LM (1/4): Arsenal 2-0 JUVENTUS
- bagg
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2004
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 listopada 2004
Michał`fcj
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz myslac, ze ja to tak zostawie. Glupote i niewiedze trzeba zwalczac. Swoja droga nabiles, nie podajac zadnych argumentow przeciwko moim. Przyznaj sie do bledu. Na forum zaistniec nie musze bynajmniej. Nie czuje potrzeby pisania na sile. Ale jak widze jakies idiotyczny posty to rzucam sie na nie jak lew na swoja ofiare. Nie watpie, ze jest tu duzo osob, z ktorymi mozna poprowadzic dyskusje, wymieniajac sie dobrymi, solidnymi argumentami, ale Ty moglbys takie 'konwersacje' prowadzic co najwyzej z wloskim. Zapraszam na gg w kwestii wyjasnienia dalej kwestii 'wspanialych rezerwowych'. Wyslij mi PW jesli w ogole sie odwazysz na 'bitwe na argumenty'. Oczywiscie jestes skazany na porazke, ale kto wie, moze masz w sobie cos z samobojcy?
Nawet nie wiesz jak bardzo się mylisz myslac, ze ja to tak zostawie. Glupote i niewiedze trzeba zwalczac. Swoja droga nabiles, nie podajac zadnych argumentow przeciwko moim. Przyznaj sie do bledu. Na forum zaistniec nie musze bynajmniej. Nie czuje potrzeby pisania na sile. Ale jak widze jakies idiotyczny posty to rzucam sie na nie jak lew na swoja ofiare. Nie watpie, ze jest tu duzo osob, z ktorymi mozna poprowadzic dyskusje, wymieniajac sie dobrymi, solidnymi argumentami, ale Ty moglbys takie 'konwersacje' prowadzic co najwyzej z wloskim. Zapraszam na gg w kwestii wyjasnienia dalej kwestii 'wspanialych rezerwowych'. Wyslij mi PW jesli w ogole sie odwazysz na 'bitwe na argumenty'. Oczywiscie jestes skazany na porazke, ale kto wie, moze masz w sobie cos z samobojcy?
- JRP
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2006
- Posty: 31
- Rejestracja: 29 marca 2006
To prawda to niebędzie łatwy mecz .Juve musi zagrać 100 procent swoich sił aby przejść do półfinału Ligi Mistrzów.Bez Camoranesiego i Zebiny będzie ciężko.Arsenal ma bardzo dobrą obronę i pokazał to w meczu z Juve.Nareszcie będzie grał Alex i Nedved,oni mogą zepsuć plany Kanonierom.Trzeba być optymistą
FORZA JUVENTUS!!!
- juve_faaan
- Juventino
- Rejestracja: 29 lutego 2004
- Posty: 164
- Rejestracja: 29 lutego 2004
O czym ty mówisz ? Capello jest drugorzędnym coachem...bagg pisze: Capello to mistrz w swoim fachu.
- wit_juve
- Juventino
- Rejestracja: 30 marca 2006
- Posty: 81
- Rejestracja: 30 marca 2006
Witam. Jestem tu nowy. Co do meczu Juve z Arsenalem to tak słabego Juventusu jeszcze nie widzialem. Co prawda mozna powiedziec ze Arsenal zagrał wysmienity mecz ale to nie usprawiedliwia Juve za porażke. Jedynie na usprawiedliwienie można dac fakt ze boisko Arsenalu jest troche małe. Jak było widac Juve gra wiekszosc akcji górnymi piłkami a stadion Arsenalu sie do tego nie nadaje. Arsenal klepał piłke. Robili naprawde swietne akcje i wg mnie zasłużenie wygrali. Juz nie moge sie doczekac rewanzu na Delle Alpi. Tam Juve pokaże klase
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 613
- Rejestracja: 02 listopada 2003
wit_juve pisze:Witam. Jestem tu nowy. Co do meczu Juve z Arsenalem to tak słabego Juventusu jeszcze nie widzialem. Co prawda mozna powiedziec ze Arsenal zagrał wysmienity mecz ale to nie usprawiedliwia Juve za porażke. Jedynie na usprawiedliwienie można dac fakt ze boisko Arsenalu jest troche małe. Jak było widac Juve gra wiekszosc akcji górnymi piłkami a stadion Arsenalu sie do tego nie nadaje. Arsenal klepał piłke. Robili naprawde swietne akcje i wg mnie zasłużenie wygrali. Juz nie moge sie doczekac rewanzu na Delle Alpi. Tam Juve pokaże klase
Nie tylko jesteś nowy na tym forum, ale i chyba kompletnie nowy i zielony w temacie piłki nożnej. Wybacz tak chłodne powitanie, ale jak czytam takie bzdury, że boisko Arsenalu jest "trochę małe" to po prostu można dostać zawału. Widać z kim mamy do czynienia na tym forum, po prostu część z Was w ogóle nie ma pojęcia o piłce nożnej. Dla ciekawskich, poproście jeszcze raz Martina, aby powiedział Wam jaka jest różnica w wymiarach Highbury i Delle Alpi, żebyście potem nie twierdzili, że nie można grać w Londynie górnych piłek.
