Prace domowe na forum... - zadania tu
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Dwaj zawadiacy – charakterystyka porównawcza Andrzeja Kmicica i Jacka Soplicy.
http://www.sciaga.pl/tekst/43601-44-dwa ... ka_soplicy
Na drugi temat znajdzie równie wiele szukając na .... www.google.pl.
Od razu wyskakuje...
http://www.sciaga.pl/tekst/43601-44-dwa ... ka_soplicy
Na drugi temat znajdzie równie wiele szukając na .... www.google.pl.
Od razu wyskakuje...
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1984
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
Dzięki wielkie. A na ...patriota... szukałem ale znalazło tylko jedno pasujące do mego tematu ale trzeba zapłacić... 40zł otrzymując jeszcze 149 bodajże innych, niepotrzebnych mi pracsteru pisze: Na drugi temat znajdzie równie wiele szukając na .... www.google.pl.
Od razu wyskakuje...
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2783
- Rejestracja: 12 września 2003
Ok więc...
Coś takiego :
Charakterystyka Andrzeja Kmicica
Grzechy młodości, gorąca miłość do kobiety, metamorfoza postaci i głęboki patriotyzm to cechy sienkiewiczowskiego Andrzeja Kmicica.
Kmicic to bohater nietypowy dla czasów pozytywizmu. Znamienną cechą tej postaci jest dynamiczność charakteru i osobowości. Andrzej był "odmianą" szlachcica, który musiał się wyszumieć. Jego natura była awanturnicza, gorąca krew zawsze w nim wrzała, krótko mówiąc bohater "w gorącej wodzie kąpany". Wraz ze swoją bandą rzezimieszków wszczynał kłótnie, nie stronił "od bitki ni od wypitki", czym psuł swą reputację. Jego swawolne czyny dopełnił fakt zbezczeszczenia portretów przodków swej ukochanej Oleńki i podpalenie Wołomontowicz. Zakochany Kmicic zostaje odrzucony przez dumną pannę, która odmawia swego uczucia dla "hulaki i zdrajcy". Andrzej decyduje się na porwanie narzeczonej, stając ponownie w ostrej kolizji z prawem, do dawnych zbrodni dodając nową.
Pierwszy punkt zwrotny w jego dziejach przynoszą mu hetmańskie listy zapowiednie, polecające szlachcicowi formowanie oddziału. Wówczas nie może być już pociągany do odpowiedzialności przez sądy zwykłe, ma możność odzyskania dobrego imienia.
Chcąc naprawić swe winy, udaje się do księcia Radziwiłła. Tam nieświadomy zdrady magnata, składa mu przysięgę wierności. Niesprzyjające zrządzenie losu czyni z Kmicica zdrajcę ojczyzny. Odkrywszy perfidię działania Radziwiłła, decyduje się jeszcze na nieudaną próbę porwania księcia Bogumiła. Po tym czynie, uświadomiwszy sobie swą błędną postawę, wiedziony wyrzutami sumienia, postanawia się zrehabilitować.
Zmienia swoje nazwisko na Babinicz, gdyż Kmicic kojarzy się ze zdrajcą i postanawia anonimowo służyć pogrążonej w wojnie ojczyźnie. Nie jest jednak cichy i pokorny, przeciwnie, nazwisko Babinicz pada bardzo często i jest postrachem dla zdrajców oraz wroga. Pod nowym nazwiskiem bohater dokonuje serii szlachetnych, bohaterskich czynów, jak udział w obronie Jasnej Góry, gdzie z narażeniem życia niszczy szwedzkie działo zagrażające klasztorowi, osłonięcie własnym ciałem i uratowanie życia Janowi Kazimierzowi pod Nowym Targiem, dowództwo nad nieustraszonym, zdecydowanym na wszystko oddziałem Tatarów i walk przeciwko Szwedom na terenie całego kraju.
Tak więc Kmicic z despotycznego, egoistycznego, mściwego hulaki przeobraża się w patriotę przedkładającego dobro ojczyzny ponad własne interesy.
Ciężko ranny Andrzej zostaje rozgrzeszony w kościele, w obliczu wszystkich swoich poprzednich wrogów oraz ukochanej Oleńki. Żeni się z Billewiczówną i nadal z oddaniem służy ojczyźnie.
Uważam, że należy podziwiać Andrzeja Kmicica za wewnętrzną siłę, która doprowadziła do zrehabilitowania. Bohater ten zasługuje na uwagę. Andrzeja Kmicica można porównać z mickiewiczowskim Jackiem Soplicą.
Jeśli nie jest odpowiednie to szukaj pod hasłem Charakterystyka...Praktycznie wszędzie jest o Nim w kontekście zdrajcy i patrioty...
EDIT
Coś takiego :
Charakterystyka Andrzeja Kmicica
Grzechy młodości, gorąca miłość do kobiety, metamorfoza postaci i głęboki patriotyzm to cechy sienkiewiczowskiego Andrzeja Kmicica.
