Mercato (LATO 2017)
- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9904
- Rejestracja: 19 września 2005
Ferrero musiał być naiwny sądząc, że przy klauzuli uda mu się zatrzymać swoją młodą gwiazdę po przejęciu przez większy klub. Zwłaszcza, że ten gość już na starcie będzie idealnym zmiennikiem Higuaina. Nie mogę się doczekać, jaram się mocno jego umiejętnościami. W całej Europie ze świecą szukać gracza o takich warunkach fizycznych z TAKĄ techniką. Wypisz wymaluj młody Ibra.
Pjaca jak wróci po kontuzji mam nadzieję odpali. Nie radził sobie z taktyką, ale teraz sporo czasu na L4, więc pewnie klub go w tej kwestii podciągnie. Przypomnijmy sobie początki Alvesa u nas - biegał gdzie chciał, obecnie trzyma się założeń Maxa.
Schick, Pjaca, Orsolini, Caldara, Keita, Bentancur, Dybala. 6 jest już nasza, dorzućmy Keitę, a będziemy mieć w przyszłości przemłodzież, czego dawno w Turynie nie obserwowaliśmy.
z Jmercato:
#DiCampli (ag. #Verratti) "Marco è molto attratto dalla Juventus
Agent Verrattiego niby powiedział, że Marco bardzo podoba się Juventus.
Jeśli to prawda to nie wiem, po jakiego ten gość to robi... To się już niesmaczne robi.
Pjaca jak wróci po kontuzji mam nadzieję odpali. Nie radził sobie z taktyką, ale teraz sporo czasu na L4, więc pewnie klub go w tej kwestii podciągnie. Przypomnijmy sobie początki Alvesa u nas - biegał gdzie chciał, obecnie trzyma się założeń Maxa.
Schick, Pjaca, Orsolini, Caldara, Keita, Bentancur, Dybala. 6 jest już nasza, dorzućmy Keitę, a będziemy mieć w przyszłości przemłodzież, czego dawno w Turynie nie obserwowaliśmy.
z Jmercato:
#DiCampli (ag. #Verratti) "Marco è molto attratto dalla Juventus
Agent Verrattiego niby powiedział, że Marco bardzo podoba się Juventus.
Jeśli to prawda to nie wiem, po jakiego ten gość to robi... To się już niesmaczne robi.
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Agresti dodał jeszcze, że po naszym spotkaniu z przedstawicielami Sevilli dowiemy się więcej o tym na jakich warunkach chcemy ściągnąć N'Zonziego, ale w tym momencie nie ma wątpliwości, że to nr 1 na naszej liście.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Costa to taki odpowiednik Cuadrado. Lepszy pod względem podań i dryblingu, nieco gorszy pod względem defensywnym, ale dużo ich łączy, a głównie mam na myśli to, że obaj, gdy ma się na nich pomysł i są w formie, robią dużo dobrego, ale gdy już im się forma kończy bądź pomysł trenera niekoniecznie idzie w parze z ich profilem piłkarskim, to stają się bezproduktywni, wręcz irytujący. I właśnie to ich odróżnia od najlepszych i sprawia, że nie są i na stałe nie będą na piłkarskim topie, mogą co najwyżej tam bywać. Dlatego też transfer Costy nie jara mnie o tyle, że Juventus ma ten sam problem co dwaj wymienieni piłkarze - na topie bywa, stąd oczekiwałbym sprowadzenia kogoś, kto na tym topie pozwoliłby zagościć na stałe. No ale to raczej nie z Costą, którego cechuje to, że momentami wolniej myśli niż pracują jego nogi. Jak się opiera siłę ofensywną na piłkarzach typu Cuadrado, których forma zmienną jest bardziej niż kobieta, to potem wychodzą takie kwiatki jak drugie 45 minut z Realem.
