Mercato (LATO 2024) DYSKUSJA
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 6958
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 14 razy
https://www.buildlineup.com/shared/6614 ... 61bd9aa704
Oczywiście nasz Zarząd jest zbyt nieudolny, żeby zrobić 3-4 normalne transfery #GłupoliOut
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2712
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Dokładnie. Nie wiele trzeba żeby ten zespół wyglądał lepiej. Przede wszystkim trenera, który potrafi prowadzić młodych i ma jakąś wizję w ofensywie.jackop pisze: ↑10 kwietnia 2024, 14:48
https://www.buildlineup.com/shared/6614 ... 61bd9aa704
Oczywiście nasz Zarząd jest zbyt nieudolny, żeby zrobić 3-4 normalne transfery #GłupoliOut
Do tego na ławce Iling, Miretti, Fagioli
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2589
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Co do trenera to pełna zgoda, bo zostawienie Allegriego i wyprzedanie większości młodych byłoby chyba ostatnim gwoździem do trumny Juventusu.Alexinhio-10 pisze: ↑11 kwietnia 2024, 06:13
Dokładnie. Nie wiele trzeba żeby ten zespół wyglądał lepiej. Przede wszystkim trenera, który potrafi prowadzić młodych i ma jakąś wizję w ofensywie.
Do tego na ławce Iling, Miretti, Fagioli
Odnośnie Mirettiego, to ja bym go wysłał na sezon na wypożyczenie np. do Frosinone jak się utrzymają w Serie A i po roku ocenił jego rozwój i przydatności dla drużyny. Natomiast Fagioli po takim okresie bez gry może być wielką niewiadomą (zwłaszcza że psycha może mu nie wyrabiać).
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1036
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Pozostawienie Maxa na kolejny sezon nie wchodzi w rachubę. Nie rozumiem też zachwytów nad Mottą, jeden dobry sezon w Bolonii i już od razu ma.zrobic potwora z Juve. Zdaje sobie sprawę, że na lepszego nas nie stać, a w chwili obecnej, lepszy byłby każdy.
Co do transferów, mam nadzieję, że zarząd pójdzie po rozum do głowy i pożegnamy tych pseudo kopaczy typu Kean, Kostic, Sandro.
Rabiot też bym pożegnał, Amerykańca bym zostawił a do ataku przede wszystkim na ten tychmiast ściągał Soule.
I odejście od tego paździerzowego 352 na litość boską...
Kto oglądał w tym tyg Lm, widzi, że Juventus nie pasuje tam wgl
Co do transferów, mam nadzieję, że zarząd pójdzie po rozum do głowy i pożegnamy tych pseudo kopaczy typu Kean, Kostic, Sandro.
Rabiot też bym pożegnał, Amerykańca bym zostawił a do ataku przede wszystkim na ten tychmiast ściągał Soule.
I odejście od tego paździerzowego 352 na litość boską...
Kto oglądał w tym tyg Lm, widzi, że Juventus nie pasuje tam wgl
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1250
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
Wystarczą powroty Soule, Huijsena, Fagiolego, zakup zmienników na boki obrony i zmiana formacji na 4231 by skład Juventusu miał ręce i nogi.
Nieco niepokoją mnie te doniesienia transferowe.
Anderson jako zmiennik jest do zaakceptowania, ale pod warunkiem pozostania Soule i Chiesy.
Zaccagni to już dla mnie kandydatura mocno niezrozumiała, facet mocno obniżył loty, poza tym negocjacje z Lotito zawsze były ekstremalnie ciężkie.
Koopmeiners i Calafiori to ogromne koszta, więc bez sprzedaży czołowego zawodnika z podstawowej jedenastki raczej możemy o nich pomarzyć.
Jorginho za darmo jest do przełknięcia, pytanie ile zostało w nim entuzjazmu i chęci do grania na najwyższym poziomie a nie dreptania i odcinania kuponów.
