LM (Gr. H) [05]: Zenit 0-0 JUVENTUS

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 25 listopada 2008, 22:19

Cóż, remis, czyli rezultat dla nas wystarczający, niemniej jednak pozostaje wielki niedosyt bo okazje by zgarnąc pełną pulą byly. Kto oglądał ten widział, czego dziś nie strzelalismy :| Skuteczność tragiczna.
Camor w 1 meczu zrobił wiecej niż Marchionni w 6. Sissoko w tym mrozie zapomniał w jakich strojach gramy my a w jakich Zenit. Nedved się męczy biegajac za piłką. Molinaro i Warzyniak? Żadna róznica...

Rezultat był w zasadzie do przewidzenia, martwi bardzo, że 2 mecz z rzedu nie strzelamy gola. 1 miejsce mamy w zasadzie na 100%. Czas odrabiać w lidze, na poczatek Reggina :twisted:

Seba niech lepiej odejdzie bo sobie zmarnuje tylko dobrze zapowiadającą się karierę, no chyba, że prędzej odejdzie siwy, ale to nie realne...


Obrazek
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 6203
Rejestracja: 18 marca 2007

Nieprzeczytany post 25 listopada 2008, 23:08

Gotti pisze:Mecz słabizna. W środku pola nie istnieliśmy podobnie jak w meczu z Interem. Sissoko jest od odbioru, a co odbierze to taki Nedved zaraz traci. Marchisio to samo. Bez kreatora gry w środku nie będzie dobrze, a gra skrzydłami to też nie jest nasza mocna strona.
Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale brakuje Tiago. Jka grał et kilka spotkań to mieliśmy większą łatwość na środku i było po prostu lepiej... Ale teraz trzeba spróbować czegoś innego, bo tak jak było dziś i w sobotę być nie może, bo to po prostu nie przysienie skutku.


Mecz jak mecz. Szkoda, że nie było tej rehabilitacji o której mówili nasi zawodnicy. Myślę, że nastąpi ona przy kolejnym spotaniu, ale na litość boską, niech Ranieri wkońcu coś z czymś zaryzykuje...


krop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 maja 2005
Posty: 439
Rejestracja: 25 maja 2005

Nieprzeczytany post 25 listopada 2008, 23:21

Co do tego meczu moge napisac tylko to: todalne dno, nudny mecz i szkoda mojego czasu...


SirRose

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 października 2007
Posty: 357
Rejestracja: 22 października 2007

Nieprzeczytany post 25 listopada 2008, 23:53

szczypek pisze: Nie sądziłem, że kiedyś to powiem, ale brakuje Tiago.
Mam bardzo podobne odczucie, Tiago niby nic fenomenalnego nie grał ale jak grał to nasza gra wygladała po prostu o niebo lepiej. Ciezko w sumie tą teze poprzeć jakimiś faktami ale widać nie tylko ja mam takie odczucie. Może jak Zanetti wróci nasz środek zacznie trochę lepiej funkcjonować.

Forza Juve :)


Mr Cezary

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2004
Posty: 1156
Rejestracja: 21 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 00:09

Jak zwykle przesadzacie i wg mnie za dużo wymagacie :wink: Jest 0-0, jest remis, jest dobry wynik, jest najprawdopodniej pierwsze miejsce w grupie. Plan został wykonany, nie przegrać w Petersbugu. Myślę, że Ranieri nie przewietrzył całkiem składu, gdyż obawiał się ewentualnej porażki, która mogłaby wpłynąć niekorzystnie na morale drużyny po wcześniejszej przegranej z Interem. Teraz wypada rozjechać Regginę, a następnie u siebie BATE. I niech Alex postrzela, bo jak na razie jest exequo z jakimiś czterema piłkarzami liderem strzelców Ligi Mistrzów :P


L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 09:20

mrozzi pisze:Zresztą nie zgodzę się z Lukerem,który twierdzi,że w pamięci naszych graczy może jeszcze pozostać przegrane spotkanie na S.S.
A jednak... ;) remis.

ps. Gratulacje za wyjscie z grupy.


Obrazek
Dragon

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 marca 2003
Posty: 8860
Rejestracja: 23 marca 2003

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 10:07

Luker pisze: ps. Gratulacje za wyjscie z grupy.
Spóźnione chłopie :whistle: Przyjmowaliśmy je po zdobyciu Bernabeu 8) Teraz możesz na przyszłość już gratulować 1 miejsca 8)


Obrazek
mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 10:16

Luker pisze:
mrozzi pisze:Zresztą nie zgodzę się z Lukerem,który twierdzi,że w pamięci naszych graczy może jeszcze pozostać przegrane spotkanie na S.S.
A jednak... ;) remis.

