LE (gr. A) [01]: JUVENTUS 3-3 Lech

[RSelevan]

A co powiesz na mecz w ktorym magiczna Barca przegrala 0-2 u siebie z niejakim Herkulesem ?

Gdyby nie zlekcewazenie i zerowa motywacja (wina trenera, fakt) to mecz bylby spokojnie do wygrania, i to wysoko.


Trzeba miec wiare, ze bedzie juz tylko lepiej, glowa do gory Forza Juve!

[deszczowy]

A teraz wszyscy ładnie w rządku zacznijcie kibicować Barcelonie
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce. Forza Juve!
PS Widowiskowy mecz, padały piękne gole!

Przynajmniej Barcelona od początku swego istnienia nie zaliczała tak katastrofalnych sezonów gdzie przegrywała z ogórkami pokroju bari,Sampy czy lecha.

Takiego Lecha powinno Juve zjechać palcem w .... ,jak np. Braca -Ateny 5-1.


Zresztą strach pomyśleć co będzie w Niedziele w meczu z Udine ,chyba sam Di Natale zjedzie nasza obrone i kropnie "hat-tricka".
Dla mnie tak myśle mjedynym ratunkiem dla tego klubu jest jego sprzedasz dla kogoś kto jest wielkim i pasjonatem Juve i ma porządne zaplecze finansowe.Bo po prostu innego rozwiązania nie ma.

Myslałem że tamten sezon był najgorszy w wykonaiu Juve,niestety myliłem się ten sezon będzie jeszcze gorszy.

Idź już spać, synek. Mama na Ciebie nakrzyczy. I możesz zamienić plakat nad łóżkiem na Barselonę/Czelsi/Męczyster.

A tak to wszystkie durne Bońki,Borki,Kołtonie,Milki się z Juve śmieją.

W klasie też Ci pewnie jutro nie dadzą żyć, co?

Praktycznie cały piłkarski świat się z Juve śmieje.Ja po prostu juz nie mogę oglądać ich gęb.

Kto się śmieje? No powiedz mi - kto? Kibice Interu? Na zdrowie. Przez takich jak Ty wątpię czasem w inteligencję ludzi na tym forum

[thor21]

A teraz wszyscy ładnie w rządku zacznijcie kibicować Barcelonie
Dumni po zwycięstwie, wierni po porażce. Forza Juve!
PS Widowiskowy mecz, padały piękne gole!

Przynajmniej Barcelona od początku swego istnienia nie zaliczała tak katastrofalnych sezonów gdzie przegrywała z ogórkami pokroju bari,Sampy czy lecha.

Takiego Lecha powinno Juve zjechać palcem w .... ,jak np. Braca -Ateny 5-1.


Zresztą strach pomyśleć co będzie w Niedziele w meczu z Udine ,chyba sam Di Natale zjedzie nasza obrone i kropnie "hat-tricka".
Dla mnie tak myśle mjedynym ratunkiem dla tego klubu jest jego sprzedasz dla kogoś kto jest wielkim i pasjonatem Juve i ma porządne zaplecze finansowe.Bo po prostu innego rozwiązania nie ma.

Myslałem że tamten sezon był najgorszy w wykonaiu Juve,niestety myliłem się ten sezon będzie jeszcze gorszy.

Idź już spać, synek. Mama na Ciebie nakrzyczy. I możesz zamienić plakat nad łóżkiem na Barselonę/Czelsi/Męczyster.

A tak to wszystkie durne Bońki,Borki,Kołtonie,Milki się z Juve śmieją.

W klasie też Ci pewnie jutro nie dadzą żyć, co?

Praktycznie cały piłkarski świat się z Juve śmieje.Ja po prostu juz nie mogę oglądać ich gęb.

Kto się śmieje? No powiedz mi - kto? Kibice Interu? Na zdrowie. Przez takich jak Ty wątpię czasem w inteligencję ludzi na tym forum

No tak ,fan dający mydlić sobie oczy gadkami beztalencia Andrei Agneliego i trenera nieudacznika.Ja przynajmniej trzeżwo myśle,i widzę że się dzieje bardzo żle.Zresztą przyznasz mi racje gdzieę koło grudnia kiedy to Juve będzie miotało sią w okolicach 10 miejsca

[IGI]

Dlatego wszystkim osłom, jadącym po trenerze i wyżywającym się nami mówię - ochłońcie.

Najwyraźniej Del Neri zlekceważył przeciwnika - i został za to srodze ukarany. A razem z nim cała drużyna.