Kmicic to bohater nietypowy dla czasów pozytywizmu. Znamienną cechą tej postaci jest dynamiczność charakteru i osobowości. Andrzej był "odmianą" szlachcica, który musiał się wyszumieć. Jego natura była awanturnicza, gorąca krew zawsze w nim wrzała, krótko mówiąc bohater "w gorącej wodzie kąpany". Wraz ze swoją bandą rzezimieszków wszczynał kłótnie, nie stronił "od bitki ni od wypitki", czym psuł swą reputację. Jego swawolne czyny dopełnił fakt zbezczeszczenia portretów przodków swej ukochanej Oleńki i podpalenie Wołomontowicz. Zakochany Kmicic zostaje odrzucony przez dumną pannę, która odmawia swego uczucia dla "hulaki i zdrajcy". Andrzej decyduje się na porwanie narzeczonej, stając ponownie w ostrej kolizji z prawem, do dawnych zbrodni dodając nową.
Pierwszy punkt zwrotny w jego dziejach przynoszą mu hetmańskie listy zapowiednie, polecające szlachcicowi formowanie oddziału. Wówczas nie może być już pociągany do odpowiedzialności przez sądy zwykłe, ma możność odzyskania dobrego imienia.
Chcąc naprawić swe winy, udaje się do księcia Radziwiłła. Tam nieświadomy zdrady magnata, składa mu przysięgę wierności. Niesprzyjające zrządzenie losu czyni z Kmicica zdrajcę ojczyzny. Odkrywszy perfidię działania Radziwiłła, decyduje się jeszcze na nieudaną próbę porwania księcia Bogumiła. Po tym czynie, uświadomiwszy sobie swą błędną postawę, wiedziony wyrzutami sumienia, postanawia się zrehabilitować.
Zmienia swoje nazwisko na Babinicz, gdyż Kmicic kojarzy się ze zdrajcą i postanawia anonimowo służyć pogrążonej w wojnie ojczyźnie. Nie jest jednak cichy i pokorny, przeciwnie, nazwisko Babinicz pada bardzo często i jest postrachem dla zdrajców oraz wroga. Pod nowym nazwiskiem bohater dokonuje serii szlachetnych, bohaterskich czynów, jak udział w obronie Jasnej Góry, gdzie z narażeniem życia niszczy szwedzkie działo zagrażające klasztorowi, osłonięcie własnym ciałem i uratowanie życia Janowi Kazimierzowi pod Nowym Targiem, dowództwo nad nieustraszonym, zdecydowanym na wszystko oddziałem Tatarów i walk przeciwko Szwedom na terenie całego kraju.
Tak więc Kmicic z despotycznego, egoistycznego, mściwego hulaki przeobraża się w patriotę przedkładającego dobro ojczyzny ponad własne interesy.
Ciężko ranny Andrzej zostaje rozgrzeszony w kościele, w obliczu wszystkich swoich poprzednich wrogów oraz ukochanej Oleńki. Żeni się z Billewiczówną i nadal z oddaniem służy ojczyźnie.
Uważam, że należy podziwiać Andrzeja Kmicica za wewnętrzną siłę, która doprowadziła do zrehabilitowania. Bohater ten zasługuje na uwagę. Andrzeja Kmicica można porównać z mickiewiczowskim Jackiem Soplicą.
Jeśli nie jest odpowiednie to szukaj pod hasłem Charakterystyka...Praktycznie wszędzie jest o Nim w kontekście zdrajcy i patrioty...
EDIT
Chodzi mi o to, że np z tego tekstu i z innych traktujących o charakterystyce możesz "wyciągnąć" potrzebne Ci rzeczy...Kimi pisze:rozpisałeś się, nie ma co ale temat: Andrzej Kmicic - patriota czy zdrajca? (rozprawka).
Więc to co napisałeś trochę nie pasuje.
W każdym razie dzięki za chęci.
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2008, 11:01 przez steru, łącznie zmieniany 1 raz.
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1984
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
rozpisałeś się, nie ma co ale temat: Andrzej Kmicic - patriota czy zdrajca? (rozprawka).
Więc to co napisałeś trochę nie pasuje.
W każdym razie dzięki za chęci.
____________________________
Sorry, nie przeczytałem uważnie. Praca jak najbardziej na tematale moja nauczycielka jest baaardzo wymagająca, więc praca jest jednak trochę za krótka.
Jeszcze raz dzięki wielkie.
Więc to co napisałeś trochę nie pasuje.
W każdym razie dzięki za chęci.
____________________________
Sorry, nie przeczytałem uważnie. Praca jak najbardziej na tematale moja nauczycielka jest baaardzo wymagająca, więc praca jest jednak trochę za krótka.
Jeszcze raz dzięki wielkie.
- cygi
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2004
- Posty: 450
- Rejestracja: 27 lipca 2004
Czyli traktujemy Ziemię i Księżyc jako dwie kule połączone czymś i mamy po prostu znaleźć środek ciężkości, czy może traktujemy je jako ciała niebieskie i mamy znaleźć punkt, w którym i Ziemia i Księżyc przyciągają z równą siłą?Diego pisze: Wiedząc, że Ziemia jest 81 razy cięższa od Księżyca, a odległość między nimi wynosi 380 000km wyznacz środek ciężkości między nimi. Wykonaj rysunek pomocniczy.