ps. Gratulacje za wyjscie z grupy.
No cóż...Oglądałem to spotkanie i sytuacje,jakie stworzyliśmy,powinny choć po części zostać wykorzystane... :/ Słupek,poprzeczka,sam na sam Alexa,ale znakomity powrót obrońcy...Trudno...Pojedziemy z BATE i zachowujemy I miejsce w tabeli...Nie zgodzę się z tymi,którzy twierdzą,że graliśmy wczoraj nie najlepiej...Śmiem nawet twierdzić,że to właśnie my rozgrywaliśmy spotkania z najbardziej umotywowanym Zenitem-najpierw ich debiut,teraz zaś ostatnia szansa na awans z grupy.My zagraliśmy bardzo dobrze taktycznie i statystyka posiadania piłki (spora przewaga Rosjan) nie odzwierciedlała wcale rzeczywistej sytuacji na boisku.Oni grali zwyczajnie jak na Rosjan przystało-"na huraaaa". :lol: Szkoda strzału Nedveda,który uderzył minimalnie nad poprzeczką,szkoda strzału Alexa,w fenomenalny sposób wybronionego przez bramkarza gospodarzy...Coś czuję,że ciężko będzie Realowi z takim Zenitem nawet na własnym stadionie...Jestem jednocześnie pewien,że zdobylibyśmy 3 punkty,gdyby sprawa awansu nie była jeszcze pewna,natomiast,jak wiadomo,dalszą grę mieliśmy już zagwarantowaną po spotkaniu z Realem...Przez to właśnie przeszliśmy "obok" tego spotkania...Szkoda także,że dłużej nie grał Giovinco-jeśli nie w takim spotkaniu,to w jakich będzie dostawał szansę? :think: Ogólnie jestem dobrej myśli,bo przy tych warunkach atmosferycznych i Zenicie,nie mającym zupełnie nic do stracenia zwycięstwo było ciężko uzyskać...Czas na BATE i...losowanie... :lol:


kamilu_87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 października 2008
Posty: 655
Rejestracja: 03 października 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 10:48

mrozzi pisze:No cóż...Oglądałem to spotkanie i sytuacje,jakie stworzyliśmy,powinny choć po części zostać wykorzystane... :/ Słupek,poprzeczka,sam na sam Alexa,ale znakomity powrót obrońcy...Trudno...
Chyba zapomniałeś o sytuacjach Zenitu (chyba tak sie powinno odmieniać, chociaż komentatorzy z "enki" ciągle gadali Zenita) 3 sytuacje Danny'ego, słupek Pogreybnaka, tak więc remis jest sprawiedliwym wynikiem jak dla mnie.


bdk1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 listopada 2008
Posty: 19
Rejestracja: 24 listopada 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 10:49

Luker pisze: Graliscie dobrze, nawet bardzo dobrze do czasu meczu z nami, co nie zmienia faktu, ze z dnia na dzien, nie mozecie "zrzadziec". To jest nielogiczne i awykonalne.

Zagraliśmy słaby mecz, nawet bardzo słaby... co nie zmienia faktu że można było ograć inter gdyby zamiast przechwałek i kozaczenia była wola walki i motywacja. Mam nadzieje że wyciągneli wnioski i skupią się wyłącznie na grze a nie na gierkach przedmeczowych.
Luker pisze: Do tego, możliwe, ze trafiłby nam się Real, czego bym sobie życzył. Klub, który ma kłopoty w tym roku, ale to nadal Real. Wygranie z nimi, mogło by pomoc w naszej "renomie" na arenie międzynarodowej.
póki co tej renomy nie ma, Inter i Roma zazwyczaj grały piach i nawet słabi przeciwnicy w fazie grupowej im nie ułatwiały zadania, dziwie się że życzyłbyś sobie Real bo to typowo pucharowa drużyna cięzka szczególnie w fazie play-off

co do meczu z Zenitem... byłem miło zaskoczony, zagraliśmy dobrze w obronie, stwarzaliśmy sytuację bramkowe, Camoranesi grał słabo bardziej skupiając się na złośliwych faulach, w ataku byliśmy nieskuteczni, najbardziej jednak zaskoczył mnie Zenit - drużyna która imponowała w P. UEFA grała o wszystko i nie widać było wielkiego zaangażowania, wielkiego Zenitu który pokonał M.U. czy Bayern... szkoda że ich zabraknie

Juventus prawdopodobnie wyjdzie z najtrudniejszej grupy z 1 miejsca!
brawa dla drużyny za klasę, ducha walki i powrót w wielkim stylu!
Mam nadzieję że Ci którzy nam życzyli źle (między innymi Moratti) jeszcze nie raz się zdziwią w tym sezonie...


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 10:54

kamilu_87 pisze:
mrozzi pisze:No cóż...Oglądałem to spotkanie i sytuacje,jakie stworzyliśmy,powinny choć po części zostać wykorzystane... :/ Słupek,poprzeczka,sam na sam Alexa,ale znakomity powrót obrońcy...Trudno...
Chyba zapomniałeś o sytuacjach Zenitu (chyba tak sie powinno odmieniać, chociaż komentatorzy z "enki" ciągle gadali Zenita) 3 sytuacje Danny'ego, słupek Pogreybnaka, tak więc remis jest sprawiedliwym wynikiem jak dla mnie.
Nie zapomniałem o tym-Zenit miał swoje sytuacje,ale jestem przekonany,że to my byliśmy bliżsi zdobycia bramki-mimo wszystko.