Co do N'Zonziego, ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, co myślę o tej kandydaturze. Piłkarz dość ciekawy, ale trochę słabo mi się robi, gdy w ruch idą argumenty, że bardziej pasuje do taktyki niż Tolisso. Wariantów gry dotychczas wymyślonych przez ludzkość jest multum, a talentu i klasy się nie przeskoczy - albo się ma to coś, albo się nie ma. Cholernie szkoda byłoby tego Tolisso, bo koniec końców piłkarski poziom to najważniejsze co się liczy, a nie sposób nie odnieść wrażenia, że Francuz to inny kaliber talentu niż N'Zonzi.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wiek N'Zonziego ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku piłkarza, za którego prawdopodobnie trzeba będzie wybulić 35mln+, a który niewiele wygrał w swojej karierze.
Orsolini i Schick wg mnie powinni dostać te pół roku na pokazanie się w warunkach normalnych, a nie przedsezonowych. Po stokroć wolę ich w odwodzie, niż wiecznie przeciętnych i wcale nie tańszych w utrzymaniu Matrich czy Rinconów. Jak się młodzi skontuzjują, to przynajmniej broniąc barw Juve i trenując dla Juve, a nie dla ligowego rywala.
Co do N'Zonziego, ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, co myślę o tej kandydaturze. Piłkarz dość ciekawy, ale trochę słabo mi się robi, gdy w ruch idą argumenty, że bardziej pasuje do taktyki niż Tolisso. Wariantów gry dotychczas wymyślonych przez ludzkość jest multum, a talentu i klasy się nie przeskoczy - albo się ma to coś, albo się nie ma. Cholernie szkoda byłoby tego Tolisso, bo koniec końców piłkarski poziom to najważniejsze co się liczy, a nie sposób nie odnieść wrażenia, że Francuz to inny kaliber talentu niż N'Zonzi.
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wiek N'Zonziego ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku piłkarza, za którego prawdopodobnie trzeba będzie wybulić 35mln+, a który niewiele wygrał w swojej karierze.
Orsolini i Schick wg mnie powinni dostać te pół roku na pokazanie się w warunkach normalnych, a nie przedsezonowych. Po stokroć wolę ich w odwodzie, niż wiecznie przeciętnych i wcale nie tańszych w utrzymaniu Matrich czy Rinconów. Jak się młodzi skontuzjują, to przynajmniej broniąc barw Juve i trenując dla Juve, a nie dla ligowego rywala.
- RICTOR
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
- Posty: 2204
- Rejestracja: 14 sierpnia 2005
Nie zgadzam się w tym sensie, że sami przecież się zastanawialiście czy przy charakterystyce Tolisso wystawianie go jako defensywnego pomocnika asekurującego Pjanica nie równałoby się marnotrawieniu jego potencjału ofensywnego. Ja osobiście nie wiem jak Max chce grać (chociaż Agresti twierdzi, że skoro chciał Maticia w tamto lato to N'Zonzi nie powinien być zaskoczeniem dla nikogo), ale doskonale bym rozumiał gdyby zażyczył sobie po prostu defensora z krwi i kości, który będzie na boisku wykonywał zadania defensywne bez marudzenia bo zwyczajnie jego gra opiera się w głównej mierze właśnie na tym (jako defensor N'Zonzi jest bardzo dobry, ale to moja opinia i rozumiem jakby ktoś się nie zgadzał, bywa). Np. Lemina chyba też był ściągany z myślą o innej roli a okazał się nieogarem taktycznym i jako DM nie wypalił. Żeby wygrać LM nie uważam, że jest nam niezbędny wirtuoz jako środkowy pomocnik do pary z Bośniakiem. Nie potrzeba nam dryblingów i bramek z tej pozycji, raczej potrzeba nam jakości w ataku, na skrzydłach i 3/4, zarówno w podstawie jak i na rezerwie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Czekaj, czekaj przypomnij mi, który z naszych piłkarzy prócz Khediry wygrał w przeciągu trzech lat jakiś europejski puchar?pumex pisze:
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wiek N'Zonziego ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku piłkarza, za którego prawdopodobnie trzeba będzie wybulić 35mln+, a który niewiele wygrał w swojej karierze.
- kamil-8853
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2014
- Posty: 427
- Rejestracja: 18 lutego 2014
Sanchez podobno krok od .... Manchesteru City.
