Serie A (36): JUVENTUS 2-2 Chievo

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
mat01

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 czerwca 2010
Posty: 519
Rejestracja: 04 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 03 maja 2011, 16:28

spojrzcie na nasza serie meczow bez porazki :D oby tlyko nie bylo remisu. Chievo przyzwyczailo wszystkich tym ze jesli ma pewne utrzymanie to im sie nie chce grac, zobczymy


Moonk

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 listopada 2005
Posty: 861
Rejestracja: 01 listopada 2005

Nieprzeczytany post 03 maja 2011, 17:41

Swider10 pisze:troche nie na temat ale
http://www.pilka.pl/roma-ustanowila-now ... zyn-milanu

Módlmy się żeby w końcówce sezonu szczęscie od Romy się odwróciło
Myślę, że w jakimś sensie to jest dobry prognostyk
http://www.pilka.pl/de-rossi-i-perrotta ... ie-zagraja

co do meczu. To chyba wszyscy znamy te mecze-pewniaki co niby ciężko sobie wyobrażać stratę punktów, a jednak...
Sam również mam przeświadczenie, że Juve tego meczu nie spartoli, ale jak mamy grać tak jak z Lazio to ja wysiadam...


Mniopek

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 sierpnia 2010
Posty: 8
Rejestracja: 20 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 03 maja 2011, 20:17

Jeśli chcemy wystąpić w następnym sezonie w LM musimy pobić nasz tegoroczny rekord i utrzymać passę(4 mecze bez porażki, wygrane do końca sezonu). No i oczywiście liczyć na potknięcia innych. Zawodnicy muszą się przede wszystkim skupić i grać z zaangażowaniem - możemy zakończyć sezon na czwartym miejscu z Ligą Mistrzów równie dobrze jak na siódmym bez niczego.
Od pierwszych minut powinien zagrać Hasan. W ustawieniu 4-3-3 z Milosem, Matrim i Tonim w ataku. Bez Aquilaniego, go już dawno skreśliłem.
Jak zagrają z sercem to powinno być dobrze


"Kłamstwo to świetna opowieść, którą ktoś zniszczył prawdą" Barney Stinson
Qrczak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2010
Posty: 844
Rejestracja: 26 marca 2010

Nieprzeczytany post 03 maja 2011, 21:26

Mniopek pisze:Jeśli chcemy wystąpić w następnym sezonie w LM musimy pobić nasz tegoroczny rekord i utrzymać passę(4 mecze bez porażki, wygrane do końca sezonu). No i oczywiście liczyć na potknięcia innych. Zawodnicy muszą się przede wszystkim skupić i grać z zaangażowaniem - możemy zakończyć sezon na czwartym miejscu z Ligą Mistrzów równie dobrze jak na siódmym bez niczego.
Od pierwszych minut powinien zagrać Hasan. W ustawieniu 4-3-3 z Milosem, Matrim i Tonim w ataku. Bez Aquilaniego, go już dawno skreśliłem.
Jak zagrają z sercem to powinno być dobrze
Wiedziałem ,że po zwycięstwe kilku osobom wróci nadzieja na wystyęp w LM , oczywiście z matematycznego punktu widzenia jest to jak najbardziej możliwe aczkolwiek ile razy mielismy już wygrywać do końca sezonu ?

Ja bym tutaj nie liczył na 4-3-3 , Del zero zdecydował się tylko dlatego ,że miał BARDZO duże luki w składzie i nie miał jak zagrać w swoim 4-4-2 .
No i teraz ostatnie , w terazniejszym Juve nie zobaczymy całego zespołu grającego z sercem i poświęceniem . Taki mecz zagra 2-4 piłkarzy a reszta się opier....


fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 03 maja 2011, 21:33

<<W@jTEk>> pisze:Już nie ma miejsca na błędy musimy ten mecz wygrać jeśli wogóle marzymy o Champions League...

Jedna zasada trzeba do 85-90 minuty prowadzić dwoma bramkami bo inaczej znowu zawodnik na P. nas uwali a tego bym nie chciał :(

Niestety ale w meczech u siebie gorzej sobie poczynamy, ale wierze w zwycięstwo!

