Mercato (LATO 2023) DYSKUSJA
- unbelievable87
- Juventino
- Rejestracja: 13 marca 2011
- Posty: 624
- Rejestracja: 13 marca 2011
- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1658
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
No i sprzedali Rovelle
. Klub mem.
Całe szczęście jest grande Makeni więc operacja bez spadku jakości!
Przy takim obrocie spraw nie mam wątpliwości że "redżistą" jest Locatelli, a Fagioli będzie przepychał się z murzynami.
Dwójka Rovella/Fagioli powinna emulować Pjanicza z opcją na mezzale, ale betonowy idiota widzi to inaczej.
Locatelli, Fagioli, Rabiot, Pogba, Miretti, Makeni
Nasza podstawowa pomoc to Loca - Rabiot - Pogba, w praktyce Loca - Rabiot - Fagioli. Jak wykonać 50 ruchów i nic nie zmienić.
Przed nami kolejny sezon pt. robimy to samo oczekując innych rezultatów. Jeszcze opchnąć Ilinga i Kostica i jedziemy po scudetto. Rzygać się chce.
Po 10 kolejkach będziemy wypisani z walki o mistrzostwo.
Oczywiście 3-5-2 z Chiesą w ataku. Ja pier.dole, dawno nie byłem tak zniechęcony przed startem sezonu.

Całe szczęście jest grande Makeni więc operacja bez spadku jakości!
Przy takim obrocie spraw nie mam wątpliwości że "redżistą" jest Locatelli, a Fagioli będzie przepychał się z murzynami.
Dwójka Rovella/Fagioli powinna emulować Pjanicza z opcją na mezzale, ale betonowy idiota widzi to inaczej.
Locatelli, Fagioli, Rabiot, Pogba, Miretti, Makeni
Nasza podstawowa pomoc to Loca - Rabiot - Pogba, w praktyce Loca - Rabiot - Fagioli. Jak wykonać 50 ruchów i nic nie zmienić.
Przed nami kolejny sezon pt. robimy to samo oczekując innych rezultatów. Jeszcze opchnąć Ilinga i Kostica i jedziemy po scudetto. Rzygać się chce.
Po 10 kolejkach będziemy wypisani z walki o mistrzostwo.
Oczywiście 3-5-2 z Chiesą w ataku. Ja pier.dole, dawno nie byłem tak zniechęcony przed startem sezonu.
- marcinek
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
- Posty: 1193
- Rejestracja: 04 sierpnia 2003
Panowie przy tym wszystkim co mamy przed naszym dyrektorem naprawdę trudne zadanie, z którego trzeba go rozliczyć po następnym letnim okienku transferowym, ale nie dość że ma chłop do ogarnięcia "palący się burdel z długami" to jeszcze ma trenera który prawdopodobnie "nie podniesie wartości piłkarzy" stąd trudniej o sprzedaż. Gdyby miał trenera który gra atrakcyjnie i zespół gra atrakcyjnie, strzela bramki, gra widowiskowo to, a nóż się któryś super pokaże pomocnik, boczny obrońca, napastnik - wtedy łatwo sprzedać, a przy Maxie to wartość może urosnąć ale tylko obrońcy lub defensywnego pomocnika.
Czyli reasumując od posady nowego dyrektora dużo zależy to co Max zrobi (lub nie zrobi), bo jak masz zespół który osiąga sukcesy tzn. że masz piłkarzy w formie, a takich łatwo sprzedać, a jak masz zespół przy którym żygać się chce nawet zagorzałym kibicom, to takich piłkarzy trudno sprzedać. Przypomnijmy że masz nad sobą prezesa który przychodzi do Ciebie z tabelkami i pokazuje ile mu jeszcze brakuje, więc jak nikt nie chce dać 80-90mln za Vlaho to za 50mln go nie warto sprzedawać. To co Ci zostaję? Puszczasz Rovelle i innych piłkarzy których ktokolwiek chce kupić, bo inni są "niesprzedawalni" na dodatku z wysokimi kontraktami.
Czyli reasumując od posady nowego dyrektora dużo zależy to co Max zrobi (lub nie zrobi), bo jak masz zespół który osiąga sukcesy tzn. że masz piłkarzy w formie, a takich łatwo sprzedać, a jak masz zespół przy którym żygać się chce nawet zagorzałym kibicom, to takich piłkarzy trudno sprzedać. Przypomnijmy że masz nad sobą prezesa który przychodzi do Ciebie z tabelkami i pokazuje ile mu jeszcze brakuje, więc jak nikt nie chce dać 80-90mln za Vlaho to za 50mln go nie warto sprzedawać. To co Ci zostaję? Puszczasz Rovelle i innych piłkarzy których ktokolwiek chce kupić, bo inni są "niesprzedawalni" na dodatku z wysokimi kontraktami.
