Serie A (34): JUVENTUS 4-0 Roma
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
pan Zambrotta pisze:Chciałem przypomnieć, że w poprzedniej rundzie jak jechaliśmy do Rzymu, każdy zakładał że pykniemy najsłabszą Romę od lat pięciopakiem, żądaliśmy nawet przetestowania w drugiej połowie takich graczy jak Pazienza, krasić, czy EE.
Skończyło się na wymęczeniu 1:1. Strzeliliśmy dosłownie jedną bramkę obsmiewanej formacji obronnej Romy.
Tak jak juz pisalem w temacie o meczu z Lazio, do konca juz nie bedzie meczu ktory jest latwy.
A tak wogole, wie ktos jak wyglada sytuacja Ceseny? Jesli dzis przegraja z Palermo, to spadna z ligi? Bylo by to dobrze dla nas z mysla o spotkaniu w srode.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Możemy się spodziewać trudnej przeprawy, ale szczerze powiedziawszy nie rozumiem nastrojów w obozie Romy... Wielki optymizm, podobnie jak w przypadku ich kibiców. Trochę obiektywizmu.
Musimy być w pełni skoncentrowani, bo atak rzymianie mają niezły, z kolei trzeba wykorzystać fakt, że ich defensywa nie radzi sobie najlepiej. Trener dzisiejszego rywala zapewnia, że jego piłkarze zagrają otwartą piłkę, a wiemy, że w takiej sytuacji bramki zdobywa się nam zdecydowanie łatwiej. Mam nadzieję, że tak będzie i tym razem. Zespół pod każdym względem mamy lepszy, ale nasi muszą to jeszcze udowodnić na murawie.
Liczę na to, że kibice będą 12. zawodnikiem, który pomoże nam osiągnąć kolejne, jakże istotne zwycięstwo. Pokora, koncentracja, serce do gry, "0" błędów - tego oczekuję od naszych piłkarzy.
Musimy być w pełni skoncentrowani, bo atak rzymianie mają niezły, z kolei trzeba wykorzystać fakt, że ich defensywa nie radzi sobie najlepiej. Trener dzisiejszego rywala zapewnia, że jego piłkarze zagrają otwartą piłkę, a wiemy, że w takiej sytuacji bramki zdobywa się nam zdecydowanie łatwiej. Mam nadzieję, że tak będzie i tym razem. Zespół pod każdym względem mamy lepszy, ale nasi muszą to jeszcze udowodnić na murawie.
Liczę na to, że kibice będą 12. zawodnikiem, który pomoże nam osiągnąć kolejne, jakże istotne zwycięstwo. Pokora, koncentracja, serce do gry, "0" błędów - tego oczekuję od naszych piłkarzy.
- typkens
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2004
- Posty: 259
- Rejestracja: 07 maja 2004
Trzy kolejki temu Napoli też grało otwartą piłkę - jaki był wynik każdy pamięta. Mam jednak nadzieję, że nie powtórzy się historia z Lazio, gdzie mieliśmy mnóstwo sytuacji bramkowych, a wykorzystaliśmy zaledwie dwie.
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
spodziewam się ciężkiej przeprawy, jednak zakończonej dla nas pomyślnie. Roma przed nami nie klęknie na kolana, a tak naprawdę nie wiadomo do końca czego można się spodziewać po tej drużynie. grają w kratkę, ale mimo wszystko są groźni. mam jedynie nadzieję, że ta dwutygodniowa przerwa w grze nie wpłynie negatywnie na formę naszych graczy.
kto by nie zgrał i obojętnie jakim systemem, to liczę na zwycięstwo, bo strata punktów dzisiaj w dużym stopniu oddali nas od mistrzostwa. dzisiejsze spotkanie będzie prawdziwą próbą charakterów, oby zwycięską.
kto by nie zgrał i obojętnie jakim systemem, to liczę na zwycięstwo, bo strata punktów dzisiaj w dużym stopniu oddali nas od mistrzostwa. dzisiejsze spotkanie będzie prawdziwą próbą charakterów, oby zwycięską.
- Gość
- Rejestracja:
Starcie z Romą przypomina mi pojedynek z Napoli. Mam nadzieję, że wynik będzie podobny.białas pisze:spodziewam się ciężkiej przeprawy, jednak zakończonej dla nas pomyślnie. Roma przed nami nie klęknie na kolana, a tak naprawdę nie wiadomo do końca czego można się spodziewać po tej drużynie. grają w kratkę, ale mimo wszystko są groźni.
Bo wtedy też mieliśmy respekt do rywala, ale wiedzieliśmy, że na wyjazdach to inna drużyna.
Gramy u siebie, luz blues, jestem spokojny.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Ten mecz może się skończyć naprawdę różnie. Na 99% go nie przegramy (bo to nie w stylu Conte ) ale remisu już nie można wykluczyć. Z drugiej strony, kolejna trójka do zera wcale mnie nie zdziwi.
