Serie A (21): Udinese 2-1 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3453
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:15

Kurde. Jednak te mecze z Lazio i Violą nie były przypadkiem. Trzeba się podnieść.


szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:16

kamilu_87 pisze:
Kuzminski pisze:
jacojaco pisze:gdyby obrona była wyżej ustawiona to by wszyscy z juve grali na połowie Undinese...... Deshamps był lepszy :D coś mi się zdaje że o wygranej w LM nie mamy co marzyć..... no chyba że będziemy się modlić o karnego w kazdym z dwumeczy....
Wygrana w LM? Czlowieku, z taka gra to my o wice mistrza musimy walczyc...
Niepoprawny optymista, ale mysle ze 3 miejsce powinno być w zasięgu.
Czy przed tym meczem też tak myślałeś? Czy myślałeś raczej, a z Udinese to łatwo wygramy, Inter może zrobi nam prezent i będziemy liderami?

Tu nie w grze w dzisiejszym meczu jest problem, tylko z całą drużyną, która od kilku spotkań nie gra tego, co byśmy chcieli, a nasz wspaniały trener nic nie zmienia, ciągle to samo i to samo, raz z dobrym raz ze złym skutkiem.

Póki co pozostaje mieć nadzieje, że Genoa dowiezie remis z Medionalu i utrzymamay 2 miejsce w tabeli...
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2009, 22:18 przez szczypek, łącznie zmieniany 1 raz.


Kuba Napierski

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 października 2004
Posty: 214
Rejestracja: 11 października 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:17

niestety to jest nieudana próba skopiowania tego co graliśmy za Capello...0 gry kombinacyjnej, beznadziejne długie piłki do napastników.
Totalny brak solidności w obronie i ogólnie brak pomysłu na grę. Oglądałem wiele meczów Juve w tym sezonie i powiem, że poza meczami z romą, realem i milanem graliśmy piach. szkoda tylko że nasz fantastyczny zarząd nie potrafi tego zauważyć


kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 655
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:18

szczypek pisze:
kamilu_87 pisze:
Kuzminski pisze: Wygrana w LM? Czlowieku, z taka gra to my o wice mistrza musimy walczyc...
Niepoprawny optymista, ale mysle ze 3 miejsce powinno być w zasięgu.
Czy przed tym meczem też tak myślałeś? Czy myślałeś raczej, a z Udinese to łatwo wygramy, Inter może zrobi nam prezent i będziemy liderami?

Tu nie w grze w dzisiejszym meczu jest problem, tylko z całą drużyną, która od kilku spotkań nie gra tego, co byśmy chcieli, a nasz wspaniały trener nic nie zmienia, ciągle to samo i to samo, raz z dobrym raz ze złym skutkiem.
Od meczu z Lazio gramy totalny piach i było do przewidzenia ze ktoś nam skopie dupe padło na Udinese (btw juz Fiora powinna, ale sedzia dał nam 3pkt.)


Obrazek
Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1156
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:20

Fakt, w meczu z Lazio coś nie trybiło, z Violą nieco lepiej, ale teraz... widać ile Del Piero znaczy dla tej drużyny. Właśnie w takich momentach, gdy drużynie nie idzie :roll:


Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3453
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:23

Najgorsze to jest to, że stracili wszystko co odrobili, a nie wiadomo czy zaczną znowu grać jak trzeba.


JIm

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 maja 2003
Posty: 39
Rejestracja: 15 maja 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:23

to jest ten sam kryzys co przed Realem gdyby nie Alex to by ten zespol walczyl o utrzymanie w sumie bylo by lepiej gdyby to Alex prowadzil ten zespol jako trener bo siwy nic im nie powie nie zmotywuje zachowuje sie jak najemnik a nie jak trener ktoremu zalezy a gdyby byl nasz kapitam zawsze by tchnal ducha w druzyne

taka prawda


Juve !
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:27

to już przestało być śmieszne, szkoda czasu by patrzeć na tą żenadę.
Miały być łatwe 3 punkty z drużyną w tragicznej formie? Jest 2:1 w dupę.
Myslę, że za dużo oglądamy się na Inter (wygrali 0:2 grając w 10) w ich grze doszukujemy się 'kryzysu', a jeśli może być o czymś takim mowa to tylko w naszym przypadku. Już od meczu z Lecce (DP uratował nam tyłek rzutem wolnym) lecimy w dół. z Lazio, Violą no i dziś było podobnie. Co mecz gramy tak samo, bez polotu bez pomysłu, licząc, 'a nóż' coś wpadnie.
Panu Ranieriemu proponuję nadal grać Nedvedem, który notabene dziś powinien dostać czerwoną kartkę (za drugą żółtą), wielka szkoda, że tak się nie stało.
Jedyny plus, że Milan frajersko zremisował i jeszcze nas nie dorwali.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Il Storico

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 listopada 2007
Posty: 639
Rejestracja: 11 listopada 2007

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:27

Powiem tak......Katastrofa!Jak mamy z taką grą walczyć o Scudetto to ja dziękuję.Nie wygramy majstra w tym roku,co najmniej w wirtualnej tabeli.Inter niestety wygrywa,dobrze,że chociaż Milan zremisował.Czy zarząd nasz szanowny nie widzi,że potrzeba wzmocnień?Dobrze,że Enzo nasz honor uratował :angry: Co tam robił Nedved? Wzmocnień i basta,jeśli ma być sukces w LM to wzmocnień!W cale nie przesadzam,gramy piach.Z Cagliari musimy wygrać.Ja już tylko marzę o Srebrnej Gwieździe.....Pozdrawiam FORZA JUVENTUS!

P.S.Secco pomyśl co robisz.......
Ostatnio zmieniony 28 stycznia 2009, 22:38 przez Il Storico, łącznie zmieniany 2 razy.


