Tragedia na Śląsku .

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
steru

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2003
Posty: 2783
Rejestracja: 12 września 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 12:06

mnowomiejsky pisze:Cóż, "mądry Polak po szkodzie" :| Dzisiaj rano do naszego biura w firmie przyszła policja, straż pożarna i tego pokroju fachowcy, i powiedzieli, że przyszli sprawdzić stan dachu, czy nie zalega śnieg i lód... :roll:
Szkoda, że nieraz trzeba katastrofy, żeby pomyśleć o pewnych rzeczach.
Cóż u Ciebie dzisiaj a w Gdańsku kontrolę robili podobno w nocy z sobotę na niedzielę...Nie ma to jak szybkość działania :roll: Cieszmy się mimo wszystko że wreszcie się ktoś tym zainteresował...
mnowomiejsky pisze:PS: I w ogóle chciałem powiedzieć, że niewiele zrozumiałem z tego, co Pan K. mówił w TV, kiedy ogłaszał żałobę narodową. Jakoś tak..
Tutaj to się wcale Tobie nie dziwie bo wypowiedź naszego prezydenta nie trzymała się kupy.I na dodatek te wszystkie chrząknięcia, mlaskania i przyjemny kaszelek "lekko" rozpraszały odbiorcę tego przemówienia :whistle:


DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1746
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 12:40

Jest to bez watpienia ogromna tragedia :( Jak sie tak na to wszystko patrzy, to czesto przechodza przez glowe mysli: "dlaczego musialo sie to zawalic akurat wtedy kiedy byli w srodku ludzie? dlaczego sie to nie zawalilo np. w nocy gdy hala byla by pusta?" ... no ale coz, taki jest juz ten nasz swiat :angry: Bardzo wspolczuje ofiarom tej tragedii :!: Co do akcji ratowniczej to chyba byla przeprowadzona naprawde wzorowo :ok: Ciekaw jestem co wykarze sledztwo, jakie byly przyczyny tej katastrofy :think: Mysle, ze snieg odegral tu glowna role, dlatego teraz wiele dachow w kraju jest odsniezanych- mozna by rzec: lepiej pozno niz wcale :roll:


Kalabrak

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 września 2005
Posty: 16
Rejestracja: 12 września 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 14:03

Ludzie? Ja rozumiem że stała sie wielka tragedia, współczuję bla bla bla...ale nie rozumiem żałoby, żadnej, no chyba że jakaś II wojna światowa. Ale ja nie rozumiem po co odstawiać żałobę sztuczną bo ja na przykład nie odczuwam smutku ani żalu (wiadomo - tragedia), nie znałem tych ludzi, nie wdzialem ich na oczu, nie poczuwam się do żałoby, dziękuje. Gdybym zmarł teraz na raka niktby żałoby nie zrobił.


Zaświadcza się niniejszym, ze okaziciel ninejszego zaswiadczenia, Nikolaj Iwanowicz, spedzil wyzej wymieniona noc na balu szatana, gdzie zostal zaangazowany jako srodek lokomcji.
Behemoth
mesju

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2005
Posty: 1568
Rejestracja: 10 kwietnia 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 15:40

mnowomiejsky pisze:Cóż, "mądry Polak po szkodzie" :| Dzisiaj rano do naszego biura w firmie przyszła policja, straż pożarna i tego pokroju fachowcy, i powiedzieli, że przyszli sprawdzić stan dachu, czy nie zalega śnieg i lód... :roll:
Szkoda, że nieraz trzeba katastrofy, żeby pomyśleć o pewnych rzeczach.
No tak, ale odśnieżanie dachów to nie jest problem, nad którym powinno robić się dyskusje polityczne... pewnie, że teraz zrobiło się nagle wielkie BUM, ale kto z nas wcześniej o tym myślał? Chociaż z drugiej strony, powinien nas nieco nauczyć wypadek w Niemczech, gdzie zawalił się strop na lodowisku...
steru pisze:
mnowomiejsky pisze:PS: I w ogóle chciałem powiedzieć, że niewiele zrozumiałem z tego, co Pan K. mówił w TV, kiedy ogłaszał żałobę narodową. Jakoś tak..
Tutaj to się wcale Tobie nie dziwie bo wypowiedź naszego prezydenta nie trzymała się kupy.I na dodatek te wszystkie chrząknięcia, mlaskania i przyjemny kaszelek "lekko" rozpraszały odbiorcę tego przemówienia :whistle:
Przecież on tak zawsze mówił i zawsze mnie tym denerwował i dlatego zawsze mówiłem, że nie będę na niego głosować :doh:
Kalabrak pisze:Ludzie? Ja rozumiem że stała sie wielka tragedia, współczuję bla bla bla...ale nie rozumiem żałoby, żadnej, no chyba że jakaś II wojna światowa. Ale ja nie rozumiem po co odstawiać żałobę sztuczną bo ja na przykład nie odczuwam smutku ani żalu (wiadomo - tragedia), nie znałem tych ludzi, nie wdzialem ich na oczu, nie poczuwam się do żałoby, dziękuje. Gdybym zmarł teraz na raka niktby żałoby nie zrobił.
Widzisz... żałoby, nawet te "sztuczne" (choć ja tak wcale nie uważam) solidaryzują ze sobą naród, choć na moment. Polacy już tak mają (no dobra, większość Polaków), że jeden drugiemu wbiłby nóż w plecy, ale jak trzeba, to potrafią się dogadać. Niestety odbywa się to dopiero w skrajnych przypadkach. A to, czy współczujesz zabitym czy też nie, to ich mało obchodzi. Pomyśl o ich rodzinach. Zginęły dzieci. Spróbuj postawić się w sytuacji najbliższych... ktoś mówi Ci, że idzie sobie pooglądać gołębie i już nie wraca...

Pewnie, że jeśli zmarłbyś na raka, to nikt żałoby by nie robił, oprócz Twojej rodziny. I właśnie. Naród to jak wielka rodzina, która utraciła jeden ze swych elementów i to w taki straszny sposób :think:


felix jaegar

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 stycznia 2005
Posty: 102
Rejestracja: 14 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 17:13

Nie od dziś wiadomo, że Kaczyński nie jest mistrzem retoryki więc przyjemnie się go nie słucha (nawiasem mówiąc Tusk wcale nie jest lepszy), wystąpienie w którym ogłaszał żałobę narodową było nawet pozniżej jego przęcietnej prezencji. Nie chce żeby ktoś się tu doszukiwał usprawiedliwiania, jednakże chciałem zaznaczyć, że prezydent był/jest chory, a więc trudno wymagać żeby skupił się na estetyce przekazu :wink: Jak dla mnie lepiej, że wyszedł z łóżka i przemówił do narodu niz jakby się zasłaniał niedsypozycją zdrowotną.


Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.

-- Julian Tuwim (1894 - 1953) --
paku

Juventino
Juventino
Rejestracja: 11 czerwca 2003
Posty: 1183
Rejestracja: 11 czerwca 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 20:08

Wielka tragedia. Zgineło tylu ludzi. W tym dniu akurat odbyłem podróz na Śląsk, jechałem do Bytomia, o 17:30 przejezdzałem nie daleko tej hali, widok potworny. Jednak budujące jest to ze już po 4 minutach od zgłoszenia pojawiły sie pierwsze jednostki które niosły pomoc. Akcja ratownicza była bardzo dobra, sprawna, i nie mam nic do zarzucenia ratownikom, strażakom, policjantom, ratownikom górniczym, górskim, wojsku. 1300 osób brało udział w akcji ratowniczej. Jeden policjant nieżyje, zginął bo chciał pomóc. Mogło zginąć o wiele więcej osób, z pewnych źródeł wiem, że ludzie masowo wychodzili ok. godzinyt 16 aby móc oglądnąc A. Małysza w TV. W niemieckiej prasie pojawiają się krytyczne słowa dotyczące akcji ratowniczej, a to tylko dlatego ze na miejsce tragedii przyjechali niemieccy ratownicy, jednak Ci nie zostali dopuszczeni do pracy. Reakcja Polskiego rządu, i prezydenta oceniam bardzo pozytywnie. Juz pozamykano pare sklepów na których zalegała gruba warstwa sniegu i lodu. Szkoda ze dopiero teraz... Żałoba narodowa jak najbardziej słuszna, to była pierwsza taka tragedia od iluś tam lat, tak tragiczna w skutkach.

Ps. W Italii pod Mediolanem takze runeła hala wystawowa...Jednak nikt nie zginął ponieważ miało to miejsce w nocy.

Pozdrawiam.


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 633
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 21:38

mJaUcViEej pisze:Pomyśl o ich rodzinach. Zginęły dzieci. Spróbuj postawić się w sytuacji najbliższych... ktoś mówi Ci, że idzie sobie pooglądać gołębie i już nie wraca...
Codziennie gina ludzie, wiekszosc ma rodziny, sa wsrod nich dzieci. Gina na ulicach, w domach i w innych miejscach. Smiem twierdzic ze dziennie ginie wiecej osob niz tego wieczora na targach. Ale nad ich losem nikt nie rozpacza, nie ma programu w TV, nie ma zaloby narodowej. Tak samo ich rodziny cierpia, nie robi im to roznicy czy zgina w wypadku, popelnia samobojstwo, czy umra przygniecieni przez dach. Smierc to smierc. Dlatego uwazam ze zaloba narodowa jest "na pokaz". Ni podoba mi sie to pisanie "och to straszne jak sie tym przejalem, nie moglem spac" a pozniej po odejsciu od kompa wlacza sobie PS2 i nastepnego dnia juz nie pamieta o tym co pisal. Troche to falszywe, dlatego tez aby nie byc falszywym nie mowie ze smierc tych osob wprowadzila mnie w szok, czy jakis glebszy stan emocjonalny, bo nie znalem tych ludzi.

Wiadomo kazdy ma swoje zdanie.

pozdr


Wojtom

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 września 2003
Posty: 1369
Rejestracja: 14 września 2003

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 22:05

tomcatmi6 pisze:Dlatego uwazam ze zaloba narodowa jest "na pokaz". Ni podoba mi sie to pisanie "och to straszne jak sie tym przejalem, nie moglem spac" a pozniej po odejsciu od kompa wlacza sobie PS2 i nastepnego dnia juz nie pamieta o tym co pisal. Troche to falszywe, dlatego tez aby nie byc falszywym nie mowie ze smierc tych osob wprowadzila mnie w szok, czy jakis glebszy stan emocjonalny, bo nie znalem tych ludzi.
Zgadzam się. Po co pokazywać w TV jakieś sceny z akcji ratowniczych? Zwolnione tempo, muzyka wprowadzająca w depresje. Uważam, że jest to troche przeciągnięte, tak samo jak ta cała kilkudniowa żałoba narodowa. Pokazywanie w telewizji ludzi, którzy starają się coś powiedzieć, a po 3 słowach płaczą jest co najmniej nie na miejscu. Takie jest moje zdanie na ten temat.

Teraz nagle wielkie kontrole supermarketów i hal. Jak zwykle w Polsce. Trzeba tragedii, żeby wszystko zaczęło funkcjonować tak jak POWINNO ! :doh:


Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
elizaa_87

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 grudnia 2005
Posty: 1
Rejestracja: 14 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 30 stycznia 2006, 22:23

W sytuacjach takich jak ta, trudno cokolwiek powiedzieć, napisać...
Kiedy o tym usłyszałam byłam w szoku...tydzień temu miałam tam 100dniówke, gdyby to sie stało 7 dni wcześniej...nie chce nawet o tym myśleć.... :płaczę:
To straszna tragedia, przerwanie tak wielu istnień... żadne słowa już tu nie pomogą."I niech wszystkie zastępy aniołów będą z tymi, którzy odeszli..."
*************************************************************
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
zostaną po nich buty i telefon głuchy
tylko to co nieważne jak krowa się wlecze
najważniejsze tak prędkie że nagle się staje
potem cisza normalna więc całkiem nieznośna
jak czystość urodzona najprościej z rozpaczy
kiedy myślimy o kimś zostając bez niego
Nie bądź pewny że czas masz bo pewność niepewna
zabiera nam wrażliwość tak jak każde szczęście
przychodzi jednocześnie jak patos i humor
jak dwie namiętności wciąż słabsze od jednej
tak szybko stąd odchodzą jak drozd milkną w lipcu
jak dźwięk trochę niezgrabny lub jak suchy ukłon
żeby widzieć naprawdę zamykają oczy
chociaż większym ryzykiem rodzić się niż umrzeć
kochamy wciąż za mało i stale za późno
Nie pisz o tym zbyt często lecz pisz raz na zawsze
będziesz tak jak delfin łagodny i mocny
śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą
ci co nie odchodzą nie zawsze powrócą
nigdy nie wiadomo mówiąc o miłości
czy pierwsza jest ostatnią czy ostatnia pierwszą


Pilekww

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 marca 2005
Posty: 774
Rejestracja: 12 marca 2005

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2006, 12:21

Niestety takie rzeczy sie zdarzaja, niektórzy mogą mówić o szczęściu bo wyszli kilka minut przed tym zawalenie, inni rozpaczają bo ktos bliski ucierpiał. Niewątpliwie jest to jedna z największych tragedi ostatnich lat :cry: Ja sie ciesze bo nikt z mojej rodziny nie ucierpał ale przytłacza tą radośc to że zginęło tam tyle ludzi :doh: . Mam nadzieje, że juz więcej takich tragedi nie będzie bo wszyscy odśniżą dachy i nie będzie przy budowie "obcinanania kosztów" bo później sa takie skutki jak są.

POZDRO


"... Mamy 42 kluby w Serie A i B. Wszyscy rozmawiają, jedyny głuchoniemy klub to Inter." - Luciano Moggi
DamKam

Juventino
Juventino
Rejestracja: 10 listopada 2003
Posty: 1746
Rejestracja: 10 listopada 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2006, 13:46

Poniekad zgodze sie z osobami ktore pisza, iz ta zaloba i ta cala oprawa w TV jest troche przesadzona, na pokaz :think: Ale z drugiej strony mozna powiedziec, ze jest to forma solidarnosci z osobami poszkodowanymi, ich rodzinami :!: Wiec naprawde trudno to oceniac, szczegolnie dla tych ktorych ta tragedia nie dotknela. Ale np. w szczerosc takich kondolencji ze strony Putina nie wierze :naughty:


Michael900

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 maja 2005
Posty: 875
Rejestracja: 10 maja 2005

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2006, 14:21

DamKam pisze:Ale np. w szczerosc takich kondolencji ze strony Putina nie wierze :naughty:
Chyba masz racje. Chociaż z drugiej strony może jednak. Bo przecież niedawno zawalił się też w Rosji jakiś dach. Wydaje mi się jakby Putin chciał polepszyć stosunki między Polską, a Rosją.
Ja też częściowo zgadzam się z tymi, którzy sądzą, że ta cała żałoba jest jakby na pokaz. Ale jak wy byście się czuli, gdyby w obliczu tak wielkiej tragedi zginął wam ktoś z rodziny.


Ciekawostki o Juventusie, które musisz znać - www.facebook.com/JuveCiekawostki
Bany_DG

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 listopada 2003
Posty: 634
Rejestracja: 03 listopada 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2006, 14:26

Gadanie że załoba jest sztuczna, że codziennie giną ludzie, i że wypadek na śląsku to nic nadzwyczajnego jest zwykłą IGNORANCJĄ, widać ze takie osoby muszą jeszcze dorosnąc i zrozumiec co oznacza Solidarność, zwłaszcza w takich chwilach, powiem wiecej w takich chwilach gdy w bólu łaczy sie kilkanascie milionów ludzi, którzy na codzien mają ze sobą mało wspólnego uważam za coś pięknego, dla was może to zwykły dzien, bo w naszym, kraju nie ma szacunku dla flagi, dla godła, dla innego człowieka i tego nie rozumiecie, zreszta czego sie spodziewam po napinaczach który próbują błysnąć jakże odmiennym i kontrowersyjnym zdaniem na tragedie ludzką...


tomcatmi6

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 października 2003
Posty: 633
Rejestracja: 01 października 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2006, 15:35

Juventin pisze:Gadanie że załoba jest sztuczna, że codziennie giną ludzie, i że wypadek na śląsku to nic nadzwyczajnego jest zwykłą IGNORANCJĄ, widać ze takie osoby muszą jeszcze dorosnąc i zrozumiec co oznacza Solidarność,
Wiem co oznacza solidarnosc, nie kumam dlaczego napisales to z wielkiej litery. Chyba ze chodzi Ci o zwiazek.
Moze i jestem ignorantem, ale nie jestem przynajmniej sztuczny jak wiekszosc "ludzi_ktorych_to_bardzo_przejelo_a_tak_naprawde_maja_to_gleboko_gdzies".


zwłaszcza w takich chwilach, powiem wiecej w takich chwilach gdy w bólu łaczy sie kilkanascie milionów ludzi, którzy na codzien mają ze sobą mało wspólnego uważam za coś pięknego,
Jakich chwilach? Ze na raz zginelo 66 osob? Codziennie ginie tyle w wypadkach spowodowanych przez pijanych kierowcow i jakos nikt nie robi wielkiej sensacji. To ze media naglosnily ta sprawe i zrobily medialna burze, to jest wedlug mnie przesada. Pokazywanie 24h na dobe placzacych ludzi wychodzacych z gruzow i nie potrafiacych wydobyc slowa nie jest rzecza ktora sie przyjemnie oglada. Dla mnie na przyklad najwazniejsze sa w tej chwili moje problemy, ktorych mam dosc duzo, nie mam czasu zamiartwiac sie tym ze zginelo ponad 60 osob.
Piszesz ze ludzie sie lacza w bolu. Napisz ile z tych milionow ludzi naprawde cokolwiek wiecej obchodzi ta sprawa a ile robi to dla picu.
Dla mnie w udawanym wspolczuciu nie ma nic pieknego. Rozumiem zalobe gdzy Papiez zginal, bo byl wspanialym czlowiekiem. Wtedy bylem przygnebiony tamtym wydarzeniem, ale teraz byl wypadek i moim zdaniem nikt z tych milionow nie bedzie za rok pamietal o tym wydarzeniu, w przeciwienstwie do smierci Jana Pawla II.
dla was może to zwykły dzien, bo w naszym, kraju nie ma szacunku dla flagi, dla godła, dla innego człowieka i tego nie rozumiecie,
Dla mnie to zwykly dzien, bo nie udaje wspolczucia dla kogos kogo na oczy nie widzialem i nie znam. Gdybym byl az tak wspolczujacy i obchodzily by mnie tak bardzo losy innych to nie moglbym spac bo dzieci w Afryce gloduja, w Brazylii sie zabijaja a jeszcze gdzies tir wjechal w dom i zabil rodzine. Pozatym co ma do tego flaga i godlo? To ze zginelo 60 polakow? Jak juz pisalem co dzien ich ginie tyle, sadze ze tak samo boli stracic kogos gdy potraci go pijany kierowca jak i zawali sie na niego dach.
zreszta czego sie spodziewam po napinaczach który próbują błysnąć jakże odmiennym i kontrowersyjnym zdaniem na tragedie ludzką...
Napinaczem to mozesz byc Ty, Panie wszystkowiedzacy i wspolczujacy. Ja niczyjego zdania nie negowalem, po prostu napisalem co sadze o tej sprawie. A jesli juz ktos jest ignorantem to jestes nim Ty bo nie potrafisz przyjac faktu ze ktos moze miec inne zdanie na dany temat niz Twoje.
Straszne nie?

pozdr


Juve The Best

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 lipca 2003
Posty: 360
Rejestracja: 29 lipca 2003

Nieprzeczytany post 31 stycznia 2006, 16:27

Taka tragedia, zgineło ok 65 osób a wy nie umicie chociarz na te 3 dni zamknąć ryja i siedzieć cicho tylko wymyślać te wasze teorie na temat żałoby?? Problemy macie niesamowite. Wielki problem bo 3 dni w telewizorze nie polecą złotopolscy. Palantów nigdzie nie brakuje widze. :doh: Pozatym widze tu jeden z nich sie wypowieział na temat głodujących dzieci. Człowieku jak nie będziesz umiał sie zjednoczyć ze swoim narodem chociarzby w takich sytuacjach to nie miej pretensji że na świecie jest jak jest


Obrazek
ODPOWIEDZ