Serie A (10): JUVENTUS 3-1 Cesena
- Szymek
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
- Posty: 1406
- Rejestracja: 19 sierpnia 2004
Jasne, że granie "pod siebie" w sytuacji, gdy można podać do lepiej ustawionego partnera mnie irytuje. Czy to Alex, czy Quagia, czy "sosna" ( ). Niby dobry napastnik powinien być egoistą, czasem nawet lepiej jak się tak zachowa, ale warto czasem zwrócić uwagę ile sytuacji marnujemy w ten sposób. I żeby nie było - postawa Fabio bardzo mi się podoba, dużo pracuje, strzela bramki. Chodzi mi o ten jeden element w grze naszych napastników, wszystkich, nie tylko jego.
Swoją drogą, Del Piero - Quagia to najlepsza para napastników jaką możemy wystawić. Iaquinta nadaje się na jokera czy inne losowe przypadki, a Amauri delikatnie mówiąc po hucznych zapowiedziach "nie imponuje formą"... Przyda się ktoś o charakterystyce Dzeko, niewątpliwie.
Swoją drogą, Del Piero - Quagia to najlepsza para napastników jaką możemy wystawić. Iaquinta nadaje się na jokera czy inne losowe przypadki, a Amauri delikatnie mówiąc po hucznych zapowiedziach "nie imponuje formą"... Przyda się ktoś o charakterystyce Dzeko, niewątpliwie.
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
Ciekawy mecz. Najpierw gol po szkolnych błędach Grosso i środkowych obrońców. Potem o dziwo (głownie dzięki Aquilaniemu, Alexowi... i słabej defensywie Ceseny) udało nam się odgryźć. Czerwona kartka zdawała się zakończyć rywalizację ale niestety goście nie mieli w drugiej połowie trudności z tworzeniem okazji do wyrównania. Sprawę zakończyła piękna bramka Iaquinty... i jemu raz na parę miesięcy piłka dobrze usiądzie na stopie. Chociaż wcale bym się nie zdziwił gdyby okazało się, że ta odbiła się od łydki czy piszczeli .
Sorensen nie zaprezentował się tragicznie ale na tle przeciętnego tego popołudnia Bonucciego nie było to trudne. Melo pojawił się na chwilę ale zdążył popisać się "specjalnością zakładu". Jego krytyka wcale nie znaczy, że Sissoko zagrał lepiej ale trudno oceniać czy gorszy jest zawodnik grający równo ale na bardzo przeciętnym poziomie czy ten trochę lepszy po którym w każdej chwili można spodziewać się katastrofalnej straty.
Wielka szkoda, że w Poznaniu nie będzie można liczyć na Aquilaniego. Nie wiem czy Delneriego stać na pomysł na skuteczne 442 bez tego zawodnika.
Sorensen nie zaprezentował się tragicznie ale na tle przeciętnego tego popołudnia Bonucciego nie było to trudne. Melo pojawił się na chwilę ale zdążył popisać się "specjalnością zakładu". Jego krytyka wcale nie znaczy, że Sissoko zagrał lepiej ale trudno oceniać czy gorszy jest zawodnik grający równo ale na bardzo przeciętnym poziomie czy ten trochę lepszy po którym w każdej chwili można spodziewać się katastrofalnej straty.
Wielka szkoda, że w Poznaniu nie będzie można liczyć na Aquilaniego. Nie wiem czy Delneriego stać na pomysł na skuteczne 442 bez tego zawodnika.
Ostatnio zmieniony 08 listopada 2010, 00:31 przez Pluto, łącznie zmieniany 1 raz.
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 7560
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Mamy kolejne 3 pkt i to jest najważniejsze...
Ahh ten trzeci gol - akcja rezerw Grosso-Hasan-VI . Brawa dla Sorensena myśle że dobrze sobie poradził
Kompletnie nierozumiem dlaczego Melo wszedł i zszedł (WTF?)
Teraz czas na Brescie i Rome.
