Serie A (20): JUVENTUS 2-1 Udinese

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
pakman

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 listopada 2003
Posty: 279
Rejestracja: 06 listopada 2003

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 10:42

Czemu wy ciagle o tym Di Natale ? tak wiem on jest dobry ale juz ma swoje lata i nie bedzie ciagnal Udine caly czas. ja bym bardziej koncentrowal sie na duecie Isla - Armero. Sam Di Natale nic nie zdziala jesli odetniemy go od podan a to zadanie nalezec bedzie do Pirlo i Vidala. Poza tym Romie tez strzelilismy 3 gole a byly jeszcze kolejne okazje do zdobycia bramek przez Juve. Niektorzy z WAS obawiali sie meczu z Atalanta i juz pisali ze 1 porazka bedzie no moze remis. Jak sie skonczylo wszyscy wiemy wiec takie gadanie to miedzy bajki :) Dodatkowym naszym atutem sa kibice - jak sie gra przy takim dopingu to nie sposob nie wygrac ! :naughty:


"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★

Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!

Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
bastek13

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 czerwca 2007
Posty: 51
Rejestracja: 13 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 10:47

Forma Udinese w meczach wyjazdowych na kolana nie powala. Bilans 2-4-3 i dopiero 9 miejsce w lidze pod tym względem. Co innego gdyby mecz miał miejsce w Udine, bo pod tym względem zgromadzili najwięcej pkt w lidze. Mecz na pewno nie będzie należeć do lekkich, ale jestem optymistą.

Co do tematu obstawiania w różnego rodzaju bukach, to powiem tak, że znam ludzi którzy w dużej mierze się z tego utrzymują. Argument, że w bukach masz takie same szanse na wygraną jak w kasynie trochę na wyrost moim zdaniem. Oczywiście trzeba mieć szczęście, co nie znaczy że nie można mu dopomóc. Jeśli ktoś śledzi ligę wystarczająco uważnie i nie podejmuje decyzji na hurra tylko analizuje wszystko: aktualną formę, statystyki dom-wyjazd, kontuzje itp. ma szanse na spore wygrane. I właśnie dlatego to nie jest zabawa dla dzieci. Poza tym ludzie którzy traktują to jak zwyczajne źródło dochodu nie puszczają jednego kuponu z AKO 999... na tydzień w nadziei że się uda.


Juventus był nieprawdopodobnie silny, tak wielki i mocny jak pełen talentów. Już samo stanie koło nich w tunelu było onieśmielające.
~G. Neville
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 4585
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 10:56

pakman pisze:Czemu wy ciagle o tym Di Natale ? tak wiem on jest dobry ale juz ma swoje lata i nie bedzie ciagnal Udine caly czas.
Przypominam że rozmawiamy o meczu w ten weekend, a nie za dwa lata. Co z tego że on ma już tyle wiosen ile ma, skoro tu i teraz jest piekielnie groźny, utrzymuje się na szczycie klasyfikacji strzeleckiej.
pakman pisze: Sam Di Natale nic nie zdziala jesli odetniemy go od podan a to zadanie nalezec bedzie do Pirlo i Vidala.
Problem jest taki że jak przez 70 minut będziemy bić głową w mur, to siłą rzeczy coraz większa liczba zawodników, w tym Pirlo i Vidal, zacznie się zapędzać pod bramkę rywala. A wtedy wystarczy że Udinese zagra jedną długą piłkę do Di Natale ...
pakman pisze: Poza tym Romie tez strzelilismy 3 gole a byly jeszcze kolejne okazje do zdobycia bramek przez Juve.
Roma jest zespołem obecnie o klasę gorszym od Udinese. A tamta Roma z CI - o dwie klasy.
pakman pisze: Niektorzy z WAS obawiali sie meczu z Atalanta i juz pisali ze 1 porazka bedzie no moze remis. Jak sie skonczylo wszyscy wiemy wiec takie gadanie to miedzy bajki :)
Czym innym jest dyskusja na temat tego jak się mecz potoczy jeżeli obie drużyny zagrają na swoim normalnym poziomie (czyli to co ja teraz tutaj uprawiam), a co innego przewidywanie kiedy nastąpi kryzys. To drugie to trochę wróżenie z fusów.

