Polityka

[LordJuve]

Jest nadzieja, bracia!

Uważam, że czeka nas poważny rozłam: na motłoch ciągnięty postępową papką a'la Napieralski (głosuje bo dobrze "gada") i na ludzi ideologicznie wyzwolonych, którzy dostrzegą wreszcie wielkie zagrożenie jakie płynie z lewej strony. Podobnie stało się w obrzydliwie socjalistycznej Holandii, tam furorę zrobił Geert Wilders , który przeciwstawia się holenderskiemu problemowi, czyli postępującej islamizacji kraju.

Jeśli tylko przewidywania JKM się sprawdzą i ta cała socjalistyczna, lewicowa machina zacznie padać na pysk to wtedy nie trzeba będzie zbrojnego przewrotu (kolejna idiotyczna wypowiedź Janusza) - lud sam wybierze łapiąc się brzytwy.

[Karowiew]

JKM znowu trochę [url=http://www.dziennik.pl/polityka/wybory- ... icle631255

Zawsze twierdziłem, że on ma dostęp do dobrego towaru

No PO robi już zdecydowane ukłony w stronę SLD: http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html

Dyżurny zaklinacz rzeczywistości na usługach Bronka twierdzi, że są sprawy "w których PO bliżej do lewicy niż do PSL-u": in vitro, parytet, media publiczne, wojska w Afganistanie.

Oraz: "w tych wszystkich sprawach Komorowski i PO proponowała rozwiązania zbliżone do propozycji SLD. (...) Nie może być tak, że zmarnujemy szansę na złoty wiek państwa Polskiego. I zamiast z sensem wydawać pieniądze europejskie na rozwój, ugrzęźniemy w polsko-polskim błocie"

Myślałem, że Bronek i Januszek wymyślą coś bardziej oryginalnego, ale cóż.... Ciche knowania otwierające drogę do potencjalnej koalicji? Ja mam w ogóle lepszą propozycję, żeby PO i SLD się zjednoczyły i stworzyły nową partię, skoro im tak blisko do siebie. Partię, która nie byłaby ani liberalną, ani postkomunistyczną, ani prawicową ani lewicową. Cytując komunistę tow. wiesława: Ni pies, ni wydra, coś na kształt świdra. A jakieś tam różnice? Eee będą dwa skrzydła jednego obozu :lol: Niech tylko przestaną chrzanić o liberalizmie, "prawicowości", rozwalą IPN do końca wraz z CBA i mamy 'By żyło się lepiej".

Jestem ciekawy, czy PiS wymyśli coś podobnego? :lol:

[Vimes]

Jest nadzieja, bracia!

Uważam, że czeka nas poważny rozłam: na motłoch ciągnięty postępową papką a'la Napieralski (głosuje bo dobrze "gada") i na ludzi ideologicznie wyzwolonych, którzy dostrzegą wreszcie wielkie zagrożenie jakie płynie z lewej strony. Podobnie stało się w obrzydliwie socjalistycznej Holandii, tam furorę zrobił Geert Wilders , który przeciwstawia się holenderskiemu problemowi, czyli postępującej islamizacji kraju.

Jeśli tylko przewidywania JKM się sprawdzą i ta cała socjalistyczna, lewicowa machina zacznie padać na pysk to wtedy nie trzeba będzie zbrojnego przewrotu (kolejna idiotyczna wypowiedź Janusza) - lud sam wybierze łapiąc się brzytwy.

Napieralski nakręcił cukierkowy spot wyborczy w pastelowych barwach, w którym ładnie mówił vide "dzieci-te nasze diamenty kochane" i na to się ludzie złapali, tak jak nie przymierzając mysz na ser w pułapce. Grześ mówił co państwo powinno zrobić dla tych wszystkich pokrzywdzonych przez los, ale nie powiedział kto ma za to płacić. "Pomóc, ale nie z podatków" - ten artykuł pokazuje jak ludzie reagują, jeśli tylko pomóc im zrozumieć, że państwo nie ma innych pieniędzy poza tymi, które zabierze swoim obywatelom w formie podatków teraz lub w przyszłości. Jak powiedział cytowany w tym artykule Janusz Jankowiak poziom edukacji ekonomicznej Polaków pozostawia wiele do życzenia i to właśnie dzięki temu socjaliści w ogólności, a Napieralski w szczególności mogą uzyskiwać dobre wyniki w wyborach.