Boniface, Zirkzee i inni kosztowni napastnicy są totalnie zbędni, obawiam się że nasi będą chcieli opchnąć Vlahovicia, a akurat Serb powinien być największym beneficjentem zmiany na ławce trenerskiej i zasługuje na pokazanie się w normalnym systemie i taktyce.
Morata -
Nieco niepokoją mnie te doniesienia transferowe.
Anderson jako zmiennik jest do zaakceptowania, ale pod warunkiem pozostania Soule i Chiesy.
Zaccagni to już dla mnie kandydatura mocno niezrozumiała, facet mocno obniżył loty, poza tym negocjacje z Lotito zawsze były ekstremalnie ciężkie.
Koopmeiners i Calafiori to ogromne koszta, więc bez sprzedaży czołowego zawodnika z podstawowej jedenastki raczej możemy o nich pomarzyć.
Jorginho za darmo jest do przełknięcia, pytanie ile zostało w nim entuzjazmu i chęci do grania na najwyższym poziomie a nie dreptania i odcinania kuponów.
Boniface, Zirkzee i inni kosztowni napastnicy są totalnie zbędni, obawiam się że nasi będą chcieli opchnąć Vlahovicia, a akurat Serb powinien być największym beneficjentem zmiany na ławce trenerskiej i zasługuje na pokazanie się w normalnym systemie i taktyce.
Morata -
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1314
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Vlahovic w ustawieniu Motty byłby największym wygranym. Tak samo Chiesa. Dodatkowo wydaje mi się, że facet mógłby totalnie odkurzyć Locatelliego który w tym sezonie daje dupala po całości. Gdzieś padły informacje, że ten hajs który John wrzucił w Juve powoduje, że nie musimy panicznie kogoś sprzedać.
Ja serio chciałbym by w składzie w ataku byli Vlahovic, Chiesa, Soule, Yildiz i Iling. Chce zobaczyć jak wszyscy razem będą się prezentować przy trenerze który im nie przeszkadza.
Ja serio chciałbym by w składzie w ataku byli Vlahovic, Chiesa, Soule, Yildiz i Iling. Chce zobaczyć jak wszyscy razem będą się prezentować przy trenerze który im nie przeszkadza.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3929
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Podziekował: 3 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Co do Motta-Vlahović, to z tego co zdołałem obejrzeć Bologne to oni wcale nie grają jakoś hiper-ofensywnej piłki,. Fajną proaktywna piłkę z dużą liczbą krótkich podań (największa statycznie w lidze), jak na ich posiadanie to średnio najrzadziej grają długa piłką, czy to na pałe czy tez przerzuty na druga stronę. Ale sama ofensywa to jest tak +/- statystycznie obecne Juve. Nie stwarzają jakiegoś multum sytuacji bramkowych, także osobiście się nie zdziwię jak Vlaho średnią bramkową będzie miał podobną. Co istotniejsze Bolognia jest bardzo dobrze ułożona jako cała drużyna, tam wszystko potrafi funkcjonować, dobra szczelna defensywa, proaktywna gra, każdy wie co ma robić. Pytanie tylko czy pomysł Motty ograniczają sami gracze, czy po prostu jest to maks. co z tego da się wyciągnąć. Wg mnie z lepszymi graczami może to działać jeszcze lepiej. Tylko też trzeba na pewno trochę czasu by to sprawdzić.
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1462
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 8 razy
A i tak pewnie sprzedamy. Co prawda nie w panice, ale my, kibice, i tak nie zauważymy rożnicy.Michael_M pisze: ↑11 kwietnia 2024, 10:51 Vlahovic w ustawieniu Motty byłby największym wygranym. Tak samo Chiesa. Dodatkowo wydaje mi się, że facet mógłby totalnie odkurzyć Locatelliego który w tym sezonie daje dupala po całości. Gdzieś padły informacje, że ten hajs który John wrzucił w Juve powoduje, że nie musimy panicznie kogoś sprzedać.
