Sparing (01.08.2013) - Guinness Cup: JUVENTUS 1-1 Everton
- Don Paolo
- Juventino
- Rejestracja: 27 kwietnia 2013
- Posty: 613
- Rejestracja: 27 kwietnia 2013
Panie i Panowie już uspokajam:
- Anglicy są na innym etapie przygotowań
- Everton gra pierwszym składem
- Juventus gra bez piłkarzy występujących na PK (prawdopodobnie taka jedenastka nigdy nie zagra w meczu o stawkę)
- Piłkarze w ostatnich dniach, tygodniach dostali niezły wycisk od Conte. Ćwiczenia siłowe itp.
- Brak zgrania Llorente z Tevezem - ale i również pozostałych graczy z nowymi nabytkami. Wszyscy muszą się dotrzeć.
- To tylko sparing
- Anglicy są na innym etapie przygotowań
- Everton gra pierwszym składem
- Juventus gra bez piłkarzy występujących na PK (prawdopodobnie taka jedenastka nigdy nie zagra w meczu o stawkę)
- Piłkarze w ostatnich dniach, tygodniach dostali niezły wycisk od Conte. Ćwiczenia siłowe itp.
- Brak zgrania Llorente z Tevezem - ale i również pozostałych graczy z nowymi nabytkami. Wszyscy muszą się dotrzeć.
- To tylko sparing
- grande amore
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2012
- Posty: 615
- Rejestracja: 05 października 2012
Przedwczoraj. No, chyba ze jestes teraz w Stanach ;-)Buzol pisze:[...] no i Barca wczoraj z Lechią nie wygrała
Juve, storia di un grande amore
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
------
Jaka jest roznica miedzy zwyciezca a przegranym? Upasc moze kazdy, zwyciezca wstaje i idzie dalej.
------
Mowcie mi Magda
- Buzol
- Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 313
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Po prostu mówię z perspektywy Juve ;p a tak na poważnie to po wstaniu przed 5 jeszcze nie myślę.grande amore pisze:Przedwczoraj. No, chyba ze jestes teraz w Stanach ;-)Buzol pisze:[...] no i Barca wczoraj z Lechią nie wygrała
Co do meczu to plusik dla widza taki, że całkiem konkretna walka jest, mimo ze akcji niewiele.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Cóż, co tu ukrywać, nasza gra nie wygląda zbyt ciekawie. Przede wszystkim gramy bardzo schematycznie, niejednokrotnie Everton czyta nas jak z otwartej księgi przewidując kolejne podanie. Znowu bardzo brakuje Pirlo, nie ma komu nadawać zmiennego tempa akcji, które jest dziś mega wolne (a są ludzie, którzy sprzedaliby Pirlo za dychę :roll: ). Ponownie, między pomocą i atakiem jest ogromna dziura, napastnicy przez długi okres są wręcz osamotnieni i karmieni jakimiś długimi piłkami. Niczym się to nie różni od występów pary Matri-Vucinic.
Brak zgrania Teveza i Llorente? Trudno dziś mówić o braku zgrania, bo niby z czego można to wywnioskować, skoro ani jeden ani drugi praktycznie mieli tylko po parę kontaktów z piłką?! Czy jestem rozczarowany? Nie, ponieważ to tylko mecz towarzyski, ale wstałem rano głównie dla Teveza, który dziś jest najmniej widoczny z całej naszej ekipy. Mogłoby być inaczej.
Everton jest o wiele lepszy, czasem wygląda, jakby grali nie przeciwko Juve, a przeciwko jakimś kołkom ze Szkocji.
Brak zgrania Teveza i Llorente? Trudno dziś mówić o braku zgrania, bo niby z czego można to wywnioskować, skoro ani jeden ani drugi praktycznie mieli tylko po parę kontaktów z piłką?! Czy jestem rozczarowany? Nie, ponieważ to tylko mecz towarzyski, ale wstałem rano głównie dla Teveza, który dziś jest najmniej widoczny z całej naszej ekipy. Mogłoby być inaczej.
Everton jest o wiele lepszy, czasem wygląda, jakby grali nie przeciwko Juve, a przeciwko jakimś kołkom ze Szkocji.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2013, 06:02 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
1. Vidal najlepszy z naszych.
2. Kończy mi się cierpliwość do Isli (a cały sezon go broniłem).
3. Tevez mocno chce i fauluje, ale znów te straty...Llorente też nie imponuje i traci (m.in. mógł wypuścić Asę na sam-na-sam to woził i stracił).
