Kontrakt Del Piero
- alex_KiNiO
- Juventino
- Rejestracja: 18 lipca 2006
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lipca 2006
Niezdrowe jeśli jesteś kibicem tylko Juventusu, a nie Juventusu oraz Alexa - bo w obecnej chwili należy rozdzielić jedno od drugiego. Ja kibicuje Juventusowi od 14 lat - oglądam wszystkie mecze, sprawdzam co się dzieje, wszystkie newsy, newsiki, ciekawostki, no wiadomo.. wszystko kręci się wokół Juventusu. Ale jestem również kibicem Del Piero, dlatego - mimo że nie gra już w Juve - to nie przestałem mu kibicować, i z tego samego powodu, dla którego oglądam mecze Juve i interesuję się wszystkim co się dzieje w Juve, tak samo oglądam i interesuje się tym co dzieje się w życiu Alexa.szczypek pisze: Potrzebujesz argumentacji mojego stanowiska? Del Piero to wspaniały człowiek, wspaniały piłkarz, ale to jest już przeszłość. Wiem, że niektórym ciężko się z tym pogodzić, ale taka jest prawda. Dlatego uważam, że oglądanie meczów jakiejś anonimowej drużyny z Australii, bo biega tam Alex, jest niezdrowe. Masz argumentacje, możesz mnie niszczyć, bo przecież jestem zły i nie mam racji.
Dla mnie nie ma w tym nic chorego. Wręcz przeciwnie.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Gianni Agnelli
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 6203
- Rejestracja: 18 marca 2007
Nie, nie przeprowadzam dogłębnej analizy każdego napisanego przeze mnie posta. Napisałem po prostu co myślę, to wszystko. W nikogo nie strzelam.GKS Katowice pisze:No chyba właśnie przeciwnie, to Ty tak myślisz krytykując jarających się Alexem, jakby coś Ci to dawało...
No i dobra, ja uważam za niezdrowe, Ty rozumiesz, że można i tak. Czy ja coś w związku z tym mam do Ciebie? Nie, to Ty na mnie naskakujesz.GKS Katowice pisze:Ja właśnie wstawiłem się za opinią tych oglądających Australię, bo rozumiem ich podejście. Dziwi mnie co piszesz o del Piero, czyli kibic ma być tylko z drużyną/idolem jak jest na topie i w życiowej formie? Dziwne słyszeć to z ust kibica Juve szczególnie...
Pisałem co myślę o Del Piero, teraz też będę śledził jego poczynania, ale BEZ PRZESADY.
Koniec "dyskusji".
I będziesz przeżywał każdego jego gola z takim samym napięciem jak gola Juventusu? Płakał po każdej porażce Sydney tak jak gdy przegra Stara Dama? Chyba nie. O przesadę mi chodzi, nic więcej.alex_KiNiO pisze:Dla mnie nie ma w tym nic chorego. Wręcz przeciwnie.
- alex_KiNiO
- Juventino
- Rejestracja: 18 lipca 2006
- Posty: 361
- Rejestracja: 18 lipca 2006
A no więc widzisz. Teraz dodałeś, że chodzi o przesadę, o której wcześniej nie wspomniałeś. Oczywiście, że nie będę płakał po przegranych meczach Sydney - bo ich kibicem nie jestem i nie będę. Jak już napisałem - oglądał będę tylko po to by oglądać swojego idola, bo jak by nie było cholerną radość sprawia mi oglądać mecz z jego udziałem, tym bardziej, że już wiele ich nie zostało, więc chce wykorzystywać każdą z nadarzających się ku temu okazji - nawet w Sydney FC.szczypek pisze:I będziesz przeżywał każdego jego gola z takim samym napięciem jak gola Juventusu? Płakał po każdej porażce Sydney tak jak gdy przegra Stara Dama? Chyba nie. O przesadę mi chodzi, nic więcej.alex_KiNiO pisze:Dla mnie nie ma w tym nic chorego. Wręcz przeciwnie.
Jestem kibicem Alessandro i jestem z tego dumny. Tak samo jestem kibicem Juventusu i jestem z tego dumny.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości.
Gianni Agnelli
Gianni Agnelli
- GKS Katowice
- Juventino
- Rejestracja: 15 września 2011
- Posty: 44
- Rejestracja: 15 września 2011
GKS Katowice pisze:szczypek pisze:Podniecanie się Alexem i oglądanie meczów Sydney uważam za niezdrowe. Dziękuję.I widzisz? łatwo jest rzucić mimochodem jakieś oskarżenie, nie wyjaśniając, a można tym urazić i zdenerwować innych. Od początku chodziło mi o bezsens takiej wypowiedzi, a to mi zarzucono nietolerancję bo dodałem: "więcej tolerancji", bo nim wyjaśniłeś, tak to zabrzmiało :lol: Dziękuję za "dyskusję" i niech każdy "podnieca się tym co go podnieca".I będziesz przeżywał każdego jego gola z takim samym napięciem jak gola Juventusu? Płakał po każdej porażce Sydney tak jak gdy przegra Stara Dama? Chyba nie. O przesadę mi chodzi, nic więcej.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ja cały czas mam wrażenie, że wyedytujesz tego posta i wpiszesz : "żartowałem", bo logika godna pożałowania.zoff pisze:Dokładnie. Czekałem na to Siódmej drużyny Serie A. Poziom dla klubów MLS nieosiągalny - powiedzmy sobie szczerze.pan Zambrotta pisze:póltora roku temu to my prezentowaliśmy poziom na miare siodmej (!) druzyny serie a, wiec faktycznie, chwalmy pana ze ADP sie jakos wyroznial na plus.