- bagg
- Juventino
- Rejestracja: 11 listopada 2004
- Posty: 66
- Rejestracja: 11 listopada 2004
Dobry kawał, też mam jeden:juve_faaan pisze:O czym ty mówisz ? Capello jest drugorzędnym coachem...bagg pisze: Capello to mistrz w swoim fachu.
"juve_faaan zna sie na pilce'
:lol: :rotfl:
:roll:
Długo jeszcze będziecie się tu kłócić? Już od 10 postów przenosicie się na priv a efektów nie widać, Twój post jest nie na temat i powieneneś dostać kartkę. Każdy taki kolejny będzie odpowiednio nagrodzony. /Dragon
- juverm
- Juventino
- Rejestracja: 05 listopada 2005
- Posty: 792
- Rejestracja: 05 listopada 2005
Boisko na Highbury ma bardzo blisko trybuny i bardzo niesko kamęrę i to właśnie dlatego wydaje się że jest małe. A Dell Alpi ma kamere bardzo, ale to bardzo daleko kamerę i jeszcze tą "cholerną" bierznię .Paulo pisze:wit_juve pisze:Witam. Jestem tu nowy. Co do meczu Juve z Arsenalem to tak słabego Juventusu jeszcze nie widzialem. Co prawda mozna powiedziec ze Arsenal zagrał wysmienity mecz ale to nie usprawiedliwia Juve za porażke. Jedynie na usprawiedliwienie można dac fakt ze boisko Arsenalu jest troche małe. Jak było widac Juve gra wiekszosc akcji górnymi piłkami a stadion Arsenalu sie do tego nie nadaje. Arsenal klepał piłke. Robili naprawde swietne akcje i wg mnie zasłużenie wygrali. Juz nie moge sie doczekac rewanzu na Delle Alpi. Tam Juve pokaże klase
Nie tylko jesteś nowy na tym forum, ale i chyba kompletnie nowy i zielony w temacie piłki nożnej. Wybacz tak chłodne powitanie, ale jak czytam takie bzdury, że boisko Arsenalu jest "trochę małe" to po prostu można dostać zawału. Widać z kim mamy do czynienia na tym forum, po prostu część z Was w ogóle nie ma pojęcia o piłce nożnej. Dla ciekawskich, poproście jeszcze raz Martina, aby powiedział Wam jaka jest różnica w wymiarach Highbury i Delle Alpi, żebyście potem nie twierdzili, że nie można grać w Londynie górnych piłek.
No ale niedługo bedzi nowy stadion dość podobny do stadionu Arsenalu...
A tak swoją drogą to podoba mi się stadion Arsenalu
yoyo
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 2025
- Rejestracja: 29 września 2004
no i w końcu znalazłem trochę czasu, żeby wypowiedzieć się po tym, jak wiadomo, nienajlepszym dla nas meczu. przeczytałem wszystkie wypowiedzi, na niektóre miałem coś dopisać, ale inni sie pospieszyli. jednak do kilku muszę wtrącić swoje trzy grosze.
i na koniec
bardzo słaby mecz Juve. nie spodziewałem się jakichś nadzwyczajnych fajerwerków w grze, ale również nie myślałem, że gra Juve będzie się cechować taką nieporadnością, zarównego całego zespołu, jak i kazdego zawodnika z osobna. naprawdę serce mi się krajało, kiedy widziałem, gdy nasze ataki były rozbijane już na linii środkowej boiska. Juventus nie potrafił stworzyć żadnej akcji, po której rece same by się składały do bicia braw.