FORZA!!
Ahh ten trzeci gol - akcja rezerw Grosso-Hasan-VI . Brawa dla Sorensena myśle że dobrze sobie poradził
Kompletnie nierozumiem dlaczego Melo wszedł i zszedł (WTF?)
Teraz czas na Brescie i Rome.
FORZA!!
- sylvin
- Juventino
- Rejestracja: 04 października 2004
- Posty: 119
- Rejestracja: 04 października 2004
cieszy dobre rozegranie i gol starej gwardii, ale mimo wszystko to sa tylko zmiennicy Hasan i Grosso, potrzeba nam skrzydeł, cieszy mnei gol Vicka, jakos go lubie, zawsze cos probuje, walczy w porownaniu do Amauriego
By czuć upadek, z wysoka spaść trzeba.
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
Być na dnie, by móc sięgnąć nieba
- Simi
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2006
- Posty: 1275
- Rejestracja: 07 maja 2006
Dla mnie spalonego nie było, Schelotto podczas podania nie był na spalonym, tylko jego jeden/dwaj partnerzy. Schelotto świetnie przeczytał podanie kolegi z zespołu, i idealnie wbiegł w nasz "mur" obronny. Swoją drogą szkoda chłopaka że pograł zaledwie 40 minut.Szymek pisze:Ponawiam prośbę Vimesa o screena, czy gol dla gości nie padł ze spalonego. To również trudno było mi dojrzeć.
Dla mnie bohaterem meczu jest Aquilani, brakowało nam takiego gościa od czasu powrotu do Serie A (no powiedzmy że Zanetti gdy był zdrowy, mógł dobrze obsłużyc kolegów). Gosc nie dosc ze ma znakomity przegląd pola, to i strzał bardzo dobry. Tak jak to już ktoś nadmienił w temacie, wielka szkoda że go nie zobaczymy z Lechem.
P.S Niech do składu wróci Grosso i Hasan, zawsze ta ławka jest trochę szersza.
Dla mnie odsunięcie Hasana było głupota, ponieważ gdzie my takiego zapchajdziurę znajdziemy ? :roll:Antichrist pisze:Nie wiem, czy to wypadek przy pracy, czy nie, ale dzisiaj Grosso grał o wiele lepiej, niż Motta i też byłbym za ich powrotem do składu (Hasan grał krótko, ale IMO też nieźle).Simi pisze:P.S Niech do składu wróci Grosso i Hasan, zawsze ta ławka jest trochę szersza.
Ostatnio zmieniony 07 listopada 2010, 19:10 przez Simi, łącznie zmieniany 1 raz.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 2146
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Nie wiem, czy to wypadek przy pracy, czy nie, ale dzisiaj Grosso grał o wiele lepiej, niż Motta i też byłbym za ich powrotem do składu (Hasan grał krótko, ale IMO też nieźle).Simi pisze:P.S Niech do składu wróci Grosso i Hasan, zawsze ta ławka jest trochę szersza.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 756
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Fakt Grosso zagral naprawde przyzwoity mecz. Z reszta 3 bramka dla Juve padła po idealnym odbiorze pilki w naszym polu karnym przez Grosso, wyprowadzenie jej na 30-40 metr od bramki, przerzucenie piłki do Hasana!! i jego dośrodkowanie do Iaquinty, takze to bylo dosyc dziwne.. :lol:
Generalnie nie ma co marudzic. Zdobywamy punkty z ogórkami a jak dobrze wszyscy pamietamy w tamtym sezonie nie szlo nam to za dobrze, peace.
Generalnie nie ma co marudzic. Zdobywamy punkty z ogórkami a jak dobrze wszyscy pamietamy w tamtym sezonie nie szlo nam to za dobrze, peace.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 4455
- Rejestracja: 29 maja 2010
Ogladalem mecz do 65 minuty i Grosso gral bardzo, bardzo zle. Zawalil bramke, kryl na radar, schodzil do srodka. To stary - dobry Fabio, nic sie nie zmienilo. Juz lepiej, zeby Pepe tam gral.