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1984
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
to jest huśtawka zwana popularnie konikiem. trzeba znaleźć miejsce na podporę pod poziomą deską aby była w równowadze
EDIT
http://img85.imageshack.us/my.php?image ... uu1uq0.png
Chyba o takie coś chodzi
EDIT
http://img85.imageshack.us/my.php?image ... uu1uq0.png
Chyba o takie coś chodzi
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 682
- Rejestracja: 22 lipca 2003
środek ciężkości jest pojęciem geometrycznym więc chyba tylko chodzi o odległość nie zwracając uwagą na przyciąganie ale może się mylę.cygi pisze:Czyli traktujemy Ziemię i Księżyc jako dwie kule połączone czymś i mamy po prostu znaleźć środek ciężkości, czy może traktujemy je jako ciała niebieskie i mamy znaleźć punkt, w którym i Ziemia i Księżyc przyciągają z równą siłą?Diego pisze: Wiedząc, że Ziemia jest 81 razy cięższa od Księżyca, a odległość między nimi wynosi 380 000km wyznacz środek ciężkości między nimi. Wykonaj rysunek pomocniczy.
Więc ten rysunek masz od Kimiego
Ale wtedyKimi pisze:to jest huśtawka zwana popularnie konikiem. trzeba znaleźć miejsce na podporę pod poziomą deską aby była w równowadze
EDIT
http://img85.imageshack.us/my.php?image ... uu1uq0.png
Chyba o takie coś chodzi
Nie do końca masz 1 równanie 2 niewiadome
To chyba liczysz jak belkę
i drugie równanie ( równanie momentów)
to będzie ciężar ziemi *odległość X1=ciężar księżyca *odległość X2
Ciężar ziemi masz 81*księżyca. Wyjść powinna odległość w funkcji ciężaru księżyca.
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....
- Juventus_Bianconeri
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 23
- Rejestracja: 27 marca 2008
Potrzebowałbym rozprawke na temat "Świat pozbawiony piękna ogrodów byłby uboższy".Rozprawka ta była w zeszłym roku na egzaminie gimnazjalnym.
"mamy po 20lat przed nami cały świat cały życia szmat,więc jestem rad z każdego poranka i wieczoru" Magik[*]
- pinturicchia
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 03 maja 2005
- Posty: 472
- Rejestracja: 03 maja 2005
Juventus_Bianconeri pisze:Potrzebowałbym rozprawke na temat "Świat pozbawiony piękna ogrodów byłby uboższy".Rozprawka ta była w zeszłym roku na egzaminie gimnazjalnym.
Otwórz tą strone, wpisz ten tytuł i kliknij "Szukaj"... Wyskoczą Ci linki do różnych stron. Tam na pewno coś znajdziesz.... Prawda, że proste?? :roll:
- Juventus_Bianconeri
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2008
- Posty: 23
- Rejestracja: 27 marca 2008
Wcale nie proste bo mi wyszło xxx tematów o zeszłorocznym sprawdzianie a żadnego wypracowania.pinturicchia pisze:
Otwórz tą strone, wpisz ten tytuł i kliknij "Szukaj"... Wyskoczą Ci linki do różnych stron. Tam na pewno coś znajdziesz.... Prawda, że proste?? :roll:
"mamy po 20lat przed nami cały świat cały życia szmat,więc jestem rad z każdego poranka i wieczoru" Magik[*]
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 8639
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
nie przesadzaj ze nie było bo ja wpisałem i oto kilka pierwszych linków ktore byly zaraz na 1 str:Juventus_Bianconeri pisze:Wcale nie proste bo mi wyszło xxx tematów o zeszłorocznym sprawdzianie a żadnego wypracowania.pinturicchia pisze:
Otwórz tą strone, wpisz ten tytuł i kliknij "Szukaj"... Wyskoczą Ci linki do różnych stron. Tam na pewno coś znajdziesz.... Prawda, że proste?? :roll:
1
2
3
4
5
i nie dało sie??
- Maggie Del Piero
- Qualità Juventina
- Rejestracja: 22 lipca 2003
- Posty: 682
- Rejestracja: 22 lipca 2003
Przepraszam, że tu pozwolę sobie na takie przemyślenie. Coś mi się zdaje drodzy Juventini, że was pochłonął ten topic do tego stopnia, że przychodzicie ze szkoły wrzucacie zadanko domowe na JP i idziecie pochasać na zieloną trawkę. Już nie gadam, że wam sie wypracowań z polskiego pisać nie chce to jeszcze ktoś wam je w internecie znajduje i podaje na złotej tacy. Tak samo zadanka z fizy tak banalne, że wystarczy otworzyć książkę z Fizy i to jest samo podstawianie do wzorów.
Wiem, że gadam jak nauczyciel (choć nim nie jestem ) ale wysilcie czasem odrobine te swoje "mózgownice" to nie boli a napewno będize wam łatwiej;)
Wiem, że gadam jak nauczyciel (choć nim nie jestem ) ale wysilcie czasem odrobine te swoje "mózgownice" to nie boli a napewno będize wam łatwiej;)
Najtańszy Show na jaki stać ten utytłany w szmirze świat ....