Stefano Tacconi o pseudokibicach: "Szkoda, że czyjeś starania, by zrobić coś dla sportu są niszczone przez bandę idiotów..."
- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1280
- Rejestracja: 01 marca 2009
A ja podejrzewam że w notesiku Allegriego McKenni jest wyżej w hierarchii niż Fagioli, Kałmen pewnie uzasadnia to tak, że mając hiper kreatywnego i bramkostrzelnego Rabiota, będziemy potrzebować zawodnika który ubezpieczy naszego nuovo capitano. No i kilogramy są w cenie, a taki dorodny gość z damskimi atrybutami idealnie wpisuje się w wizje Kałmena.

Skoro odszedł Rovella, który docelowo miał być zmiennikiem Locatellego, to Allegri spełni swój mokry sen i będzie próbował przerabiać Fagioliego na registe. Bo przecież to oczywiste, że najbardziej kreatywny pomocnik w zespole powinien grać jak najdalej bramki przeciwnika, prawda?
W sytuacji, gdy do dyspozycji będzie cała kadra, obstawiam 3-5-1-1 z diamentem w drugiej linii i Chiesą jako dublerem Pogby, tak jak niegdyś będący w gazie Costa grał ogony i wchodził na ostatnie minuty za Mandzukicia.
-----------------------Locatelli-------------------
------McKennie-----------------Rabiot-------------
------------------------Pogba-----------------------

- Garreat
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
- Posty: 1658
- Rejestracja: 16 kwietnia 2004
Przede wszystkim należy zdecydować czy strategia jest pod betona? Bo z jednej strony odpuszczamy Lukaku, z drugiej sprzedajemy Rovelle troppo frenetico.
Drepczemy w miejscu z obsranym 3-5-2, gdzie jedyna realna zmiana to 1:1 Weah za Cuadrado.
Chiesa zaliczy życiówkę jako support striker, szaman Pogby odpali najlepsze czary a Włachowicz przestanie kopać się po czole. To nasza strategia -- strategia machnięcia ręką godna żula spod sklepu.
Podaję skład na Udinese:
Szczesny - Sandro Danilo Bremer - Kostic Rabiot Loca Makeni Weah - Chiesa Vlahovic
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3901
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Z tym Costą to widze kolejna osoba ma jakieś swoje urojenia jakoby po pierwsze był w jakiejś mega formie i wtedy nie grał, a po drugie, że był zmiennikiem Mandżukicia, skoro grali po 2 różnych stronach i raptem jeden zagrał 300 minut więcej od drugiego, a sam Costa był starterem ponad 30xBaczu pisze: ↑17 sierpnia 2023, 11:11A ja podejrzewam że w notesiku Allegriego McKenni jest wyżej w hierarchii niż Fagioli, Kałmen pewnie uzasadnia to tak, że mając hiper kreatywnego i bramkostrzelnego Rabiota, będziemy potrzebować zawodnika który ubezpieczy naszego nuovo capitano. No i kilogramy są w cenie, a taki dorodny gość z damskimi atrybutami idealnie wpisuje się w wizje Kałmena.![]()
Skoro odszedł Rovella, który docelowo miał być zmiennikiem Locatellego, to Allegri spełni swój mokry sen i będzie próbował przerabiać Fagioliego na registe. Bo przecież to oczywiste, że najbardziej kreatywny pomocnik w zespole powinien grać jak najdalej bramki przeciwnika, prawda?
W sytuacji, gdy do dyspozycji będzie cała kadra, obstawiam 3-5-1-1 z diamentem w drugiej linii i Chiesą jako dublerem Pogby, tak jak niegdyś będący w gazie Costa grał ogony i wchodził na ostatnie minuty za Mandzukicia.
