Serie A (11): JUVENTUS 1-1 Inter

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Gooray

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 lipca 2004
Posty: 600
Rejestracja: 30 lipca 2004

Nieprzeczytany post 04 listopada 2007, 23:47

Mecz bardzo emocjonujący zakończony remisem, co prawda liczyłem na coś więcej, ale ten wynik myśle, że odzwierciedlił w miarę dzisiejsze poczynania obu drużyn. Ciesze się z powrotu Camoranesiego, nasz samuraj wraca w wielkim stylu!
YoUri` pisze:a Chiellini grał niezwykle skutecznie z ogromną determinacją. Jedyny jego słaby moment to wkomponowanie łokcia w twarz Ibrahimovica, co z pewnością skończy się zawieszeniem.
Za to "wkomponowanie" Giorgio dostał gromkie brawa od Warszawiaków zgromadzonych w Championsie. :P I prosiłbym o jakieś zdjęcia, filmiki z tego czynu Chielliniego.
Ostatnio zmieniony 04 listopada 2007, 23:53 przez Gooray, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Push3k

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2006
Posty: 3453
Rejestracja: 24 czerwca 2006

Nieprzeczytany post 04 listopada 2007, 23:52

[quote="TdF"]
Taki mały i już jest internistą? Toż to geniusz jakiś. :shock:[/quote]
Ja znam paru takich.


kaktus23

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 07 stycznia 2006
Posty: 64
Rejestracja: 07 stycznia 2006

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 00:08

Skoro juz emocje nieco opadły - a miałem ochote rzucać krzesłami w pewnych momętach :D - to również pokusze się o indywidualne oceny dla Naszych piłkarzy. Generalnie mecz stał na wysokim poziomie i słusznie można go nazywać Derbami Italii. Ale przejdźmy do konkretów.
Oceny w skali 0-10