Zostawcie w spokoju naszego trenera, bo inaczej deszczowy nazwie Was oslami! Nasz trener podobno tylko zlekcewazyl przeciwnika, co przeciez nie jest jego wina.

Ten mecz był do wygrania. Ten mecz był również do przegrania.

Ten mecz byl rowniez do zremisownia, co tylko podkresla jego wyjatkowosc.

W przerwie letniej, jeśli ktoś nie zauważył, wymieniliśmy 70 % drużyny. Jeżeli twierdzicie, że po 4 - 5 meczach ludzie, którzy do tej pory znali się może z przelotnego przywitania przedmeczowego, będą grali jak natchnieni, będą podawali sobie piłki na nos i będę zachowywać żelazną taktykę, to ja wam mówię - ochłońcie.

Oczywiscie beznadziejne zmiany w poprzednich meczach powinnismy rowiez tlumaczyc brakiem zgrania. Swoja droga to, ze gra zamiast Giovinco pokraka w postaci lanzafame to zasluga w duzym stopniu alojzego. No chyba, ze nasz trener nie ma jaj i jest tylko marionetka Marotty.

Wie o tym, bo trochę w tym fachu pracuje.

Wie o tym, bo kilka razy juz wylecial na zbity pysk.

Dzisiejszy mecz był wpadką - bolesną i kosztowną, ale wpadką. I jeśli z przekonaniem twierdzicie po nim, że po tym mercato mamy drużynę słabszą, niż rok temu - po raz trzeci mówię: ochłońcie.

A ktory mecz Juventusu ostatnio to nie wpadka? W tej wypowiedzi brakuje mi tylko tekstu o DNA zwyciezcow. Dziekuje za nauke drogi senseju, ochlonolem po raz trzeci.

Trzy mecze w sezonie, trzy remisy, a wy już twierdzicie, że na pewno będzie ogólna katastrofa? Eeeee....

2 remisy.

EDIT: Jeszcze cos. Do pokonania beznadziejnego ostatnio Lecha nie trzeba zgrania. Wystarczyloby zmotywowanie do walki i nie hanbienia naszych barw.

[deszczowy]

No tak ,fan dający mydlić sobie oczy gadkami beztalencia Andrei Agneliego i trenera nieudacznika.Ja przynajmniej trzeżwo myśle,i widzę że się dzieje bardzo żle.Zresztą przyznasz mi racje gdzieę koło grudnia kiedy to Juve będzie miotało sią w okolicach 10 miejsca

Agnellego, jeśli już. Widzę, że z polskim nietęgo... wróżbito. Połóż się. Dobrze Ci to zrobi.

"trener nieudacznik"... dobre sobie... zrób najpierw licencję na trenowanie trampkarzy, a potem głoś swoje bzdury.

Dlatego wszystkim osłom, jadącym po trenerze i wyżywającym się nami mówię - ochłońcie.

[quote = "deszczowy"]
Najwyraźniej Del Neri zlekceważył przeciwnika - i został za to srodze ukarany. A razem z nim cała drużyna.

Zostawcie w spokoju naszego trenera, bo inaczej deszczowy nazwie Was oslami! Nasz trener podobno tylko zlekcewazyl przeciwnika, co przeciez nie jest jego wina.

Ten mecz był do wygrania. Ten mecz był również do przegrania.

Ten mecz byl rowniez do zremisownia, co tylko podkresla jego wyjatkowosc.

W przerwie letniej, jeśli ktoś nie zauważył, wymieniliśmy 70 % drużyny. Jeżeli twierdzicie, że po 4 - 5 meczach ludzie, którzy do tej pory znali się może z przelotnego przywitania przedmeczowego, będą grali jak natchnieni, będą podawali sobie piłki na nos i będę zachowywać żelazną taktykę, to ja wam mówię - ochłońcie.

Oczywiscie beznadziejne zmiany w poprzednich meczach powinnismy rowiez tlumaczyc brakiem zgrania. Swoja droga to, ze gra zamiast Giovinco pokraka w postaci lanzafame to zasluga w duzym stopniu alojzego. No chyba, ze nasz trener nie ma jaj i jest tylko marionetka Marotty.

Wie o tym, bo trochę w tym fachu pracuje.

Wie o tym, bo kilka razy juz wylecial na zbity pysk.

Dzisiejszy mecz był wpadką - bolesną i kosztowną, ale wpadką. I jeśli z przekonaniem twierdzicie po nim, że po tym mercato mamy drużynę słabszą, niż rok temu - po raz trzeci mówię: ochłońcie.

