LM (1/4): Arsenal 2-0 JUVENTUS
- Bukol87
- Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2005
- Posty: 1253
- Rejestracja: 23 marca 2005
Mam wielka nadzieje ze meczyk Juve-Arsenal to bedzie prawdziwa, wspaniala pilkarska uczta.
Modle sie o to zeby Juve pokazalo sie z jak najlepszej strony i przekonalo zwlaszcza tych ktorzy twierdza ze Juve gra slaby nudny futbol bez polotu i fantazji a jedyna taktyka jest catenacchio(tu mysle ze Maciej Łor Szczesny dostanie po nosie za swoje glupie komenty).
Licze ze mecz z Arsenalem bedzie przelomem dla takich zawodnikow jak Zlatan Ibrahimovic i Patrick Vieira(ktorzy graja troche ponizej oczekiwan)
Aha i przepowiednia Nostradamusa bohaterem jutrzejszego meczu bedzie gracz zwycieskiej druzyny - Mauro Camoranesi
Modle sie o to zeby Juve pokazalo sie z jak najlepszej strony i przekonalo zwlaszcza tych ktorzy twierdza ze Juve gra slaby nudny futbol bez polotu i fantazji a jedyna taktyka jest catenacchio(tu mysle ze Maciej Łor Szczesny dostanie po nosie za swoje glupie komenty).
Licze ze mecz z Arsenalem bedzie przelomem dla takich zawodnikow jak Zlatan Ibrahimovic i Patrick Vieira(ktorzy graja troche ponizej oczekiwan)
Aha i przepowiednia Nostradamusa bohaterem jutrzejszego meczu bedzie gracz zwycieskiej druzyny - Mauro Camoranesi
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Czy ten temat nie jest podobny? :doh:
EDIT
Aha Przyznam że nie przeczytałem P.S.-a. Rozumiem, każdemu się zdarzy. :-D PozdrawiamJuve Master pisze:@ herr braun
Spodziewałem się takiej odpowiedzi na ten temat, ale ...
Przeczytaj najpierw P.S które zamieściłem w pierwszym poście w tym temacie, a potem pisz posta. Nie wiem dlaczego modzi jeszcze tego nie połączyli... Też mnie to trochę denerwuje, no ale trzeba poczekać.
Ostatnio zmieniony 27 marca 2006, 23:11 przez herr_braun, łącznie zmieniany 1 raz.
- Juve Master
- Juventino
- Rejestracja: 11 marca 2005
- Posty: 420
- Rejestracja: 11 marca 2005
@ herr braun
Spodziewałem się takiej odpowiedzi na ten temat, ale ...
Przeczytaj najpierw P.S które zamieściłem w pierwszym poście w tym temacie, a potem pisz posta. Nie wiem dlaczego modzi jeszcze tego nie połączyli... Też mnie to trochę denerwuje, no ale trzeba poczekać.
Spodziewałem się takiej odpowiedzi na ten temat, ale ...
Przeczytaj najpierw P.S które zamieściłem w pierwszym poście w tym temacie, a potem pisz posta. Nie wiem dlaczego modzi jeszcze tego nie połączyli... Też mnie to trochę denerwuje, no ale trzeba poczekać.
- charles
- Juventino
- Rejestracja: 06 lutego 2005
- Posty: 1087
- Rejestracja: 06 lutego 2005
mam nadzieje ze jutro o tej poże bedzie rownie miło jak teraz ze wywalczymy dobry wynik a moze nawet wygramy ale brak nedweda i alex no i ten smieszny kapleks angielskich klubow oby to nie miało wpływu wkoncu trzeba udowodnic swiatu ze juve jest faworytem do pucharu!!