Vlahović do życia potrzebuje solidnej, dobrze zorganizowanej pomocy. To jest napastnik żyjący z serwisu, więc jak pomocy nie ma, to i Vlaho wiele traci. Pewnie można dyskutować nad poziomem naszych pomocników, ale budowa linii pomocy nigdy nie należała do mocnych stron Maxa. Jeszcze duet Pjanić - Khedira, kiedy obaj byli w formie, dawał radę, ale tak poza tym to było wieczne miotanie się i żonglerka personaliami. Także przede wszystkim trzeba liczyć na to, że Motta ogarnie nam funkcjonowanie środka pola, bo to jest absolutna podstawa.
Wiadomo, ale z tym wiąże się jeszcze dwa oczekiwania wobec Motty. Po pierwsze, musi stworzyć system gry. Na boisku ma być jedenastu piłkarzy, z których każdy ma wiedzieć co grać, podobnie jak każdy zawodnik z ławki. Po to, żeby wypadnięcie jednego zawodnika nie zaburzało równowagi w zespole i żeby zwłaszcza w meczu ze słabszym rywalem, można było wystawić jakiegoś niedoświadczonego grajka.
Po drugie, drużyna musi zmienić mentalność. Musi chcieć strzelać bramki, przestać bawić się w czekanie na "momenty" i w "cierpienie". Jak młodzi gracze mają się u nas rozwijać, to trzeba im do tego stwarzać warunki. Przyjeżdża drużyna z dołu tabeli? Zrobić 3:0 do 60 minuty i wtedy puścić w bój jednego czy drugiego młodziaka. Jak nie wtedy, to kiedy? Ale trzeba umieć doprowadzać do takich sytuacji, a nie szarpać się o każdy punkt zdobyty o "koński łeb" do ostatniej minuty niezależnie od klasy rywala.
- Michael_M
- Juventino
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Posty: 1314
- Rejestracja: 07 lutego 2020
- Podziekował: 12 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Ja dalej stoję przy swojej opinie którą mam od czasu Conte w Juve - (jeśli gramy w LM) nie ma najmniejszego problemy by mieć 2-3 totalnych młodzików którzy mogliby zagrać 10 pełnych meczy w sezonie. Przykład - Weah gra totalne gówno w tym sezonie. Najlepsze momenty są co najwyżej średnie i ma 28 występów i nieco ponad 1000 min.
Jeśli mając młodzika w pierwszej 11 powoduje, że wynik meczu jest na ostrzu noża to jakimi lamami muszą być pozostali zawodnicy? Jeśli Maxiu myśli, że przegra mając Ilinga a wystawia Kosticia...sorry. Młody ma 3 pkt w kanadyjce a Kostic 4 mając niemal 3x więcej czasu na boisku. To tylko przykład.
Jeśli mając młodzika w pierwszej 11 powoduje, że wynik meczu jest na ostrzu noża to jakimi lamami muszą być pozostali zawodnicy? Jeśli Maxiu myśli, że przegra mając Ilinga a wystawia Kosticia...sorry. Młody ma 3 pkt w kanadyjce a Kostic 4 mając niemal 3x więcej czasu na boisku. To tylko przykład.
- Urbi27
- Juventino
- Rejestracja: 03 września 2012
- Posty: 920
- Rejestracja: 03 września 2012
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
No ale to Maks i jego filozofie, próba zrozumienia i nadania logiki mija się z celem.
Na moje widać że przy zmianie trenera powinniśmy iść w 433 bądź 4231 bo mamy do tego najbardziej optymalny skład przy założeniu dorzucenia prawego obrońcy. Reszta to wlasciwie kwestia tego kogo sprzedamy i kim go zastąpimy + powroty z wypożyczeń i mamy skład który spokojnie powinien walczyć o mistrzostwo. Aczkolwiek do tego trzeba jeszcze dodać czas na nauczenie piłkarzy realnej gry w piłkę, która była im sukcesywnie przez ostatnie lata wybijana z głowy.
