Serie A (11): Juventus 2-3 Napoli
- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Bym tak nie wyolbrzymiał.jsduga pisze:Szkoda Momo jak cholera....drugi Robben,Rosicky czy Eduardo??? :doh: oby nie...
Racja,w tym sezonie to już jego drugi uraz...ale do Rosickiego jeszcze mu baaardzo daleko.
Gramy u siebie.jsduga pisze: Co do meczu.Po ostatniej wygranej,zresztą bardzo pewnej i po świetnej grze,napawa mnie to optymizmem przed spotkaniem z Napoli.Nie możemy sobie pozwolic teraz na wpadkę,bo bardzo łatwo na długo upaśc ze szczytu.Mysle,że jednak wygramy ten mecz z co najmniej takim zaangazowaniem jak w meczu ze Sampą.Remis naszego rywala z Milanem( cholernie szczęśliwy) na pewno im doda wiary w siebie.
Jestem dziwnie spokojny o wynik.
- dawid14012
- Juventino
- Rejestracja: 21 października 2009
- Posty: 28
- Rejestracja: 21 października 2009
liczę na świetny występ giovinco i wygraną z naszej strony
jeżeli będzie grał w takiej formie jak obecnie prezenuje to może niedługo doczekac sie powołania od lippiego
jeżeli będzie grał w takiej formie jak obecnie prezenuje to może niedługo doczekac sie powołania od lippiego
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
To będzie bardzo ciężki mecz. Najbardziej obawiam się o kondycję fizyczną naszych zawodników, mieli naprawdę mało przerwy, a jesli weźmiemy pod uwagę ich urazy mięśniowe, to we wtorek możemy pojechać Primavera
Mecz wygrać musimy, własne boisko i jeteśmy w pościugu za interem, musimy być zawsze gotowi na ich błąd. napoli jest nieobliczalne, ale w tym sezonie nie czaruje. Jesli nasi napastnicy zagrają jak ostatnio + moje ulubione ,,trio'' finezyjnych graczy Camor, Seba i Diego, to o wynik jestem spokojny. Bardzo liczę na Giovinco, jestem szczęśliwy, że w nowej taktyce znalazł sobie miejsce. Uwielbiam jego grę i musi być naszym podstawowym zawodnikiem.
Nie oczekuję pogromu7, wystarczy byle jaki wynik, aby w rezultacie dawał nam 3 pkt.!
Do roboty! FORZA RAGAZZI :!:
Mecz wygrać musimy, własne boisko i jeteśmy w pościugu za interem, musimy być zawsze gotowi na ich błąd. napoli jest nieobliczalne, ale w tym sezonie nie czaruje. Jesli nasi napastnicy zagrają jak ostatnio + moje ulubione ,,trio'' finezyjnych graczy Camor, Seba i Diego, to o wynik jestem spokojny. Bardzo liczę na Giovinco, jestem szczęśliwy, że w nowej taktyce znalazł sobie miejsce. Uwielbiam jego grę i musi być naszym podstawowym zawodnikiem.
Nie oczekuję pogromu7, wystarczy byle jaki wynik, aby w rezultacie dawał nam 3 pkt.!
Do roboty! FORZA RAGAZZI :!:
- Il_Capitano_SSC
- Juventino
- Rejestracja: 30 października 2009
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 października 2009
Bardzo ciekawy mecz się zapowiada, mecz kolejki - to na pewno. Napoli grało ostatnio ciężkie mecze - z Fiorentiną (wygrana) i z Milanem (remis), piękny remis wywalczony w koncówce spotkania, zasłużony remis, to my powinniśmy zdobyć trzy punkty w tym meczu. Zaś Juve ostatnio wygrało 5:1 z Sampą, ładny wynik. Cóż, niech wygra lepszy FORZA NAPOLI!
Pozdrowienia od kibica Napoli dla kibiców Starej Damy!
Pozdrowienia od kibica Napoli dla kibiców Starej Damy!
- Niasty
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
- Posty: 815
- Rejestracja: 20 stycznia 2008
W sumie nie mamy innego wyjścia niż pójść za ciosem i wygrać kolejne spotkanie. Tym bardziej po tak przekonywującym zwycięstwie z Sampdorią, która niewątpliwie mocno podniosło morale naszego zespołu.