- Marcin_FCJ
- Juventino
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
- Posty: 896
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
---------------------------Buffon-----------------------
Zebina --------Thuram -----------Cannavaro---Zambrotta
Camoranesi-------Emerson---------Vieira----------Mutu
------------------Trezeguet-----------Ibrahimovic-----------
I tyle... Nie wiem czy w obecnej dyspozycji damy rade wygrać. Jeżeli Zlatan będzie dalej tak kasztanił jak przez cały sezon to nasz atak wygląda bardzo mizernie. Licze jednak, że czy to Mutu czy to Camor obsłużą Trezegola dobrym dośrodkowaniem i będziemy mieli powody do radośći. W obronie powinien zagrać Zebina gdy nie wiem czy Chiellini bądź Balzaretti daliby sobie rade. Może wreszcie coś zagra Vieira? Ciężko przewidzieć wynik. Arsenal gra osttnio najpiękniejszą piłkę w Europie a ich kapitan Thierry Henry jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na świecie (przyćmił ostatnio nawet Ronaldinho). Dobrze, że nie będzie mógł wspierać go Adebayor. Cannavaro i Thurama czeka test jakiego jeszcze w tym roku nie mieli. Trzeba też uważać na świetnych bocznych graczy Arsenalu oraz ich środek pola... Czyli na wszystkich... To co ostatnio wyprawiają gracze tacy jak Eboue, Pires, Hleb, Cesc, Gilberto czy Toure to jest poprostu niewiarygodne. Wogóle niezauważalny jest brak trzech podstawowych obrońców (Campbell, Cole, Lauren). Jeśli chodzi o wynik to musimy zdobyć chociaż jedną bramke. Będe zadowolony z remisu,
Zebina --------Thuram -----------Cannavaro---Zambrotta
Camoranesi-------Emerson---------Vieira----------Mutu
------------------Trezeguet-----------Ibrahimovic-----------
I tyle... Nie wiem czy w obecnej dyspozycji damy rade wygrać. Jeżeli Zlatan będzie dalej tak kasztanił jak przez cały sezon to nasz atak wygląda bardzo mizernie. Licze jednak, że czy to Mutu czy to Camor obsłużą Trezegola dobrym dośrodkowaniem i będziemy mieli powody do radośći. W obronie powinien zagrać Zebina gdy nie wiem czy Chiellini bądź Balzaretti daliby sobie rade. Może wreszcie coś zagra Vieira? Ciężko przewidzieć wynik. Arsenal gra osttnio najpiękniejszą piłkę w Europie a ich kapitan Thierry Henry jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na świecie (przyćmił ostatnio nawet Ronaldinho). Dobrze, że nie będzie mógł wspierać go Adebayor. Cannavaro i Thurama czeka test jakiego jeszcze w tym roku nie mieli. Trzeba też uważać na świetnych bocznych graczy Arsenalu oraz ich środek pola... Czyli na wszystkich... To co ostatnio wyprawiają gracze tacy jak Eboue, Pires, Hleb, Cesc, Gilberto czy Toure to jest poprostu niewiarygodne. Wogóle niezauważalny jest brak trzech podstawowych obrońców (Campbell, Cole, Lauren). Jeśli chodzi o wynik to musimy zdobyć chociaż jedną bramke. Będe zadowolony z remisu,
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 684
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Prawdziwy sprawdzian dla Juve ! Bez wątpienia będzie to cięzki mecz, lecz wierze w siłe Juve i licze na zwycięstwo Wkońcu chce widzieć efektownie grające Juve a co najważniejsze efektywne. Brak Nedveda i Del Piero to napewno spore osłabienie ale myśle, że Mutu poradzi sobie bardzo dobrze. Ciekawe jak zagra Ibrahimovic i Vieira bo tym ostanio nic nie idzie Ogromne zagrożenie dla nas to Henry ale to oczywiste :] Sam może zmienić przebieg i wynik meczu. Wkońcu zobacze meczyk Juve u siebie przed telewizorem. Pewnie Szczęsny albo jakiś inny EkspeRt w studiu pelnie głupiego o naszym klubie. Zobaczymy w jakich nastrojach połozymy się dzis spać :p ... pozdr.