najlepszym zawodnikiem był chyba Buffon, bo gdyby nie on, to nie mielibyśmy o czym marzyć w rewanżu. wybronił kilka kapitalnych strzałów graczy Arsenalu, którzy coróż znajdowali się w doskonałych sytuacjach strzeleckich. nieźle zagrał również Zambrotta, który próbował rownież pomagać kolegom w ofensywie. jak wiadomo nic z tego nie wynikało, bo na całej linni zawiodła nasza pomoc. Vieira nie jest tym samym graczem, który świetnie grał na początku sezonu, emerson tak samo. Mutu niczego wielkiego nie pokazał, gołym okiem było widać brak Nedveda. zatrzymana pomoc równa się zneutralizowanu atak, czego efektym był 1 (słownie: jeden) strzał na bramkę londyńczyków. o ile do Trezegueta nie można mieć zstrzeżeń, bo to lis pola karnego, który czeka na dokładne podanie, o tyle drugi napastnik (wiadomo o kogo chodzi) nie popisał się niczym. zero podań, przyjecia piłki na miarę wczesnej klasy szkoły podstawowej, mimo to Zlatan rozgrywa cały mecz. dziwię się trochę Capello, bo jest ślepo zapatrzony w Szweda, nawet przy katastrofalnej formie.
i tu się rodzi pytanie: kto ma grać? bo jaki jest skład ławki rezerwowej każdy wie. nie ma co ukrywać, mamy słabych graczy na rezerwie. gracze z podstawowej jedenastki grają praktycznie we wszystkich meczach. Capello nie daje pograć zmiennikom, którzy i tak są za słabi na taki zespół, jakim jest Juventus. jeśli przed kolejnym sezonem nie dokonamy poważnych wzmocnień, to nie mamy czego szukać w europejskich pucharach, a nawet możemy mieć poważne problemy w lidze. i niech nikt mi zaraz nie wyjeżdza z tekstem, że Juve nie ma pieniędzy na transfery. no chyba, że kasa za bilety i z kontraktów idzie na pensje dla piłkarzy i zarządu.
kolejnym osłabieniem jest głupie zachowanie Camoranesiego i Zebiny. 2 czerwone kartki za bezmyślne faule i osłabienie zespołu to nie jest zachowanie godne graczy Juve. o ile wykluczenie Mauro było całkowicie słuszne, o tyle czerwona kartka Zebiny nie do końca prawidłowa.
nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. nie zagrają Camor, Zebina i Vieira, za to wracają do składu Nedved i Alex (?). gramy u siebie z zamiarem odrobienia 2 bramek nie tracąc żadnej. czy uda nam się? głęboko wierzę, ża tak. niektórym graczom obecny sezon to już ostatni dzwonek, żeby cos osiągnąć w klubowej piłce. i nie wierzę, że właśnie tak ma się zakończyć tegoroczna przygoda z LM. przed meczem gdzieś wyczytałem, że w ciągu ostatnich 5 lat drużyny prowadzone przez F.Capello odpadały z europejskich pucharów po meczach z angielskimi drużynami. czas to zmienić.
Forza Juve !! !!! !!!!
na początku sezonu może i tak, bo ostatnio nasza obrona nie prezentuje się dobrze.seba pisze:Skuteczna w Serie A obrona
postawa godna prawdziwego kibica.mathis pisze:Własnie wstałem, wczoraj nie miałem sił zeby cos napisac. Dzis nie ide do szkoły bo kurde nie spojrze w oczy kumplom
no niewątpliwie przy tak krótkiej ławce rezerwowych ich brak to tylko i wyłącznie plus :]Michał`fcj pisze:Dobrze ,że Vieira,Camor i Zebina nie zgrają w rewanżu ,bo po takim meczu nie chce na nich patrzeć co najmniej przez miesiąc
co powiemy? ja powiem, że są nam potrzebni gracze, którzy nie bedą płakać, gdy posadzi ich się na ławce i bedą harować za dwóch, gdy dostaną swoją szanse.Michał`fcj pisze:Punkt ten dedykuję wszystkim ,którzy twierdzili i twierdzą ,że Gerrard, Ballack bądź Joaquin są nam niepotrzebni.Co teraz powiecie ?
obyś się mylił.Michał`fcj pisze:I na koniec.Kibicuje Juve od 1996 roku.Czekam na zdobycie LM 10 lat i chyba jeszcze kilka poczekam.
n/cbagg pisze:A, i brak Mauro też plusem jest chyba. Po co ma zachowywać się jak <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> dając złe świadectwo Juventusovi?