4-2-3-1 ostatnio przyniosło zdumiewające efekty. Było dobre tempo gry, gra na skrzydłach i para Melo - Sissoko, która praktycznie ograniczyła ataki Dorii w środkowej strefie. Generalnie jestem wyjątkowo spokojny przed tym starciem, w sumie nie ponieśliśmy tak dużo strat, które byłyby odczuwalne. Nie ma Momo, wraca Tiago... a i tak pewnie zagra Poulsen. Wszystko wskazuję na to że to skrzydła wreszcie będą naszym kołem napędowym - Camoranesi i Giovinco oboje zapewniają odpowiednią proporcję między środkową strefą a boczną. Poza tym kiedy nie będzie szło to piłkarze idealni na kontrataki. Znając jednak życie ten sen długo nie potrwa ; kwestią czasu jest jak Camor się połamie. W odwodzie jest jeszcze Rossi, który - o ile mnie pamięć nie myli - może grać po obu stronach. W ostatnim meczu mieliśmy obraz Amaurie'go z początku poprzedniego sezonu. W tej chwili on jest pewniakiem, kiedy coś pójdzie nie tak Trezeguet będzie jak znalazł.
Generalnie to jest ten moment w którym musimy zacząć wygrywać i szczerze mówiąc mam dziwne przeczucie, że uda nam się to jak najmniejszym nakładem sił.
4-2-3-1 ostatnio przyniosło zdumiewające efekty. Było dobre tempo gry, gra na skrzydłach i para Melo - Sissoko, która praktycznie ograniczyła ataki Dorii w środkowej strefie. Generalnie jestem wyjątkowo spokojny przed tym starciem, w sumie nie ponieśliśmy tak dużo strat, które byłyby odczuwalne. Nie ma Momo, wraca Tiago... a i tak pewnie zagra Poulsen. Wszystko wskazuję na to że to skrzydła wreszcie będą naszym kołem napędowym - Camoranesi i Giovinco oboje zapewniają odpowiednią proporcję między środkową strefą a boczną. Poza tym kiedy nie będzie szło to piłkarze idealni na kontrataki. Znając jednak życie ten sen długo nie potrwa ; kwestią czasu jest jak Camor się połamie. W odwodzie jest jeszcze Rossi, który - o ile mnie pamięć nie myli - może grać po obu stronach. W ostatnim meczu mieliśmy obraz Amaurie'go z początku poprzedniego sezonu. W tej chwili on jest pewniakiem, kiedy coś pójdzie nie tak Trezeguet będzie jak znalazł.
Generalnie to jest ten moment w którym musimy zacząć wygrywać i szczerze mówiąc mam dziwne przeczucie, że uda nam się to jak najmniejszym nakładem sił.
- Monte Cristo
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2006
- Posty: 1592
- Rejestracja: 15 września 2006
Narazie to moze przypomniec wszystkim wlochom co to znaczy marka Juventus. Na Europe przyjdzie czas.binio pisze:Moim zdaniem będzie ładny mecz i wysokie zwycięstwo. Są na takim dopingu że muszą pokazać to co z Sampą, przypomnieć Europie co znaczy marka Juventus.
Forza Juve!
Mam male obawy przed tym meczem, zeby sie nie okazalo ze mecz z Sampdoria to byl przeblysk (odpukac) i zebysmy podtrzymali forme.
Od ponad 20 lat nie mieszkam w Polsce i z jezykiem mam malo kontaktu, wiec w razie bledu ortograficznego daruj sobie poprawianie mnie.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1576
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Nie pozostaje nam nic innego jak wygrac i cieszyc się kolejnymi trzema punktami. Według mnie, nie powtórzymy wyniki z meczu z Sampą. Wydaje mi się, że będzie ciężej, ale jednak uda nam się zgarnąc komplet punktów.
Mam nadzieje, że Nasza gra będzie wyglądała tak dobrze jak ostatnio. Oczywiście chciałbym wygranej 3-0 czy 4-0, ale jak napisałem wyżej, raczej wątpie w taki rezultat, a z dobrego, skromnego 1-0 będę zadowolony. Napoli to ciężki przeciwnik, może nie idzie im w tym sezonie zbyt dobrze, ale ostanio mimo dwóch bramek w plecy, w ciągu ostaniej minuty potrafili strzelic dwie bramki Milanowi.
Szkoda Momo... Mam nadzieje, że Duńczyk godnie zastąpi Sissoko.
Forza!
Mam nadzieje, że Nasza gra będzie wyglądała tak dobrze jak ostatnio. Oczywiście chciałbym wygranej 3-0 czy 4-0, ale jak napisałem wyżej, raczej wątpie w taki rezultat, a z dobrego, skromnego 1-0 będę zadowolony. Napoli to ciężki przeciwnik, może nie idzie im w tym sezonie zbyt dobrze, ale ostanio mimo dwóch bramek w plecy, w ciągu ostaniej minuty potrafili strzelic dwie bramki Milanowi.