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- Jasiek-x
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 652
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Kolejna ciężka i niesamowicie ważna potyczka w tym seznoie (zresztą na finiszu wszystkie mecze są ważne). Przede wszystkim trzeba strzelić jedną lub dwie bramki - wtedy będziemy mieli perspektywy na rewanż. Najważniejsze, aby nie przegrać większą różnicą niż jedna bramka. Wg mnie drużyna jest wysmienicie przygotowana fizycznie, a czy mentalnie to sie okaże, chociaż wierze, że tak. Wg mnie mecz ten może rozstrzygnąć dosłownie jedna osoba. Wynik trudno wytypować. Forza!
- benkas
- Juventino
- Rejestracja: 01 lutego 2006
- Posty: 106
- Rejestracja: 01 lutego 2006
Mecz napewno będzie cieżki, ale popatrzcie na to z drugie strony. A mianowicie w Arsenalu też nie zagra kilku podstawowych graczy mam tu na myśli Ljumberg, Cambell, może Reyes.
Więc myśle, że nie powinno być źle, biorąc pod uwagę, że Juve to Juve.
Pozdrawiam!!
Więc myśle, że nie powinno być źle, biorąc pod uwagę, że Juve to Juve.
Pozdrawiam!!
- herr_braun
- Juventino
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
- Posty: 701
- Rejestracja: 01 kwietnia 2004
Coraz bardziej udziela mi się atmosfera przedmeczowa W nocy śnił mi się ten mecz :-D , z rana obejrzałem na Eurosporcie 1/8 Juve Werder, teraz przeglądam różne stronki i już nie mogę się doczekać tych emocji. Oby wynik był korzystny...
EDIT
Może post wiele nie wnoszący ale jakoś musiałem się podzielić wrażeniami, wszystko we mnie kipi jak pomyślę o wieczorze
EDIT
Może post wiele nie wnoszący ale jakoś musiałem się podzielić wrażeniami, wszystko we mnie kipi jak pomyślę o wieczorze
- JuventinoPS
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 658
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
No teraz ja coś naskrobie... mecz z Arsenalem będzie pierwszym po 3 tygodniowej przerwie w Lidze Mistrzów. Werder prześliśmy z problemami ale raczej zasłużenie, czas już o tym dwumeczu zapomnieć i pokonać drużynę z Anglii czyli Arsenal. Juve ma kompleks do angielskich drużyn, w tamym roku przegrana z Liverpoolem, w sezonie 2001/2002 przegrana właśnie z Arsenalem po pięknym golu Henry. Można tak wymieniać i wymieniac, sam fakt, że Juventus na dziesieć ostatnich meczów wygrał z anglikami tylko jeden raz może wywołać negatywne wrażenie :? Oczywiście bedzie to szczególny mecz dla naszego Patricka, który zagra pierwszy raz na Highbury od letniego transferu, Henry także miał swój malutki epizod, spędził w Juve pół roku, niestety chyba do Włoch nie pasował...dla mnie sukcesem w tym meczu byłby bramkowy remis, lecz ten też nie byłby spokojny przed rewanżem... ja stawiam 1-1 po golu Trezegueta, dla rywali niezawodny Henry...Forza!!
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 8860
- Rejestracja: 23 marca 2003
Może dlatego, że też chodzą do szkoły, jedzą, spią i oglądają TV, czyli wiodą normalne życie, które ogranicza im czas :roll: Denerwujące to mogą być te żenujące ,1 linijkowe posty, które na szczęście ktoś wywalił w cholerę.Juve Master pisze:Nie wiem dlaczego modzi jeszcze tego nie połączyli... Też mnie to trochę denerwuje, no ale trzeba poczekać.
Litościcharles pisze:a moze nawet wygramy ale brak nedweda i alex no i t!!