@bastek13

Co do ludzi zarabiających u buków, to główna różnica między nimi, a niedzielnymi graczami (którzy przynoszą dochody firmom) jest taka, że oni obstawiają te najmniej popularne mecze, natomiast rzeczy typu Liga Mistrzów, Gran Derbi czy Mistrzostwa Świata się nie tykają. Byłem kiedyś świadkami rozmowy między dwoma takimi gośćmi, którzy u buka siedzą całymi dniami, kiedy jeden z nich mówił drugiemu że lidze fińskiej (!!!) warto postawić na jakiś tam zespół, bo kurs jest wysoki a w drużynie rywala czterech gości jest kontuzjowanych. Wielu z nich obstawia zresztą nie tylko piłkę nożną, ale i np. hokej (tyle że znowu - nie NHL, a ligę np. szwedzką). Tylko że to już jest praca na pełen etat - możesz wyżyć z grania, ale dzień w dzień siedzisz i śledzisz nawet najbardziej egzotyczne ligi.
Są też ludzie którzy grywając okazjonalnie wychodzą na plus, ale też raczej nie grając na pałę najpopularniejsze mecze. Ja na przykład lubię czasami postawić na typy o bardzo wysokim kursie, jeżeli uznam że zdarzenie nie jest aż tak nieprawdopodobne jak by się mogło wydawać. Jak wejdzie mi raz na trzy to już jestem do przodu.
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2012, 11:03 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 11:01

pakman pisze:Czemu wy ciagle o tym Di Natale ? tak wiem on jest dobry ale juz ma swoje lata i nie bedzie ciagnal Udine caly czas
Gadasz, jakbyś się wybudzi z kilkuletniego snu. Di Natale jest zaawansowany wiekowo nie od wczoraj, a już kilkudziesięciokrotnie udowadniał, że potrafi zrobić coś z niczego mimo swojego wieku, ciągle walczy o króla strzelców.

Przestrzegam przed nadmiernym optymizmem, Udinese nawet na wyjeździe jest groźnie. Jednak głupio byłoby u siebie nie zgarnąć 3pkt.


Obrazek
gucio_juve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2006
Posty: 1110
Rejestracja: 03 lipca 2006

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 11:01

pakman pisze:Czemu wy ciagle o tym Di Natale ? tak wiem on jest dobry ale juz ma swoje lata i nie bedzie ciagnal Udine caly czas. ja bym bardziej koncentrowal sie na duecie Isla - Armero. Sam Di Natale nic nie zdziala jesli odetniemy go od podan a to zadanie nalezec bedzie do Pirlo i Vidala. Poza tym Romie tez strzelilismy 3 gole a byly jeszcze kolejne okazje do zdobycia bramek przez Juve. Niektorzy z WAS obawiali sie meczu z Atalanta i juz pisali ze 1 porazka bedzie no moze remis. Jak sie skonczylo wszyscy wiemy wiec takie gadanie to miedzy bajki :) Dodatkowym naszym atutem sa kibice - jak sie gra przy takim dopingu to nie sposob nie wygrac ! :naughty:
Spójrz na dwa poprzednie mecze, to dowiesz się dlaczego niektórzy z NAS obawiali się starty punktów w Atalancie. Spotkania z Lecce i Cagliari były beznadzieje w naszym wykonaniu i aż dziś bierze, że uzyskaliśmy 4 punkty, bo z południa Włoch wcale nie musieliśmy wyjeżdżać z kompletem.

Jednak jeśli chodzi o spotkania z Atalantą i Romą, to jeśli zagramy tak jak w tych dwóch spotkaniach, to jestem spokojny o rezultat. Udinese niczego specjalnego na wyjazdach nie gra, Genoa wbiła im 5 bramek, także inny wynik niż zwycięstwo Juve będzie niespodzianką, co nie oznacza wcale łatwego spotkania.

Aha, mam do oddania 1 zaproszenie na studniówkę na sobotę w godzinach od 18:30 do 23:00, bo niestety szkoła nie zapewnia telewizora i C+.