A ktory mecz Juventusu ostatnio to nie wpadka? W tej wypowiedzi brakuje mi tylko tekstu o DNA zwyciezcow. Dziekuje za nauke drogi senseju, ochlonolem po raz trzeci.

Trzy mecze w sezonie, trzy remisy, a wy już twierdzicie, że na pewno będzie ogólna katastrofa? Eeeee....

2 remisy.[/quote]
Uderz w stół, a nożyce zawsze się odezwą. Jedyną część racji mogę Ci przyznać do Gio. No i moja pomyłka z 2 remisami. Reszta... makulatura.

[Bartek88]

Ej wy sie obudzcie. Juventus narazie nie jest druzyna pokroji Barcelony, czy Realu Madryt. Mielismy straszy syf po secco tutaj, Hasany, Zebiny, Grygery, Grossa, brak mlodych zdolnych napastnikow, zostala wymieniona polowa druzyny, zostala zmieniona znowu formacja, zostal sprzedany kluczowy zawodnik, na ktorym sie poprzednia formacja opierala, skrzydla obrony mamy dziurawe jak ser szwajcarski. Tutaj potrzeba czasu, wynikow od razu nie bedzie bo nie ma na to najmniejszych szans. Za 30 mln ktore (ponoc tylko) otrzymal Marotta na transfery zrobilo sie wszystko co bylo mozliwe.
Kielon sie musi zgrac z Bonuccim, srodek pomocy sie musi zgrac z Krasicem i Pepe/Landsafame, w ataku ...36letni del piero, ktory bez pomocy kogos kto bedzie biegal ataku dla calego Juve nie stworzy. Calego meczu nie widzialem, ale widzialem dwa pierwsze gole dla Lecha, ktorzy zagrali dobra, szybka pilke z kontraataku i nalezal sie im ten remis. Celem juventusu jest narazie dostanie sie do LM co sie wiaze z finansami, oraz stworzenie fundamentu druzyny, ktory bedzie wygrywal Lige mistrzow od nastepnego sezonu. Jak wyscie oczekiwali, ze zaraz po zmianie trenera bedziemy od razy grac swietny futbol, wygramy serie A, wygramy LE, wygramy puchar wloch to tylko moge zyczyc powodzenia, z takim antyrealistycznym podejsciem. To nie jest fifa.
Aha i jeszcze do tych, ktorzy jada Del Neriego, decyzje o zatrudnieniu tego trenera podjal sam Agnelli. Nie jakis pierwszy lepszy buc, tylko koles u ktorego plynie czarnobiala krew, ktos kto zarzadza miedzynarodowym holdingiem, ktos kto trzyma na swoich barkach ogromna odpowiedzialnosc i skoro ten czlowiek udziela rad prezydentowi fiata, to raczej musi miec pojecie o tym co sie wokolo niego dzieje, oraz tego co robi, wiec raczej decyzja o Marotcie i Nerim byla doglebnie przemyslana i skoro on taka podjal to cos musi ten trener w sobie miec, ze jest w Juventusie i ja mu w 100% ufam.

[thor21]

No tak ,fan dający mydlić sobie oczy gadkami beztalencia Andrei Agneliego i trenera nieudacznika.Ja przynajmniej trzeżwo myśle,i widzę że się dzieje bardzo żle.Zresztą przyznasz mi racje gdzieę koło grudnia kiedy to Juve będzie miotało sią w okolicach 10 miejsca

Agnellego, jeśli już. Widzę, że z polskim nietęgo... wróżbito. Połóż się. Dobrze Ci to zrobi.


Na jedno wychodzi.Dlatego mówie mafii nie.

[MCL]

Co tu robią kibice kolejorza? Przyszli tu w poszukiwaniu "fejmu" jak to deszczowy ma w podpisie?
Idźcie się cieszyć na swoje forum, do barów, whatever...
A teraz na temat
Nie było mi dane oglądać całego meczu przez super jakość rojadirecty (za co serdecznie dziękuje kolegom z hiszpani, zgińcie w ogniach piekielnych :evil: ) toteż nie obejrzałem drugiego gola dla kolejkorza. Ale to co nasza obrona wyprawiała przy 2 golu... nie było godne nawet obrony średniego zespołu z polskiej ekstraklasy. Jak można... dopuścić do tego.... żeby gracz Lecha... GRACZ LECHA POZNAŃ...... wdarł się niepilnowany na pole karne JUVENTUSU FC ?
To się godzi, żeby drużyna tak utytułowana po prostu zaprosiła takiego średniaka do sytuacji strzeleckiej?
To jest Juve czy Udinese?

