Serie A 12/13 (5): Fiorentina 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Montezuma11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2011
Posty: 149
Rejestracja: 22 maja 2011

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:10

Konte powinien zostać zwolniony za korupcje i do tego to kiepski trener, gdyż nasze ju ve gra bardzo słabo a wyniki to zasługa pracy massimo przy noznej linii, a andrea pirlo powinien zostać sprzedany do peesze tak to byłoby 12mln, a teraz nie mamy ni kasy ni grajka ;/


FORZA JUVENTUS !!!
Winner

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 1173
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:11

Strasznie słaba gra z przodu :angry: mieliśmy chyba 2 "strzały" przez cały mecz. Gra strasznie się nie kleiła. W napadzie praktycznie każde przyjecie to strata. I mieliśmy chyba zero dośrodkowań ze skrzydeł :roll: Sam wynik niezły jak na grę i drużynę przeciwną. Mam nadzieje że nasi się ogarną na Romę.


Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 1109
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:13

Po tym meczu należy cieszyć się z punktu i tego że nadal możemy chwalić się serią meczów bez porażki. Zupełnie nikt dziś nie zasługuje na wyróżnienie. Najbardziej zawiedli mnie Ci którzy ostatnimi czasy ciągnęli Juve do przodu. Vidal, Pirlo, Lichtsteiner no i zmiennicy po których spodziewałem się wniesienia świeżości do gry a zmiany te nie dały nic. Po 50 min Quag gonił z przodu i próbował od pola karnego Fiorentiny robić pressing po wejściu Vucinica temu nie chciało się nawet mocno kopnąć piłki. Mam nadzieję że piłkarze potraktują ten mecz jako kubeł zimnej wody który pokaże im że nie tylko z Chelsea trzeba biegać i walczyć.


★ ★ ★
Lato1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2004
Posty: 243
Rejestracja: 25 maja 2004

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:15

Co to dzisiaj dzień trola? Już któryś <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> post w temacie...
Dodam jeszcze co do meczu, że w sumie w obronie dawaliśmy radę, a zagrożeń było sporo z każdej strony Cuadrado, Valero, Ljajic, Jovetic. Kupa zaczynała się dopiero jak udało nam się przejąć piłkę. Więc może nie należy oceniać tak źle tego meczu- jak ja i kilku innych userów już zdążyło to zrobić


Obrazek
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:16

Fatalna gra Juve (Fiorentina 13 strzałów z czego 3 celne a 10 niecelnych a Juve 4 strzały w tym 2 celne i 2 niecelne - nawet posiadanie piłki 54% do 46% dla Violi) i całe szczęście, że udało się wywalczyć chociaż ten jeden punkt - w ataku właściwie nic nie grali a w obronie mimo zatrzymania kilku groźnych akcji to jednak nie można dopuszczać do tylu groźnych strzałów z dystansu.

Buffon - groźne strzały szły minimalnie obok słupka, ale zawsze szybko reagował przy tych strzałach i w końcówce ładnie obronił tą piłkę po rykoszecie co szła pod poprzeczkę
Barzagli - pamiętam jego podanie do przeciwnika w 12 minucie i trochę brak mu szybkości, ale nadrabia doświadczeniem
Bonucci - nie było głupich błędów przy wyprowadzaniu piłki i to jest najważniejsze a i w obronie też dość pewnie
Chiellini - chyba najpewniejszy punkt obrony dzisiaj
Lichtsteiner - w pierwszej połowie nawet ok, ale tak od 60 minuty to już ledwo oddychał a około 80 minuty odpuścił krycie na swojej stronie i Fiorentina oddała groźny strzał (to chyba Pasqual strzelał głową)
Vidal - dużo gorzej niż ostatnio a do tego znowu żółta kartka
Pirlo - w kolejnym meczu jest trochę przygaszony a kilka prób prostopadłych podań zakończyło się niepowodzeniem (rywale albo blokowali albo przechwytywali piłkę)
Giaccherini - chyba najbardziej się starał coś wykreować w ataku, ale bez większych efektów - jednak chciało mu się grać i nawet wracać bronić
Asamoah - w obronie całkiem całkiem a w ataku mimo prób to jednak bez efektów
Quagliarella - bardzo mało widoczny - po dobrych meczach przyszedł gorszy
Giovinco - nie mogłem patrzeć na to co gość wyprawiał - nie potrafi przyjąć piłki ani jej odegrać, chyba, że do tyłu (w drugiej połowie taka sytuacja: dostaje piłkę, od razu ją oddaje do tego od kogo ją otrzymał i pokazuje, żeby mu podać :angry: a po jakiego grzyba mu podawać jak on zaraz tą piłkę straci albo znowu ja odkopnie do tyłu :doh:). Poza tym najczęściej sobie chodził jak rywal miał piłkę i nawet mu się nie chciało ruszyć, żeby spróbować ją odebrać. Zdecydowanie najgorszy na boisku i w następnym meczu niech siada na ławkę.