-----------------------Locatelli-------------------
------McKennie-----------------Rabiot-------------
------------------------Pogba-----------------------


- Baczu
- Juventino
- Rejestracja: 01 marca 2009
- Posty: 1280
- Rejestracja: 01 marca 2009
Projekcja własnych urojeń i herezji dopasowanych pod z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> wzięte założenie - ten post i wiele innych spod Twojej klawiatury to wręcz modelowy przykład.AdiJuve pisze: ↑17 sierpnia 2023, 11:34Z tym Costą to widze kolejna osoba ma jakieś swoje urojenia jakoby po pierwsze był w jakiejś mega formie i wtedy nie grał, a po drugie, że był zmiennikiem Mandżukicia, skoro grali po 2 różnych stronach i raptem jeden zagrał 300 minut więcej od drugiego, a sam Costa był starterem ponad 30xWybiórcza czy tego typu medium z radością by takich naciągaczy faktów przyjęły
![]()
Ale, spróbujmy wytłumaczyć Ci to łopatologicznie, niech stracę trochę cennego czasu:
Sezon 17/18, czyli pierwsza kampania Costy w Juve i jedyna w której był w pełni dyspozycyjny, to okres gdy był w znakomitej formie i o dziwo (!) omijały go kontuzje, bo opuścił tylko jedno spotkanie z powodu kłopotów zdrowotnych. Kampanie zakończył z dorobkiem 4 gol i 12 asyst w samej lidze i stanowił powiew finezji i świeżości w coraz bardziej skostniałym i archaicznym futbolu proponowanym wówczas przez Allegriego, a przypominam że to był sezon tuż po katastrofie w Cardiff, gdzie ewidentnie coś się wypaliło i wówczas należało rozpocząć nowy projekt, z nowym trenerem. Zarządowi brakło wówczas cojones, podjęli decyzje o pozostawieniu go na stanowisku pomimo kwasów i niesnasek w szatni podczas feralnego, finałowego starcia z Realem.
Ale przejdźmy do statystyk dot. minut, 3208 ogółem Mandzukicia, z czego opuścił w sumie 9 spotkań z powodu kontuzji.
Costa ogółem 2873 minut, z czego tylko jedna absencja spowodowana kontuzją. Piekło wówczas zamarzło, stalowy Mandzukic częściej się łamał niż szklany Costa.
Ważnym momentem, wartym odnotowania jest poważna kontuzja Cuadrado z grudnia, która wyeliminowała go na 3 miesiące z grania. To dlatego wówczas Costa zajął miejsce na prawej flance i nabił sporą liczbę minut. To tak jak z Fagiolim w ubiegłej kampanii - gdyby nie fala kontuzji w drugiej linii, młody powędrowałby w zimie na wypożyczenie, osiągając zawrotną liczbę max 100 minut do czasu przerwy zimowej.
Do czasu kontuzji Mopa, wychodził na prawym skrzydle, w wyjściowym składzie, zaledwie 4 razy w ciągu połowy sezonu.
Na lewym skrzydle natomiast, czyli na pozycji Mandzukicia, wychodził 3 razy, z czego tylko raz kosztem Mario. W pozostałych dwóch przypadkach, powodem była absencja Chorwata za kartki i ustawienie go na szpicy.
Oczywiście, nie muszę dodawać że powrót Mopa w 30 kolejce sprawił że Costa stracił pewne miejsce w składzie, bo kałmen zaczął kombinować z Matuidim na lewym skrzydle i na ostatnich 8 spotkań tylko 4 rozpoczynał w wyjściowym składzie? Ktoś powie że to i tak dużo, że rotacja, ciężki terminarz etc, z tym że to w tym okresie prezentował się najlepiej i w ciągu tych 8 spotkań zaliczył 2 gole i 7 asyst. Na uwagę zasługują mecze z Sampdorią i Bologną, które nam wygrywał w pojedynkę, wchodząc w przerwie przy stanie 0-0 i 0-1.
Kolejny sezon to już transfer Ronaldo i początek niekończących się problemów ze zdrowiem Costy, ale piłem do tego jednego, premierowego sezonu gdy Douglas był na chodzie i w znakomitej formie.

- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3901
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
Super, ze wytłumaczyłeś, no po prostu super.
Szkoda, że w żaden sposób nie zmienia to faktu, że to zdanie
Szkoda, że w żaden sposób nie zmienia to faktu, że to zdanie
jest po prostu brednią i tyle, bo jak Costa był w gazie, to grał bardzo często i na pewno nie wchodził tylko na końcówki.
- Toskanski_Ferguson
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2023
- Posty: 94
- Rejestracja: 31 stycznia 2023
Jak pogba będzie zdrowy to proste, że będzie grał na 10 tak jak wczoraj na sparingu.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2931
- Rejestracja: 16 września 2009
Przecież Costa w 1szym sezonie, gdzie był naszym najlepszym zawodnikiem nie był starterem. Często wchodził z ławki, bo oczywiście zbyt ofensywny i nie trzymał się taktyki betona.