Wytłumaczcie mi jedno. Czy działania na mercatto miały zamiar osłabić drużynę? Mamy dziurawe skrzydła obrony od 2 sezonów: czy przez ten czas dostaliśmy jakiegoś solidnego bocznego obronce? Środek obrony: Czy dostaniemy kogoś i doświadczonego i zdolnego, tak by mógł razem z kielonem stworzyć mur nie do przejścia przed bramką ?

Myślę że gdyby nie obrona nie byłoby 2 bramki. A mecz zakończyłby się zwycięstwem Juve. Niepotrzebnie daliśmy odczuć Lechowi, że mogą wygrać.

Wogóle nie rozumiem też taktyki z dwoma destrukcyjnymi (cofniętymi, defensywnymi; jak zwał tak zwał) pomocnikami w systemie 442, w końcu FMelo i Sissoko do takich się zaliczają. W takim przypadku praktycznie mamy 6 defensorów, 2 skrzydłowych i 2 napastników. 0 rozgrywających. Piłki muszą być grane dośrodkowaniami ze skrzydeł, a jak wiadomo Vincek to nie Amauri, żeby jako tako zbierać górne piłki, a DP to kurdupel... nie rozumiem pomysłu DN na grę Juve, przynajmniej w lidze europejskiej, gdzie nie gramy nic poza to, co graliśmy w zeszłym sezonie. A nawet gorzej.

[lisciozerca]

@Bartek88
Wiadomo, wyniki przyjdą z czasem, tylko czy do tego czasu kibice i zarząd nie stracą cierpliwości, by potem nie okazało się znowu, że zmieniamy trenera w środku sezonu. Kto nie wierzy, że będzie lepiej, niech od razu przerzuci się na Barcelonę.

Wracając do meczu, remis z Lechem boli mnie nie mniej niż porażka z interem... Trzeba być przygotowanym, że w jutrzejszym dniu będą trąbić o tym meczu non-stop.

[SKAr7]

bu hu hu, z niektórych tutaj się jutro będą śmiać w klasach i czując to w kościach muszą odreagować. Dajcie na luz.

Większość tutaj ma mentalność właścicieli polskich klubów: wymienię trenera, ma od ręki wygrywać, a jak nie, to wypad. Słyszeli coś takiego, jak "przebudowa zespołu"? Bo chyba nie. Solidną drużynę buduje się latami, a nasi kibice tutaj na forum chcą już, od zaraz.

To ja wam coś powiem- nie liczcie na to. Juventus jeszcze przez miesiąc co najmniej będzie dostawał lanie od średniaków, ciułał punkty. Bo tak się buduje drużynę, która ma wygrywać latami, tzn. stopniowo.. A raczej tak się ja wyciąga z g^^^enka, które zostawił Secco i spółka. Właśnie Secco w zeszłym sezonie zbudował drużynę, która miała wygrywać już od zaraz- i po kilkunastu kolejkach posypała się ona wręcz koncertowo.

Nawet J.Mourinho przychodząc do Realu wyraźnie powiedział, że potrzebuje roku na ułożenie drużyny. Można go lubić lub nie, ale docenić osiągnięcia trzeba. A jeśli-patrząc na osiągnięcia-najlepszy trener świata przychodzi do naszpikowanej gwiazdami i gwiazdeczkami drużyny i prosi kibiców o rok czasu, to Del Neriemu chyba należałaby się dekada.

A panu thorowi radziłbym zajrzeć do takiego opasłego tomu pt. "Historia Juventusu. Przyczynek." Wyniesie stamtąd tak pożyteczną wiedzę, jak ta, że Juventus=Agnelli.


Mówiłem to nieraz i powtórzę raz jeszcze- u mnie Marotta i Del Neri mają okres ochronny do listopada, mogą sobie nawet przegrywać z Karabachem. Wymieniając zarząd i trenera co trzy mecze daleko nie zajdziemy.

[Arbuzini]

Po raz kolejny zawiodłem się na Melo. Zawsze tak jest kiedy zaczynam w niego wierzyć . Po średnim meczu z Sampdorią (Storari uratował mu reputację) wraca do swojej gry. Na szczęście Sissoko trochę lepiej. Skończył się Ramadan i to od razu rzutuje na jego grę. Potrzeba nam kogoś takiego jak Diarra. Defensywnego, "spokojnego" i ułożonego pomocnika. Kogoś kto może grać obok Sissoko oraz Aquilaniego/Marchisio. Na dzień dzisiejszy nie mamy takiego zawodnika, bo oddaliśmy lekką ręką Zanettiego.