Buffon - był bliski obrony strzału Cruza. W pierwszej połowie nie miał za dużo roboty i zaliczył niepewne wypiąstkowanie ale druga część to był już majstersztyk. Fantastycznie wyczół Suazo i świetnie wybronił strzał Ibrahimovicia.. Dobrze wychodził do wrzutek i uspokajał gre obrońców.. Nic tylko 8,5
Grygera - w obronie spisywał się dobrze choć jeśli ktos widzial powtórki zaserwowane przez realizatora w przerwie meczu to mozna było zauważyć że jego brak asekuracji Legrotaglie "zasłużył" sie przy zdobyciu gola dla Interu - zamiast pilnować kolege niewiadomo czemu pobiegł w strone Cesara a nie za Cruzem...potem było juz za późno. Ale jak mówiłem - reszta interwencji bez zarzutu, kilka wręcz świetnych. Nawet w ataku często staral się pokazywać, wychodzil Palladino na obieg i sam kilka razy wrzucał. W mojej ocenie 7
Legrotaglie - bardzo dobry mecz, świetne wyczucie piłki, kapitalne przecięcia podań, twarde krycie, praktycznie bez głupich strat. Szkoda że Cruz Mu uciekł... Ocena 7,5
Molinaro - czytając oceny innych odnosze wrażenie że jest troche niedoceniany. Bradzo dobrze radzil sobie na lewej mańce. Kilka fajnych dryblingów zaskakujących Mediolańczyków. Szkoda że nie było Go więcej z przodu. Na koniec troche brakowało juz sił i to lewą stroną częściej szły wtedy ataki Interu ale dał rade :) Szczerze mówiąc, dla mnie zagrał lepiej niż Grygera na swojej stronie. Ocena 7,5
Chiellini - bez dwóch zdań najleprzy obrońca a nawet piłkarz dzsiejszego spotkania. Bez jego interwencji nawet Buffon nie dałby sobie rady. Zagrał całkowicie bez kompleksów kapitalnie powstrzymując czy to Zlatana - praktycznie wygarnął mu pilke gdy Szwed był juz sam na sam z Gigim - czy (prawdopodobnie bo juz nie pamiętam :-D ) Maicona gdy w końcówce wpadł w ple karne. Zatrzymywał, wyprzedzał, świetnie czytał gre napastników "kupowanego mistrza Italii". Aż strach pomyśleć jak będzie grał w przyszłości (a ja żałowałem że już nie gra na lewej stronie tylko w środku). Ocena 9
Palladino - bardzo dobry mecz w wykonaniu Naszego młodziana. Czarował dryblingami, dobrze podawał, ale najważniejsze że próbował zawsze być do dyspozycji kolegów. Zaczął na prawej stronie ale leprze motywy wychodziły mu przy zejściach na lewą - najleprzy przykład to wrzutka na "czache" Iaquinty a potem wiadomo :D Potwierdzenie że teraz czas na młodych a nie na zabytki... Ocena 8,5
Nedved - nie chce nikogo urazić a tym bardziej nie mam złych intencji w stosunku do Czecha ale dla mnie to właśnie jest "zabytek". A w każdym razie dzisiaj to udowodnił. Mam nadzieje że to chwilowa słabość i jeszcze coś sie u Niego zmieni ale jeśli tak dalej pójdzie to już w żadnym meczu w tym sezonie nie powienien startować w pierwszej 11. W całym meczu pamiętam chyba tylko 1!!! udany zwód w ataku i 2 strzały "Panu Bogu w okno". Linczujcie mnie za to ale dla mnie bylo słabiutko... Ocena 6
Zanetti - szczerze musze sie przyznac że oglądałem mecz przez neta w słabej jakości i po bramce dla Juve myślałem że to właśnie On strzelił brameczke :-D Generalnie wiadomo że to gość od "czarnej roboty" z której niemal idealnie się dzisiaj wywiązał. Niemal idealnie bo nie wiem co robił przy Cambiasso gdy ten podawał do Cruza...Razem z Nocerino chyba gral w papier, nozyczki, kamień kto go zaatakuje :) Ale bez złośliwości - mecz dobry. Ocena 7,5
Nocerino - moge powiedzieć to samo co o Zanettim ale widac było że młody Włoch ostro próbował brac się za rozgrywanie. Czy mu to wyszlo czy nie - oceńcie sami...Osobiście uważam że Tiago lepiej w tym elemeńcie by sobie poradził. Ale generalnie bardzo dobrze mu szło. Najważniejsze że byl cholernie nieustepliwy i w przeciwieństwie do Zanettiego bardziej ciągnie go w przód(i nawet dobrze :) ) Ocena 7,5
Trezeguet - mógł zaliczyc świetną asyste przy strzale Alexa. Sam nie pamiętam żeby miał klarowna sytuacje ale nie mozna Go za to winic. Jak sam mówi jest egzekutorem a dziś obrona Inteu niemal całkiem odcieła Go od podań. Sam szukał piłki ale to nie jego najleprza cecha. Jednak pomimo wszystko nie mam do niego żadnych zastrzeżeń. Ocena 7
Del Piero - od samego początku pokazywal się i walczył. Rzut wolny mógł zaskoczyc Cesara ale skończylo się inaczej... Aktywny w pierwszej części, w drugiej slusznie ściągnięty, choc wydaje mi sie że lepiej by sie zaprezentował na skrzydle albo od samego początku przy boku z Iaquintom. Ocena 7,5
Zmiennicy:
Camoranesi - co tu duzo mówić - nawet jakby w końcówce czero dostał to za tą bramke wszyscy by Mu wybaczyli. Znalazłe się w odpowiednim miejscu w odpowiednim czasie ale poza tym nic innego nie pokazał (przepraszam - kapitalny rajd środkiem zaliczył - ośmieszył chyba 3 Interistów). Ocena 7,5 ale troche na wyrost - za malo czasu spędził na boisku. Czekam aż całkiem wróci do formy
Iaquinta - wniósł jak zawsze ożywienie (chyba tylko w meczu z Empoli nic nie pokazał), asysta, trzeźwośc w zachowaniu. Szkoda że zablokowany był jego strzał przez Cordobe bo na pewno byłaby brama. Szarpał i pokazywał się do gry. Pokazal tez miejsce w szeregu Ibrahimovic'iowi (przy wyjściu z kontrom przykuł Go do gleby :bravo: ). Ocena 7,5
Zebina - był po prostu za krótko...