Nie przesadzaj :-D Mistrza potrafi cały sezon grać w miarę równo, a to, że Henry sam wyeliminował real to nie znaczy, że jest już Bogiem, chociaż w żadnym wypadku nie chcę umneijszać jego klasie, jaką niewątpliwie posiada. To samo tyczy się Arsenalu, w lidze 6 miejsce, 10 porażek, ok są obecnie na fali ale tu też trochę zabardzo ich wychwalaszMarcin_FCJ pisze: Arsenal gra osttnio najpiękniejszą piłkę w Europie a ich kapitan Thierry Henry jest zdecydowanie najlepszym zawodnikiem na świecie (przyćmił ostatnio nawet Ronaldinho)
--------------------------------------------
Wielki klasyk. Bardzo boję się tego pojedynku, przyznaję to szczerze, obawiam się go bardzo :roll: W fazie pucharowej LM na wyjazdach gramy poniżej oczekiwań...wszystko przegrywamy w ostanich latach poza 1/4 z Barcą w sezonie 2002/03, no ale ten mecz musieliśmy wygrać. W czym tkwi problem, że nie potrafimy nawet zremisować? Nie wiem. Być może z góry zakladamy sobie remis i rzeczywistośc nas za to krzywdzi :roll: Nie ważne.
Statystyki, chyba wszystkie są dziś przeciwko nam, no ale to tylko statystyki. Czas je więc poprawić. Sięgając kilka lat wstecz. Na Highbury doznaliśmy bolesnej porażki 3-1, każdy chyba pamięta:> Zaś w rewanżu potrafiliśmy wygrać....w rezerwach...natomiast Arsenal cały czas walczył o 1/4 LM! Wystapiliśmy min. z Carinim w bramce (obronił karnego Henrego), z Pericardem czy też...Guzmanem, niektore osoby pewnie 1 raz słyszą te nazwiska. Gola strzelił Zalayeta, piękny strzał głową.
Pierwszą rzeczą, ktora przeraża mnie na wstępie to stadion. On jest inny od wszystkich, mniejszy? 1 prostopadła piłka, nawet z oborny i już można sie znaleść w sytuacji 1 na 1. Arsenal strzelił taką bramkę pamiętam. Niesamowita atmosfera na stadionie. Rzucą się na nas od 1 minuty. Muszą. Przetrzymajmy ich z 15 min. i potem powinno być już lżej. Arsenal gra bardzo szybka, techniczą piłkę, myśle, że nasze przeciwienstwo. Narzucą swoj styl gry co jest oczywiste. No i Henry, musimy go wyłączyć z gry, to 60% Arsenalu. Mamy Cannę, najlepszego obrońcę na Świecie i Thurama, który zna Henrego doskonale.
Arsenal odpoczywał, my mordowalismy się z romą, Wegner gada, że to nie dobrze, myślę, że mydli oczy.
Stać nas dziś na wygraną, jak zawsze zresztą, nie wiam jaka będzie taktyka Capello, ale remis, BRAMKOWY by mnie zadawalał. Nie chcę znów przegrać spotkania w fazie pucharowej na wyjeździe :? Mutu zna angielskie boiska, licze na niego, oraz Camora z drugiej strony. Musimy też opanować środek boiska, oni mają dobrych, mlodych zawodników, ale to nie klasa Emersona i Viery, no właśnie, jak zagra Francuz? Jestem tego bardzooo ciekawy. Obornę mamy naprawdę świetną, bramka to wiadomo. Gole dla nas ma kto strzelać, Lehman to nie wirtuoz bramki jak ktoś już wspomniał.
Chyba tyle, mecz obejrzy wiele osob, chcę by JUVE pokazało klasę, nie chce mi się potem prostować na prawo i lewo, jakie to Juve jesy beee bo gra z tyłu, albo się broni 90 min. Rozumienie, głupie docinki otoczenia, które i tak mam w du-pie, bo kto zna lepiej JUVENTUS, jak nie MY, NAJWIERNIEJSI KIBICE?