Virgil

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 grudnia 2011
Posty: 1401
Rejestracja: 16 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 11:45

bastek13 pisze:
Co do tematu obstawiania w różnego rodzaju bukach, to powiem tak, że znam ludzi którzy w dużej mierze się z tego utrzymują. Argument, że w bukach masz takie same szanse na wygraną jak w kasynie trochę na wyrost moim zdaniem. Oczywiście trzeba mieć szczęście, co nie znaczy że nie można mu dopomóc. Jeśli ktoś śledzi ligę wystarczająco uważnie i nie podejmuje decyzji na hurra tylko analizuje wszystko: aktualną formę, statystyki dom-wyjazd, kontuzje itp. ma szanse na spore wygrane. I właśnie dlatego to nie jest zabawa dla dzieci. Poza tym ludzie którzy traktują to jak zwyczajne źródło dochodu nie puszczają jednego kuponu z AKO 999... na tydzień w nadziei że się uda.
Akurat obstawianie meczów to tak jak gra w kasynie np. w pokera, opiera się na tych samych zasadach jak umiesz grać i nie podpalasz się ze stawkami to można wygrywać. Dlatego to nie jest zabawa dla dzieci.

Co do meczu mam nadzieję na wygraną, nasi grają dobrze, dostali zastrzyk pewności siebie po dwóch świetnych meczach. Rezerwowymi też świetnie grają, a Udine jest bez kluczowych graczy środka pola i obrony którzy trzymali te formacje.
Ciekawe jakim składem wyjdziemy mam nadzieję że będzie to 4-3-3 z De Ceglie na lewej, Maronne w środku. W ataku wielka niewiadoma ale myślę że rozpocznie Matri.


Andryk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 lipca 2003
Posty: 1360
Rejestracja: 08 lipca 2003

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 12:34

Virgil pisze: W ataku wielka niewiadoma ale myślę że rozpocznie Matri.
obyś źle myślał, bo chyba krew mnie zaleje jak go znowu zobaczę w 1 składzie.


jareckik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 marca 2009
Posty: 1163
Rejestracja: 20 marca 2009

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 12:52

Virgil pisze:
bastek13 pisze:
Co do tematu obstawiania w różnego rodzaju bukach, to powiem tak, że znam ludzi którzy w dużej mierze się z tego utrzymują. Argument, że w bukach masz takie same szanse na wygraną jak w kasynie trochę na wyrost moim zdaniem. Oczywiście trzeba mieć szczęście, co nie znaczy że nie można mu dopomóc. Jeśli ktoś śledzi ligę wystarczająco uważnie i nie podejmuje decyzji na hurra tylko analizuje wszystko: aktualną formę, statystyki dom-wyjazd, kontuzje itp. ma szanse na spore wygrane. I właśnie dlatego to nie jest zabawa dla dzieci. Poza tym ludzie którzy traktują to jak zwyczajne źródło dochodu nie puszczają jednego kuponu z AKO 999... na tydzień w nadziei że się uda.
Akurat obstawianie meczów to tak jak gra w kasynie np. w pokera, opiera się na tych samych zasadach jak umiesz grać i nie podpalasz się ze stawkami to można wygrywać. Dlatego to nie jest zabawa dla dzieci.

Muszę Cie zmartwić kolego, ale szanse wygrania w pokera niestety liczy się zupełnie inaczej niż szanse wygrania ntej drużyny. W pokerze mamy skończona ilość kombinacji, a tutaj jednak dochodzi kilkanaście, bądź kilkadziesiąt innych czynników, których gracz często nie może przewidzieć. Oczywiście bukmaher przeliczajac kursy, zazwyczaj wychodzi na plus. Niby matematyka, ale to nie jest takie proste. Gra u buka to coś jak obliczanie optymalnego portwela akcji, jest to jednak problem NP-trudny, dla którego stosuje się często wyszukane algorytmy przybliżone, które oblicza się przy pomocy mocnych procków i zwykłe prawdopodobieństwo książkowe ma tu niewiele wspólnego.


Meczu zapewne nie przegramy, boje się znowu frajerskiego remisu. Jesteśmy faworytami, ale ostatnie mecze pokazują, że im bardziej jesteśmy pewni wygranej to remisujemy. Poprawą z zeszłego roku jest to, że mecze wygrane przegrywaliśmy. :smile:
Ostatnio zmieniony 26 stycznia 2012, 12:56 przez jareckik, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek

http://zmieleni.pl/ - postaw na jednomandatowe okręgi wyborcze!
Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1478
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 12:55

No Boriello na tak ważny mecz za nic bym nie wpuścił. Już wole psucie sytuacji przez Matriego niż spacerowanie przez Marco.
Ja bym byl zwolennikiem 3:5:2 na ten mecz. Raz wypaliło, czemu więc nie dać by znowu szansy temu ustawieniu?
Barzagli,Bonucci,Chiellini;Est/DC, Lichtsteiner;Giaccherini,Pirlo,Vidal;Quagliarella, Matri. Na papierze to spoko wygląda.