Natomiast jeśli mowa o poparciu dla JKM wśród młodych, to mnie to naprawdę cieszy. Sęk w tym, że jest jeden problem - Korwin swoje lata już ma. Oczywiście życzę mu, żeby żył jak najdłużej, ale biologia jest nieubłagana. JKM pomimo braku sukcesu w wyborach i dużej skłonnści do bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi dzięki swojej internetowej aktywności robi ogromnie dużo dobrego dla edukacji polityczno-ekonomicznej młodych ludzi, którzy mają właśnie takie zainteresowania i samodzielnie szukają innego punktu widzenia od tego oficjalnie prezentowanego w mediach i w szkole. JKM to człowiek-instytucja. Problemem jest to, że nie wychował sobie żadnego następcy, kogoś, kto byłby równie wyrazistą postacią jak on i kto ciągnąłby ten wózek w przyszłości.

[Łukasz]

Dla mnie tak szczerze jedną z porażek tych wyborów jest dosyć wysokie poparcie dla Napieralskiego.

Tak, to jest największa porażka tych wyborów. Bo Napieralski - tak jak mówisz - jest beznadziejny, nie potrafi sensownego zdania sklecić, a jeśli już mu się to uda - wychodzi z tego banalny kit ("Będę jeździł po Polsce i pytał wyborców, komu oddać swoje głosy"), a ludzie głosowali nań tylko i wyłącznie dlatego, że poziom kandydatów był wyjątkowo beznadziejny, a on miał największe szanse zagrozić dwóm liderom rankingów. No i dlatego, że ma ładną żonę, a w tej całej mizerii to - wbrew pozorom - istotny argument. Pocieszny jest "leasing", jaki z miejsca zastosowali zwycięzcy wobec zdobywcy 15% elektoratu. Jeszcze zabawniejsze jest, jaki ogólny onanizm panuje w szeregach SLD i jak mocny poczuł się Grześ, bo ten wynik tak naprawdę znaczy tyle co nic, to nie sukces lewicy, tylko porażka polskiej polityki w ogóle.

Przynajmniej to wszystko było zabawne:

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... orcza.html

[Vimes]

Warszawski sąd nakazał Jarosławowi Kaczyńskiemu zaprzestać rozpowszechniania informacji, jakoby Bronisław Komorowski popierał prywatyzacją służby zdrowia. Kandydat PiS musi wykupić sprostowanie w TVP1 i TVN.

Źródło

Ponoć Kaczyński zamierza odwołać się po raz kolejny, ale ja chcę zwrócić uwagę na coś innego. Bronisław Komorowski, który rzekomo jest liberałem gospodarczym pozwał swojego kontrkandydata do sądu, bo został przez niego "oskarżony" o chęć prywatyzacji :shock:. Normalnie jaja jak berety - liberał wypiera się prywatyzacji jak żaba błota. Toć Komorowski mógłby uczciwie przyznać się, że nie jest żadnym liberałem tylko zwyczajnym socjalistą - tak byłoby zdecydowanie uczciwiej. Podobnie nie powinien mówić, że jest konserwatywny w sferze obyczajowej, skoro podpisał ustawę, która de facto nacjonalizuje każde dziecko w Polsce. Polecam komentarz redaktora naczelnego "Frondy" Grzegorza Górnego: "Wielki brat zamiast taty i mamy". Nie zdziwiłbym się, gdyby w swym włazidupstwie w stosunku do Napieralskiego, Komorowski poprowadził jakąś gejowską paradę. Do tego jeszcze dochodzi Kaczyński z tą swoją groteskową przemianą, który podobnie jak Komorowski ustawia się w kolejce do lizania tyłka Grzesia. Żenada jakich mało :doh:.

[malkavian]

Gwoli ścisłości, niektóre nurty liberalizmu propagują zachowanie wpływów państwa w takich dziedzinach jak służba zdrowia, energetyka ble, ble, ble co nie zmienia faktu, że pan Komorowski piewcy liberalizmu nie przypomina, właściwie to kampania tradycyjnie nie ma wiele wspólnego z programem, a raczej jest tylko przeplataniem obrzucania sie błotem z populistyczna demagogia. Oglądałem niedawno Jara w Rzeszowie-nie wiem, śmiać się czy płakać...