Del Piero poradziłby sobie w MLS.
Matri i Quag to bardziej boiskowi bramkowpychacze, kończący akcje. Zawiedli bardziej ci, na których opierano grę czyli Krasić, Aqua, czy Alex. Del Piero oprócz meczów z Lazio, Interem miał może z 5 naprawdę udane występy. Trochę mało jak na jokera w szerokiej kadrze Conte. Nie wyrabiał w co drugim meczu, a co dopiero jak miałby grać pełen sezon.evilboy pisze: Te same półtora roku temu Quagliarella i Matri byli w swojej życiowej formie Panie hejterze, naprawdę uważasz, że oni w swojej obecnej, zniżkowej formie dają drużynie więcej? .
Alex może mówić, że miał oferty z Szanghaju i petersburga, w MLS jest coś takiego jak salary restriction, chyba można mieć dwóch grajków mających status "gwiazdy", trenerzy pewnie nie chcieli tego tracić na ławkowicza.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Biorąc pod uwagę częstotliwość jego gry w zeszłym sezonie - procent dobrych występów jest duży. U Del Neriego również był - niestety - najlepszym piłkarzem w zespole.pan Zambrotta pisze:Del Piero oprócz meczów z Lazio, Interem miał może z 5 naprawdę udane występy. Trochę mało jak na jokera w szerokiej kadrze Conte. Nie wyrabiał w co drugim meczu, a co dopiero jak miałby grać pełen sezon.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
http://forum.juvepoland.com/viewtopic.p ... ht=#129130Zambro z czasow przedkontrowersyjnych pisze:
Wysłany: 05.11.2004 18:32:12
Del Piero to symbol Juve i nigdy nie odejdzie. Nikt go nie puści i już a to że jego lata świetności minęły to inna sprawa. Alex ma kontrakt do 2008 i z pewnością zakończy wtedy karierę. Ciekawe, jak wtedy będziecie patrzeć na Juventus bez Alexa??? sam nie umiem sobie tego wyobrazić..
Z pewnoscia, to poradzilby sobie w MLS.
Naprawde proponuje oddac cesarzowi co cesarskie, pozwolic innym wciaz ekscytowac sie kariera najwazniejszego dla nich pilkarza. Tyle. To naprawde nie jest fajny temat do bycia kontrowersyjnym i cool. Przebijajacy sie momentami brak szacunku do niego jest po prostu slaby, bo gdyby nie On, to forum byloby mniejsze o polowe, a Ty bys Zambro opisywal wymiane pokoleniowa Chivu -> Ranocchia na pewnej stronie, ktorej adresu nie wolno wyswietlac.
a propos starych postow, jak tam pojazd po frajerze - najwieksze przedsiewziecie cywilizacyjne od czasu pogromu Turkow pod Wiedniem?
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 7749
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Stwierdzenie, że w wieku 38 lat nie jest już zawodnikiem mogącym wiele dać Juventusowi a trener nie chce go nawet na ławce, jest faktycznie olbrzymim brakiem szacunku.Supersonic pisze:Przebijajacy sie momentami brak szacunku do niego jest po prostu slaby
Najlepszym ukoronowaniem jego kariery byłoby podpisywanie kolejnych kontraktów i trenowanie z primką (bo do tego bez wątpienia by doszło).
Nie ma dobrego momentu i sposobu na odejście takiego piłkarza - gdyby to było za rok albo dwa to też byście się srali dokładnie tak samo jak teraz. Dobrze, że przynajmniej odszedł jako zwycięzca a nie po kolejnym 7 miejscu...