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 2017
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Patrys kocham futbol Evra i Dani Alves oraz typowy jugol Mario Mandzukicdeszczowy pisze:Czekaj, czekaj przypomnij mi, który z naszych piłkarzy prócz Khediry wygrał w przeciągu trzech lat jakiś europejski puchar?pumex pisze:
Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie wiek N'Zonziego ma znaczenie, zwłaszcza w przypadku piłkarza, za którego prawdopodobnie trzeba będzie wybulić 35mln+, a który niewiele wygrał w swojej karierze.
Podpisuje się rękami i nogami pod tym odnośnie D. Costy oraz N'zonziego..jak już mamy kupować jakiś kotów na skrzydło, to czy aby brakuje ich u nas na ligowym podwórku że musimy sięgać po rezerwowych Bayernu i zbierać co przysłowiowo odpadło im z talerza? po stokroć wolałbym sprowadzenie Balde Keity, czy Bernardeschiego.pumex pisze:Costa to taki odpowiednik Cuadrado. Lepszy pod względem podań i dryblingu, nieco gorszy pod względem defensywnym, ale dużo ich łączy, a głównie mam na myśli to, że obaj, gdy ma się na nich pomysł i są w formie, robią dużo dobrego, ale gdy już im się forma kończy bądź pomysł trenera niekoniecznie idzie w parze z ich profilem piłkarskim, to stają się bezproduktywni, wręcz irytujący. I właśnie to ich odróżnia od najlepszych i sprawia, że nie są i na stałe nie będą na piłkarskim topie, mogą co najwyżej tam bywać. Dlatego też transfer Costy nie jara mnie o tyle, że Juventus ma ten sam problem co dwaj wymienieni piłkarze - na topie bywa, stąd oczekiwałbym sprowadzenia kogoś, kto na tym topie pozwoliłby zagościć na stałe. No ale to raczej nie z Costą, którego cechuje to, że momentami wolniej myśli niż pracują jego nogi. Jak się opiera siłę ofensywną na piłkarzach typu Cuadrado, których forma zmienną jest bardziej niż kobieta, to potem wychodzą takie kwiatki jak drugie 45 minut z Realem.
Co do N'Zonziego, ciężko mi jednoznacznie powiedzieć, co myślę o tej kandydaturze. Piłkarz dość ciekawy, ale trochę słabo mi się robi, gdy w ruch idą argumenty, że bardziej pasuje do taktyki niż Tolisso. Wariantów gry dotychczas wymyślonych przez ludzkość jest multum, a talentu i klasy się nie przeskoczy - albo się ma to coś, albo się nie ma. Cholernie szkoda byłoby tego Tolisso, bo koniec końców piłkarski poziom to najważniejsze co się liczy, a nie sposób nie odnieść wrażenia, że Francuz to inny kaliber talentu niż N'Zonzi.
N'zonzi to też poroniony pomysł, może i gość jest dobrym przecinakiem, no ale właśnie..takich DOBRYCH piłkarzów to już mamy, potrzebujemy kogoś kto po prostu byłby lepszy od naszych graczy a nie podobny skillowo. I w dodatku ten wiek.. 30-40 mln za chłopa 30 letniego, tylko my moglibyśmy zapłacić tyle za wiekowego przecinaka, tylko my..więc się nie zdziwie jeśli do tego dojdzie
Jeśli kupilibyśmy Verrattiego tego lata to..klękajcie narody.