Stawiam 3-1 dla nas.
Matri x2,
?Quagliarella?
Pellissier
Przecież nam prowadzenie 2:0 do 85-90 minuty nic nie gwarantuje....


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
lenor

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 sierpnia 2010
Posty: 1035
Rejestracja: 26 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 03 maja 2011, 21:57

JAk to mówią nadzieja umiera ostatnia... Ale chciałbym, zeby znowu, ktoś przez przypadek dostał piłę pod bramką rywala i trafił. Bo na składną akcję nie licze. Aha i oczywiście jakiś cud by się przydał, bo pasowałoby zagrać na 0 z tyłu.


Dybala 4ever

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 1847
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 04 maja 2011, 00:01

Nadzieje na LM są, ale nie ma co się zbytnio napalać. Już nieraz w tym sezonie mieliśmy "piłkę meczową" w batalii o czwartą lokatę, ale niestety nie wykorzystaliśmy szans jakie dał nam los. Kolejny raz zwycięstwo z rywalem wyżej w tabeli zostanie poddane weryfikacji czy było ono warte czegokolwiek, same 3 pkt z Lazio nie dadzą nam uciech jak nie pokonamy rywala na papierze znacznie słabszego. Znowu będziemy srać przed Leo Messim Chievo Werona, czyli Sergio Pellissierem :roll: . Myślę, że wygramy, bo Chievo praktycznie ma utrzymanie, a z rywalami wyżej w tabeli nie wygrało. Jednakże Juve ma znaną nam przypadłość z takimi rywalami, czyli frajerus pospolitus. Oby zwycięstwo Juve, ale wszystko jest możliwe :whistle: .


Filip

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 04 maja 2011, 09:47

Nawet jeśli będzie ta Liga Mistrzów (w co osobiście wątpię) to naprawdę chcielibyście co po nie którzy zobaczyć taką nieporadność naszego zespołu? Jeżeli by nawet kupili jakiś 3-4 dobrych grajków, to nie zbudują tak szybko "drużyny" i nie będą na tyle zgrani.

Ja bym ten sezon odpuścił. Rozbić bank, kupić dobrych zawodników i na nich budować nową drużynę. Można by się pokusić o LE, ale grając tam a nie remisując z Lechem...


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 7560
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 04 maja 2011, 09:51

Filip pisze:Nawet jeśli będzie ta Liga Mistrzów (w co osobiście wątpię) to naprawdę chcielibyście co po nie którzy zobaczyć taką nieporadność naszego zespołu? Jeżeli by nawet kupili jakiś 3-4 dobrych grajków, to nie zbudują tak szybko "drużyny" i nie będą na tyle zgrani.

Ja bym ten sezon odpuścił. Rozbić bank, kupić dobrych zawodników i na nich budować nową drużynę. Można by się pokusić o LE, ale grając tam a nie remisując z Lechem...
Wiesz jaka kolosalna różnica jest pomiędzy LE a CL (chodzi o kase)?

Jak gdzieś ostatnio czytałem za granie w grupie CL dostaje się 20mln&#8364;, a w Lidze Europy za wygranie jej! dosteje się tylko 5 mln&#8364;!

Trzeba walczyć!


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 10783
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 04 maja 2011, 14:24

Moonk pisze:Myślę, że w jakimś sensie to jest dobry prognostyk
http://www.pilka.pl/de-rossi-i-perrotta ... ie-zagraja
Akurat ani De Rossi, ani Perotta w tym sezonie jakiejś szczególnej formy nie prezentują. Bardziej cieszyłbym się, jakby na mecz z Milanem zabrakło Pizarro albo Tottiego.
<<W@jTEk>> pisze:Jak gdzieś ostatnio czytałem za granie w grupie CL dostaje się 20mln&#8364;, a w Lidze Europy za wygranie jej! dosteje się tylko 5 mln&#8364;!
Trzeba walczyć!
Ja z kolei czytałem, że za wyjście z grupy LM dostaje się około 20mlnE. Jeśli chodzi o LE to mam podobne informacje.