Na moje widać że przy zmianie trenera powinniśmy iść w 433 bądź 4231 bo mamy do tego najbardziej optymalny skład przy założeniu dorzucenia prawego obrońcy. Reszta to wlasciwie kwestia tego kogo sprzedamy i kim go zastąpimy + powroty z wypożyczeń i mamy skład który spokojnie powinien walczyć o mistrzostwo. Aczkolwiek do tego trzeba jeszcze dodać czas na nauczenie piłkarzy realnej gry w piłkę, która była im sukcesywnie przez ostatnie lata wybijana z głowy.
Jeśli serio Motta przyjdzie, to jeśli z tymi finansami dalej krucho i godzimy się na kolejny już (na pamięta który to) sezon przejściowy, to skład pod 4231 nie wymaga jakiś potężnych nakładów.
Vlahivic (Milik)
Chiesa (Iling jr) Yildiz (Miretti) Soule ( Weah)
Rabiot (Fagoli) Locatelli ( Barrenechea)
Cambiaso ( ??) Calafiori (Rugani) Bremer (Gatti) Danilo (Djalo? )
Zakładam, że Milik zostanie, bo nikt za niego nie będzie chciał zapłacić, a za Keana może tak (głównie z racji wieku). Większa inwestycja to tylko Calafiori no i nie wiem w sumie kto jako rezerwowy LO. Zakładam, że sprzedamy Kostica, Mckenie i może jakoś tego Keana, na Calafioriego powinno starczyć. Umieściłem Djalo na PO, bo kiedyś czytałem, że jest bardzo szybki i dobrze operuje piłką, więc może akurat stałby się takim nowych Thuramem . Oczywiście to nie jest skład na nic poważnego w Europie, ale tak jak wspomniałem, jeżeli Allegri wylatuje, to w związku z zupełnie inną filozofią gry Motty i mozgami naszych przeżartymi calmą, chwilę potrwa zanim ta nowa filozofia zaskoczy i wejdzie w krew, więc raczej dalej nie walczymy jeszcze o Scudetto, a o awans do LM.
Vlahivic (Milik)
Chiesa (Iling jr) Yildiz (Miretti) Soule ( Weah)
Rabiot (Fagoli) Locatelli ( Barrenechea)
Cambiaso ( ??) Calafiori (Rugani) Bremer (Gatti) Danilo (Djalo? )
Zakładam, że Milik zostanie, bo nikt za niego nie będzie chciał zapłacić, a za Keana może tak (głównie z racji wieku). Większa inwestycja to tylko Calafiori no i nie wiem w sumie kto jako rezerwowy LO. Zakładam, że sprzedamy Kostica, Mckenie i może jakoś tego Keana, na Calafioriego powinno starczyć. Umieściłem Djalo na PO, bo kiedyś czytałem, że jest bardzo szybki i dobrze operuje piłką, więc może akurat stałby się takim nowych Thuramem . Oczywiście to nie jest skład na nic poważnego w Europie, ale tak jak wspomniałem, jeżeli Allegri wylatuje, to w związku z zupełnie inną filozofią gry Motty i mozgami naszych przeżartymi calmą, chwilę potrwa zanim ta nowa filozofia zaskoczy i wejdzie w krew, więc raczej dalej nie walczymy jeszcze o Scudetto, a o awans do LM.
Pavel Nedved pisze:"Juve ponownie jest nieprzyjemne? Mam nadzieję, nie interesuje mnie bycie miłym, tylko zwycięskim"
- Elohi
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Posty: 366
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Fabio Capello: ""Giuntoli needs to sign 4 quality players to challenge Inter for the Scudetto next season."
A tutaj czytam brednie, że nam niewiele trzeba, wystarczą powroty z wypożyczeń, że możemy grać w ataku Ilingiem i Soule... Mam nadzieję, że Giuntoli nie będzie wchodził na forum JP i szukał porad, bo Juve będzie punktowało jeszcze gorzej niż teraz.
A tutaj czytam brednie, że nam niewiele trzeba, wystarczą powroty z wypożyczeń, że możemy grać w ataku Ilingiem i Soule... Mam nadzieję, że Giuntoli nie będzie wchodził na forum JP i szukał porad, bo Juve będzie punktowało jeszcze gorzej niż teraz.