Sorensen w tych 20 minutach drugiej polowy, ktore widzialem, juz wygladal duzo pewniej. Ladnie wychodzil za napastnikiem, gral ostrzej i skuteczniej. Ciekawy pilkarz. Jak juz pisalem wczesniej, wydaje mi sie, ze zestawienie Del Piero - Quagliarella, to w tej chwili najbardziej komfortowa dla Nas para w ataku.
Na tuttojuve.com czytalem przed chwila, ze uraz Melo to nic powaznego - rzekomo "maly problem". Miejmy nadzieje. Jesli stracimy w takim momencie Brazylijczyka, bedzie fatalnie.
Sorensen w tych 20 minutach drugiej polowy, ktore widzialem, juz wygladal duzo pewniej. Ladnie wychodzil za napastnikiem, gral ostrzej i skuteczniej. Ciekawy pilkarz. Jak juz pisalem wczesniej, wydaje mi sie, ze zestawienie Del Piero - Quagliarella, to w tej chwili najbardziej komfortowa dla Nas para w ataku.
Na tuttojuve.com czytalem przed chwila, ze uraz Melo to nic powaznego - rzekomo "maly problem". Miejmy nadzieje. Jesli stracimy w takim momencie Brazylijczyka, bedzie fatalnie.
- Juventino79
- Juventino
- Rejestracja: 18 sierpnia 2009
- Posty: 193
- Rejestracja: 18 sierpnia 2009
No no dzisiaj świetny dzień 8) Inter wczoraj stracił punkty, Juve wygrywa, a do tego dzięki dzisiejszym wynikom awans z 7go na "ex aequo" pierwsze miejsce w typerku Cieszy niewątpliwie wynik, liczę ,że Sorensen się rozwinie i być może będzie w przyszłości stanowił o sile naszej defensywy Byle tylko z Melo nic poważnego :? Oby tak dalej, czas na Brescię Swoją drogą który to nasz mecz z rzędu bez porażki? Dziewiąty?
FORZA JUVE!
FORZA JUVE!
- psychol_sympatyk
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 87
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Rzeczywiście katastrofalna strata. Mniej więcej tak katastrofalna jak 2 straty w meczu z milanem i 1 w meczu z bolonią. To już cztery katastrofalne straty w 3 spotkaniach.Pluto pisze: Melo pojawił się na chwilę ale zdążył popisać się "specjalnością zakładu". Jego krytyka wcale nie znaczy, że Sissoko zagrał lepiej ale trudno oceniać czy gorszy jest zawodnik grający równo ale na bardzo przeciętnym poziomie czy ten trochę lepszy po którym w każdej chwili można spodziewać się katastrofalnej straty.
Psychol_sympatyk włącza licznik katastrofalnych strat melo.
4 katastrofalne straty w 3 meczach.
- Smok-u
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2008
- Posty: 1724
- Rejestracja: 31 maja 2008
Ahahah, jakie straty z Milanem? Widzę ,że tutaj niektórzy ludzie, nigdy się nie przekonają do Melo, a szkoda, bo na dzień dzisiejszy jest o wiele lepszy od Sissoko i gra bardzo pewnie.
Ładne bramki, ładna gra, teraz ciśniemy Brescie
Ładne bramki, ładna gra, teraz ciśniemy Brescie
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Spoko meczyk, Grosso moim zdaniem dobrze pewnie w obrone bo do przodu sie zbytnio nie zapuszczal. Alex dobrze, ze strzela, ale przestalby dryblowac i zaczął podawać to nie miałby tyle strat. Iaquinta pokazl dzisiaj klase jak i mój ulubieniec Aquilani. Sędzi był dzisiaj wyraznie po naszej stronie w końcu. Bonucci dzielil i rządził w obronie a Sorensen troche był wystraszony, ale zagral bardzo dobrze. Punkty ładnie rosną tylko te kontuzje...