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 2130
Rejestracja: 09 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 13:12

jareckik pisze: Muszę Cie zmartwić kolego, ale szanse wygrania w pokera niestety liczy się zupełnie inaczej niż szanse wygrania ntej drużyny. W pokerze mamy skończona ilość kombinacji, a tutaj jednak dochodzi kilkanaście, bądź kilkadziesiąt innych czynników, których gracz często nie może przewidzieć. Oczywiście bukmaher przeliczajac kursy, zazwyczaj wychodzi na plus.
A może kolega pisał o pięciokarcianym? :prochno:

Spotkają się dwie najlepsze defensywy ligi. Najbardziej prawdopodobnym rezultatem wydaje mi 0-0, ale ostatnio gramy naprawdę fajnie. Oczekuję zwycięstwa, choć wiem, że będzie ciężko.

Chciałbym, żeby zagrał FaQu z Matrim.
Dante93 pisze:No Boriello na tak ważny mecz za nic bym nie wpuścił.
Ja też. :ok:
Obrona z DeCeglie i bez Bonucciego. Pomoc MVP. Atak Vucinić, Matri, Quaq.

PS. Niestety Sevilla oficjalnie potwierdziła Caceresa :(:(:( Castiel za co my teraz kupimy mecz z Udinese?


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 23:00

http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=79804

Problem z kolanem Vidala. :/ Zawodnik musiał przerwać trening. Jego sytuacja zostanie oceniona jutro, podobnie zresztą jak stan Vucinicia, Pepe i Marchisio.

Oby Vidal nie wypadł. :pray:


Dante93

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lutego 2011
Posty: 1478
Rejestracja: 21 lutego 2011

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 23:09

Markiz to raczej na 100% mial wypaść. Pepe tak czy siak powinien odpocząć. Vidala troche szkoda bo bez niego będzie sporo ciężej.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1876
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 23:30

W sumie aż tak bardzo po Vidalu bym nie płakał(pod warunkiem, że to tylko ten jeden mecz). Pirlo z Marrone robili piękne rzeczy z pomocą Romy, wspomagani w destrukcji przez Giaccha i Gumpa. Marrone w defensywie jest 100x gorszy od Vidala, ale wciąż ma 4-5 wybornych podań na mecz. Mógł spokojnie mieć 3 asysty we wtorek, niewiele ustępujące tej z soboty.

Nie chciałbym krakać, ale zazwyczaj po najlepszym meczu sezonu przychodzi najgorszy. I w sumie tak samo prawdopodobne wydaje mi się 0:1 dla Udine, 0:0, jak i 5:0 dla Juve.
Byle zatrzymać Di Natale, to będzie dobrze.


Izi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2011
Posty: 150
Rejestracja: 13 września 2011

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 23:51

Castiel pisze:
it doesn't matter pisze: Jezeli tak stawiasz to licze, ze wkleisz w tym temacie jakis grubszy* kuponik z meczami:

Milan Cagliari 1
Juve Udinese x2

*500zł wzwyż.
Nie chodzę do bucka. Nie jestem dzieckiem, który ma nadzieję, że za wygraną kupi sobie nową komórkę.
Ty tak serio, czy tylko ironia Ci nie wyszła? xD
Szkoda żeś taki pesymista. Pirlo ma te swoje kila dni chwały (znowu), Del Piero strzelił bramkę, Barzagli stał się profesorem, a Buffon nie spuszcza z tonu. Wydaje się, że jesteśmy mocniejsi niż podczas ostatniego spotkania, a Udine w dołku. Wcześniej padł remis, teraz musowe 3 pkt.


Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
zippo01

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Posty: 248
Rejestracja: 01 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 26 stycznia 2012, 23:52

yanquez pisze: Castiel za co my teraz kupimy mecz z Udinese?
No właśnie tez nie wiem całe fundusze jak na razie wydane na puchar. Ale może Buffon coś pożyczy w kredo bo przecież gra u Buka to będzie mógł obstawić meczyk :prochno:


Zablokowany