[Vimes]

My tu pitu-pitu o o wyborach gubernatora Polski, a tymczasem Centrum im. Adama Smitha ogłosiło, iż 23 czerwca przypadł u nas "Dzień Wolności Podatkowej":

Właśnie dziś przypada Dzień Wolności Podatkowej, czyli symboliczny moment w którym obywatele przestają pracować na utrzymanie rządu, a na własne wydatki. Centrum ogłasza ją już po raz 17. Data ta wynika z udziału wydatków publicznych w PKB. W tym roku funkcjonowanie rządu pochłonie o 40 mld PLN więcej, a więc aż o 7,9%. Ich udział w produkcie krajowym brutto wzrośnie o 2,5%.

Najwięcej pieniędzy podatników wciąż pochłaniają emerytury i renty, a zaraz potem obowiązkowe świadczenia społeczne, pokrywane z budżetu państwa. Dopiero na piątym miejscu są wydatki na podstawową funkcję państwa, czyli obronę narodową. Coraz większy udział w wydatkach publicznych ma koszt obsługi zadłużenia państwa, który pochłonie w tym roku prawie 35 mld PLN. O ponad 3% wzrosły też wydatki na wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych.

Źródło

Warto zauważyć, że w 2008 i 2009 roku "Dzień Wolności Podatkowej" przypadł 14 czerwca, a w 2007 roku 16 czerwca.

Jednak tematu kampanii wyborczej nie da się uniknąć. Krążą pogłoski, że prezes Kaczyński w ramach szukania punktu "G" Napieralskiego postanowił zmienić nazwę partii z "Prawo i Sprawiedliwość" na "Lewo i Sprawiedliwość". Ciekawe, czym to przebije Komorowski?

[Karowiew]

Umizgi Jarasa do postkomunistów, ach zapomniałem... "postkomunistów" już nie ma, to zwykła żenada. W każdym razie szef PiS ma problem. Jeśli LSD go poprze, to Nowak z palikotem okrzykną wszem i wobec, że wygrał głosami 'postkomunistów' i z prawicą i Solidarnością nie ma nic wspólnego. Jeśli przegra cała władza przejdzie ręce PO, a ci to dopiero będą szaleć, jak mawiał Nikodem Dyzma "jeździć jak na łysej szkapie' :lol: A i chłopaki z WSI - komunistycznego wywiadu wrócą do akcji - obiekt westchnień 'prawicowego" Bronka Komorowskiego. No w każdym bądź razie te wybory pokazują jaką w rzeczywistości są farsą.

Swój punkt widzenia opisuje Rafał A. Ziemkiewicz swoim felietonie: http://blog.rp.pl/ziemkiewicz/2010/06/2 ... zynskiego/

Mały "cytacik": Jak już pisałem, II tura to wybór mniejszego zła, i nawet z lekka skomuszały Kaczyński (powiem więcej − nawet bardziej niż z lekka, bo prawdziwe komuszenie to zobaczymy dopiero po wygranych wyborach) i tak dla zwolenników prawicy pozostanie mniejszym złem niż rządy monopartii z michnikowszczyzną i byłymi dowódcami WSI na zapleczu.

Tak więc wychodzi, że poparcie komuchów staje się kluczowe dla obu "prawicowych" kandydatów. Buźkę otworzył Lech I Wałęsa i jak zwykle mnie rozbawił swoim tekstem: Jednocześnie chciałbym poprosić wszystkich, którzy pamiętają moje trafne decyzje, aby poszli w ślad za mną (Ciekawe jakie to były te trafne decyzje?). http://wybory.onet.pl/prezydenckie-2010 ... lnosc.html

[Vimes]

Z cyklu "Rządy <<lyberałów>> w kraju nad Wisłą":

W tym roku zadłużenie naszego państwa przypadające na obywatela zwiększy się o 2,1 tys. zł.

Na koniec roku każdy z nas będzie obciążony kwotą ponad 19 tys. zł. Zdaniem ekonomistów w 2011 roku sytuacja się nie poprawi. Wręcz przeciwnie &#8211; zadłużenie jeszcze wzrośnie. &#8211; Jeśli rząd nie zacznie oszczędzać, w ciągu 10 &#8211; 15 lat osiągniemy poziom, jaki dziś ma Hiszpania czy Grecja &#8211; mówi Maciej Zieliński z Centrum im. Adama Smitha.

Źródło

Obaj kandydaci w wyborach gubernatorskich deklarują "lewicową wrażliwość". Nie będzie już "IV RP". Państwo zabiera ponad 40% dochodów swoich obywateli w postaci różnych podatków, składek, abonamentów, więc może zmieńmy nazwę naszego kraju na Polska Socjalistyczna Republika Europejska, przynajmniej będzie ona odpowiadała rzeczywistości.

[ArtHur]

Ktoś mi wytłumaczy dlaczego musiałem kilka razy akceptować jakiś nowy regulamin Naszej Klasy po trzech latach korzystania z serwisu. Dlaczego teraz KTOŚ może wykorzystać moje wszelakie dane i zdjęcia??????
Dlaczego kojarzy mi się to wszystko z działaniami Platformy Obywatelskiej?

[szczypek]

Dlaczego kojarzy mi się to wszystko z działaniami Platformy Obywatelskiej?

A to już Jarek jeden wie.

[malkavian]

Ojciec Donald strasznie dziś grzmiał z ambony, kiedy wciskał się na nowo na stary stołek szefa.

[Vimes]

Ktoś mi wytłumaczy dlaczego musiałem kilka razy akceptować jakiś nowy regulamin Naszej Klasy po trzech latach korzystania z serwisu. Dlaczego teraz KTOŚ może wykorzystać moje wszelakie dane i zdjęcia??????
Dlaczego kojarzy mi się to wszystko z działaniami Platformy Obywatelskiej?

Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć o co chodzi z tą zmianą regulaminu i dlaczego to wylądowało w tym temacie?

[Karowiew]

"Propaganda sukcesu", która wszem i wobec karmi wiernych nowiną o błogosławieństwie Euro 2012 i jakie profity przyniesie Polsce znów kolejny raz legła w gruzach przy tzw. komparatystyce. W RPA wpompowano w mistrzostwa 30 mld randów, a teraz raport mówi o tym, że kraj zarobi na MŚ dzięki turystyce 15 mld w tym roku: http://www.nation.co.ke/business/news/W ... index.html

W tej kwestii zresztą była dyskusja w "Młodzież kontra..." i pytany poseł tak za bardzo nie potrafił powiedzieć co to krajowi da. W końcu wymyślił standardowe i niewiele znaczące hasełko "promocja kraju". Był tam taki chłopak z UPR, który rzucił tekstem, żeby oprócz piłki trzeba dofinansować jeszcze wyścigu rydwanów, bo ten sport w Polsce też kuleje No ale łatwo wydaje się nie swoje, czyt. pieniądze podatników.

Z innej beczki. PO udowadnia, że jednak jest lewicowa: http://www.tvn24.pl/-1,1662143,0,1,po-j ... omosc.html

http://korwin-mikke.pl/polska/zobacz/ko ... scia/25304

Moda się zmieniła, hasełko "lyberalna" poszło się... ekhm i teraz okazuje się, że lewicowość jest kluczem do sukcesu. Oczywiście nikt nie wierzył, że 'banda czworga' to nic innego, niż tylko różne odmiany tego samego socjalistycznego modelu wydawania czyjeś forsy. Tak więc mamy postkomunistycznych socjaldemokratów, pseudoliberalnych lewicowców, patriotycznych socjalistów i reprezentantów potrzeb wsi :lol:

&#8222;Socyjalizm &#8211; twierdził Aleksander Fredro &#8211; każdemu równo nosa utrze; bogatych zdusi jutro, a biednych pojutrze&#8221;.

[ewerthon]

Z dwojga złego: NIE dla Komorowskiego.

Jak Bronek zostanie prezydentem, to pojadę do Warszawy i rzucę psią kupą w okno jego samochodu, w końcu jaki Prezydent taki zamach