- AdiJuve
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
- Posty: 3901
- Rejestracja: 04 kwietnia 2011
31 meczy w pierwszej "11", 9 wynik pod kątem rozegranych minut, w LM 8 z 10 minut w pierwszej "11" i taki gracz nie jest starteremAlexinhio-10 pisze: ↑17 sierpnia 2023, 21:42Przecież Costa w 1szym sezonie, gdzie był naszym najlepszym zawodnikiem nie był starterem. Często wchodził z ławki, bo oczywiście zbyt ofensywny i nie trzymał się taktyki betona.

- piterjuve
- Juventino
- Rejestracja: 05 września 2007
- Posty: 437
- Rejestracja: 05 września 2007
Obserwując informacje/plotki odnośnie potencjalnych transferów wychodzących, zastanawiam się czy rzeczywiście na obecnym etapie mercato wszyscy lub niemal wszyscy zawodnicy znajdują się na takiej liście i kwestią jest tylko kasa. Piszę to w kontekście głównie Chiesy a jeszcze bardziej Mirettiego (bo o nim jest więcej plotek). Trudno mi sobie wyobrazić, żeby po rozpoczęciu sezonu, zarząd Juve rozważał sprzedaż niemal każdego zawodnika. Czasu na uzupełnienie składu nie byłoby prawie w ogóle, a nawet jeśli, to ewentualni następcy niekoniecznie byliby tańsi. Rozumiem, że można próbować wypchnąć zawodników, którzy grają na dobrze już obsadzonych pozycjach, byłoby to wręcz racjonalne. Mam tutaj na myśli np. Kosticia, McKenniego, Keana albo Milika. Jednak nie bardzo widzę ten racjonalizm w przypadku wspomnianych na wstępie zwłaszcza, że mogą być przyszłością nie tylko Juve, ale także reprezentacji Włoch.
Jedynym usprawiedliwieniem ich ewentualnej sprzedaży byłaby wciąż fatalna sytuacja finansowa klubu, zmuszająca do tak rozpaczliwych ruchów, ale to też przy założeniu, że nie da się innych spieniężyć.
Tak więc dziwią mnie dyskusje o sprzedaży Mirettiego, a tematu transferu Chiesy w ogóle nie dopuszczam do swoich myśli.
Jedynym usprawiedliwieniem ich ewentualnej sprzedaży byłaby wciąż fatalna sytuacja finansowa klubu, zmuszająca do tak rozpaczliwych ruchów, ale to też przy założeniu, że nie da się innych spieniężyć.
Tak więc dziwią mnie dyskusje o sprzedaży Mirettiego, a tematu transferu Chiesy w ogóle nie dopuszczam do swoich myśli.
- MishaAveJuve
- Juventino
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
- Posty: 1367
- Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Nie rozumiem sprzedaży ani jednego ani drugiego, zamiast Kostica który potrafi "coś" zrobić czy Illinga, który w zeszłym roku imponował i robił różnicę i widać było że jednak gość ma papiry na granie, jako jeden z nielicznych potrafi grać 1 vs 1 będzie grał kasztan hamburger albo inny wynalazek...........
Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
- Juvelove
- Rejestracja:
Największym wygranym meczów przedsezonowych był McKennie.
Mvp meczu z Realem, który grał najmocniejszym składem. Doskonale rozumiał się z Weaha i uzupełniał niczym Piszczek z Błaszczem . To sprawiło, że zmieniono decyzję i tylko oferta powyżej30 milionów mogłaby przekonać Juventus
Serio to wszystko jest w internecie, na facebookach,twiterach i wystarczy znać angielski, albo podstawy włoskie i się wie
Sytuacja klubu jest ciężka i trzeba sprzedawać. Może i Rovella by został, ale nabawił się urazu i nie miał jak pokazać się Allegriemu. Wyjątkowo dobrze spisywał się też Hans Nicolussi Caviglia i pewnie to on będzie zmiennikiem Loci i dostanie ten 1 sezon szansy ze względu na te wszystkie problemy finansowe.
Mvp meczu z Realem, który grał najmocniejszym składem. Doskonale rozumiał się z Weaha i uzupełniał niczym Piszczek z Błaszczem . To sprawiło, że zmieniono decyzję i tylko oferta powyżej30 milionów mogłaby przekonać Juventus
Serio to wszystko jest w internecie, na facebookach,twiterach i wystarczy znać angielski, albo podstawy włoskie i się wie
Sytuacja klubu jest ciężka i trzeba sprzedawać. Może i Rovella by został, ale nabawił się urazu i nie miał jak pokazać się Allegriemu. Wyjątkowo dobrze spisywał się też Hans Nicolussi Caviglia i pewnie to on będzie zmiennikiem Loci i dostanie ten 1 sezon szansy ze względu na te wszystkie problemy finansowe.