Serie A 17/18 (34): JUVENTUS F.C 0-1 Napoli
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Najbardziej wkurzył mnie w tym meczu jakiś totalny... tumiwisizm. Jakby naszym kochanym kopaczom zupełnie nie zależało. Granie na odpierdziel, spuszczone głowy, wzrok w ziemię...
Dramat :placze:
Dramat :placze:
- Hed
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Posty: 1307
- Rejestracja: 23 sierpnia 2006
- Podziekował: 80 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Mam tak samo jak Ty.pumex pisze:
...i nie piszę tego w emocjach, bo ta porażka w ogóle mnie nie ruszyła. Gównopiłka Allegriego skutecznie wykastrowała mnie ze wszelkich emocji podczas meczów. Chodzi po prostu o to, że każdy kunktatorsko zdobyty punkt i każde w ten sposób wywalczone trofeum, zrobi krzywdę temu zespołowi.
Zamiast robić grube transfery do środka pola, to zróbmy gruby transfer na ławkę trenerską.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7281
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 68 razy
Bo Maks jest Januszem trenerki i przegrywem. Posada w Arsenalu już na niego czeka.dimebag11 pisze:Znaleźliśmy się w niezwykle trudnym położeniu
Mityczna Wiosna pełną parą.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Watpie ze Allegri przetrwa taka koncowka sezonu, bo jesli tak zagramy z Milanem w finale CI to po prostu sezon sie skonczy niczym.LordJuve pisze:Ja bym się tak nie nastawiał, że przewalenie scudetto będzie oznaczać koniec przygody Allegriego w Juve. Ba! Uważam, że jednoczesne przegranie ligi i Pucharu Włoch do tego nie doprowadzi. Po prostu nasz zarząd nie szuka nowego trenera i z pewnością nie znajdą nowego w trybie przyspieszonym, a sam Allegri nie ma na tyle honoru, żeby zapowiedzieć swoje odejście.
- Nicram_93
- Juventino
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Posty: 1208
- Rejestracja: 26 czerwca 2017
- Podziekował: 36 razy
- Otrzymał podziękowanie: 11 razy
I to jest właśnie całe sedno sprawy. Bo ja też czuję, że mimo gdybyśmy przegrali wszystko, to zarząd ma takie klapki na oczach, że Allegriego nie wywali, więc degrengolady w przyszłym sezonie ciąg dalszy.LordJuve pisze:Ja bym się tak nie nastawiał, że przewalenie scudetto będzie oznaczać koniec przygody Allegriego w Juve. Ba! Uważam, że jednoczesne przegranie ligi i Pucharu Włoch do tego nie doprowadzi. Po prostu nasz zarząd nie szuka nowego trenera i z pewnością nie znajdą nowego w trybie przyspieszonym, a sam Allegri nie ma na tyle honoru, żeby zapowiedzieć swoje odejście.

"Prawdziwy dżentelmen nigdy nie opuszcza swojej damy."
Alessandro Del Piero, czerwiec 2006r.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
0 (!) celnych strzałów na bramkę po raz pierwszy w meczu domowym od wejścia na nowy stadion.
O ŻESZ TY W ŻYCIU