Ostatnio zmieniony 10 czerwca 2017, 19:58 przez Piti, łącznie zmieniany 1 raz.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
Dokładnie. Gość jest dla mnie właśnie trochę lepszą wersją Cuadrado. Jesteśmy na takim poziomie, że od skrzydłowego oczekuję, czegoś więcej niż szybkich nóg, dryblinhu i wrzutki w polę karne. I Cuadrado i Costa grają cały czas tak samo, według swoich schematów. Potrzebujemy skrzydłowych myślących, z wizją, podaniem, strzałem i dryblingiem (dwa ostatnie Costa ma, żeby nie było).pumex pisze:Costa to taki odpowiednik Cuadrado. Lepszy pod względem podań i dryblingu, nieco gorszy pod względem defensywnym, ale dużo ich łączy, a głównie mam na myśli to, że obaj, gdy ma się na nich pomysł i są w formie, robią dużo dobrego, ale gdy już im się forma kończy bądź pomysł trenera niekoniecznie idzie w parze z ich profilem piłkarskim, to stają się bezproduktywni, wręcz irytujący. I właśnie to ich odróżnia od najlepszych i sprawia, że nie są i na stałe nie będą na piłkarskim topie, mogą co najwyżej tam bywać. Dlatego też transfer Costy nie jara mnie o tyle, że Juventus ma ten sam problem co dwaj wymienieni piłkarze - na topie bywa, stąd oczekiwałbym sprowadzenia kogoś, kto na tym topie pozwoliłby zagościć na stałe. No ale to raczej nie z Costą, którego cechuje to, że momentami wolniej myśli niż pracują jego nogi. Jak się opiera siłę ofensywną na piłkarzach typu Cuadrado, których forma zmienną jest bardziej niż kobieta, to potem wychodzą takie kwiatki jak drugie 45 minut z Realem.
Jeżeli już brać kogoś na DMa w wieku pod 30stke, to Matic. Dobry w odbiorze, a i rozegrać i strzelić z dystansu potrafi. Chyba że chcemy opcję tańszą N'Zonzi, bo celujemy w Higuaina pomocy (Verratti). To się wiąże ze zmianą ustawienia na 433( mam nadzieję że nikt nie myśli o 4312) i Dybalą na prawym skrzydle, a to niezbyt dobry pomysł. Tolisso do gry w parze z Pjanicem nie pasuje, ale Fabinho już tak ( ).
Bazyliszek Uprzedziłeś mnie z odpowiedzią.
Co do Verrattiego, to trochę by to było nie potrzebne mając Pjanica, ustawienie w którym gramy dobrze i potrzeby na skrzydłach. Żeby nie przekombinowali.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
@RICTOR, nie tyle chodzi mi o to, żeby kupić Tolisso i na siłę wpychać go w rolę dm'a. Mam na myśli różnicę klas obu zawodników, zwłaszcza w perspektywie. Dość prawdopodobne, że za 2-3 lata zakupiony za ciężkie pieniądze N'Zonzi będzie do odstrzału, a w tym czasie Tolisso będzie topem w którejś z europejskich potęg. Śmiem twierdzić, że np Ancelotti nie miałby problemu z pogodzeniem obecności na boisku pary Pjanić-Tolisso. Kreatywność trenerska jest w cenie, tak samo jak piłkarska jakość, niezależnie od profilu.
@deszczowy, ale to pytanie a propos czego? Gdybyśmy rozmawiali o Di Marii, czyli rówieśniku N"Zonziego, pod kątem grubego transferu, to jedyne, odnośnie czego mógłbym mieć wątpliwości, to czy nas na taki transfer stać. Wiadomo, że klasa Argentyńczyka to poziom top i w jego przypadku można godzić się, że pieniędzy wpakowanych w transfer nie odzyskamy bezpośrednio. N'Zonzi to trochę inny pułap a więc i inna bajka, choć też i inna kwota odstępnego - wiadomo.
@deszczowy, ale to pytanie a propos czego? Gdybyśmy rozmawiali o Di Marii, czyli rówieśniku N"Zonziego, pod kątem grubego transferu, to jedyne, odnośnie czego mógłbym mieć wątpliwości, to czy nas na taki transfer stać. Wiadomo, że klasa Argentyńczyka to poziom top i w jego przypadku można godzić się, że pieniędzy wpakowanych w transfer nie odzyskamy bezpośrednio. N'Zonzi to trochę inny pułap a więc i inna bajka, choć też i inna kwota odstępnego - wiadomo.
- Gaiu
- Juventino
- Rejestracja: 18 lipca 2014
- Posty: 125
- Rejestracja: 18 lipca 2014
Tak to się zapewne skończy. City oferuje mu gigantyczne zarobki, on sam w Anglii czuje się znakomicie i Guardiola zrobi wszystko, żeby go wreszcie pozyskać. Jeszcze w czasach, gdy trenował Barcę, mocno o niego zabiegał. Teraz pewnie dopnie swego. Dla nas ten ruch oznacza lekką <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Potrzebujemy jednak typowego skrzydłowego, a nie tylko Jugola męczyć.kamil-8853 pisze:Sanchez podobno krok od .... Manchesteru City.
