaldo wpadnie do siatki. Siła + rotacja i Buffon bezradny. Najgorszy kwadrans w historii klubu.
Bez sensu pieprzenie, że Storari jest bez rytmu meczowego. Idąc tym tokiem rozumowania, to on nigdy nie powinien grać, bo po prostu nie ma kiedy.
Buffon est bez formy - smutna i gorzka prawda. Od początku sezonu praktycznie każdy strzał w światło bramki kończy się bramką. Oczywiście to nie tylko jego wina. Ja się pytam gdzie była obrona przy bramce Joaquina?!
Z takimi tekstami, to możesz sypać przy ojcu, a nie do człowieka, którego nawet nie znasz.dawid91 pisze:Także lepiej zamilcz.
Coś jeszcze? Uwielbiam ten jad. Dzieciaczki, polaczki etc...mateelv pisze:Zdejmijcie klapki z oczu, dzieciaczki.
PS. Na miejscu niektórych z Was nie łudziłbym się, że nagle ta porażka tak na nas wpłynie, że zaczniemy grać jak z nut. Od kilka tygodni gramy padake i tylko jeden mecz miałby to odmienić? Wątpię.
Ostatnio zmieniony 20 października 2013, 17:11 przez pablo1503, łącznie zmieniany 1 raz.
- PrzemasJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2005
- Posty: 1169
- Rejestracja: 13 marca 2005
No, wszyscy patrzacy zawsze slepo przez rozowe okulary..slucham/czytam
na orliku sie nie traci 4 goli w 15 minut.. nie po raz pierwszy mamy do czynienia z bialo-czarnym FRAJERSTWEM, bo inaczej nazwac tego nie mozna
na orliku sie nie traci 4 goli w 15 minut.. nie po raz pierwszy mamy do czynienia z bialo-czarnym FRAJERSTWEM, bo inaczej nazwac tego nie mozna
Magica Juve resiste il mio cuore lontano da te soltanto se penso alla figa!!
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Przypomniały mi się "najlepsze czasy" za czasów Ferrary czy Del Neriego, powodujące że aż chce się płakać...
Jak to się mówi w świecie piłki siatkowej, jeśli sie nie wygrywa 3:0 to sie przegrywa...Marchisio i Chiellini mieli szanse na 3:0 i którys z nich powininen to trafić.
Od jakiegoś czasu gramy wielką padakę. Mam nadzieje że ta porażka nauczy ich czegoś i sprawi że cos w koncu ruszy. Licze że na przyszłość ta porażka okaże się pozytywną lekcją.
FINO ALLA FINE!
Jak to się mówi w świecie piłki siatkowej, jeśli sie nie wygrywa 3:0 to sie przegrywa...Marchisio i Chiellini mieli szanse na 3:0 i którys z nich powininen to trafić.
Od jakiegoś czasu gramy wielką padakę. Mam nadzieje że ta porażka nauczy ich czegoś i sprawi że cos w koncu ruszy. Licze że na przyszłość ta porażka okaże się pozytywną lekcją.
FINO ALLA FINE!
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Jakoś nie jestem zdziwiony. Na bęcki zbierało się nam od kilku już spotkań i w końcu się przelało.
Możecie mówić co chcecie, ale jak nadal będziemy straszyć Chiellinim w obronie, to tak to będzie wyglądało przy szybkich, cwanych napastnikach.
A swoją drogą... tęskniłem za Mottą. Cytując pezeta: "to nie piłkarz, to stan umysłu"
Możecie mówić co chcecie, ale jak nadal będziemy straszyć Chiellinim w obronie, to tak to będzie wyglądało przy szybkich, cwanych napastnikach.
A swoją drogą... tęskniłem za Mottą. Cytując pezeta: "to nie piłkarz, to stan umysłu"