Vucinić - przynajmniej potrafi przyjąć piłkę i się z nią odwrócić, ale od razu miał przy sobie 3 lub 4 rywali a nie bardzo było z kim grać
Pogba - nie wniósł nic do gry Juve - takie truchtanie od niechcenia
Marchisio - gdyby przejął ta piłkę w końcówce to może udałoby się wygrać ten mecz

Carrera - według mnie powinien zmienić Lichego w 60 minucie, gdy ten już był zmęczony i dać szanse Isli


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 289
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:16

Pierwszy mecz Juve, który nie widziałem i akurat padaka. Jednak warto było się napić z bratem pępkówki :-D Po tym jak przyszedłem, miałem choć nadzieję pooglądać bramki, a tu walnęli jajo do jaja.

Za to widzę, że Wojt wykorzystał słabszy mecz do zaistnienia :D


Wicior

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 sierpnia 2003
Posty: 1226
Rejestracja: 15 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:17

Giovinco zagrał dziś tak słabo, że aż zacząłem się śmiać w końcówce. Robili z nim co chcieli. Jest bezsilny stojąc tyłem do bramki, a do tego piłka odskakiwała mu na 2 metry.
Giaccherino też mnie irytował - od tych niedokładnych podać i strat bolała głowa. Asamoah grał dobrze, ale tez zdarzyły mu się błędy. Brawa dla Violi bo zagrali świetny mecz. Valero dwoił się i troił, zagrał bardzo dobrze. Musimy się obudzić i zacząć grać nie tylko solidnie, ale i bardziej technicznie jak to dziś robiła Fiorentina - szacunek.


Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1478
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:20

A mnie najbardziej irytował stojący jak kołek Vucinić. (Wiem, jestem trollem).


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:20

@Wojt

Jaki troll :rotfl: :rotfl:

Co z ciebie jest jakiś sezonowiec że narzekasz po jednym słabym meczu? Fakt to był najgorszy mecz za kadencji Conte a zawsze przychodzi czas na gorsze spotkania, dzisiaj możemy się cieszyć że tego nie przegraliśmy. Ważne byśmy wygrali teraz dwa domowe spotkania z Romą a później Szachtarem i każdy zapomni o tej padace dzisiejszej.

Brawo dla Carrery za zmiane Pogba<->Pirlo.


Sorek21

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 31 grudnia 2007
Posty: 4376
Rejestracja: 31 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:22

Jeszcze wszyscy zaponnieli o ewidentnym rzucie karnym dla Fiorentiny po faulu Vidala na Joveticu.


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 908
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:22

Gdzie się podziały podania Pirlo penetrujące szeregi przeciwnika?
Gdzie się podziało szybkie wyprowadzenie piłki inicjujące szybką kontrę?

~~Drugi mecz na zero w tyłach. Chyba jedyny plus dzisiejszych wypocin.


booyak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 czerwca 2003
Posty: 1109
Rejestracja: 08 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:23

Sorek21 pisze:Jeszcze wszyscy zaponnieli o ewidentnym rzucie karnym dla Fiorentiny po faulu Vidala na Joveticu.
Błąd. Interwencja Vidala była czysta jak dzisiejsze łzy naszych kibiców. Popraw się.


★ ★ ★
filippo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 listopada 2004
Posty: 1028
Rejestracja: 29 listopada 2004

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:24

Sorek21 pisze:Jeszcze wszyscy zaponnieli o ewidentnym rzucie karnym dla Fiorentiny po faulu Vidala na Joveticu.
Już nie przesadzaj, że taki ewidentny, bo zachowujesz się jak ten łysy Włoch z magazynu SerieA na nSport. Jak on to mówił:

'Nie próbój patrzeć, nie zobaczyć, można puszczać 100, 200 razy karnego nie było! ! !" - to o karnym w meczu z Genoą po faulu na Asamoahu


Antek666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2012
Posty: 872
Rejestracja: 17 stycznia 2012

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:24

Don Tom pisze:gorsza dziadówa niż z Chelsea..
z chelsea była dziadówa? Sam trzeźwy nie jestem,ale no staryyyy...


i ogólnie na wstepie- co do niektórych,niestety chyba większości -to nie krzyczcie,nie bluzgajcie aż tak,może słowa spalonego i lekko podpitego optymisty wam humor poprawią czy coś :D trudno...obejrzeliśmy to co obejrzeliśmy...ważne,że jakoś udało się zremisować... ale graliśmy naprawdę padakę... ALE! Liderem i tak pozostaniemy(no ok,raczej) i nie oczekujmy,że w pierwszym sezonie po powrocie do LM aż tak wszystko będzie w każdym meczu perfekcyjne! Ja wiem,że już nie przegraliśmy 44 meczu w serie a ale nie przesadzajmy i nawet po takim obrazie meczu nie popadajmy od fapania do bluzgania... trochę jakby więcej pokory,wiary...