W ataku liczę na Q i Mirka, żadnego Borriello!
Co do Romy to ja liczę na to, że Enrique zostanie bo jego projekt może w końcu zaskoczyć. W gruncie rzeczy, jestem kibicem calcio więc liczę na to, że dobrze będzie szło włoskim drużynom w pucharach (oczywiście, z jednym drobnym wyjątkiem o którym chyba nie muszę mówić). Muszą wzmocnić skład, szczególnie obronę, bo "Ksiar" przebija wszystkie Bonuce i Ranokie.
W ataku liczę na Q i Mirka, żadnego Borriello!
Co do Romy to ja liczę na to, że Enrique zostanie bo jego projekt może w końcu zaskoczyć. W gruncie rzeczy, jestem kibicem calcio więc liczę na to, że dobrze będzie szło włoskim drużynom w pucharach (oczywiście, z jednym drobnym wyjątkiem o którym chyba nie muszę mówić). Muszą wzmocnić skład, szczególnie obronę, bo "Ksiar" przebija wszystkie Bonuce i Ranokie.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 4585
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Powiem tak - jeżeli Roma zagra otwartą piłkę, to będzie oznaczać tylko tyle że Luisa Enrique należy wywalić jak najszybciej, bo popełnia kardynalne błędy i nie rozumie o co chodzi we włoskiej piłce.
Prawdę powiedziawszy wydaje mi się że jeszcze w tym sezonie w żadnym meczu porażka nie była tak blisko - jakby Totti trafił tego karnego to byłoby napraaawdę ciężko. A ta sztuka prawie wygrania z Juventusem udała im się dlatego, że narzucili styl którego Stara Dama nie lubi i który jej nie leży, a jako że mają lepszych piłkarzy niż Chievo czy inna Bologna, tym skuteczniej mogą napsuć krwi. I jeżeli Roma chce również teraz wywieźć dobry rezultat, musi po prostu zabić grę. Ustawić autobus pod polem karnym, liczyć na to że akurat Marchisio, Pepe czy innemu Vuciniciowi nie wyjdzie strzał miesiąca.
Zgadzam się z wami że Roma to zespół nieprzewidywalny, że strzela dużo goli, dużo traci, ale mimo wszystko chyba jednak za dużo warunków musiałoby zostać spełnionych jednocześnie żeby w otwartej grze mieli nas wypunktować. Prędzej jestem sobie to w stanie wyobrazić po meczu takim jak to 1-1, dlatego mam nadzieję że zapowiedzi Hiszpana nie są tylko zasłoną dymną.
Prawdę powiedziawszy wydaje mi się że jeszcze w tym sezonie w żadnym meczu porażka nie była tak blisko - jakby Totti trafił tego karnego to byłoby napraaawdę ciężko. A ta sztuka prawie wygrania z Juventusem udała im się dlatego, że narzucili styl którego Stara Dama nie lubi i który jej nie leży, a jako że mają lepszych piłkarzy niż Chievo czy inna Bologna, tym skuteczniej mogą napsuć krwi. I jeżeli Roma chce również teraz wywieźć dobry rezultat, musi po prostu zabić grę. Ustawić autobus pod polem karnym, liczyć na to że akurat Marchisio, Pepe czy innemu Vuciniciowi nie wyjdzie strzał miesiąca.
Zgadzam się z wami że Roma to zespół nieprzewidywalny, że strzela dużo goli, dużo traci, ale mimo wszystko chyba jednak za dużo warunków musiałoby zostać spełnionych jednocześnie żeby w otwartej grze mieli nas wypunktować. Prędzej jestem sobie to w stanie wyobrazić po meczu takim jak to 1-1, dlatego mam nadzieję że zapowiedzi Hiszpana nie są tylko zasłoną dymną.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2012, 13:35 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.
- Radgos
- Juventino
- Rejestracja: 30 września 2007
- Posty: 38
- Rejestracja: 30 września 2007
Milan właśnie przegrywa swój mecz z Bolonią. Wyśmienita okazja, ażeby odskoczyć im na 4 punkty
@EDIT:
ok.... jestem jakiś pechowy... :S Tak czy inaczej mecz trzeba wygrać, a jest on chyba najtrudniejszy z pozostałych. Jeśli nie na 4, to chociaż na 3 z dala od nich!
@EDIT:
ok.... jestem jakiś pechowy... :S Tak czy inaczej mecz trzeba wygrać, a jest on chyba najtrudniejszy z pozostałych. Jeśli nie na 4, to chociaż na 3 z dala od nich!