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:29

od paru meczow nic nie gramy. gra nedveda w pierwszym skladzie to jest nieporozumienie. czemu gra caly czas amauri w pierwszym skoro jakos naprawde bez formy jest a mamy przeciez iaquinte na lawce nie mowiac o treze ze wrocil. ale jak druzynie nic nie idzie to jest przewaznie wina pomocy a nie ataku czy obrony. skoro nie oddajemy strzalu przez cale 45' tzn ze nasza pomoc nie istniala. cos musi sie obudzic w tej druzynie. nie ma co panikowac to tylko zly okres gry juve mimo dobrych wynikow ostatnich oprocz tego meczu dzisiejszego ;) juve musi znow zaczac walczyc jak glodne wilki bo nic z tego nie bedzie. a tak btw nie wydaje mi sie ze camor, chellini czy treze zmienia obraz gry bo po kontuzji oni nie wroca we wspanialej formie ;P


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
MaxiLopez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2007
Posty: 134
Rejestracja: 09 marca 2007

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:29

Kuba Napierski pisze:niestety to jest nieudana próba skopiowania tego co graliśmy za Capello...0 gry kombinacyjnej, beznadziejne długie piłki do napastników.
Totalny brak solidności w obronie i ogólnie brak pomysłu na grę. Oglądałem wiele meczów Juve w tym sezonie i powiem, że poza meczami z romą, realem i milanem graliśmy piach. szkoda tylko że nasz fantastyczny zarząd nie potrafi tego zauważyć
Mój Boże, ten post jest po prostu żal.pl. W lidze włoskiej nie potrzeba grać ładnie by zwyciężać, czego najlepszym przykładem jest Inter. Z Realem oddaliśmy dwa celne strzały na bramkę a że dało to zwycięstwo to nikt o grze teraz nie przypomina. Dajcie spokój Ranieremu. bezustanne łatanie składu, i przemięczenie kiedyś musi wyjść. A ktoś to pisze takie posty na pewno jest czytelnikiem tygodnika Piłka Nożna. Bo tam też piszę się podobne farmazony, tyle że o polskiej lidze.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:31

No i skonczylo sie jechanie na fuksie.
Po prostu smutna prawda jest taka, ze nie wygrywa sie trofeow gdy w skladzie jest 80% pionkow, tak jak dzisiaj. Wszyscy zagrali tragicznie. O Grygerze zal pisac, idzie akcja skrzydlem to facet schodzi bo boku, kryje na 10 metrowy radar a pojecie "wyprowadzania pilki z obrony" jest mu zupelnie obce, zreszta nie ma sie co nad nim pastwic, po prostu matka natura obdarzyla go talentem na miare Ajaxu i ani szczebla wyzej. Sissoko kolejny raz pokazuje, ze do ligi gdzie najwazniejsza jest taktyka pasuje jak piesc do mordy. Akcje ofensywne maja sie opierac na skrzydlach a tymczasem jedno jest na emeryturze a drugie pilkarsko niepelnosprawne. Amauri jedyne co dzisiaj dobrze zrobil to wywrocenie sie na pilce czym zmylil jednego obronce.. ale przy mijaniu drugiego zachowal sie jakby myslal, ze ten powie - prosze stary, wbiegaj i niczym sie nie przejmuj.

Jedyny malutki plusik to fakt, ze Ranieri jednak ma jakas odrobine odwagi czy tez zdolnosci trenerskich i zdjal zalosnego Marchionniego w przerwie.


calma calma
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3453
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:34

Lypsky pisze:Już od meczu z Lecce (DP uratował nam tyłek rzutem wolnym)
Del Piero to w tym meczu grał?


Swider10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 lipca 2005
Posty: 806
Rejestracja: 27 lipca 2005

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:39

Lypsky pisze:to już przestało być śmieszne, szkoda czasu by patrzeć na tą żenadę.
Miały być łatwe 3 punkty z drużyną w tragicznej formie? Jest 2:1 w dupę.
Myslę, że za dużo oglądamy się na Inter (wygrali 0:2 grając w 10) w ich grze doszukujemy się 'kryzysu', a jeśli może być o czymś takim mowa to tylko w naszym przypadku. Już od meczu z Lecce (DP uratował nam tyłek rzutem wolnym) lecimy w dół. z Lazio, Violą no i dziś było podobnie. Co mecz gramy tak samo, bez polotu bez pomysłu, licząc, 'a nóż' coś wpadnie.
Panu Ranieriemu proponuję nadal grać Nedvedem, który notabene dziś powinien dostać czerwoną kartkę (za drugą żółtą), wielka szkoda, że tak się nie stało.
Jedyny plus, że Milan frajersko zremisował i jeszcze nas nie dorwali.

meczu nie ogadałem... ale z tego co piszecie nie było na co patrzeć i zgodze sie z toba za bardzo patrzymy na inter i doszukujemy sie kryzysu, duzo racji jest tez w tym ze od jakiegos czazsu nie potrafimy fygrac 2:0, 3:0 ciagle skromne 1:0 2:1 a tu tzreba przycisnac pokazac zeby a nie ciagle to samo nie wiem czy tak duzy wplyw na dzisiejsza porazke mial brak DP ale przeciez z drogiej strony nie mozemy byc uzaleznieni od jednego zawodnika... no coz trzeba sie pozbeirac i zaczac w koncu cos grac :!: Chelsea sie and nami nie zlituje... a mecz tuz tuz ...


"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."

"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
Lypsky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 grudnia 2003
Posty: 4747
Rejestracja: 22 grudnia 2003

Nieprzeczytany post 28 stycznia 2009, 22:40

oczywiście chodziło mi o mecz ze Sieną, przepraszam za błąd.


a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
Zablokowany