- Dybala 4ever
- Juventino
- Rejestracja: 28 października 2007
- Posty: 1847
- Rejestracja: 28 października 2007
Dobrze, że na forum przyszedł tutaj fan Bayernu o wdzięcznym nicku RoyM (Roy Makaay- świetny piłkarz swego czasu, strzelił chyba najszybszego gola w LM swego czasu- pozdrawiam Cię serdecznie ), tak więc myślę że ten fan to już stary wyga kibicowski i nie jakiś sezonowiec. Ma on większy pogląd na Bayern, bo ogląda pewnie regularnie mecze. Jeszcze zanim rozwinę swój wywód to jest też spory rozdźwięk pomiędzy Anglią i Europą: na Wyspach to ten kto trenuje jest też menedżerem. W praktyce wygląda to tak- jest tam sobie też właściciel, ale on mówi sobie do menedżera tak: ja daję tutaj na klub hajsy, a Ty sobie rób z tym co chcesz. Menedżer sobie dobiera piłkarzy, taktykę, sztab wedle swojego uznania. Jedynie na koniec osoba menedżera jest rozliczana przez pryncypała przez pryzmat osiąganych wyników. Jeśli nie podoła zadaniu to jest wywalony na zieloną trawkę. W reszcie Europy jest inaczej: jest sobie trener, ale on musi się jednak też liczyć z zarządem klubu co do transferów i wiele razy musi grać tym co mu zarząd sprowadzi. Wiele razy byliśmy świadkami konfliktów na tle trener- zarząd. My nie musimy szukać zbyt daleko: przykład z brzegu Conte i nasi włodarze. Antek nie dostał tego czego chciał to pokazał środkowy i zwinął manele z Turynu w tempie błyskawicznym. W Barcelonie teraz też Lucho chyba popsztykał się z zarządem, bo nie było ponoć harmonii co do polityki transferowej. No dobra sorry za ten cały off top- zmierzam do przypadku Douglasa Costy, którego lwia część wiary forumowej chce w naszych szeregach. Krąży tutaj teoria, że Brazylijczyk chce odejść wyłącznie z powodu konfliktu z Carletto. Ja myślę, że nie do końca. Powód podałem wyżej- Włoch nie jest w stolicy Bawarii klasycznym menedżerem jak w Anglii i musi też liczyć się z Rummenige i świtą. Bayern jest topowym europejskim klubem i bardzo rzadko oddawał tak lekką ręką swoich zawodników- dobra wszystko jest kwestią ceny. Jednak wypadek Douglasa wygląda, że nie będzie robienia problemów z odejściem. I ten transfer może być cholernie ryzykowny dla Juve: albo odpali, zmiana ligi i otoczenia okaże się , że to jest albo zaliczymy solidnego flopa i utopimy sporo kasy co może na przyszłość okazać się brzemienne w skutkach. Nasz sympatyczny kolega z Bayernu napisał tak: Bayern chce koło 30 mln, przy zaliczonym zjeździe formy gra jakby wart był 15 mln, a w topowej formie wart jest 60 mln. To daje mocno mi do myślenia i chyba jednak będę w gronie osób sceptycznie nastawionych do ewentualnego transferu. Ale mówię na samym końcu schemat jest taki: będą oficjalki- będzie mowa o faktach a druga sprawa cały sezon zweryfikuje jaki transfer był trafiony a jaki był niewypałem.
PS: jest wysyp tych nazwisk jak co roku, zachowajmy chłodne głowy i zobaczymy jak to będzie oficjalnie, a następnie ocenimy wszystko po sezonie
Miłego wieczoru wszystkim!
PS: jest wysyp tych nazwisk jak co roku, zachowajmy chłodne głowy i zobaczymy jak to będzie oficjalnie, a następnie ocenimy wszystko po sezonie
Miłego wieczoru wszystkim!