- jareckik
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2009
- Posty: 1163
- Rejestracja: 20 marca 2009
Jesteśmy w komfortowej sytuacji, teraz możemy nawet zremisować , a i tak wygramy scudetto:] Czy to będzie pierwszy sezon Ibry we Włoszech bez mistrzostwa ? :C Myślę że wygramy ten dzisiaj, chodź zważywszy na mecz Milanu przestałem się tak bać, ponieważ Milan czeka jeszcze słaba, chodź broniąca się przed spadkiem Genua i zawsze trudny przeciwnik Inter. My natomiast mamy po Romie dwie zdegradowane drużyny, aktualnie w bardzo dobrej formie Lecce i wyjazd do Trieście(nie wiem jak to odmienić)
Edit:
Zapomniałem, że świętować mistrzostwo będziemy u siebie w domu z Atalantą.
Jak nie zdobędziemy mistrzostwa z aktualnym terminarzem to będzie tylko i wyłącznie frajerstwo!
Edit:
Zapomniałem, że świętować mistrzostwo będziemy u siebie w domu z Atalantą.
Jak nie zdobędziemy mistrzostwa z aktualnym terminarzem to będzie tylko i wyłącznie frajerstwo!
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Normalnie mam "kisiel w porach" i pewnie nie tylko ja Jestem przekonany o dzisiejszej wygranej Juve. Niemniej przeraża mnie myśl, że Pirlo może zostać wyłączony z gry przez Rossiego. Dlatego też mam nadzieję, że LE ustawi Włocha w formacji defensywnej.
- jareckijuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2008
- Posty: 105
- Rejestracja: 26 lipca 2008
Całe włochy dziś wieczorem będą miały zwrócone oczy tylko na jeden stadion. Gdyby się powtórzył wynik z PW byłbym bardzo zadowolony Forza Juve!
Z Juventusem od 2004 roku!
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 640
- Rejestracja: 26 lutego 2012
z nerwów nie wiem co mam z sobą zrobić. żeby to był już 13 maja, my z przewagą 1-2 punktów przystępujemy do ostatniego meczu... zwariuje do tego czasu.
boję się tego meczu, do tego przeważnie nie wykorzystywaliśmy szansy odskoczenia Milanowi. nawet w razie porażki pozostaniemy liderem, ale ważne są tylko 3 punkty!
myślę że lepiej jeśli wyjdziemy 3-5-2, tyle że z Caceresem. w tym ustawieniu większa szansa że wejdzie Alex, a na jego kolejną bramkę w naszym domu liczę bardzo.
Magica Juventus, Vinci Per Noi !
ten mecz to nasz moment prawdy...
It's the moment of truth
You're giving it all
Standing alone, willing to fall
If you can do it
Get up and prove it
Get up and show them who you are
It's the moment of truth
It's all on the line
This is the place
This is the time
boję się tego meczu, do tego przeważnie nie wykorzystywaliśmy szansy odskoczenia Milanowi. nawet w razie porażki pozostaniemy liderem, ale ważne są tylko 3 punkty!
myślę że lepiej jeśli wyjdziemy 3-5-2, tyle że z Caceresem. w tym ustawieniu większa szansa że wejdzie Alex, a na jego kolejną bramkę w naszym domu liczę bardzo.
Magica Juventus, Vinci Per Noi !
ten mecz to nasz moment prawdy...
It's the moment of truth
You're giving it all
Standing alone, willing to fall
If you can do it
Get up and prove it
Get up and show them who you are
It's the moment of truth
It's all on the line
This is the place
This is the time
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1767
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
Widzę, że nie jestem jedyny którego tak nosi głównie od wczoraj, a z każdą minutą emocje dają się we znaki, nie mogę sobie znaleźć miejsca :lol:
Myślami już jestem przy 20.45, im bliżej meczu tym bardziej boje się żeby czasem głupio nie stracić punktów :? Mam nadzieje, że dziś nasi zagrają tak jak nas przyzwyczaili do gry z mocniejszymi rywalami.
Nie ważne ile, nie ważne jak, ważne 3 punkty
Myślami już jestem przy 20.45, im bliżej meczu tym bardziej boje się żeby czasem głupio nie stracić punktów :? Mam nadzieje, że dziś nasi zagrają tak jak nas przyzwyczaili do gry z mocniejszymi rywalami.
Nie ważne ile, nie ważne jak, ważne 3 punkty
- alina
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lipca 2009
- Posty: 2695
- Rejestracja: 25 lipca 2009
De Rossi Pirlo niegroźny. Pirlo próbują przeszkadzać napastnicy, albo trequartiści przeciwnika (Destro, Sneider, Emanuelson).annihilator1988 pisze:Normalnie mam "kisiel w porach" i pewnie nie tylko ja Jestem przekonany o dzisiejszej wygranej Juve. Niemniej przeraża mnie myśl, że Pirlo może zostać wyłączony z gry przez Rossiego. Dlatego też mam nadzieję, że LE ustawi Włocha w formacji defensywnej.