Polityka
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 3897
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Tylko, że PiS zawsze był utożsamiany z braćmi Kaczyńskimi. A mimo wszystkich przywar Jarosława, nie ma w tej partii nikogo na tyle charyzmatycznego, żeby go zastąpił.annihilator1988 pisze:Nie jestem pewny, czy podobnej obietnicy nie złożył po ostatnich wyborach prezydenckich . Wielka szkoda wynika z tego co mówisz. Pis cierpi bo utożsamiany jest z osobą Kaczyńskiego, a przez czystą niechęć do gościa wielu ludzi głosuje na inne frakcje polityczne
Naprawdę ciężko powiedzieć co z tym powinni zrobić. Najlepiej by było jakby Jaro się zmienił
- AmericanPsycho
- Juventino
- Rejestracja: 28 kwietnia 2005
- Posty: 402
- Rejestracja: 28 kwietnia 2005
Pamiętnego nagrania nie znalazłem ale mam to:pumex pisze:Przypomnij mi, kiedy Jarosław mówił, że tak postąpi? Bo ja dosyć uważnie obserwuję życie polityczne ale takiej obietnicy z ust Kaczyńskiego nie słyszałem.
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-201 ... lnosc.html
Jaro życiową okazję na zmianę już zmarnował. Wszyscy dobrze wiemy kiedy taką miał. Gdyby po wyborach prezydenckich ciągle trzymał się tej wersji siebie, którą zaoferował ludziom w kampani prezydenckiej, jestem więcej niż pewien, że dziś świętowałby wielki sukces. Teraz nie ma już najmniejszej szansy na to by ludzie mu uwierzyli. TYLKO nowa gęba, młoda gęba, może uratować PiS przed totalną zagładą w kolejnych wyborach.Mietson pisze: Naprawdę ciężko powiedzieć co z tym powinni zrobić. Najlepiej by było jakby Jaro się zmienił
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 10783
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Deszczu, przyjacielu, nie przetłumaczysz...deszczowy pisze:Niedługo zaczniemy Tuska oskarżać o wywołanie tsunami, plamy na słońcu i klęskę głodu w "rogu Afryki". Ludzie, miejcie listość :roll:
Tak jak napisałem wyżej. Nawet jakby nie było Jarka, to zostają Kempa, Fotyga, Macierewicz, Karski, Ziobro, Brudziński, Hofman i resztadeszczowy pisze:Em... może dlatego, że Jarosław "Budapeszt" Kaczyński jest jego twórcą, głównym ideologiem
Zwracam honor, jestem w szoku. Ale chyba mu nie wierzyliście? :lol:delakha pisze:Pamiętnego nagrania nie znalazłem ale mam to:
http://wybory.onet.pl/parlamentarne-201 ... lnosc.html
Ostatnio zmieniony 10 października 2011, 12:20 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Rezygnacja z walki z "układem" i "szarą siecią"? Odpuszczenie Smoleńska? zmiana kursu w sprawach gospodarczych? To równie prawdopodobne, jak uczciwy i mile uśmiechnięty Moratti.Mietson pisze: Naprawdę ciężko powiedzieć co z tym powinni zrobić. Najlepiej by było jakby Jaro się zmienił
Kempa jest kobietą, Fotyga ma w sobie charyzmę ogryzka kiełbasy na stole wielkanocnym, Macierewicz nawet w PiS uchodzi za radykała. Jedynym, który mógł zastąpić gulasza jest Ziobro, ale on, hm, raczej "był".pumex pisze:Tak jak napisałem wyżej. Nawet jakby nie było Jarka, to zostają Kempa, Fotyga, Macierewicz, Karski, Ziobro, Brudziński, Hofman i resztadeszczowy pisze:Em... może dlatego, że Jarosław "Budapeszt" Kaczyński jest jego twórcą, głównym ideologiem
Jarek nie odpuści, bo to by oznaczało rozpad PiS.
Ostatnio zmieniony 10 października 2011, 12:24 przez deszczowy, łącznie zmieniany 1 raz.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
A ja mam prośbę, abyś 212 razy pomyślał, zanim usiądziesz do klawiatury. Taka małą prośba z mojej strony, z którą zapewne zgodzi się część użytkowników forum. Taką wypowiedzią sugerujesz, że ludzie mieszkając na wsi i w małych miejscowościach to przygłupy, a ja mogę zawnioskować, że mierzysz ludzi swoją miarą.meda11 pisze:Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
Ostatnio zmieniony 10 października 2011, 12:35 przez annihilator1988, łącznie zmieniany 1 raz.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Grzegorz potwierdził: nie będzie ubiegał się o rolę przewodniczącego SLD. Z tej partii zrobi się niedługo kanapa.
Już wiesz?
Temat "młodych wykształconych z wielkich miast" był wałkowany tyle razy, że aż mi się nie chce odpowiadać, ale to zrobię. W lapidarnym skrócie: środowisko wiejskie jest z zasady bardziej konserwatywne, dlatego trafiają do nich argumenty PiS.meda11 pisze:Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
Już wiesz?