Szkoda Momo... Mam nadzieje, że Duńczyk godnie zastąpi Sissoko.
Forza!
- Brutalo
- Juventino
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
- Posty: 2663
- Rejestracja: 19 grudnia 2006
Po świetnym meczu z Sampdorią ważnym jest, aby podtrzymać dobrą passę. inter gra z Livorno tak więc trzeba uważać na dystans dzielący do nerazzurri. Nie ma miejsca na głupie utraty punktów, szczególnie że gramy u Siebie.
Co do składu liczę tylko na zmianę Sissoko-Poulsen/Tiago ze wskazaniem niestety na pierwszego. W ataku Amauri. Szkoda że JEDYNĄ opcją na prawą obronę jest Garbaczow
Mecz będzie ciężki, bramek będzie mało...
Co do składu liczę tylko na zmianę Sissoko-Poulsen/Tiago ze wskazaniem niestety na pierwszego. W ataku Amauri. Szkoda że JEDYNĄ opcją na prawą obronę jest Garbaczow
Mecz będzie ciężki, bramek będzie mało...
WWW.PAJACYK.PL <-- KLIKNIJ
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Jeżeli mówili, że końcowy rezultat meczu z Sampdorią był efektem nastawienia, podejścia do meczu, to dlaczego nie wychodzić tak zawsze? Z nastawieniem, że chce się grać i wygrać. Tego bym chciał dzisiaj. Taktyka zostaje, dlatego jestem spokojny. Spróbujmy jednak nie stracić bramki, defensywa gra coraz lepiej, ale i tak przydarzają się nam głupie błędy. Spróbujmy tym razem "nie przysnąć". Amauri zaczął wreszcie strzelać i niech nie przestaje, aczkolwiek bardzo liczę dzisiaj na bramkę Giovinco.
Najważniejsze są trzy punkty i te są jak najbardziej w naszym zasięgu.
Forza Juve!
Najważniejsze są trzy punkty i te są jak najbardziej w naszym zasięgu.
Forza Juve!
- juveman7
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2005
- Posty: 643
- Rejestracja: 13 października 2005
Oglądałem drugą połowę meczu Napoli z Milanem i muszę powiedzieć że remis w tym meczu piłkarze sobie wybiegali. Drużyna świetna pod względem kondycyjnym. Wiele sił będzie kosztował ten mecz, ale jeśli Juventus chce ich pokonać będzie musiał zostawił wiele sił na murawie.
Można powiedzieć że Napoli jest na małej fali i zapewne mają apetyt na przynajmniej 1 pkt z Juventusem.
Zapowiada się świetne widowisko
Można powiedzieć że Napoli jest na małej fali i zapewne mają apetyt na przynajmniej 1 pkt z Juventusem.
Zapowiada się świetne widowisko
...kiedyś przyjdzie prawdziwy deszcz i zmyje cały ten gnój...
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 5255
- Rejestracja: 25 września 2004
Po okazałym zwycięstwie z Sampdorią, pora na kolejne. Mam tylko nadzieję, że nie będzie to zimny prysznic i bolesne sprowadzenie nas na ziemie. Niepokoją mnie dwie rzeczy. Po pierwsze nie podoba mi się ustawienie Napoli 3-4-2-1, ciężko trochę będzie ich napocząć. Druga rzecz to fakt że z Napoli zawsze szło nam jak po grudzie. Pominę już fakt obaw o to że Napoli ostatnio aplikuje dużo bramek w ostatnich minutach. Żeby tylko przypomnieć: Milan (2-1, 2-2 - 90' 90'), Fiorentina (1-0 88'), Bologna (90' 2-1), a u nas o koncentrację do ostatniej minuty kiepsko. Mimo wszystko po takim meczu z Sampdorią notabene rywalem dużo wyżej notowanym od Napoli nie widzę innego wyniku niż nasze zwycięstwo.