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Jakby się tak zastanowić, to jak na złość w momencie, gdy chcemy porządnie wzmocnić skrzydła, naprawdę dobrych kandydatów jest jak na lekarstwo. Dla mnie idealnymi skrzydłowymi skrojonymi pod to czego potrzebujemy byliby Sanchez, Di Maria bądź Hazard - wszyscy trzej nierealni ze względu na oczekiwaną gażę i wartość ich karty zawodniczej. Kolejny kandydat prawie że idealny i niemal nierealny to Carrasco. Dalej już zaczynają się piłkarze, do których mam większe bądź mniejsze 'ale'. Keita dość ciekawy, ale cholera w paszporcie ma "Senegalczyk". Potencjalnie ważny piłkarz zespołu co drugi rok wyjeżdżający na jakiś śmieszny puchar dżungli. W głowie też chyba nie tak, jak być powinno. Reus... wiadomo Costa - temat na forum w zasadzie wyczerpany, podobnie sprawa tyczy się Berardiego. Bernardeschi jest w pewien sposób interesujący, bo stosunkowo młody, bo Włoch, bo miał swoje momenty, ale za 40 milionów i za szarpanie się z Della Valle chciałoby się mieć więcej od piłkarza, niż samą obietnicę rozwoju, bo póki co to nie jest piłkarz do pierwszego składu. Czy kogoś pominąłem..?
Na koniec świadomie zostawiłem jednego kandydata. W zasadzie jedynego, który moim zdaniem już teraz nadawałby się do pierwszego składu Juve i na którego w teorii mielibyśmy jakieś tam szanse. Lemar. Kawał gracza, młody, bez wyjazdów na jakieś bzdurne afrykańskie zabawy, kumaty (w sensie myślący, a nie biegający gdzie nogi poniosą), aktualnie zarabiający stosunkowo niewiele, a więc do zakontraktowania za rozsądną gażę. Wiem, że się nie znam, ale bardzo dziwi mnie brak działań w jego temacie.
Na koniec świadomie zostawiłem jednego kandydata. W zasadzie jedynego, który moim zdaniem już teraz nadawałby się do pierwszego składu Juve i na którego w teorii mielibyśmy jakieś tam szanse. Lemar. Kawał gracza, młody, bez wyjazdów na jakieś bzdurne afrykańskie zabawy, kumaty (w sensie myślący, a nie biegający gdzie nogi poniosą), aktualnie zarabiający stosunkowo niewiele, a więc do zakontraktowania za rozsądną gażę. Wiem, że się nie znam, ale bardzo dziwi mnie brak działań w jego temacie.
- szymken
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2013
- Posty: 365
- Rejestracja: 13 września 2013
Jakiś czas temu było info L'Equipe, że działamy w jego temacie i na razie jest cisza. A jak wiadomo Beppe potrafi zaskoczyć. Problem jaki widzę to , że Lemar pomyka na LS, a tam IMO Mandzu jest pewniakiem.
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2935
- Rejestracja: 16 września 2009
pumex Ten Carrasco...przez to 352 umknął nam świetny skrzydłowy i to za śmieszne pieniądze.
Tak sobie przestudiowalem skrzydłowych/ofensywnych zawodników, ktorzy moga byc dostepni w to okienko : Sanchez, Di Maria, James, Eriksen, Coutinho, Salah, Carrasco, Mahrez, Willian, Costa, Lemar, Berna, Keita. Może Marotta zaskoczy i ściągnie kogoś, o nim nie mówiło się w ogóle w mediach. Szkoda że Insigne jest wychowankiem Napoli
Co do DMa. To co się dzieje z Williamem Carvalho ? Swego czasu wielki talent, dużo zespołów było nim zainteresowanych.
Tak sobie przestudiowalem skrzydłowych/ofensywnych zawodników, ktorzy moga byc dostepni w to okienko : Sanchez, Di Maria, James, Eriksen, Coutinho, Salah, Carrasco, Mahrez, Willian, Costa, Lemar, Berna, Keita. Może Marotta zaskoczy i ściągnie kogoś, o nim nie mówiło się w ogóle w mediach. Szkoda że Insigne jest wychowankiem Napoli
Co do DMa. To co się dzieje z Williamem Carvalho ? Swego czasu wielki talent, dużo zespołów było nim zainteresowanych.