Giuseppe Rossi

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 4162
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 16 czerwca 2009, 23:43

No być może a raczej na pewno chodzi o to znaczenie, z którego Galliani pewnie by się ucieszył. Niestety...w takim wypadku transfer tego zawodnika do Juve stoi pod dużym znakiem zapytania. Juve i Milan to jedno podwórko, ta sama liga, rywal zza miedzy, wątpię, że prawdziwy milanista chciałby grać dla Juve.


Madara

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Posty: 802
Rejestracja: 29 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 00:02

LordJuve pisze:No być może a raczej na pewno chodzi o to znaczenie, z którego Galliani pewnie by się ucieszył. Niestety...w takim wypadku transfer tego zawodnika do Juve stoi pod dużym znakiem zapytania. Juve i Milan to jedno podwórko, ta sama liga, rywal zza miedzy, wątpię, że prawdziwy milanista chciałby grać dla Juve.
Oj uwierz mi nie chciałby.
We Włoszech piłka nożna jest traktowana dużo poważniej niż u nas.
Tam kibicowanie jest "dziedziczne". Przechodzi z ojca na syna i wpajane jest od najmłodszych lat.
Wątpię też w taki scenariusz, że Milan mimo deklaracji Rossi'ego go oleje, a ten na złość przejdzie do Juventusu hehe 8)


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 01:53

Coby-Shaddix69 pisze:
Lord Juve pisze:No być może a raczej na pewno chodzi o to znaczenie, z którego Galliani pewnie by się ucieszył. Niestety...w takim wypadku transfer tego zawodnika do Juve stoi pod dużym znakiem zapytania. Juve i Milan to jedno podwórko, ta sama liga, rywal zza miedzy, wątpię, że prawdziwy milanista chciałby grać dla Juve.
Oj uwierz mi nie chciałby.
We Włoszech piłka nożna jest traktowana dużo poważniej niż u nas.
Tam kibicowanie jest "dziedziczne". Przechodzi z ojca na syna i wpajane jest od najmłodszych lat.
Wątpię też w taki scenariusz, że Milan mimo deklaracji Rossi'ego go oleje, a ten na złość przejdzie do Juventusu hehe
Po pierwsze trochę nielogicznie napisałeś ;-) Lord napisał, że nie przejdzie raczej do nas.
Po drugie to spójrz na Gilardino albo Zambrotte. Juventino w Milanie i Violi i Milanista w Juve. I jakoś im to nie przeszkadzało.


Pluto

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 października 2002
Posty: 2693
Rejestracja: 17 października 2002

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 02:05

No to temat Rossiego mam nadzieje zamkniety. To bylaby dla nas duza zniewaga gdyby do Juventusu przyszedl czlowiek, ktory tydzien wczesiej mowil "jestem Milanista". Takze nie ma co plakac, ze Galliani moze pokrzyzowac nam szyki.

ps: Szikit, z Zambrotty taki Juventino jak z koziej...


calma calma
Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 2240
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 02:11

No właśnie chodziło mi o to, że Zambrotta wielokrotnie przed przyjściem do Milanu mówił, że kibicuje Milanowi od dziecka. Jak tylko od nas odszedł zaczął swoją gadkę. Więc mieliśmy Milaniste w zespole. Juventino to Gila.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 5561
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 05:58

JuveR pisze: Co coś Ty... Przecież Ibrahimovic powiedział, że inter to dla niego spełnienie marzeń, a VdV, że zawsze kibicował realowi :lol:
Ironia, prawda?
goly pisze:Vdv, Zlatan... I po co wy mi wymieniacie tych sprzedawczyków? Sami widzicie jacy są. Pewnie, że może grać dla naszej drużyny. Chodzi mi po prostu o to, że mieliśmy już takiego Cygana, który zostawił nas dla Interu i teraz jest jego najsilniejszym punktem. Nie chce aby taka sytuacja miała kiedy kol wiek jeszcze miejsce.
Taka sytuacja może miec miejsc z każdym piłkarzem. Z Diego też. Jedyne rozwiązanie, żeby nie powtórzyło się to w przyszłości to nie kupowac zawodników, tylko wprowadzac wychowanków, a i to nie da 100% pewności. ;)
Pluto pisze: z Zambrotty taki Juventino jak z koziej...
W 2005 roku był jednym z najbardziej kochanych zawodników. I to jego odejście wywołało, z tego co pamiętam, największy żal w sercach kibiców Juve.


JuveR

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 grudnia 2005
Posty: 662
Rejestracja: 17 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 07:22

stahoo pisze:
JuveR pisze: No coś Ty... Przecież Ibrahimovic powiedział, że inter to dla niego spełnienie marzeń, a VdV, że zawsze kibicował realowi :lol:
Ironia, prawda?
Raczej pogarda :P Niestety nie mogę teraz znaleźć wypowiedzi piłkarzy zaraz po przejściu odpowiednio Ibrahimovica do interu i VdV do realu :think: Ale mówili w podobnych tonach.
Pamiętacie jak Ibrahimovic mówił, że mu włoska kuchnia szkodzi? :lol:


mrozzi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 września 2005
Posty: 9904
Rejestracja: 19 września 2005