(mimo tego meczu,scudetto po tylu latach,śrubowany rekord bez porażek,wiele <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> meczów

mysle ze wpadłby ten strzał Gio wybity przez obronce violi po dluzszym slupku po tym wpolnym w ktorym dosrodkowal,cos kolo 65 to bylo,ktos pisal o braku jakiejkolwiek klarownej sytuacji dla nas,ja tę za taką bym uważał...(jesl;i dobrze widzialem,ze to by wpadlo przy słupku)

pogba? na plus jak odebral(nawet roznego nie dostali) wślizgiem jakimś takim fajnym piłkę w naszym polu karnym w groznej sytuacji,wtedy tez mielisy drugą "wulgarną" sytację na bopisku-po jajkach Quaga była to chyba niemalże goła pupa gracza fiołków :prochno:
a sam Pogba pzoa tym to różnicy nie zrobił,ale i Markiz nic ,ani Miras-to też martwi.

mimo takiego obrazu tego meczu to jakoś wierzę w to,że to przynajmniej na pewien czas to nasz jednorazowy wypadek przy pracy,dopisało nam naprawdę wiele szczęścia w tym remisie,od 45 ligowych meczów zdecydowanie najwięcej...

ba,.naweyt mam już jakieś może alibi czy tam ogólną paplaninę na to
-chcieli się zmobilozować i nas pojechać za ostatnie wiosenne 5-0 dla nas u nich? dlatego podwyzszyl;i normalną motywacje "na rywala,na Juve" ,do tego "bij mistrza" i pokonanie jednego z wiekszych rywali oznaczające przerwanie tak pieknego rekordu dzięki któremu tworzy się na naszych oczach piękny,nowy rozdział w historii tak świetnego,tak utytuowanego klubu jakim jest Juve!
-ktoś patrzył ich ostatni mecz z Parmą? Grali tak na lenia w stylu naszej kadry czy sporym nakładem sił? Bo może wtedy trochę odpuszczali aż tak jechanie rywala żeby spełnić powyższe....? Bo ciężko mi się wierzty by aż tak mogli nas zajechać jak to niestety wyglądało... Mieliśmy przecież sporą rotację,albo może jednak za małą? Ale co wtedy powiedzieć o sporej ilości piłkarzy grających w premier league którzy potrafią grać niemalże cały sezon gdy są zdrowi...
-po co było ich wkurzać jeszcze tą akcją z Berbatovem? :prochno: i mówię chyba poważnie,bo widzieliście jak ich prezes reagował na koniec meczu? Może za to wszystko powyższe nawet im powiedział,ze dostaną jakąś tam premię jak nas pojadą? Nie wiem może na siłę szukam trochę różnych usprawiedliwień... ale wierzę,ze to przynajmniej na kilka najbliższych meczów to jednorazowo taki obraz meczu...

Ogólna puenta na pocieszenie,ku pokrzepieniu serc : Ja wiem,że Wy pamiętacie gdzie byliśmy wcześniej,ale pamiętajmy skąd przyszliśmy i dokąd ostatnio doszliśmy i gdzie obecnie jesteśmy(mimo takiej gry) .W sensie,że wielu zna nasze lata chwały obojętnie czy z tv/telegazety/historii ,ale pamietajcie co się działo przez ostatynie lata przed ostatnim sezonem,a obecnie jesteśmy jak mówiłem na zapisywaniuy pieknej świeżej klubowej karty w historii Juve no i też na początku powrotu no nie Króla lecz Królewny,toż to Stara Dama:wink:
Forza Juve!

jakby co to sorry za błędy wszelakie w pisowni ktore mogą się zdarzyć,pisałem dłuższy czas to co prawda ale to z wliczaniem w to przerw w pisaniu :)
Forza Juve!

kolejny edit: a o pierwszej połowie trochę już pisałem w przerwie meczu,powtarzać mi się nie chcę,bo i tak dużo już napisałem i w tym poście jak i cały dzień dość sensownie większość komentarzy ,ale no przecież tu trzeba być albo elitą lub zbłaźnić się przypadkiem i niechcący z czymś(vide przypadkowe twierdzenie Dragona o faulu vidala na karnego) lub być po prostu idiotą(jak ten który po tym meczu nam obsrał forum) aby zyskaćzainteresowanie wypowiedzią.
Ostatnio zmieniony 25 września 2012, 23:53 przez Antek666, łącznie zmieniany 3 razy.


Tengen

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2012
Posty: 289
Rejestracja: 29 lipca 2012

Nieprzeczytany post 25 września 2012, 23:25

Wojt pisze:
Tengen pisze:Pierwszy mecz Juve, który nie widziałem i akurat padaka. Jednak warto było się napić z bratem pępkówki :-D Po tym jak przyszedłem, miałem choć nadzieję pooglądać bramki, a tu walnęli jajo do jaja.

Za to widzę, że Wojt wykorzystał słabszy mecz do zaistnienia :D
Stary, ja istnieje od jakichś 20 lat, z tego co pamiętam.
Ja tylko mówię, że Twoje komentarze (jakie by nie były) wybijają się poza mecz, a to już wiele mówi, jak musiało być z Fiorentiną :lol: Jestem w zbyt radosnym nastroju, żeby płakać po jednym nieudanym meczu od dawien dawna.


Zablokowany