I oczywiście Ranieri - za przygotowanie do meczu, mobilizacje na drugą połowe i trafne zmiany 8,5

Generalnie mecz był pod Nasze dyktando - jesli chodzi o pierwsza połowę. W drugiej juz słabiej - nie wiem czemu ale mieliśmy kilka razy kłopotyz wyprowadzeniem kontry w bardzo prostej dla Nas sytuacji - coś trzeba z tym zrobić. Zachwyciła mnie gra obrony - widac że poświęcono temu elementowi mase czasu. Trzeba jeszcze doszlifować pomoc bo o atak jestem spokojny i możemy z podniesionym czołem walczyc nawet o mistrzostwo. Bravo Panowie - byliście dzisiej fantastyczni :bravo: :bravo: :bravo:


Tharp

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 00:13

Push3k pisze:
TdF pisze: Taki mały i już jest internistą? Toż to geniusz jakiś. :shock:
Ja znam paru takich.
Tymbardziej po EKHM EKHM zdobyciu scudetta.

A co do meczu:
Brawo dla Chielliniego - genialnie bronił - pare razy jego swietne wslizgi zatrzymaly potencialnie grozna akcje interu. I ten łokieć na brudna morde zlatana... Ah.
Nedved - swietnie zagral. Waleczny jak kiedys... troche za duzo probowal strzalow z daleka, zamiast jakos rozegrac.. ale brawa dla niego za zdjecie Figo z boiska ;-)
Trezeguet - szkoda mi go, bo mial przecudowna okazje, a nie strzelil gola tylko dlatego ze pilka odbila sie na jakiejs nierownosci ;-/
Grygera - swietnie sie wlaczal w akcje ofensywne
Tiago - genialna postawa, po prostu wspaniale grzal lawe
Camoranesi - pokazal ze mimo kontuzji nie zapomnial jak sie gra w pilke. Co prawda oprocz gola za wiele nie pokazal, ale cos tam jednak bylo
Palladino - w koncu mnie do siebie przekonal, wychodza mu dryblingi i lubi grac pod kumpli - co pokazal podczas akcji z ktorej pozniej wyszedl gol ;-)
obiektywnie uwazam ze jednak przewazalismy w tym meczu, podobalo mi sie wszystko, z wyjatkiem wyniku.

A ibrahimovic za swoje zachowanie powinien jeszcze raz z lokcia w ta swoja brudna morde zarobic. Perfidnie faulowal Chielliniego i nawet mu reki nie podal.


marcinek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Posty: 1195
Rejestracja: 04 sierpnia 2003

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 00:28

zacznijmy od tego ze inter jest bardzo dobry, lepszy niz myslalem nawet, ale jak zawsze mowie interowi brakuje tego "czegos".
trzeba powiedziec jedno mielismy naprawde wielkie szczescie ze chociaz zremisowalismy, gdyby nie buffon i nie to ze inter "nie chcial wygrac tego meczu" to byloby inaczej. rownie dobrze mogloby sie skonczyc z 0-4 dla interu. byl taki moment ze inter mial z 3 sam na sam, ale jakos cudem nie stracilismy bramki. camor & iaquinta podniesli zespol, jak zwykle dobry palladino, chellini rosnie nam na kogos wielkiego.


Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
KieLoN

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 kwietnia 2006
Posty: 98
Rejestracja: 17 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 00:39

jestem pijany, wiec moge mylić fakty, ale klarowne sytuacje interu działy się z tego, że juventus, prezegrywajacy mecz, musiał ryzykowac w tylach. spotkanie ogladałem od około 30min, wiec nie wiem co było wczesniej. wkrótce zdam pewno szerszą relacje.3m


xi0nc

Juventino
Juventino
Rejestracja: 28 października 2004
Posty: 78
Rejestracja: 28 października 2004

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 00:48

TdF pisze:
xi0nc pisze: Przypomina mi sie dowcip.
Przychodzi maly internista do taty i pyta :
Tato a co to jest scudetto ??

:prochno:
Taki mały i już jest internistą? Toż to geniusz jakiś. :shock:
Genialnie ... marny czlowieczek z iq 50 wybral marny klub :lol:


Lord of San Siro

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 grudnia 2006
Posty: 396
Rejestracja: 08 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 01:24

Tharpenio pisze:obiektywnie uwazam ze jednak przewazalismy w tym meczu, podobalo mi sie wszystko, z wyjatkiem wyniku.
Taaa obiektywnie... Przejechaliście się na fuksie nic więcej. Skoro przeważaliście to podaj mi przykłady jakichś akcji, gdzie Julio Cesar musiałby ratować Inter przed stratą bramki. Była jedna po kiksie Cordoby i jedna interwencja, kiedy bronił niegroźny strzał z dystansu. A teraz porównaj sobie sytuacje Interu, kiedy powinny paść bramki dla nas. Ja tu widzę ogromną dysproporcję. Przeważaliście, bo złapaliście kilkakrotnie Inter na offsajdzie? Przeważaliście, bo dochodziliście na 30 metr, a jak centrowaliście w pole karne wszystko trafiało na głowę obrony? A może przeważaliście, bo straciliście tylko jednego gola, chociaż gdyby nasi napastnicy mieli chłodniejsze głowy stracilibyście ich o 2, 3 więcej?
Zmień słowo "obiektywnie" na "subiektywnie" to będziesz dużo bliżej prawdy.


Cent'anni di storia ... di serie B non ho memoria!!!
Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 5255
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 01:38

To może pochwalisz się kolego z interu ile to mieliście sytuacji do momentu strzelenia gola? Bo przez 40 minut nie pokazaliście nic co mogłoby przypominać Mistrza Włoch w starciu z beniaminkiem :).

Każdy ma swoje odczucia co do tego meczu, ja uważam że więcej z gry miał Juventus. Od momentu zejścia Figo, inter zaczął grać z kontry ale trzeba im oddać iż były bardzo groźne.

A na razie to kładę się spać, miłej nocy.


alex_pl

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 sierpnia 2004
Posty: 212
Rejestracja: 13 sierpnia 2004

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 02:07

Lordzie of San Siro, zgadzam się, Inter miał lepsze sytuacje, co prawda były to zwykłe kontry, przewaga 3 Interistów na 2 obrońców Juve i było groźnie ze 2 razy, ale nie sądzisz że to nie było spowodowane tym że byliście lepsi, tylko tym że wygrywaliście i musieliśmy się odkryć częściowo? Przypomnij sobie jak grał Inter gdy było 0:0, chyba łatwiej jest wyjść z przewagą na przeciwnika i skontrować, niż sforsować obronę przeciwnika gdy się bronią praktycznie całą drużyną nie sądzisz?


"Ci piłkarze są zwycięzcami i są niezdolni tylko do zwykłego brania udziału w grze - oni chcą wygrywać."-Claudio Ranieri
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 1568
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 02:53

VariaTH pisze:I prosiłbym o jakieś zdjęcia, filmiki z tego czynu Chielliniego.
Spójrz na mój nowy avatr :D Co prawda nie jestem fanem podobnych zachowań, ale trzeba przyznać szczerze, że Ibra przez cały mecz sumiennie pracował właśnie na taki cios.