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 7019
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ty zaściankowy polaczku z Polski B, jaką jest bydgoszcz! jak ci nie wstyd ? :lol:meda11 pisze:Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
- Juras_Senat
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 1076
- Rejestracja: 21 marca 2010
Tvn24 pisze:Jako największe zaskoczenie jest traktowany wyjątkowo dobry wynik Ruchu Palikota, którego włoska agencja Ansa opisuje jako "radykalnego i antyklerykalnego". W ocenie Włochów Palikot wchodzi "w wielkim stylu". Ansa dodaje, że Palikot nazywany jest "polskim Berlusconim".
Już oczyma wyobraźni widzę 70-letniego Palikota na czele nowopowstałego rządu.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1280
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Nie kolego. Pije do tego, że skoro jest źle za rządów PO, a w niedługim czasie będzie jeszcze gorsza sytuacja to ja się pytam. Dlaczego w tych dużych ośrodkach PO nadal wygrywa? Logicznie myśląc platforma po takich latach powinna stracić kilka-, kilkanaście punktów, a tu dupa. Miasta się nie uczą na błędach?annihilator1988 pisze:A ja mam prośbę, abyś 212 razy pomyślał, zanim usiądziesz do klawiatury. Taka małą prośba z mojej strony, z którą zapewne zgodzi się część użytkowników forum. Taką wypowiedzią sugerujesz, że ludzie mieszkając na wsi i w małych miejscowościach to przygłupy, a ja mogę zawnioskować, że mierzysz ludzi swoją miarą.meda11 pisze:Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
PS. Żeby było Tobie/Wam lepiej to napisze jeszcze raz: PO pokazałem fucka, a swoje głosy oddałem na człowieka z RPP (sejm) i PISu (senat).
E:
Gdyby nie to, że lubie Twoje poczucie humoru to bym się obraził, a tak... Nie ciesz się tak, bo PO zrobi taki burdel, że do Bydgoszczy będziesz jeździł po mięso! :lol:pan Zambrotta pisze:ty zaściankowy polaczku z Polski B, jaką jest bydgoszcz! jak ci nie wstyd ? :lol:
Ostatnio zmieniony 10 października 2011, 13:03 przez meda11, łącznie zmieniany 1 raz.
- jarmel
- Redaktor
- Rejestracja: 25 lutego 2006
- Posty: 3246
- Rejestracja: 25 lutego 2006
No tak, bo na wioskach to same niewykształcone matoły. Zresztą jakże inaczej przecież na PO głosują tylko ludzie światłości, a wszyscy przeciw to wieśniaki, głupki i mohery, nie?meda11 pisze:Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
#AllegriOut
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2962
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Zabrzmi to dziwnie,ale chcę Ci powiedzieć, że zrobiłeś mi dobrze oświadczają o swoich preferencjach politycznych. Trudno tak na sucho wgłębiać się co jest powodem takich sympatii politycznych. Należałoby przeprowadzić badanie społecznemeda11 pisze:Nie kolego. Pije do tego, że skoro jest źle za rządów PO, a w niedługim czasie będzie jeszcze gorsza sytuacja to ja się pytam. Dlaczego w tych dużych ośrodkach PO nadal wygrywa? Logicznie myśląc platforma po takich latach powinna stracić kilka-, kilkanaście punktów, a tu ###. Miasta się nie uczą na błędach?annihilator1988 pisze:A ja mam prośbę, abyś 212 razy pomyślał, zanim usiądziesz do klawiatury. Taka małą prośba z mojej strony, z którą zapewne zgodzi się część użytkowników forum. Taką wypowiedzią sugerujesz, że ludzie mieszkając na wsi i w małych miejscowościach to przygłupy, a ja mogę zawnioskować, że mierzysz ludzi swoją miarą.meda11 pisze:Ja mam pytanie do przeciwników PO/zwolenników PIS. Jak się ustosunkujecie do faktu, że partia Kaczyńskiego wygrywała na "wioskach", a już w miasteczkach, nie mówiąc o dużych ośrodkach wygrywali ludzie Tuska? Rzucanie na lewo i prawo, że wyborcy Donka to naiwni, bezmyślni ludzie, którzy nie widzą, że będzie druga Grecja/Białoruś, a w większości są to osoby lepiej wykształcone, mające łatwiejszy dostęp do wszystkiego. O co kaman?
PS. Żeby było Tobie/Wam lepiej to napisze jeszcze raz: PO pokazałem fucka, a swoje głosy oddałem na człowieka z RPP (sejm) i PISu (senat).
- Wiking
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
- Posty: 955
- Rejestracja: 22 grudnia 2008
PO wygrywa dzięki dwóm manewrom:meda11 pisze: Nie kolego. Pije do tego, że skoro jest źle za rządów PO, a w niedługim czasie będzie jeszcze gorsza sytuacja to ja się pytam. Dlaczego w tych dużych ośrodkach PO nadal wygrywa? Logicznie myśląc platforma po takich latach powinna stracić kilka-, kilkanaście punktów, a tu ###. Miasta się nie uczą na błędach?
