LM (Gr. H) [02]: BATE 2-2 JUVENTUS
- Karol_Juve
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 188
- Rejestracja: 18 marca 2007
Jak tak to sory Kiedyś gdzieś dostałem kartke za typowanie składu.Tylko nie pamiętam gdzie Jak można to ja też sobie wytypuje 11 na ten mecz.KeRmit19 pisze:Dokladnie jest wlasnie po to zeby dyskutowac o najblizszym meczu i wszystkim co jest z nim zwiazane. A czy typowanie/przedstawianie wlasnego pomyslu co do skladu nie jest zwiazane z meczem Juve? Grac bez skladu - to raczej nie mozliwe. A to, ze ktos ma chec wyrazic lub przedstawic to jak on widzi pierwsza 11 na najblizsze spotkanie, to chyba zaden offtop ani nic zlego prawda ?! Jest to po prostu czesc wypowiedzi, gdyz jak moze zauwazyles nikt nie pisze sobie samego skladu tylko jeszcze dodaje kilka/kilkanascie zdan od siebie na temat owego pojedynku. Reasumujac moim zdaniem Twoja uwaga jest zbedna i nie potrzebnaTen temat jest chyba po to zeby wypowiadac sie na temat meczow Juve a nie na typowaniu składu,od tego chyba jest trener co nie ?
Manninger
Gryger-Legro-Chiellini-De Ceglie
Camor-Marchisio-Momo-Giovinco*
Alex - Iaquinta*
*Giovinco-Nic sie nie stanie jak Nedved troche odpocznie
*Iaquinta-Za Amauriego,ponieważ nie jest sam w Juve który musi strzelać bramki
I to by była moja propozycja,skład może nie najmocniejszy ale zespół przeciw któremu gramy nie jest typu ManU czy Real
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7348
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
Niech nasz Guru Ranieri wystawia co chce: Molinaro, Nedved i Alex od 1 minuty, nie zdziwi mnie to.
Oczekuję (?) 3 pkt. Chciałbym zobaczyć wynik 3-0. Obstawiam jednak, 2-1 i przeciętną grę, zmiany przynajmniej od 70 mim. i maksymalnie dwie.
Oczekuję (?) 3 pkt. Chciałbym zobaczyć wynik 3-0. Obstawiam jednak, 2-1 i przeciętną grę, zmiany przynajmniej od 70 mim. i maksymalnie dwie.
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Ivory
- Juventino
- Rejestracja: 12 października 2007
- Posty: 908
- Rejestracja: 12 października 2007
Liczę na 2:0 dla Juventusu. Bramka powinna paść do 30 minuty, a drugą zdobędziemy pod sam koniec spotkania, po kontrze. Taki mój typik.
Trener powinien posadzić na ławce 2-3 zawodników z 1 składu z Sampdorią. Nowi dodadzą świeżości. Gospodarze będą dopingowani przez fanatyczną ppubliczność, akcje BATE "na żywioł" będą sprawiały, że czasem pod naszą bramką będzie gorąco.
Trener powinien posadzić na ławce 2-3 zawodników z 1 składu z Sampdorią. Nowi dodadzą świeżości. Gospodarze będą dopingowani przez fanatyczną ppubliczność, akcje BATE "na żywioł" będą sprawiały, że czasem pod naszą bramką będzie gorąco.
- Prokson
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2008
- Posty: 282
- Rejestracja: 24 września 2008
nie przyjmuję do wiadomości innego wyniku niż zwycięstwo. i nie ma znaczenia że juve zawsze na jesieni gra jak gra. to mistrz białorusi - ich nawet legia albo inna wisła by pokonała (przy odrobinie szczęścia)
wyjść na boisko, zrobić swoje i nara
wyjść na boisko, zrobić swoje i nara
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Ja wiem, że Bate to nie Real, ale nie wydaje mi się dobrym pomysłem sadzanie naszego najlepszego napastnika w ostatnich meczach.Karol_Juve pisze: *Iaquinta-Za Amauriego,ponieważ nie jest sam w Juve który musi strzelać bramki
- Karol_Juve
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 188
- Rejestracja: 18 marca 2007
Dlaczego ?Iaquinta też w tym sezonie nie gra najgorzej,brakuje mu tylko bramki więc dlaczego nie mógł by wystąpić w tym meczu.Łukasz pisze:Ja wiem, że Bate to nie Real, ale nie wydaje mi się dobrym pomysłem sadzanie naszego najlepszego napastnika w ostatnich meczach.Karol_Juve pisze: *Iaquinta-Za Amauriego,ponieważ nie jest sam w Juve który musi strzelać bramki
- Mati
- Juventino
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
- Posty: 1427
- Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Tak - ale Amauri gra zdecydowanie najlepiej z napastników, dlatego też, zakładając że nie jest jakoś szczególnie zmęczony, powinien zagrać od początku.
Szansa dla Iaquinty to gra obok niego. Tak to chyba powinno wyglądać - Amauri - Alex/Iaquinta
Szansa dla Iaquinty to gra obok niego. Tak to chyba powinno wyglądać - Amauri - Alex/Iaquinta
- Pluto
- Juventino
- Rejestracja: 17 października 2002
- Posty: 2693
- Rejestracja: 17 października 2002
To jest druzyna z Bialorusi, w Madrycie praktyczine nie wychodzili ze swojej polowy, nie wiem czy jakis strzal na bramke Realu oddali. To jest tak jakbysmy grali z Legia - co by sie nie dzialo, bez wzgledu na wyczyny Ranieriego po prostu nie ma absolutnie innego wyjscia niz zwyciestwo. Najelpiej efektowne, dzieki ktoremu, nasza gra, miejmy nadzieje zatrybi.
Tak wiec oczekuje pokaznego zwyciestwa i nie oczekuje, ze bedzie one wykaldnikiem naszego powrotu do formy - to sie okaze w kolejnych ciezkich meczach ligowych, ktore przed nami.
Tak wiec oczekuje pokaznego zwyciestwa i nie oczekuje, ze bedzie one wykaldnikiem naszego powrotu do formy - to sie okaze w kolejnych ciezkich meczach ligowych, ktore przed nami.
calma calma
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Nic innego niz zwycięstwo tutaj nie wchodzi w ogóle w rachubę. Juventus w jakiej nie byłby formie takie mecze musi po prostu wygrywać. Najlepiej będzie jeśli Juventus od początku przyciśnie do ściany rywali i szybko strzeli gola. Liczę na występ Giovinco i Iaquinty w miejsce Nedveda i Del Piero. Mam również nadzieję, że na lewej stronie od pierwszych minut wyjdzie De Ceglie.
- Rafek
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2006
- Posty: 71
- Rejestracja: 30 lipca 2006
On chce by Secco mógł się wykazać i ściągnąć gwiazdę na lewą stronęJaro pisze:Po prostu Ranieri chce zajechać Nedveda, a reszte będzie już grał GiovincoDjJuve pisze:nie liczcie na Giovinco, od pierwszej minuty zobaczymy Nedveda
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
wypowiedzi przedmeczowe
Ranieri:
Claudio Ranieri jest gotowy na kolejne "pierwsze" doświadczenie w swojej karierze trenera Juve: mecz wyjazdowy Ligi Mistrzów. Około miesiąc po remisie w Bratysławie i dwa tygodnie po pojedynku z Zenitem, Bianconeri są w Mińsku, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z drużyną BATE Borysow, czyli zespołem niespodzianką, który może sprawić jakąś sensację. Białoruski klub nie powinien być niedoceniany, a Ranieri wie, jak groźni potrafią być, mówił o tym podczas dzisiejszej konferencji prasowej na której obok niego zasiadł Alessandro Del Piero. "To kluczowy mecz. Mamy wielki szacunek dla BATE, to młoda drużyna, która pierwszy raz gra u siebie w Lidze Mistrzów, dlatego będą chcieli w swoim debiucie przed własną publicznością wypaść bardzo dobrze."
Szkoleniowiec Juventusu wyjaśniał, jakie zagrożenia mogą czekać jego podopiecznych ze strony jutrzejszych rywali, wykazując się przy tym znajomością przeciwnika Starej Damy. "W Madrycie zagrali bez dwóch swoich podstawowych napastników, ale teraz powinni oni być już zdolni do gry. Do tego bardzo dobrze spisywali się w kwalifikacjach. Są groźni, gdy mogą grać z kontrataku, dobrze spisują się także przy stałych fragmentach gry, tak jak to było w meczu z Lewskim Sofia. To przeciwnicy, których należy szanować, dlatego zagram najlepszą możliwą jedenastką Juventusu. Gdy gra się w różnych rozgrywkach, zawsze gra najlepszy możliwy skład, gdyż najważniejszym meczem jest zawsze ten następny."
Liga Mistrzów pozwala wszystkim zapomnieć o Serie A z przed paru dni. Dwa remisy z rzędu sa jednak na ustach wszystkich, nawet tysiące kilometrów od Turynu, szczególnie oceniając problemy Bianconerich w grze z przodu. Ranieri widzi to w ten sposób: "Po pierwsze, spróbujmy oddzielić Serie A od Ligi Mistrzów. To prawda, statystyki mówią, że nie strzelamy zbyt wiele, ale zespół stworzył wiele okazji, szczególnie przeciwko Catanii. Nie spisujemy się dobrze przed bramką rywali, ale ważne, nie tracimy wielu goli. Prędzej czy później bramki przyjdą, nie martwię się o to."
źródło: juventus.com
http://www.solojuve.com/index.php?optio ... ejszy-skad
Del Piero:
Del Piero znowu nastawia się na grę w europejskich pucharach i jest gotowy, by po raz kolejny się w nich wykazać. Kapitan Juve czeka jeszcze na pierwsze trafienie w lidze, ale jak do tej pory strzelił dwa piękne gole w obydwu fazach Ligi Mistrzów: w kwalifikacjach przeciwko Artmedii i z Zenitem, co dało Juve zwycięstwo. Wschodnia Europa przynosi mu szczęście, a w meczu z BATE Del Piero będzie chciał strzelić po raz trzeci: bramka pozwoliłaby mu się zbliżyć do wyniku 50 trafień w europejskich pucharach, a także zmazać część krytyki po spotkaniu w Genui. "Nie jestem przesadnie zmartwiony, byłbym bardziej, gdybyśmy nie stwarzali żadnych okazji strzeleckich. Nasze problemy w sobotę stały się bardziej oczywiste, gdyż nasi rywale zagrali znakomity mecz, ale w pozostałych spotkaniach zawsze mieliśmy liczne sytuacje do zdobycia gola. Zaczynając od jutra postaramy się być bardziej pragmatyczni, zachowując przy tym odpowiednią równowagę, by nie tracić bramek. Miejmy także nadzieję, że będziemy mieli odrobinę więcej szczęścia i nie będziemy trafiać w słupki czy zmuszać bramkarzy do świetnych interwencji."
Del Piero jest przyszykowany na wielki mecz, niezależnie od tego kto miałby być jego partnerem z przodu: Giovinco, Iaquinta czy Amauri, jak w ostatnich dwóch spotkaniach. Zrozumienie z Brazylijczykiem - który opuścił ostatni trening z powodu przeziębienia - jest coraz większe, do tego stopnia, że zaczęto je porównywać do tego z Davidem Trezeguet, wielkim nieobecnym w Juve. "Grałem z Davidem przed długi czas. Amauri to świetny piłkarz, od razu się wpasował do zespołu, dlatego wiele razem pracowaliśmy i często wymienialiśmy ze sobą podania. Teraz już wszystko dobrze funkcjonuje."
Po wygranej z Zenitem, Bianconeri będą chcieli to samo uczynić przeciwko BATE, zespołowi może niezbyt znanemu, ale to nie znaczy, że można ten pojedynek potraktować ulgowo. "Znamy piłkarzy z ich drużyny, ale jak zawsze nie możemy obawiać się poszczególnych zawodników, ale zespołu jako całości. Zmierzymy się z młodym rywalem, który wiele osiągnął awansując do Ligi Mistrzów, w której będzie chciał się dobrze spisać. Będziemy musieli uważać na ich wolę walki."
http://www.solojuve.com/index.php?optio ... agmatyczni
Dobija mnie Ranieri tak wszystko dobrze jak nie wiem, no Del Piero dobrze powiedział, tylko co z tego. Nie ufam już Ranieriemu;/ pewnie najsilniejszy skład to Molinaro , Nedved , Tiago i Hasan na czele;/. Boje sie strasznie jutrzejszego meczu, wielkie dzieki Ranieri, ze tak sie boje o ten mecz brawo!!
Ranieri:
Claudio Ranieri jest gotowy na kolejne "pierwsze" doświadczenie w swojej karierze trenera Juve: mecz wyjazdowy Ligi Mistrzów. Około miesiąc po remisie w Bratysławie i dwa tygodnie po pojedynku z Zenitem, Bianconeri są w Mińsku, gdzie przyjdzie im się zmierzyć z drużyną BATE Borysow, czyli zespołem niespodzianką, który może sprawić jakąś sensację. Białoruski klub nie powinien być niedoceniany, a Ranieri wie, jak groźni potrafią być, mówił o tym podczas dzisiejszej konferencji prasowej na której obok niego zasiadł Alessandro Del Piero. "To kluczowy mecz. Mamy wielki szacunek dla BATE, to młoda drużyna, która pierwszy raz gra u siebie w Lidze Mistrzów, dlatego będą chcieli w swoim debiucie przed własną publicznością wypaść bardzo dobrze."
Szkoleniowiec Juventusu wyjaśniał, jakie zagrożenia mogą czekać jego podopiecznych ze strony jutrzejszych rywali, wykazując się przy tym znajomością przeciwnika Starej Damy. "W Madrycie zagrali bez dwóch swoich podstawowych napastników, ale teraz powinni oni być już zdolni do gry. Do tego bardzo dobrze spisywali się w kwalifikacjach. Są groźni, gdy mogą grać z kontrataku, dobrze spisują się także przy stałych fragmentach gry, tak jak to było w meczu z Lewskim Sofia. To przeciwnicy, których należy szanować, dlatego zagram najlepszą możliwą jedenastką Juventusu. Gdy gra się w różnych rozgrywkach, zawsze gra najlepszy możliwy skład, gdyż najważniejszym meczem jest zawsze ten następny."
Liga Mistrzów pozwala wszystkim zapomnieć o Serie A z przed paru dni. Dwa remisy z rzędu sa jednak na ustach wszystkich, nawet tysiące kilometrów od Turynu, szczególnie oceniając problemy Bianconerich w grze z przodu. Ranieri widzi to w ten sposób: "Po pierwsze, spróbujmy oddzielić Serie A od Ligi Mistrzów. To prawda, statystyki mówią, że nie strzelamy zbyt wiele, ale zespół stworzył wiele okazji, szczególnie przeciwko Catanii. Nie spisujemy się dobrze przed bramką rywali, ale ważne, nie tracimy wielu goli. Prędzej czy później bramki przyjdą, nie martwię się o to."
źródło: juventus.com
http://www.solojuve.com/index.php?optio ... ejszy-skad
Del Piero:
Del Piero znowu nastawia się na grę w europejskich pucharach i jest gotowy, by po raz kolejny się w nich wykazać. Kapitan Juve czeka jeszcze na pierwsze trafienie w lidze, ale jak do tej pory strzelił dwa piękne gole w obydwu fazach Ligi Mistrzów: w kwalifikacjach przeciwko Artmedii i z Zenitem, co dało Juve zwycięstwo. Wschodnia Europa przynosi mu szczęście, a w meczu z BATE Del Piero będzie chciał strzelić po raz trzeci: bramka pozwoliłaby mu się zbliżyć do wyniku 50 trafień w europejskich pucharach, a także zmazać część krytyki po spotkaniu w Genui. "Nie jestem przesadnie zmartwiony, byłbym bardziej, gdybyśmy nie stwarzali żadnych okazji strzeleckich. Nasze problemy w sobotę stały się bardziej oczywiste, gdyż nasi rywale zagrali znakomity mecz, ale w pozostałych spotkaniach zawsze mieliśmy liczne sytuacje do zdobycia gola. Zaczynając od jutra postaramy się być bardziej pragmatyczni, zachowując przy tym odpowiednią równowagę, by nie tracić bramek. Miejmy także nadzieję, że będziemy mieli odrobinę więcej szczęścia i nie będziemy trafiać w słupki czy zmuszać bramkarzy do świetnych interwencji."
Del Piero jest przyszykowany na wielki mecz, niezależnie od tego kto miałby być jego partnerem z przodu: Giovinco, Iaquinta czy Amauri, jak w ostatnich dwóch spotkaniach. Zrozumienie z Brazylijczykiem - który opuścił ostatni trening z powodu przeziębienia - jest coraz większe, do tego stopnia, że zaczęto je porównywać do tego z Davidem Trezeguet, wielkim nieobecnym w Juve. "Grałem z Davidem przed długi czas. Amauri to świetny piłkarz, od razu się wpasował do zespołu, dlatego wiele razem pracowaliśmy i często wymienialiśmy ze sobą podania. Teraz już wszystko dobrze funkcjonuje."
Po wygranej z Zenitem, Bianconeri będą chcieli to samo uczynić przeciwko BATE, zespołowi może niezbyt znanemu, ale to nie znaczy, że można ten pojedynek potraktować ulgowo. "Znamy piłkarzy z ich drużyny, ale jak zawsze nie możemy obawiać się poszczególnych zawodników, ale zespołu jako całości. Zmierzymy się z młodym rywalem, który wiele osiągnął awansując do Ligi Mistrzów, w której będzie chciał się dobrze spisać. Będziemy musieli uważać na ich wolę walki."
http://www.solojuve.com/index.php?optio ... agmatyczni
Dobija mnie Ranieri tak wszystko dobrze jak nie wiem, no Del Piero dobrze powiedział, tylko co z tego. Nie ufam już Ranieriemu;/ pewnie najsilniejszy skład to Molinaro , Nedved , Tiago i Hasan na czele;/. Boje sie strasznie jutrzejszego meczu, wielkie dzieki Ranieri, ze tak sie boje o ten mecz brawo!!
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 3523
- Rejestracja: 12 lipca 2006
Niestety ja też mam takie wrażenie. Pomimo 36 lat Nedveda on nadal może nam dużo dać, ale tylko i wyłącznie wtedy, kiedy będziemy mądrze rozporządzać jego siłami. Dlatego granie Nedvedem co trzy dni po 90 minut byłoby bezdennie głupie.Jaro pisze:Po prostu Ranieri chce zajechać Nedveda, a reszte będzie już grał GiovincoDjJuve pisze:nie liczcie na Giovinco, od pierwszej minuty zobaczymy Nedveda