O ŻESZ TY W ŻYCIU







- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Nie ma co sie dziwic to byl najslabszy spotkanie w tym sezonie i nawet w spraingach latem wygladalismy znacznie lepiej i cos gralismy.deszczowy pisze:0 (!) celnych strzałów na bramkę po raz pierwszy w meczu domowym od wejścia na nowy stadion.
O ŻESZ TY W ŻYCIU![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Zacytuję może sam siebie z tematu o meczu z Crotone.
Zastanawiam się jaki cud wydarzył się w Madrycie że tak wycisnelismy Real, ten sam Real który jest faworytem do triumfu w LM. Z jednej strony jestem zły, ale nie załamany bo chyba rzeczywiście potrzeba poważnego wstrząsu w Juve żeby coś się zmieniło. Widać wypalenie, znudzenie, brak ambicji. Gdzie jest to cyniczne i legendarne DNA Juve? Piłkarze maja problem w głowie a największy chyba jednak siedzi na ławce trenerskiej. Arsenal czeka Max. Grazie per tutto e ciao! Mysle że nastał czas #Freshlook #changes #kopnijciesiewczola.
Dzisiaj mam kolejne z rzędu potwierdzenie moich obserwacji. Koleś grał dobry mecz ale w kluczowym momencie obsral pampersa i zawalił kluczowy moment meczu. Nawet niemiecki czołg który nie grał cały sezon był lepszy niż cały skład a to świadczy bardzo źle o drużynie.Paulo pisze:Ale zwróćcie uwagę na jeszcze jednego gwiazdora a no mianowicie afrykańskiego konia trojanskiego Benatie. Abstrahując od tego czy karny w Madrycie był słuszny czy nie to on sprowokowal. Dzisiaj jakiś noname dwumetrowy z czarnego ladu machnął przeszczepem i strzelił przewrotka mu sprzed nosa. Wolny pośredni w polu karnym oczywiście zamieszany Benatia. Co ten koleś ostatnio wyprawia to wola o pomstę do nieba. Dzisiaj mecz katastrofa w jego wykonaniu.
Zastanawiam się jaki cud wydarzył się w Madrycie że tak wycisnelismy Real, ten sam Real który jest faworytem do triumfu w LM. Z jednej strony jestem zły, ale nie załamany bo chyba rzeczywiście potrzeba poważnego wstrząsu w Juve żeby coś się zmieniło. Widać wypalenie, znudzenie, brak ambicji. Gdzie jest to cyniczne i legendarne DNA Juve? Piłkarze maja problem w głowie a największy chyba jednak siedzi na ławce trenerskiej. Arsenal czeka Max. Grazie per tutto e ciao! Mysle że nastał czas #Freshlook #changes #kopnijciesiewczola.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2675
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 74 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Może jest, może nie jest. Chciałbym być takim przegrywem i z klubem, którego nikt nie typował nawet na 1/2LM dwa razy dojść do finału. Niemniej jednak dwa najistotniejsze mecze w tym sezonie (rewanż z Realem i dzisiejszy z Napoli) nam zawalił przez swoje kunktatorstwo i liczenie na dogrywkę oraz remis. Swoją drogą ogólnie to ma jakiegoś pecha, bo z Milanem też przewalił domowe 3:1 z Barcą w Champions League.jackop pisze:Bo Maks jest Januszem trenerki i przegrywem. Posada w Arsenalu już na niego czeka.dimebag11 pisze:Znaleźliśmy się w niezwykle trudnym położeniu
Mityczna Wiosna pełną parą.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Milan jest tak słaby, że sam byłbym w stanie poprowadzić Juventus do zwycięstwa z drużyną Gattuso.juvemaroko pisze: Watpie ze Allegri przetrwa taka koncowka sezonu, bo jesli tak zagramy z Milanem w finale CI to po prostu sezon sie skonczy niczym.
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Przemyślenie:
Całe szczęścię, że odpadliśmy z tym Realem.
Porażka w takim stylu w finale LM bolałaby dużo bardziej, niż odpadnięcie w 1/4 i przerżnięcie scudetta.
Całe szczęścię, że odpadliśmy z tym Realem.
Porażka w takim stylu w finale LM bolałaby dużo bardziej, niż odpadnięcie w 1/4 i przerżnięcie scudetta.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- LordJuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2005
- Posty: 3426
- Rejestracja: 26 maja 2005
Nasz zarząd wywala trenerów tylko w sytuacjach, gdy zaczynają oni mieć niepożądane oczekiwania (Deschamps, Conte). Allegri ma przecież dostać podwyżkę. Wątpię, że nagle zejdzie z tematu podwyższenia kontraktu do zwolnienia. Co najwyżej każą mu trenować za te "marne" 7 mln, które dostaje teraz.Nicram_93 pisze:I to jest właśnie całe sedno sprawy. Bo ja też czuję, że mimo gdybyśmy przegrali wszystko, to zarząd ma takie klapki na oczach, że Allegriego nie wywali, więc degrengolady w przyszłym sezonie ciąg dalszy.

- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2675
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 74 razy
- Otrzymał podziękowanie: 22 razy
Taki cud, że Real zagrał jedno z najgorszych spotkań w LM od lat (może i najgorsze, bo ponoć nigdy w CL nikt im nie strzelił w Madrycie trzech bramek), co było spowodowane m.in. absencją Ramosa, który ogarnia tam defensywę.Paulo pisze:
Zastanawiam się jaki cud wydarzył się w Madrycie że tak wycisnelismy Real, ten sam Real który jest faworytem do triumfu w LM.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- FelekJUVE
- Juventino
- Rejestracja: 03 lutego 2007
- Posty: 863
- Rejestracja: 03 lutego 2007
O stary jak w rewanżu z Realem Maksiu uprawiał kunktatorstwo to ja nie mam pytań xDdimebag11 pisze:Może jest, może nie jest. Chciałbym być takim przegrywem i z klubem, którego nikt nie typował nawet na 1/2LM dwa razy dojść do finału. Niemniej jednak dwa najistotniejsze mecze w tym sezonie (rewanż z Realem i dzisiejszy z Napoli) nam zawalił przez swoje kunktatorstwo i liczenie na dogrywkę oraz remis. Swoją drogą ogólnie to ma jakiegoś pecha, bo z Milanem też przewalił domowe 3:1 z Barcą w Champions League.jackop pisze:Bo Maks jest Januszem trenerki i przegrywem. Posada w Arsenalu już na niego czeka.dimebag11 pisze:Znaleźliśmy się w niezwykle trudnym położeniu
Mityczna Wiosna pełną parą.
- juvemaroko
- Juventino
- Rejestracja: 05 lutego 2012
- Posty: 1668
- Rejestracja: 05 lutego 2012
Z toba na lawke w chwili obecnej gwarantowaloby wiecej motywacje niz z Allegrim ktore wyraznie dziszaj nastawil druzyna na remis!LordJuve pisze:Milan jest tak słaby, że sam byłbym w stanie poprowadzić Juventus do zwycięstwa z drużyną Gattuso.juvemaroko pisze: Watpie ze Allegri przetrwa taka koncowka sezonu, bo jesli tak zagramy z Milanem w finale CI to po prostu sezon sie skonczy niczym.
Ponad to final zawsze moze byc niespodzianka. dla Milan bedzie to mecz sezonu dla nas kolejna kara ze bedziemy musieli grac i liczyc ze Milan sie podda bez walki.