PS. Żeby było Tobie/Wam lepiej to napisze jeszcze raz: PO pokazałem fucka, a swoje głosy oddałem na człowieka z RPP (sejm) i PISu (senat).
- Cięcie OFE pozwalające schować część długu
- Poważne zwiększenie zadłużenia RP
Bo o akcjach typu: podgryzanie rezerwy demograficznej, zawyżanie prognozy pkb na kolejny rok, to nawet nie warto wspominać.
Dzięki zabiegowi z OFE PO opóźniło przekroczenie magicznej bariery 55% mimo zaciągania kolejnych długów. Od końca 2008 do końca 2011 o 210mld zł wzrośnie najprawdopodobniej nasze zadłużenie. Te pieniądze nie wyparowały, tylko zostały zużyte na sztuczną kreację zielonej wyspy.
Te zabiegi pozwoliły odroczyć PO moment bolesnych cięć na później. To dla wielu wyborców wystarczyło: nie żyje im się jeszcze źle, a obawa przed strasznym Jarosławem (przy którym Jaruzelski staje się człowiekiem honoru) jest w nich wciąż silna.
Wybór między PO i PIS nie ma podłoża programowego, bo przeciętny człowiek nie ma czasu ani chęci zapoznawać się z programem partii, którego ona i tak później nie wykona. Istotniejszy na razie jest wizerunek oraz charakter przekazu. Tu straszny PiS proponujący zmiany jest bez szans...
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 6351
- Rejestracja: 13 października 2002
Kalisz jest politykiem medialnym, ogólnie znanym i lubianym, natomiast rzeczywiście - liderem mógłby być zbyt miękkim. Na pewno jednak lepszym od Napieralskiego, bo ...ciężko być gorszym. Intelektualnie Grześ jest bardzo przeciętny, nawet sensownej wypowiedzi nie potrafi sklecić, marketingowo - też pupa (spoty z babciami, rozlewanie zup w ramach kampanii pod hasłem "bliżej ludzi", przywrócenie do łask skompromitowanego partyjnego betonu). Facet skorzystał na poprzednich prezydenckich, gdzie część elektoratu głosowała nań w ramach głosu protestu przeciwko miernocie Kaczyńskiego i "Bula" Komorowskiego - tam nie było w czym wybierać, więc jako alternatywa nabił 15%, co dla lewicy było wynikiem znakomitym i dawno oczekiwanym. On sam jednak ze znakomitością nie miał nic wspólnego, na moje oko lepszy (co nie znaczy "dobry") był Olejniczak.pumex pisze:Ok, tylko kto zostanie jego następcą, bo szczerze mówiąc, nie widzę osoby, która mogłaby pociągnąć SLD do przodu. Kalisza bardzo lubię i szanuję, ale czy on nadaje się na lidera lewicy?deszczowy pisze:Jeszcze po cichu, ale zaraz będzie głośno: Grzesiu N. ma złożyć rezygnację z funkcji przewodniczącego SLD.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 7524
- Rejestracja: 01 września 2005
Wojtek to taka sama marnota, jak Napieralski. Błyska brzuchem i klatą w tabloidach i... w sumie niewiele poza tym. Intelektualnie, to ci młode wilcy lewicy nie dorównują Sierakowskiemu, czy Urbanowi, a gdyby mieli ścigać się w wyścigu o poziom charyzmy z Millerem, to lepiej, żeby zostali w blokach startowych.Łukasz pisze:Kalisz jest politykiem medialnym, ogólnie znanym i lubianym, natomiast rzeczywiście - liderem mógłby być zbyt miękkim. Na pewno jednak lepszym od Napieralskiego, bo ...ciężko być gorszym. Intelektualnie Grześ jest bardzo przeciętny, nawet sensownej wypowiedzi nie potrafi sklecić, marketingowo - też pupa (spoty z babciami, rozlewanie zup w ramach kampanii pod hasłem "bliżej ludzi", przywrócenie do łask skompromitowanego partyjnego betonu). Facet skorzystał na poprzednich prezydenckich, gdzie część elektoratu głosowała nań w ramach głosu protestu przeciwko miernocie Kaczyńskiego i "Bula" Komorowskiego - tam nie było w czym wybierać, więc jako alternatywa nabił 15%, co dla lewicy było wynikiem znakomitym i dawno oczekiwanym. On sam jednak ze znakomitością nie miał nic wspólnego, na moje oko lepszy (co nie znaczy "dobry") był Olejniczak.pumex pisze:Ok, tylko kto zostanie jego następcą, bo szczerze mówiąc, nie widzę osoby, która mogłaby pociągnąć SLD do przodu. Kalisza bardzo lubię i szanuję, ale czy on nadaje się na lidera lewicy?deszczowy pisze:Jeszcze po cichu, ale zaraz będzie głośno: Grzesiu N. ma złożyć rezygnację z funkcji przewodniczącego SLD.