Alexinhio-10 pisze: ↑11 kwietnia 2024, 06:13 (...)Dokładnie. Nie wiele trzeba żeby ten zespół wyglądał lepiej.(...)
""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2589
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 32 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
@Elohi
Odnosisz wypowiedź Capello o konieczności 4 jakościowych transferów, by walczyć w nastepnym sezonie z Interem o Scudetto do wpisów ludzi, że wiele nam nie trzeba, by przejść na inne ustawienie. Praktycznie nikt tam nie pisał o walce o mistrzostwo w pierwszym sezonie, tylko o załapaniu się do LM i rozwoju drużyny i masy młodych utalenowanych graczy przez nowego trenera. Równie dobrze mozemy zostawić Allegriego i ściągnąć mu Koopmeinersa, topowego obrońcę, nowego dobrego napastnika i jeszcze wahadłowego i może jaśnie pan uraczy nas Scudetto.
Odnosisz wypowiedź Capello o konieczności 4 jakościowych transferów, by walczyć w nastepnym sezonie z Interem o Scudetto do wpisów ludzi, że wiele nam nie trzeba, by przejść na inne ustawienie. Praktycznie nikt tam nie pisał o walce o mistrzostwo w pierwszym sezonie, tylko o załapaniu się do LM i rozwoju drużyny i masy młodych utalenowanych graczy przez nowego trenera. Równie dobrze mozemy zostawić Allegriego i ściągnąć mu Koopmeinersa, topowego obrońcę, nowego dobrego napastnika i jeszcze wahadłowego i może jaśnie pan uraczy nas Scudetto.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1036
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
A ja uważam, że przy tej mizerii Serie A i bez transferów, tylko z mądrym trenerem wygralibyśmy scudetto.
Fakt faktem, jeśli chcemy grać więcej niż 6 meczów w Europie, potrzebujemy wzmocnień, ale do wygrania ogórkowej, krajowej ligi? Trzymaliśmy kroku Interowi, po tej porażce powietrze zeszło, a gdybyśmy nałożyli na nich jakąkolwiek presję, myślę że scudetto było w zasięgu ręki. Wystarczyło by na ławce trenerskiej usiadł ktoś kto ma papiery trenerskie a nie podrabianą pieczęć na dyplomie UEFA PRO.
Fakt faktem, jeśli chcemy grać więcej niż 6 meczów w Europie, potrzebujemy wzmocnień, ale do wygrania ogórkowej, krajowej ligi? Trzymaliśmy kroku Interowi, po tej porażce powietrze zeszło, a gdybyśmy nałożyli na nich jakąkolwiek presję, myślę że scudetto było w zasięgu ręki. Wystarczyło by na ławce trenerskiej usiadł ktoś kto ma papiery trenerskie a nie podrabianą pieczęć na dyplomie UEFA PRO.
- Elohi
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Posty: 366
- Rejestracja: 23 sierpnia 2003
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
To mnie zmartwiłeś. Bo:dimebag11 pisze: ↑17 kwietnia 2024, 09:24 @Elohi
Odnosisz wypowiedź Capello o konieczności 4 jakościowych transferów, by walczyć w nastepnym sezonie z Interem o Scudetto do wpisów ludzi, że wiele nam nie trzeba, by przejść na inne ustawienie. Praktycznie nikt tam nie pisał o walce o mistrzostwo w pierwszym sezonie, tylko o załapaniu się do LM i rozwoju drużyny i masy młodych utalenowanych graczy przez nowego trenera. Równie dobrze mozemy zostawić Allegriego i ściągnąć mu Koopmeinersa, topowego obrońcę, nowego dobrego napastnika i jeszcze wahadłowego i może jaśnie pan uraczy nas Scudetto.
. W przyszłym sezonie na 95% będziemy grać w LM, więc powtórzenie "tego sukcesu" to chyba za mało.
. Czy nie powinniśmy walczyć co roku o Scudetto i tak w takim tonie również prowadzić dyskusje?
""Vincere Non È Importante È L'Unica Cosa che Conta""