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 11:31

Doprawdy dziwne jest podejście niektórych z Was... Co z tego, że jakiś czas temu wypowiedział takie słowa :?: Skąd macie pewność, że w ogóle je wypowiedział :?: Osobiście wątpię, aby dziennikarze pytali go o Milan, skoro doskonale wiedzą, że to Juventus wyraził zainteresowanie jego osobą... Ja czytałem z kolei, że zagadnięty o klub z Turynu przyznał otwarcie, że z dumą przeniósłby się do nas, gdyby tylko nadarzyła się taka możliwość - sam wielokrotnie powtarzał, że chce w końcu powrócić do rodzimej ligi. Gdyby był tak wielkim kibicem Milanu, jak go malują, z całą pewnością nie wypowiadałby się aż z takim entuzjazmem o grze w Juve - to logiczne. Dla mnie zresztą większego znaczenia by to nie miało - teksty typu - "nie chcę, aby milanista grał u nas" wywołują błogi uśmiech na mojej twarzy... Nie zapominajcie, że piłka to przede wszystkim biznes i to my patrzymy na nią subiektywnie - graczy kupuje się po to, aby oddali do dyspozycji klubu swoje umiejętności, nie zaś serce... Co innego, gdy piłkarz zapewnia o miłości do danego klubu (tak - to o Cannavaro), a potem z premedytacją go opuszcza za paczkę fajek... Gdybyśmy pozyskali Rossiego byłbym niezwykle content - ten człowiek rozwija się znakomicie i zachwycał jeszcze za czasów, gdy występował w ManU. Zresztą moim zdaniem dopiero w lidze włoskiej mógłby naprawdę rozwinąć skrzydła. Coś mi się wydaje, że Secco w czasie swego pobytu w Hiszpanii dopnie na ostatni guzik kolejny transfer - Villarreal oponować za bardzo nie będzie - w końcu Hiszpanie świadomi są trudu zatrzymania młodego Włocha u siebie, dodatkowo w zamian otrzymaliby prawa do karty Treze, co samo w sobie jest znakomitym argumentem. Reprezentacja Italii w coraz większym stopniu staje się biało-czarna... Prawdopodobne transfery Rossiego, D'Agostino czy Dosseny tylko to potwierdzają...


Madara

Juventino
Juventino
Rejestracja: 29 kwietnia 2009
Posty: 802
Rejestracja: 29 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 11:41

mrozzi pisze:Doprawdy dziwne jest podejście niektórych z Was......
Dokładnie. 100% poprarcia.
Ogólnie 70% lub więcej "wieści transferowych" to wyssane z palca domysły.
Rossi może sobie kibicować komu chce. Nie powinno się kogoś skreślać za to, że kibicuje komuś innemu.
Zresztą on sam niejednokrotnie mówił o tym, że bez zastanowienia przyjąłby ofertę z Juve -> było takich wieści wiele dlatego zakładam, że chociaż jedna była prawdziwa.
Skoro sam piłkarz chciałby u nas grać, a możliwości ($) są to trzeba coś robić w tym kierunku - dodatkowo łączy się to z zapowiadaną przez klub strategią, młodzi, zdolni i przede wszystkim Włosi.


Buffon_fan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 grudnia 2007
Posty: 94
Rejestracja: 21 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 13:44

http://sport.onet.pl/0,1248705,1991574, ... omosc.html

Diarra?!?
Jeśli tak to chyba koniec z Gaetano D'Agostino ;/. Diarra kosztuje 2 razy mniej. Cieszy natomiast Rossi :-D . Secco dobrze kombinuje, 20 mln i Treze dla mnie bomba :D


JuveFilip_8_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2005
Posty: 531
Rejestracja: 01 marca 2005

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 16:01

Czy nasz Marchisio nie powiedzial cos kiedys o swojej sympatii do Milanu?
Tak mi sie wydaje, chociaz mam nadzieje ze nie wyskoczylem jak filip z konopii :p

Jezeli Marchisio sie cieszy z gry w Juve, to Rossi da sobie rade... (nawet jesli jest rzekomym kibicem Rossonerich)


Obrazek
Mati

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 kwietnia 2004
Posty: 1427
Rejestracja: 15 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 16:06

Wydaje mi się, że chodzi Ci o Pasquato (napastnik kiedyś grający w naszej primaverze, mocno utalentowany)


Coldsoul

Juventino
Juventino
Rejestracja: 01 listopada 2003
Posty: 578
Rejestracja: 01 listopada 2003

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 16:23

Na pewno chodzi o Pasquato, Marchisio to Juventino od dziecka, urodzony w Turynie itp itd :wink: Z tego co pamiętam to jego dziewczyna była fanką Torino ale on ją już nawrócił :P


Monte Cristo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 15 września 2006
Posty: 1592
Rejestracja: 15 września 2006

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 16:25

Napewno nie chodzi o Marchisio, bo on w wywiadach wspominal gdy razem z cala rodzina chodzili na mecze Juventusu ;)


JuveFilip_8_

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 marca 2005
Posty: 531
Rejestracja: 01 marca 2005

Nieprzeczytany post 17 czerwca 2009, 16:31

No to powalilem ;p :angry:
Dzieki za sprostowanie.. :)


Ale i tak mysle ze to czerwono-czarne serce Rossiego to zdecydowanie na wyrost i podkolorowana historyjka.


Obrazek
Zablokowany