Odnoście meczu z Chievo: pewnie będzie tak, że z Chievo wygramy ledwo ledwo, w meczach Roma-Milan i Udine-Lazio padną dla nas korzystne wyniki, nadzieje na LM wzrosną jeszcze bardziej, a w meczu z Parmą połowa składu będzie człapała po boisku i dostaniemy baty.
No i oczywiście w Weronie będziemy oglądali Mottę w pierwszym składzie. Co z tego, że taki Hassan nie grał pół roku, wszedł i z miejsca złapał asystę?!? I tak boski Marco jest lepszy :angry:


Obrazek
Peja

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 listopada 2003
Posty: 478
Rejestracja: 12 listopada 2003

Nieprzeczytany post 04 maja 2011, 18:13

koki90 pisze:Jak zagramy tak jak z Lazio to spokojnie możemy to przegrać. Serce mnie boli, że nie potrafimy narzucić własnego stylu drużynom pokroju Lazio. Nie ukrywajmy. Lazio to drużyna, która powinna się bronić przed Juventusem, a Chievo prosić o najmniejszy wymiar kary. Ale co ja pisze bzdury o narzucaniu własnego stylu, my go przecież nie mamy, więc co tu narzucać...

Ślepo wierzę w cud 4 miejsca, bo pieniądze z tym związane, a także jako taki prestiż na pewno nam się przydadzą.
Przypominam, że mamy rok 2011 a nie 2005. Wake up.
Filip pisze:Ja bym ten sezon odpuścił. Rozbić bank, kupić dobrych zawodników i na nich budować nową drużynę
Chyba Twój :ok: BO przecież awans do Ligi Mistrzów tylko przeszkodzi nam w budowie porządnej drużyny :prochno:

Co do meczu, póki są choćby iluzoryczne szanse na czwarte miejsce to zakichanym obowiązkiem piłkarzy jest walczyć do końca. Forza Juve.


rammstein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lutego 2005
Posty: 1528
Rejestracja: 13 lutego 2005

Nieprzeczytany post 04 maja 2011, 18:26

a ja mam inne pytanie. ktos wie dlaczego tym razem znowu gramy w poniedzialek? w sumie to nawet dobrze, przynajmniej bedzie wiadomo czy warto sie stresowac przed laptopem czy juz ogladac na spokojnie bo moze juz nie bedzie szans na LM przy np niedzielnym zwyciestwie Lazio...

pS. a i zyczylbym by Fabio Q. zagral w ostatnim meczu sezonu i pogrązył swoje Napoli...


mat01

Juventino
Juventino
Rejestracja: 04 czerwca 2010
Posty: 519
Rejestracja: 04 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 05 maja 2011, 10:49

jezeli DN wystawi motte to jest <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Hasan powinien grac od poczatku


Michael_Skawina

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 grudnia 2004
Posty: 10
Rejestracja: 26 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 05 maja 2011, 17:37

Pamiętam 1-szy mecz tych drużyn kiedy do 90-tej minuty prowadziliśmy na skończyło się 1:1 i od tego się zaczeło całe zło w tym sezonie...

Miejmy nadzieję że nie odpuszczą i 3 pkt będą i nadzieja na europejskie puchary zostanie podtrzymana ;)


35 ★★★
Alessandro Matri

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 maja 2011
Posty: 4
Rejestracja: 05 maja 2011

Nieprzeczytany post 05 maja 2011, 21:40

Miejmy nadzieję że Juve wygra bo postawiłem na nich 3 dychy...

A teraz poważnie ;) Jak już wszyscy wcześniej wspominali Juve powinno się postarać bo w końcu awans do LM wciąż jest realny a 20mln piechotą nie chodzi. Coś czuję że po wymęczonym ale jakże ważnym zwycięstwie z Lazio nasza Stara Dama się rozkręci pokonując Chievo,Parmę na wyjeździe i rozgramiając 3:0 Napoli u siebie i tym samym awansuje do LM! :D






A tak całkiem całkiem poważnie.. Mam nadzieję że Juve wygra z Chievo bo postawiłem na nie 3 dychy...


Zablokowany