O reszcie meczu wypowiem się o bardziej cywilizowanej godzienie


JuventinoPS

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 658
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 07:29

Lord of San Siro pisze:
Tharpenio pisze:obiektywnie uwazam ze jednak przewazalismy w tym meczu, podobalo mi sie wszystko, z wyjatkiem wyniku.
Taaa obiektywnie... Przejechaliście się na fuksie nic więcej. Skoro przeważaliście to podaj mi przykłady jakichś akcji, gdzie Julio Cesar musiałby ratować Inter przed stratą bramki. Była jedna po kiksie Cordoby i jedna interwencja, kiedy bronił niegroźny strzał z dystansu. A teraz porównaj sobie sytuacje Interu, kiedy powinny paść bramki dla nas. Ja tu widzę ogromną dysproporcję. Przeważaliście, bo złapaliście kilkakrotnie Inter na offsajdzie? Przeważaliście, bo dochodziliście na 30 metr, a jak centrowaliście w pole karne wszystko trafiało na głowę obrony? A może przeważaliście, bo straciliście tylko jednego gola, chociaż gdyby nasi napastnicy mieli chłodniejsze głowy stracilibyście ich o 2, 3 więcej?
Zmień słowo "obiektywnie" na "subiektywnie" to będziesz dużo bliżej prawdy.


Że co? Do momentu strzelenia gola nie mieliście zbyt wielu okazji, zepchnęliśmy was do defensywy. Później musieliśmy gonić wynik, więc nie zdziw się, że zdarzały Wam się kontrataki, to Juve zamykało Was w waszym polu karnym, brakowało tylko wykończenia. '
Juve w tym meczu było lepsze.


Tobias_10

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 października 2007
Posty: 20
Rejestracja: 28 października 2007

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 08:20

Lord of San Siro pisze:
Del pisze: @do kolesia wyzej: nie dziwie sie, ze tak mowisz, bo co masz powiedziec 8)
Powiedz mi ile Juve miało sytuacji strzeleckich? Strzał w nogi obrony to żaden strzał. Ibra miał 2 setki, jedną Suazo. A Wy co mieliście? Mieliście dużo szcześcia przede wszystkim, Buffona bym w to nie mieszał, to była nieporadność naszego ataku, a nie geniusz waszego bramkarza. Mimo wszystko jestem zadowolony. To Wy mieliście się "zemścić" i wam nie wyszło.
Co ty masz do Buffona zazdrościsz nam najlepszego bramkarza świata i tyle

zemsta nam wyszła bo to remis ze wskazaniem na Juve

P.S. Nedved dał trochę Figo odpocząć akurat w 35 urodziny


Tigmar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 20 lutego 2005
Posty: 804
Rejestracja: 20 lutego 2005

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 09:08

VariaTH pisze:
YoUri` pisze:a Chiellini grał niezwykle skutecznie z ogromną determinacją. Jedyny jego słaby moment to wkomponowanie łokcia w twarz Ibrahimovica, co z pewnością skończy się zawieszeniem.
Za to "wkomponowanie" Giorgio dostał gromkie brawa od Warszawiaków zgromadzonych w Championsie. :P I prosiłbym o jakieś zdjęcia, filmiki z tego czynu Chielliniego.
od Białostoczan zgromadzonych w Escapadzie też ;]


Globusik

Interista
Interista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 stycznia 2007
Posty: 155
Rejestracja: 16 stycznia 2007

Nieprzeczytany post 05 listopada 2007, 09:09

Tobias_10 pisze: zemsta nam wyszła bo to remis ze wskazaniem na Juve
Miałem już nigdy nie pisać na tym forum ale nie moge się powstrzymać :)

Twoim zdaniem wyszła wam zemsta? Graliście przecież u siebie ze słabym Interem który miał być w opini wielu z was zjedzony przez Juve :lol: Moim zdaniem waszą zemstą może być Mistrzostwo Włoch a nie jakiś remis w którym praktycznie nic ciekawego nie pokazaliście... Ja osobiście jestem spokojny o rewanż bo tak jak mówie ta wielka zemsta, determinacja i podnieta na ten mecz okazała się tylko i wyłącznie gadaniem! Pozdrawiam i żegnam :)


Zablokowany