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
daj spokój, super-Es ma taki butthurt z powodu tego że ktoś krzywo napisze na Alexa, że po północy był tak zdesperowany by mi dowalić że wyczytywał moje posty z 2004 roku. Ja pierniczę, ten to ma przesrane w bani :lol:Ouh_yeah pisze:Stwierdzenie, że w wieku 38 lat nie jest już zawodnikiem mogącym wiele dać Juventusowi a trener nie chce go nawet na ławce, jest faktycznie olbrzymim brakiem szacunku.Supersonic pisze:Przebijajacy sie momentami brak szacunku do niego jest po prostu slaby
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Taa, tylko to troche co innego niz Zambrottowe " przyjmijcie do wiadomosci, ze w powaznym futbolu, nikt juz Alexa nie chce". Oprocz zabarwienia: dowale wszystkim, ktorzy beda pisali w tym temacie rozmawiajac o Del Piero w Sydney - jest ono po prostu bledne, bo DP mial propozycje z dobrych klubow. Ale haters gonna hate i fakty do nich nie docieraja, wiec wciskaja durne kocopoly w imie zdobywania fejmu - ale moim zdaniem zbieractwo fejmu poprzez deprecjonowanie wartosci Alexa jest troche jak w moich zylach plynie calciokrew, balotel w Juve bylby brakujaca nam dawka jakosci. Niezbyt zreczne.Ouh_yeah pisze:Stwierdzenie, że w wieku 38 lat nie jest już zawodnikiem mogącym wiele dać Juventusowi a trener nie chce go nawet na ławce, jest faktycznie olbrzymim brakiem szacunku.Supersonic pisze:Przebijajacy sie momentami brak szacunku do niego jest po prostu slaby
Wyrzucilem De Rossiego, dbajac o umiarkowany poziom calciofanizmu, teraz czas na DP hejterow :C
Nawet sie o odp co do suchego frajera nie pokusiles. Hmm
ps2. przekopywalem moje. Twoj sie jedynie napatoczyl
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
nie wiem, jaką masz definicję "faktów", ale dla mnie niepodważalnym faktem jest to, że ADP gra na piłkarskim odludziu, a opowiadanie kto go niby nie chciał do faktów zaliczyć nie można.Supersonic pisze:Ale haters gonna hate i fakty do nich nie docieraja
Co do wytępienia haterów Alexa to, po pierwsze ja żadnym hejterem nie jestem, liczy się dla mnie sprawiedliwe traktowanie i nie patrzenie na przeszłość, po drugie sam się pilnuj bo masz jedną kartkę (moja w tym zasługa za "balodebila", które przeszło by po cichu niezauważenie gdyby nie moja niebieska karteczka ), a ja za niedługo mam odwołane obydwie, a po trzecie to tylko ja potrafię wracać z zaświatów po banie 8)
na drugą zmianę masz dzisiaj w UK? bo dosyć wcześnie odpisałeś.
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 292
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Szanowny Supersonicu, olej trolla. Andrzej nigdy nie będzie postrzegał ADP jak kibice, którzy pokochali Juve dzięki jego fantastycznym występom na przestrzeni 95-99. On wtedy jarał się Ronaldo, Zamorano, Zanettim, Incem, Winterem i Djorkaeffem. Chłopak miał bardzo trudne i nieszczęśliwe dzieciństwo, z resztą jest to dość zrozumiałe, mając na uwadze, że koleś ma na imię Andrzej (swoją drogą ciekawe czy jego staruszek ma na imię Leon - na mojej liście obciachowych imion tylko Leoś jest wyżej od Aczeja). Życzę Wam udanego weekendu, Piona Endrju!pan Zambrotta pisze:nie wiem, jaką masz definicję "faktów", ale dla mnie niepodważalnym faktem jest to, że ADP gra na piłkarskim odludziu, a opowiadanie kto go niby nie chciał do faktów zaliczyć nie można.Supersonic pisze:Ale haters gonna hate i fakty do nich nie docieraja
Co do wytępienia haterów Alexa to, po pierwsze ja żadnym hejterem nie jestem, liczy się dla mnie sprawiedliwe traktowanie i nie patrzenie na przeszłość, po drugie sam się pilnuj bo masz jedną kartkę (moja w tym zasługa za "balodebila", które przeszło by po cichu niezauważenie gdyby nie moja niebieska karteczka ), a ja za niedługo mam odwołane obydwie, a po trzecie to tylko ja potrafię wracać z zaświatów po banie 8)
na drugą zmianę masz dzisiaj w UK? bo dosyć wcześnie odpisałeś.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
To już koniec czy dopiero początek ciekawej "wymiany poglądów" Zambro vs SS&Dzięcioł? Bo nie wiem, czy wstawać od kompa i oglądać fakty czy może zostać i czekać na rozwój wydarzeń?
Ludzie kochani, dziwię się Wam. Napinać się na cztery razy odgrzewanego kotleta, jakim jest temat odejścia Alexa :roll:
Ludzie kochani, dziwię się Wam. Napinać się na cztery razy odgrzewanego kotleta, jakim jest temat odejścia Alexa :roll:
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1184
- Rejestracja: 25 października 2004
Dobra, dobra nie zapominaj, ze ostatnio wyleciales, po konfrontacji ze mna ( z glosnikow leci Korn, dziewice myja sobie plecy w wielkiej wannie, aura tryumfu )pan Zambrotta pisze: a ja za niedługo mam odwołane obydwie, a po trzecie to tylko ja potrafię wracać z zaświatów po banie 8)
Nie moge Ci napisac gdzie jestem, bo to - cytujac nieocenionego LJ'a polepszyloby moja pozycje w dyskusjipan Zambrotta pisze: na drugą zmianę masz dzisiaj w UK? bo dosyć wcześnie odpisałeś.
Dzieciol nie odpuszcza Andrzejowi - czekam na fragmenty Waszych PW i wyciagi z kart kredytowych, bo ostatnio zostawiliscie widownie w niedosycie mi bet365 wciaz nie chce pieniedzy wyplacic, bo nie jest w stanie stwierdzic czy moj faworyt wygral.
Jutro derby Sydney Kto oglada?