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Marudzisz :-D Z Sampą - zauważ, też zawsze nam szło jak po grudzie... W ostatnich spotkaniach musieliśmy się zazwyczaj zadowalać remisami... Napoli to zespół, który od zawsze sprawia nam problemy, nawet jeśli znadujemy się w o wiele lepszej dyspozycji - fakt, jednak trzeba mieć też na uwadze, że nie jest to już ten sam zespół, którego obawiali się nawet najwięksi calcio. Same tylko u nich rotacje, zmiany - ogólnie chaos. Zresztą remis w pojedynku z Milanem, notabene u siebie też jest raczej przypadkiem, bo tak naprawdę to wina Milanu, a nie zasługa neapolitańczyków, że 3 oczka nie pojechały do Mediolanu... Milan wykorzystał nieuwagę na początku spotkania i zaaplikował w szybkim tempie 2 bramki... Poza tym argument, że niejako ciężko będzie ich ugryźć też do mnie specjalnie nie przemawia... Przypominam, że przez conajmniej połowę meczu Sampa tworzyła monolit (czytaj - autobus) przed własnym polem karnym i tak naprawdę grała rozważnie, kryła krótko, ale i tak na nic się to nie zdało... Przed tym pojedynkiem mamy znaczącą przewagę - zdaje się, że jesteśmy w lepszej formie, gramy ponadto u siebie, gracze są uskrzydleni i żądni podtrzymania dyspozycji... Właściwie to wszystko przemawia za nami. Obawiać się jednak rzeczywiście można tej koncentracji do ostatniej minuty, co jest naszą bolączką, a może to już minęło W środę byliśmy skoncentrowani na 100% przez praktycznie cały pojedynek, nie licząc może krótkiej chwili po zaaplikowaniu 4 gola, ale to się w sumie nie ma co dziwić...Vincitore pisze: Niepokoją mnie dwie rzeczy. Po pierwsze nie podoba mi się ustawienie Napoli 3-4-2-1, ciężko trochę będzie ich napocząć. Druga rzecz to fakt że z Napoli zawsze szło nam jak po grudzie. Pominę już fakt obaw o to że Napoli ostatnio aplikuje dużo bramek w ostatnich minutach. Żeby tylko przypomnieć: Milan (2-1, 2-2 - 90' 90'), Fiorentina (1-0 88'), Bologna (90' 2-1), a u nas o koncentrację do ostatniej minuty kiepsko.
Tak jak się spodziewałem, powrót do kadry Tiago wiele prawdopodobnie nie zmieni... Czytałem dziś na którymś z włoskich portali, że Ferrara chce postawić na parę defensywnych Melo - Poulsen, co w sumie w tej sytuacji wydaje się jedynym sensownym rozwiązaniem, biorąc pod uwagę zastałe położenie... Tiago do gry z tyłu się nie nadaje i mogłoby się okazać, że ta doraźna pomoc mogłaby nam tylko zaszkodzić...
Łatwo o 3 oczka nie będzie, zwłaszcza że Napoli zagra bez żadnych kompleksów - w końcu porażka z Juve w Turynie jest pewnie wkalkulowana w "koszty" związane z grą w kolejnym sezonie... Czasy, w których ograć maluczkich, czy to średniaków było łatwo dawno już minęły i teraz trzeba niemal gwałtem wydzierać każdy punkt. Dzisiaj 3 oczka dla Juventinich. Per cortesia... 8)
- binio
- Juventino
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
- Posty: 628
- Rejestracja: 20 czerwca 2003
Tiago jesli wejdzie to pewne za Camora. Choć to raczej nie jest jego nominalna pozycja, raczej w ustawieniu 4312 bardziej pasuje.
Za Sisokko pewnie Poulsen, coraz mniej się obawiam Duńczyka choć szkoda naszego czarnego przecinaka.
Gio, strzel bramę !
Za Sisokko pewnie Poulsen, coraz mniej się obawiam Duńczyka choć szkoda naszego czarnego przecinaka.
Gio, strzel bramę !
- Loremaster
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1006
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Poulsen ostatnio gra bardzo dobrze, odciążony od jakichkolwiek zadań ofensywnych napewno da sobie radę.
Gorzej będzie z Maccabi, bo zawodnicy dzisiaj napewno pobiegają ostro, mam nadzieję że na Maccabi wróci już Caceres i Tiago zagra od początku. Trzeba Melo odciążyć, liczę też na powrót Alexa.
Stawiam że dzisiaj wyjdziemy z Amaurim w ataku, Treze wystąpi z Maccabi
Gorzej będzie z Maccabi, bo zawodnicy dzisiaj napewno pobiegają ostro, mam nadzieję że na Maccabi wróci już Caceres i Tiago zagra od początku. Trzeba Melo odciążyć, liczę też na powrót Alexa.
Stawiam że dzisiaj wyjdziemy z Amaurim w ataku, Treze wystąpi z Maccabi