Aha. W zimie wypożyczamy jakiegoś skrzydłowego. Kogokolwiek, może być nawet jakiś wyróżniający się zawodnik z Serie B. Lanzafame nie da się oglądać.

Wynik boli. Takie mecze trzeba wygrywać. Nie ważne, czy przebudowa, czy nie. Mam nadzieję, że w końcu wszystko zacznie działać i że w tym jest jakiś sens. Plan. Inaczej podzielimy los Ajaxu, Borussi, czy Torino. To nie są żarty. Jak widać takie rzeczy się już działy.

[BlackJacky]

Juventus sredni, niesredni Lechowi naklasc to nasz OBOWIAZEK, tak jak pupy robienie kupy.

Widac w Turynie kupe robia inna czescia ciala.

Jeżeli ktoś sądzi, że Juve straci jakiś punkt w tym meczu to radze mu iść do psychiatry...

Co to za szmaciarze biegają w koszulkach Juventusu. Lech robi nas jak chce, mistrz Polski, która w rankingu FIFA jest za Burkina Faso.
<brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> makaroniarze bez ambicji właśnie pokazują jak zniszczyć uznany klub z historią. Mam nadzieję, że kibice szykują coś "szalonego".

P.S. Cała Polska się z nas śmieje.

Nie cala Polska... CAŁY ŚWIAT z Burkina Faso wlacznie.

Kiedy czytałem opinie, że takim miał być Diego to ogarniał mnie pusty śmiech. Diego nie zaprezentował nawet połowy kunsztu Del Piero podczas swojej gry w Juve. Natomiast "dzieciom neostrady", które wypisują, że Alex to "dziadek", że jest "wolny", "mało zwrotny" radzę aby się zdrowo puknęli w głowę zanim jeszcze raz coś takiego napiszą .

Draznisz mnie taka gadka. Z tego co sie orientuje Diego gral w Juve troche krocej niz Alex, czyz nie? Wiec moze raczylbys dac mu ociupinke wiecej czasu niz jeden sezon na zaprezentowanie jego umiejetnosci?
Druga rzecz: tak, Alex jest juz stary (jak na pilkarza) i tak, jest powolny i malo zwrotny - proponuje obejrzec czasem jakis meczyk Serie A.
To, ze Del Piero czasem (CZASEM) potrafi wygrac/zremisowac mecz, to oczywisty fakt, ale nie popadaj w skrajnosci. Natomiast to, ze cala nadzieja na wygranie meczu spoczywa na barkach 36-letniego pilkarza swiadczy jak najgorzej o naszym pomyslowym trenerze i zarzadzie.

W przerwie letniej, jeśli ktoś nie zauważył, wymieniliśmy 70 % drużyny. Jeżeli twierdzicie, że po 4 - 5 meczach ludzie, którzy do tej pory znali się może z przelotnego przywitania przedmeczowego, będą grali jak natchnieni, będą podawali sobie piłki na nos i będę zachowywać żelazną taktykę, to ja wam mówię - ochłońcie.

Po Tobie sie tego nie spodziewalem :evil:
To ja powiem tak: z takimi... "tuzami" jak Bari czy Lech, to powinnismy wygrac w dziewieciu i to dziewieciu chlopa, ktorzy 3 godziny wczesniej sie poznali. A moze mam za wysokie wymagania i kibicuje klubowi, ktory aspiruje do gry w Serie C2?
Aczkolwiek filmik o Krzyżu (przy sporze o ktory juz tak naprawde nikt nie wie o co kaman) zarzuciles fajny
A tak btw. Kto sie ociagal lub na ostatnia chwile dokupywal/pozbywal sie zawodnikow ograniczajac tym samym do minimum mozliwosc zgrania i poznania sie? Ja czy Ty? Ty czy ja? Czy moze jeszcze ktos inny?

Wie o tym, bo trochę w tym fachu pracuje.

Wie o tym, bo kilka razy juz wylecial na zbity pysk.

deszczu, tu Cie IGI zlapal

Jak może brakować zgrania jeżeli na boisku jest 9 piłkarzy z poprzedniego, a nawet dwóch poprzednich sezonów ?

A to Ci psikus Rzeczywiscie bylo 9, ktorzy juz jakis czas ze soba grali Tym bardziej komedia.