4. Ogólnie wyglądamy nieźle - przed meczem zakładałem, że Everton nas pojedzie, biorąc pod uwagę skład i etap przygotowań.
5. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się ogląda pojedynki Ogbonny z Anichebe. Angelo ładnie zagrał do Vidala na sam-na-sam przez całe boisko.
2. Kończy mi się cierpliwość do Isli (a cały sezon go broniłem).
3. Tevez mocno chce i fauluje, ale znów te straty...Llorente też nie imponuje i traci (m.in. mógł wypuścić Asę na sam-na-sam to woził i stracił).
4. Ogólnie wyglądamy nieźle - przed meczem zakładałem, że Everton nas pojedzie, biorąc pod uwagę skład i etap przygotowań.
5. <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> się ogląda pojedynki Ogbonny z Anichebe. Angelo ładnie zagrał do Vidala na sam-na-sam przez całe boisko.
Zrób sobie kawę. Świetnego strzału z dystansu nie pamiętasz?Bazyliszek pisze:to Marrone dzisiaj w ogóle grał? :lol: skapnąłem się dopiero, że gra jak przestrzelil z kilku metrow, niewiem co gosc u nas robi jeszcze..srodek wgl nie funkcjonuje, same lagi do przodu od Ogbonny.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2013, 06:03 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.
- seba
- Juventino
- Rejestracja: 12 maja 2004
- Posty: 109
- Rejestracja: 12 maja 2004
sop://broker.sopcast.com:3912/141101 - bardzo dobra jakość.
A co do meczu to troszkę słabo to wyglądało w tej pierwszej połowie. Ten strzał Marrone powinien znaleźć drogę do bramki, no ale cóż pozostaje mieć nadzieję na lepszą grę po przerwie.
A co do meczu to troszkę słabo to wyglądało w tej pierwszej połowie. Ten strzał Marrone powinien znaleźć drogę do bramki, no ale cóż pozostaje mieć nadzieję na lepszą grę po przerwie.
od razu karne są.Krystek pisze:Ktoś wie czy w razie remisu od razu karne, czy najpierw dogrywka?
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 2195
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Najmniej widoczny jest Marrone, co lekko chłopaka dyskwalifikuje, gdy popatrzymy, na jakiej gra pozycji...pumex pisze:Czy jestem rozczarowany? Nie, ponieważ to tylko mecz towarzyski, ale wstałem rano głównie dla Teveza, który dziś jest najmniej widoczny z całej naszej ekipy.
Bez przesadyzmu. Anglicy zagrozili jedynie ze stałych fragmentów. Mecz na remis - nudne 0:0 - jak na ten moment.pumex pisze:Everton jest o wiele lepszy, czasem wygląda, jakby grali nie przeciwko Juve, a przeciwko jakimś kołkom ze Szkocji.
Ostatnio zmieniony 01 sierpnia 2013, 06:05 przez wojczech7, łącznie zmieniany 1 raz.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
3-5-2 bez Pirlo to jakieś żarty. Gra kompletnie bez pomysłu tylko same długie piły, które i tak nic nie dają. Jak Pirlo nie wejdzie w drugiej połowie, to zmiana na 4-3-3 czy jakieś podobne i heja zbić angoli po dupsku!!111
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Krótkie podsumowanie, najbardziej mi się podoba walka dwóch czarnych czołgów pod naszym polem karnym, świetnie wyglądają te starcia i to nasz murzynek wygrywa, świetnie gra w obronie i mimo ,że długie podania posyła z finezją to mają one taki skutek jak podania Kielona. Isla jak tak bd wracał do formy po kontuzji to w wieku 30 lat w końcu ją odnajdzie. Vidal mistrz i w obronie i jako jedyny coś gra z przodu. Nie wiem jak to Luca strzelił? 1 metr od brami, piłka na nos, nie kryty a ten strzela po długim słupku 4 metry obok 8) . Everton ma słupek, kto nie wyskoczył do piłki....? Oczywiście De Ceglie, a jak mu się udało chyba najlepsze podanie w życiu to Llorente nie przyjął piłki, nasz atak na razie bardzo, bardzo słabo.