Fidelito

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2008
Posty: 151
Rejestracja: 16 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 13:15

Mecz w cale nie był taki zły jak niektórzy piszą! Sporo sytuacji z obu stron i fatalna skuteczność napastników :prochno: Jedyne co mi w tym meczu(i nie tylko w tym) w grze Juve się nie podobało, to wykopywanie piłki bez ładu i składu, by później za nią gonić. Potrafimy skonstruować ładna kombinacyjną akcje, po której stwarzamy sobie sytuacje strzeleckie i zamiast iść za ciosem powielając to w kolejnych akcjach, to przez następne 10min. kopiemy piłkę gdzieś do przodu, oddając ja prawie za każdym razem przeciwnikowi. Zdecydowanie musimy to zmienić, bo nie dość, że jest to bezproduktywne i meczące to przede wszystkim nie przystoi takiemu klubowi jak Juvenstus.
Dziwie się natomiast osobą, które piszą, że Camor zagrał słabo. W tym meczu praktycznie tylko on kreował grę Juve! To z jaką łatwością, ten zawodnik potrafi minąć kilku zawodników jest imponujące :bravo: Technika, drybling=Messi! Zgadzam się z Dragonem, że w jednym spotkaniu zrobił więcej niż Marco w 6! Inna sprawa, że jego zachowanie, brutalne faule są karygodne, ale mam nadzieje ze Ranieri go jakoś utemperuje.
Co do sytuacji z Govinvo, to jest to dla mnie zupełnie irracjonalne. Jak ten zawodnik ma pokazać na co go stać skoro nie do staje szans na to. W meczu, w którym zagrał chyba najdłużej, pokazał się z bardzo dobrej strony, pomagając drużynie swoimi dwoma asystami. Co po tym meczu robi nasz trener? W puszcza go raz na jakiś czas w samych końcówkach, wtedy kiedy Juve już tylko się broni, czekając na końcowy gwizdek. Ranieri chyba na siłę chce udowodnić, że ten zawodnik się nie nadaje :doh:
Jeśli zostanie znów wypożyczony i będzie tam spisywał się dobrze, to może wcale nie chcieć wracać do Juve grzać ławę. Mam nadzieje, że Claudio przejrzy na oczy i nie zmarnuje nam tak utalentowanego zawodnika, jakim Giovinco bez wątpienia jest!


L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 13:56

Dragon pisze: Spóźnione chłopie :whistle: Przyjmowaliśmy je po zdobyciu Bernabeu 8)
Wiesz, matematycznie... :]

Jak juz sie gratulacje sklada, to wole, jak juz jest to na 100%, a nie na 99%.

Teraz możesz na przyszłość już gratulować 1 miejsca 8)
Oby, oby. Juz Fiora poplynela, wiec zostaly nasze trzy wisienki, zeby ratowac honor Calcio.
póki co tej renomy nie ma, Inter i Roma zazwyczaj grały piach i nawet słabi przeciwnicy w fazie grupowej im nie ułatwiały zadania,
Hmmm... i wlasnie o to chodzi. Wygrywajac z jakims sredniakiem, ktory sie zalapal do fazy pucharowej pierwszy raz od ilus tam lat, nic nam nie da. Z drugiej strony taki Real, to juz cos, a ze nie za bardzo przekonuja w tym roku, to o tym nikt nie bedzie pamietal juz pare dni przed meczem. Tak to juz jest.

Czy Real to druzyna pucharowa? No nie wiem. Ostatnie lata, a nawet dobrych pare lat, nie sluzy tej teorii. Kiedys taka druzyna byli, a czy dzis nadal sa?


Obrazek
Gotti

Juventino
Juventino
Rejestracja: 06 marca 2005
Posty: 1529
Rejestracja: 06 marca 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 14:00

Wiesz, matematycznie... :]

Jak juz sie gratulacje sklada, to wole, jak juz jest to na 100%, a nie na 99%.
Tak się składa, że mieliśmy już 100% awans zapewniony po meczach z Realem. :roll:


L u k

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 22 maja 2008
Posty: 742
Rejestracja: 22 maja 2008

Nieprzeczytany post 26 listopada 2008, 14:43

Gotti pisze: Tak się składa, że mieliśmy już 100% awans zapewniony po meczach z Realem. :roll:
Powaga?

No to moj blad. Nie mialem pojecia.

W takim razie faktycznie, jak Dragon napisal, troche "spoznione" gratulacje.

ps. Sory Dragon, myslalem, ze mowisz tak, bo to juz bylo praktycznie przesadzone, ale jeszcze nie na przyslowiowa "stowe".


Obrazek
Zablokowany