To co zaszlo czwartkowego wieczoru to juz nie jest nawet ani smieszne, ani tragiczne. To po prostu zgroza i horror!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak by to powiedzial Mariusz Mix Kolanko: "Wstyd! Skandal! Oszustwo!". Polowa kopaczy ktorych nasprowadzali DN&M lub ktorych sie nie pozbyli nadaje sie na pozorantow dla psow do szkoly policyjnej.
Ale co tam, najwazniejsze ze pozbylismy sie Diego & Camora i oddalismy Giovinco, Immobile, Ekdala, Rossiego, Iago czy Esposito i ze Zezuś tworzy nam Juventus oparty na najlepszej obecnie nacji pilkarskiej, czyli Wlochach z ktorych to Wlochow posciagal samych przewibytnych graczy
A ze Del Neri nie wystawil skladu takiego jak w dwoch ostatnich meczach... no coz, przeciez musimy sie zgrywac, wiec po co dawac na to szanse chlopakom jak mozna maly sabotazyk odwalic.

PS. Najbardziej to mi zal tych wszystkich kibicow Juve, ktorzy rano musza pokazac sie w szkole... :razz:
(I pomyslec, ze kiedys wstyd bylo pokazac sie w szkole po przegranym finale LM :shock: )

PS2.

mój ukochany klub, który jako jedna z nielicznych na świecie rzeczy motywuje mnie żeby rano wstać[...]

Patrzcie, mlody łebek a tak fajnie napisal.

[Bobby X]

ale ekstra, że trenerem Juve jest Gigi Del Neri :rotfl: wybitny szkoleniowiec!
szkoda, że we Włoszech nie ma królowej bo pewnie dostałby tytuł szlachecki Ser Gigi Del Neri i Ser Beppe Marotta :rotfl: :rotfl:

ludzie jak czytam głupoty, które piszecie m. in. deszczowy i inni "wierzący" w umiejętności trenera i czekający wciąż na przebudzenie to włosy mi na nogach dęba stają!! czy was do reszty powaliło??!?!?!?
Lech Poznań, który dostaje bęcki od Sparty Praga i cudem awansuje do LE wali nam 3 bramy na naszym boisku :shock: i dla was to jest co? brak zgrania drużyny? to nie wina Del Neriego?
gramy z roku na rok co raz gorzej i poprawy NIE WIDAĆ!! mamy żenujący skład,. trenera fajtłapę, który wystawia w środku Melo + Momo, a nawet ja wiem, że to nie ma racji bytu!!
dzięki ci o Wielki Stworzycielu Piłkarzy za Alessandro Del Piero!! co będzie jak powiesi buty na kołku to aż strach pomyśleć!!!

wstyd tak grać i wstyd szukać w tym jakichkolwiek pozytywów!


ps. ewentualna odpowiedź po 15

[chapi]

Skrot meczu: http://egoals.pl/videos/juventus---lech-poznan

[Don Tom]

ale ekstra, że trenerem Juve jest Gigi Del Neri :rotfl: wybitny szkoleniowiec!
szkoda, że we Włoszech nie ma królowej bo pewnie dostałby tytuł szlachecki Ser Gigi Del Neri i Ser Beppe Marotta :rotfl: :rotfl:

ludzie jak czytam głupoty, które piszecie m. in. deszczowy i inni "wierzący" w umiejętności trenera i czekający wciąż na przebudzenie to włosy mi na nogach dęba stają!! czy was do reszty powaliło??!?!?!?
Lech Poznań, który dostaje bęcki od Sparty Praga i cudem awansuje do LE wali nam 3 bramy na naszym boisku :shock: i dla was to jest co? brak zgrania drużyny? to nie wina Del Neriego?
gramy z roku na rok co raz gorzej i poprawy NIE WIDAĆ!! mamy żenujący skład,. trenera fajtłapę, który wystawia w środku Melo + Momo, a nawet ja wiem, że to nie ma racji bytu!!
dzięki ci o Wielki Stworzycielu Piłkarzy za Alessandro Del Piero!! co będzie jak powiesi buty na kołku to aż strach pomyśleć!!!

wstyd tak grać i wstyd szukać w tym jakichkolwiek pozytywów!


ps. ewentualna odpowiedź po 15

żal czytać wypowiedzi takich osób.. jedyną winą del neriego to dla mnie lanzafame w 1 składzie, no i może Legro, który nie jest w najwyższej formie.
i tak, to był brak zgrania. i tyle w tym temacie :evil: