Serie A (16): Lazio 2-3 JUVENTUS
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
A dla mnie niepojęte jest takie podejście jakie tutaj zaprezentowałeś. Człowieku, co ty w ogóle za bzdury wypisujesz. Może jeszcze napiszesz, że nie jestem kibicem Juve, bo byłem na meczu innej drużyny :lol:stara_dama pisze:Jezeli ktos jest kibicem Juve to dla mnie cos takiego jest niepojete
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 756
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
To czy ty jestes kibicem Juve czy nie to naprawde malo osob obchodzi. Tylko dlaczego w dniu kiedy grał twoj ulubiony klub (...) pojechales ogladac jakies niemieckie dno ?? I to jest dla mnie śmieszne i żałosne.DamKam pisze:A dla mnie niepojęte jest takie podejście jakie tutaj zaprezentowałeś. Człowieku, co ty w ogóle za bzdury wypisujesz. Może jeszcze napiszesz, że nie jestem kibicem Juve, bo byłem na meczu innej drużyny :lol:stara_dama pisze:Jezeli ktos jest kibicem Juve to dla mnie cos takiego jest niepojete
- Arsen
- Juventino
- Rejestracja: 07 sierpnia 2006
- Posty: 89
- Rejestracja: 07 sierpnia 2006
Odwracasz kota ogonem. Pojechać do Niemiec, a pojechać do Włoch to drobna różnica. Dla mnie prezentujesz nie zdrowe podejście. Nie chodzę na matematykę, bo kocham polski... To jest podejście godne "młodzieżowego", zbuntowanego emo gó.wniarza.stara_dama pisze:Nie lepiej obejrzeć mecz np. na Olimpico w Rzymie niz w tym samym czasie podniecac sie gra szwabow... Jezeli ktos jest kibicem Juve to dla mnie cos takiego jest niepojete... ale moze to jest teraz takie "mlodzieżowe"Arsen pisze:Eh, jakby na przykład Twój brat jechał na mecz Bayernu i chciałby żebyś jechał z nim to byś się nie zabrał? Pewnie, lepiej obejrzeć mecz Juventusu na kompie.
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
A wyobraź sobie, że wole oglądać na żywo "niemieckie dno", niż wgapiać się w ekran monitora śledząc cyferki z wynikiem meczu Juve. No ale jeżeli ty wybrałbyś tą drugą opcję, to nic tylko pogratulować :lol:stara_dama pisze:Tylko dlaczego w dniu kiedy grał twoj ulubiony klub (...) pojechales ogladac jakies niemieckie dno ??
EDIT:
Arsen i darek13- dajcie spokój, szkoda polemizować z czymś takim. Proponuję skończyć tą dyskusję nie na temat...
Ostatnio zmieniony 18 grudnia 2007, 19:40 przez DamKam, łącznie zmieniany 1 raz.
- darek
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
- Posty: 1047
- Rejestracja: 12 sierpnia 2006
Jeśli uważasz że jeśli ktoś pojechał na mecz do niemiec zamiast siedzieć w domu i patrzeć na wynik Juve to Ty tu jesteś śmieszny i żałosny. Rozumiem jeśli ktoś mieszka we Włoszech i do stadionu ma blisko, ale Polska jednak jest trochę dalej. Jeśli prawdziwymi kibicami są tylko Ci, którzy chodzą tylko na mecze Juventusu to muszę Ci powiedzieć że takich osób jest baaardzo malutko, być może nawet nie ma. Na pewno zdarzyło Ci się iść na jakiś inny mecz niż Juventusu, to znaczy że już nie jesteś kibicem? Śmieszne i żałosne...stara_dama pisze:I to jest dla mnie śmieszne i żałosne.
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 756
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Nie nie zrobilem tak jak ty masz to w zwyczaju i nie wypowiadam swoich zlotych mysli o meczach Juve na podstawie 2 min. skrotow bo jak obserwuje to, to jest wlasnie twoim hobby.DamKam pisze:A wyobraź sobie, że wole oglądać na żywo "niemieckie dno", niż wgapiać się w ekran monitora śledząc cyferki z wynikiem meczu Juve. No ale jeżeli ty wybrałbyś tą drugą opcję, to nic tylko pogratulować :lol:stara_dama pisze:Tylko dlaczego w dniu kiedy grał twoj ulubiony klub (...) pojechales ogladac jakies niemieckie dno ??
Wiec jako członek JPC (podobnie jak ty :oops: ) postanowilem spakowac sie i pojechac na mecz na Stadio Olimpico do Rzymu, bo pewnie ty biedaku nie wiedziales ze jest wyjazd, przypadkiem nie miales co robic w weekend wiec wybrales sie do niemiec na mecz jednej z 20 czy tam 30 twoich ulubionych druzyn I tylko sie tłumacz sie ze kasy nie miales albo cos w tym stylu bo wyjazd do niemiec na mecz a do Włoch to roznica minimalna jezeli juz sie ktos decyduje na wypad. Pewnie tego nie zauwazyles ale idea nalezenia do JPC to cos wiecej niz czekanie przez caly rok na jakies denne prezenciki od Juve... no ale widze ze w ten weekend wybrales inna sposrod swoich 20 ulubionych druzyn...
Brak mi słów...
No chyba jednak nie, skoro on pojechal na mecz do niemeic w tym samym czasie kiedy Juventus gral z lazio i my bylismy na tym meczu (on takze mogl na nim byc bo nalezy do JPC, ale znowu sie czegos bał), i to jest wlasnie zalosne...no ale ty to w ogole nie wiesz co sie dzieje do okola ciebie chyba...darek13 pisze: Jeśli uważasz że jeśli ktoś pojechał na mecz do niemiec zamiast siedzieć w domu i patrzeć na wynik Juve to Ty tu jesteś śmieszny i żałosny.
- Sapo
- Juventino
- Rejestracja: 15 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 15 lipca 2006
stara_dama nie wiem po co zaczynasz takie glupie klotnie, rozumiem jechac po kibicach interu ale zeby jezdzic po kibicach Juve? myslisz ze jak pojechales na mecz Juve to jestes jakims wielkim kibicem? nie masz prawa decydowac czy ktos pojedzie na mecz Juve czy Bayernu - jak chce to niech sobie jezdzi nawet co tydzien - Jego sprawa. koniec offtopu - zalatwiajcie sobie takie sprawy na gg albo priv.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
stara_dama- człowieku, skończ pisać rzeczy, o których nie masz zielonego pojęcia. Bilety na Hertha-Bayern miałem zakupione już dwa miesiące temu. I jeszcze tak dla twojej wiadomości: byłem na meczu Juve, jakby cię to interesowało...
Kończę już tą bezsensowną dyskusję. Pozdro dla normalnych- na całe szczęście widać, że są jeszcze tacy na tym forum
Kończę już tą bezsensowną dyskusję. Pozdro dla normalnych- na całe szczęście widać, że są jeszcze tacy na tym forum
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 756
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Wow jestem pod wrazeniem, nie ma to jak cieply rodzinny wypadzik na meczyk do Turynu, a ci ultrasi na zdjeciach :shock: , czlowieku ty sobie nie zdajesz sprawy kolo kogo ty siedziales...DamKam pisze:I jeszcze tak dla twojej wiadomości: byłem na meczu Juve, jakby cię to interesowało...
Nie bede ci wciskal kolejnych argumentow, bo juz mi sie robi ciebie żal... jestes zafascynowany pieknem miedzynarodowego footballu, fuBballu (chyba tak wolisz) tak trzymaj.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Przykro mi to mówić, ale to chyba z Tobą jest coś nie tak. Ja oglądam na ten przykład w (prawie, jeśli oczywiście jest) każdy weekend IV lige polską i chodzę na mecze nawet, kiedy kibice Juventus są w Turynie i oglądają naszych piłkarzy na żywo. Głupszego wniosku z tym powiązaniem do Bayernu wyciągnąć nie mogłeś. Myślisz, że jak jeździsz na mecze Juventusu to możesz powiedzieć, że jesteś większym czy lepszym kibicem od tego, który jeszcze tam nie był, albo po raz wtórny być tam nie mógł? Szacunku troche więcej i dystansu, bo popadniesz w samouwielbienie.stara_dama pisze:Wow jestem pod wrazeniem, nie ma to jak cieply rodzinny wypadzik na meczyk do Turynu, a ci ultrasi na zdjeciach :shock: , czlowieku ty sobie nie zdajesz sprawy kolo kogo ty siedziales...DamKam pisze:I jeszcze tak dla twojej wiadomości: byłem na meczu Juve, jakby cię to interesowało...
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1352
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Ehm, uważam ,że ta dyskusja w ogóle jest bezsensu. Niech DamKam wybiera sam koło kogo chce siadać na meczu Juve , ważne ,że na nim był. Co prawda szokujące jest to ,że zamiast patrzeć w cyferki podczas meczu Juventusu wybrał "turecką" ligę, ale to Jego sprawa i tyle. Tyle z mojej strony w tym temacie.
A co do meczu ... Niestety nie widziałem go , jednak retransmisja zaliczona. Przecudne podania Zanettiego oraz ... łał Buffon jest jednak nieziemski. Cieszą bramki Del Piero oraz Trezegueta. Ważne 3 pkt. szkoda ,że interowi udało się wywieść 3 pkt. , ale cóż ... gra się dalej
A co do meczu ... Niestety nie widziałem go , jednak retransmisja zaliczona. Przecudne podania Zanettiego oraz ... łał Buffon jest jednak nieziemski. Cieszą bramki Del Piero oraz Trezegueta. Ważne 3 pkt. szkoda ,że interowi udało się wywieść 3 pkt. , ale cóż ... gra się dalej
Moggi: "People keep asking where Juve got the money to buy Vlahovic but they forget that the club is owned by the Elkanns. 2% of the Elkann assets are enough to buy Inter, this is not a joke, let's be clear, it's real data."
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Robicie z igły widły. Problem byłby wtedy, jeśli DamKam pojechałby na mecz Romy...
- Kryształ
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
- Posty: 756
- Rejestracja: 17 sierpnia 2005
Ja nie stwierdzam kto jest lepszym a kto gorszym kibicem, nie moja w tym rola.szczypek pisze:Przykro mi to mówić, ale to chyba z Tobą jest coś nie tak. Ja oglądam na ten przykład w (prawie, jeśli oczywiście jest) każdy weekend IV lige polską i chodzę na mecze nawet, kiedy kibice Juventus są w Turynie i oglądają naszych piłkarzy na żywo. Głupszego wniosku z tym powiązaniem do Bayernu wyciągnąć nie mogłeś. Myślisz, że jak jeździsz na mecze Juventusu to możesz powiedzieć, że jesteś większym czy lepszym kibicem od tego, który jeszcze tam nie był, albo po raz wtórny być tam nie mógł? Szacunku troche więcej i dystansu, bo popadniesz w samouwielbienie.
Sprawe wyjazdu wyjasnielem juz czarno na bialym i lepiej sie nie da tego wytlumaczyc. Jezeli ktos jedzie w tym samym czasie kiedy gra Juve na mecz bayernu a jest zdeklarowanym fanem Juventusu to o co tu chodzi ja sie pytam ??
Z ta IV liga to jest zupelnie inna bajka. Sam chodzilem na II czy na IV tak jak Ty ale nie smialbym przekladac tego ponad Juventus. Wypady w Polsce na mecze lokalnych druzyn - jestem jak najbardziej za, ale wyjazd za granice na mecz bayernu kiedy mogl jechac w tym samym czasie na Juve jest dla mnie nie pojete.
Nie rozumiesz o co mi chodzi to poproś kogoś moze ci przetlumaczy...