FORZA RGAZZI !!! FORZA RAGAZZI!! FORRRRZZAAAA RRAAAGAZZZZZZZIII :!: :!: :!:
Ostatnio zmieniony 28 marca 2006, 16:18 przez Dragon, łącznie zmieniany 1 raz.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
Wielkie emocje. Czekam na ten mecz, wydaje mi się, że trwa to już wieki. Ale to już dzisiaj. Oczywiście będę oglądał mecz w doborowym towarzystwie i mam nadzieję zobaczyć świetne Juve.
Co do wyniku - nie wiem. I nie będę obstawiał. Chciałbym zwycięstwa, ale bramkowy remis nie będzie moim zdaniem złym rezultatem.
Szkoda, że ewentualny mecz z Interem albo Villarealem najpierw zagralibyśmy u siebie. Zawsze fajniej jest i ciekawiej chyba, jak rewanż gra się u siebie...
Damy radę Panowie. To Arsenal powinien się bać.
Co do wyniku - nie wiem. I nie będę obstawiał. Chciałbym zwycięstwa, ale bramkowy remis nie będzie moim zdaniem złym rezultatem.
Szkoda, że ewentualny mecz z Interem albo Villarealem najpierw zagralibyśmy u siebie. Zawsze fajniej jest i ciekawiej chyba, jak rewanż gra się u siebie...
Damy radę Panowie. To Arsenal powinien się bać.
- Marcin_FCJ
- Juventino
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
- Posty: 896
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
Mam okazje oglądać sporo spotkań Arsenalu dzięki Canal+ i Polsat Sport. Thierry zrobił na mnie większe wrażenie niz ktokolwiek inny wczesniej. Moim zdaniem jest najlepszym zawodnikiem na świecie i wcale nie uważam abym przesadzał.Mistrza potrafi cały sezon grać w miarę równo, a to, że Henry sam wyeliminował real to nie znaczy, że jest już Bogiem, chociaż w żadnym wypadku nie chcę umneijszać jego klasie, jaką niewątpliwie posiada
Napisałem przecierz, że ostanio a nie w ciągu całego sezonu. Arsenal gra przepiękną piłke, ładniejszą niż Katalończycy.To samo tyczy się Arsenalu, w lidze 6 miejsce, 10 porażek, ok są obecnie na fali ale tu też trochę zabardzo ich wychwalasz
- mesju
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
- Posty: 1568
- Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Jak groźnego mamy przeciwnika, zauważyło już tvp, które w końcu ośmieliło się pokazać JUVE. Przeciwnik jest groźny, ale dzisiaj wierzę w nasze siły i choć szczerze mówiąc, nie wydaje mi się, abyśmy zwyciężyli, to wydaje mi się, że Arsenal wygra różnicą jednej bramki (z takim przeciwnikiem trudno być niepoprawnym optymistą, choć chciałbym). Musimy zagrać swoją piłkę, dobrze upilnować Henry'ego i sukces gwarantowany
Napięcie jest ogromne i już nie mogę doczekać się 20:45 8)
Napięcie jest ogromne i już nie mogę doczekać się 20:45 8)
- DamKam
- Juventino
- Rejestracja: 10 listopada 2003
- Posty: 1746
- Rejestracja: 10 listopada 2003
Ja musze szczerze przyznac, ze bardzo obawiam sie tego spotkania :!: Z pelnym przekonaniem stwierdzam, iz remis bylby jak dla mnie swietnym rezultatem Mam nadzieje, ze bedzie to dobry mecz w naszym wykonaniu. Przede wszystkim musimy sie dobrze obronic, bo chyba nikt nie ma watpliwosci, iz to Arsenal bedzie tutaj druzyna czesciej atakujaca. Obawiam sie Henry'ego, ktory wydaje sie ostatnimi czasy byc w wysokiej formie Co do naszego skladu to chyba nie ma co za wiele dyskutowac. Wiadomo, ze w ataku przy nieobecnosci Alexa bedzie gral duet Treze - Zlatan a w miejsce Nedveda licze na wystep Mutu To by bylo chyba na tyle...