Serie A (8): Bologna 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
fazzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2006
Posty: 2769
Rejestracja: 16 maja 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:23

Nasz atak jest słabszy nawet od naszej obrony. Powinniśmy zlecić firmia Castrol aby w jakiś ze swoich magicznych sposobów wyliczyli nam kto jest gorszy, Vicek czy Amauri bo ja nie jestem w stanie tego ocenić. DP po wejściu często spowalniał gry co było irytujące, zamiast czasem coś z klepy spróbować zagrać, 12 mln raz ładny wjazd zrobił, szkoda że źle go skończył. Generalnie znów lipa z ogórkami.


Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
Vimes

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 maja 2003
Posty: 7235
Rejestracja: 06 maja 2003

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:24

Klub tej klasy co Juventus, nie może być uzależniony od formy jednego zawodnika. Krasić zagrał dzisiaj nieco słabiej niż zwykle, w drugiej połowie usiadł na ławce i nasza gra w ataku wyglądała blado. Mimo remisu podtrzymuje swoje zdanie co do karnego. Bardzo dobrze, że Vicek nie strzelił, bo jeżeli wygralibyśy 1:0 w taki sposób to pozostałby niesmak. Zresztą powinniśmy ten mecz i bez tego wygrać. Amauri dostał w pierwszej połowie dwie bardzo dobre piłki na piąty metr i nawet w bramkę nie trafił. Na obecnym etapie budowy drużyny, remisy z Manchesterem City i Interem można było uznać za zadowalające, ale remisy z Red Bullem i Bologną są już nie do przyjęcia. Jedyny plus tego meczu to zero straconych bramek.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:30

Vimes pisze:Klub tej klasy co Juventus, nie może być uzależniony od formy jednego zawodnika. Krasić zagrał dzisiaj nieco słabiej niż zwykle, w drugiej połowie usiadł na ławce i nasza gra w ataku wyglądała blado. Mimo remisu podtrzymuje swoje zdanie co do karnego. Bardzo dobrze, że Vicek nie strzelił, bo jeżeli wygralibyśy 1:0 w taki sposób to pozostałby niesmak. Zresztą powinniśmy ten mecz i bez tego wygrać. Amauri dostał w pierwszej połowie dwie bardzo dobre piłki na piąty metr i nawet w bramkę nie trafił. Na obecnym etapie budowy drużyny, remisy z Manchesterem City i Interem można było uznać za zadowalające, ale remisy z Red Bullem i Bologną są już nie do przyjęcia. Jedyny plus tego meczu to zero straconych bramek.
Nie da się ukryć - znowu jesteśmy uzależnieni od jednego zawodnika, który akurat dzisiaj miał kiepski dzień. No i Iaquinta jest do wyrębu. Potrzebujemy szybko napastnika z prawdziwego zdarzenia.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
ewerthon

Juventino
Juventino
Rejestracja: 03 marca 2008
Posty: 4280
Rejestracja: 03 marca 2008

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:31

Niestety spodziewałem się remisu, mecz z Austriakami nie napawał optymizmem. Juventus był na połowie przeciwnika praktycznie przez większość spotkania, problem w tym, że nie potrafił zakończyć tych wszystkich podań dobrym uderzeniem, lub choćby podaniem. Zaskakująco dobrze zagrał De Ceglie, reszta obrony też w miarę pewnie. Mecz był nudny jak flaki z olejem, wystarczyło spojrzeć na minę Agnelliego. Mam nadzieję, że takie widowisko przekona jego i Elkanna żeby zainwestować w jakiegoś klasowego zawodnika, bo czy będzie to obrońca, czy napastnik - nie ma znaczenia, wszędzie potrzebujemy klasowych piłkarzy.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 7749
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:32

deszczowy pisze:No i Iaquinta jest do wyrębu.
Nawet dziś bronisz Amauriego ; P Niestety, obaj są do wyrębu.


blackadder

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 września 2006
Posty: 1387
Rejestracja: 23 września 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:42

ewerthon pisze:Zaskakująco dobrze zagrał De Ceglie, reszta obrony też w miarę pewnie.
O ile w obronie zagrał nieźle, to w ofensywie dalej nie potrafi sobie znaleźć miejsca. Często zupełnie bez sensu pcha się do przodu, a że dziś graliśmy z Bologną która nie potrafiła tego wykorzystać nie było dramatu.
Zobaczymy co będzie za tydzień jak przyjdzie mu pilnować Robinho albo Zlatana.


Obrazek
Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1576
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:42

Padaka, padaka i jeszcze raz padaka. Amauri drewno a Iaquinta wiecznie spalony.
Krasić fajnie symuluje, będzie afera i nagonka na Serba. Vicek nie strzelił karnego, zlamił jednym słowem, ale sprawiedliwość istnieje. Dziś słaby mecz Milosa, jak i całej drużyny.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 2146
Rejestracja: 19 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:46

Kubba pisze:Dziś słaby mecz Milosa, jak i całej drużyny.
Najgorsze jest to, że wystarczy jeden jego słaby dzień albo brak Krasica w wyjściowej jedenastce i mamy taką grę, jak z Red Bullem, czy właśnie Bologną.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
karosznurek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 grudnia 2009
Posty: 371
Rejestracja: 19 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:48

Meczu nie oglądałam i widząc po komentarzach to nie żałuje. Marrota powinien zacząć szukać na poważnie nowego bramkostrzelnego napastnika.


Kubba

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2006
Posty: 1576
Rejestracja: 27 lipca 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:54

Antichrist pisze:
Kubba pisze:Dziś słaby mecz Milosa, jak i całej drużyny.
Najgorsze jest to, że wystarczy jeden jego słaby dzień albo brak Krasica w wyjściowej jedenastce i mamy taką grę, jak z Red Bullem, czy właśnie Bologną.
Ano właśnie... Jesteśmy uzależnieni praktycznie od jednego piłkarza. Jak nie ma Krasicia - gramy słabo, jak Serb gra źle - zespół gra tak samo.
Nie chce myśleć nawet co by było jakby Krasić dostał poważniejszej kontuzji.


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 7524
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:57

karosznurek pisze:Meczu nie oglądałam i widząc po komentarzach to nie żałuje. Marrota powinien zacząć szukać na poważnie nowego bramkostrzelnego napastnika.
A także lewego pomocnika...

Dramatycznie słaby mecz całej drużyny. Szkoda, że Bologna urwała nam dzisiaj punkty. Cud boski, że Palermo dziś buty zebrało. Ciekawe, jak zagra Sampa.... no i.... trzeba trzymać kciuki.... za Milan :angry:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Gandalf8

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 marca 2007
Posty: 1635
Rejestracja: 26 marca 2007

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:58

Bardzo kiepski mecz i szkoda tego karnego... gra Juve w tym meczu to totalna masakra a w ataku nie ma prawdziwego napastnika (Dżeko potrzebny od zaraz). Szkoda tego meczu, bo 2 punkty stracone a przy odrobinie szczęścia mogło się udać wygrać 1:0.


Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć,
Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać
W Krainie Mordor, gdzie zaległy cienie.
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:59

Uwielbiam czytać komentarze po takich meczach. :lol: Jak strzelają po 4 bramki to klękajcie narody a już na pewno cała Serie A bo właśnie rozpoczynamy marsz od zwycięstwa do zwycięstwa - Inter niech zaczyna już panikować. Kiedy remisujemy/przegrywamy to padaka, 50-75% składu OUT - o ile do meczu z Salzburgiem pisaliście o bokach obrony w styczniu to teraz Amauri i Iaquinta wypad i dawać bramkostrzelnego napastnika. No i hasła typu "dobrze że nie oglądałem"... Nie ma to jak prawdziwi kibice. :smile:

Wyluzujcie wszyscy do jasnej ciasnej. Celujemy w pierwszą 4ke, a nie w scudetto czy tytuł najpiękniej grającej ekipy z półwyspu apenińskiego.
Ostatnio zmieniony 24 października 2010, 18:00 przez meda11, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
mambooocha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2006
Posty: 135
Rejestracja: 04 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 17:59

co do mecz to szkoda, że nie wygrywamy meczu w których przeciwnik nie ma nic do powiedzenia bo momentami to oni mogli dwóch podań wymienić (warto podkreślić dobrą grą naszej w defensywie bo np przecieko Interowi Bologna stworzyła sobie kilka groźnych sytuacji). no ale było za mało pomysłu na grę w ofensywie a wrzutki Motty, które zatrzymują się na pierwszym obrońcy albo lądują za bramką są coraz bardziej irytujące... :angry:


p.s.: gdzie się technik Iaquinta rwie do karnych? :roll: z ludzi którzy byli w tej chwili na boisku to za VI w kolejności do strzelania karnych umieściłbym chyba tylko Motte, DC i Bonucci'ego. Nie zrozumiem chyba nigdy dlaczego do karnego nie podszedł Melo, który strzelił bramkę z 11 przed tygodniem :whistle:


fino alla fine FORZA JUVENTUS!
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1280
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 24 października 2010, 18:04

mambooocha pisze:p.s.: gdzie się technik Iaquinta rwie do karnych? :roll: z ludzi którzy byli w tej chwili na boisku to za VI w kolejności do strzelania karnych umieściłbym chyba tylko Motte, DC i Bonucci'ego. Nie zrozumiem chyba nigdy dlaczego do karnego nie podszedł Melo, który strzelił bramkę z 11 przed tygodniem :whistle:
Pełna zgoda. Przede wszystkim był na murawie Aquilani i to on powinien podejść do piłki. Podejrzewam, że chodziło o to by VI nabrał pewności ale takie akcje niech odstawiają przy prowadzeniu, a nie w momencie gdy gra się nie układa i mamy remis.


Obrazek
Zablokowany