mieliśmy, tylko, że Arsenal jest przyzwyczajony do takiego boiska i wie, jak na nim grać. na małych przestrzeniach gra się dołem, a nie posyła górne piłki. zwłaszcza grając z angielską drużyną.Pelson pisze:Nie ma co płakac ze boisko było za małe - mieliśmy takie same warunki do gry jak i Arsenal.
i na koniec
miałem dokładnie to samo. niestety.UlTrAs pisze:Wczoraj zaraz po meczu byłem skłonny rozwalić telewizor. Dobrze, że nie usiadłem do kompa i nie wyraziłem swoich uczuc tutaj na forum, bo pewnie dziś żałowałbym tego. Byłem strasznie zły bo nie tak wyobrażałem sobie spotkanie z Arsenalem.
bardzo słaby mecz Juve. nie spodziewałem się jakichś nadzwyczajnych fajerwerków w grze, ale również nie myślałem, że gra Juve będzie się cechować taką nieporadnością, zarównego całego zespołu, jak i kazdego zawodnika z osobna. naprawdę serce mi się krajało, kiedy widziałem, gdy nasze ataki były rozbijane już na linii środkowej boiska. Juventus nie potrafił stworzyć żadnej akcji, po której rece same by się składały do bicia braw.
najlepszym zawodnikiem był chyba Buffon, bo gdyby nie on, to nie mielibyśmy o czym marzyć w rewanżu. wybronił kilka kapitalnych strzałów graczy Arsenalu, którzy coróż znajdowali się w doskonałych sytuacjach strzeleckich. nieźle zagrał również Zambrotta, który próbował rownież pomagać kolegom w ofensywie. jak wiadomo nic z tego nie wynikało, bo na całej linni zawiodła nasza pomoc. Vieira nie jest tym samym graczem, który świetnie grał na początku sezonu, emerson tak samo. Mutu niczego wielkiego nie pokazał, gołym okiem było widać brak Nedveda. zatrzymana pomoc równa się zneutralizowanu atak, czego efektym był 1 (słownie: jeden) strzał na bramkę londyńczyków. o ile do Trezegueta nie można mieć zstrzeżeń, bo to lis pola karnego, który czeka na dokładne podanie, o tyle drugi napastnik (wiadomo o kogo chodzi) nie popisał się niczym. zero podań, przyjecia piłki na miarę wczesnej klasy szkoły podstawowej, mimo to Zlatan rozgrywa cały mecz. dziwię się trochę Capello, bo jest ślepo zapatrzony w Szweda, nawet przy katastrofalnej formie.
i tu się rodzi pytanie: kto ma grać? bo jaki jest skład ławki rezerwowej każdy wie. nie ma co ukrywać, mamy słabych graczy na rezerwie. gracze z podstawowej jedenastki grają praktycznie we wszystkich meczach. Capello nie daje pograć zmiennikom, którzy i tak są za słabi na taki zespół, jakim jest Juventus. jeśli przed kolejnym sezonem nie dokonamy poważnych wzmocnień, to nie mamy czego szukać w europejskich pucharach, a nawet możemy mieć poważne problemy w lidze. i niech nikt mi zaraz nie wyjeżdza z tekstem, że Juve nie ma pieniędzy na transfery. no chyba, że kasa za bilety i z kontraktów idzie na pensje dla piłkarzy i zarządu.
kolejnym osłabieniem jest głupie zachowanie Camoranesiego i Zebiny. 2 czerwone kartki za bezmyślne faule i osłabienie zespołu to nie jest zachowanie godne graczy Juve. o ile wykluczenie Mauro było całkowicie słuszne, o tyle czerwona kartka Zebiny nie do końca prawidłowa.
nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem. nie zagrają Camor, Zebina i Vieira, za to wracają do składu Nedved i Alex (?). gramy u siebie z zamiarem odrobienia 2 bramek nie tracąc żadnej. czy uda nam się? głęboko wierzę, ża tak. niektórym graczom obecny sezon to już ostatni dzwonek, żeby cos osiągnąć w klubowej piłce. i nie wierzę, że właśnie tak ma się zakończyć tegoroczna przygoda z LM. przed meczem gdzieś wyczytałem, że w ciągu ostatnich 5 lat drużyny prowadzone przez F.Capello odpadały z europejskich pucharów po meczach z angielskimi drużynami. czas to zmienić.
Forza Juve !! !!! !!!!