Testy Gimnzajalne 2005
- Andryk
- Juventino
- Rejestracja: 08 lipca 2003
- Posty: 1360
- Rejestracja: 08 lipca 2003
temat jest podobny ale nei chce mieszać, bo zrobiłby sie wielki śmietnik w temacie. Nie zamykacje go :o
Już We wtorek i środe odbedą się testy kompetencji trzecio klasistów...
Chciałbym się dowiedzieć czego dokładnie się uczycie na tą ważna chwile w gimznajum.
Ja moge powiedzieć, że analizuje testy. A zadania zamkniete to już rozwiązuje...( błedne najczesciej pozostawiam analizie..) Oprócz tego z matematyki wszlekie wzory, zależności iip. Wydaje mi się, że każdy uczy sie czegoś innego dlatego postanowiłem stworzyć ten temat, abyśmy mogli wzajemnie się uzupełniać metariałami, które pomogą nam w Nauce...
Już We wtorek i środe odbedą się testy kompetencji trzecio klasistów...
Chciałbym się dowiedzieć czego dokładnie się uczycie na tą ważna chwile w gimznajum.
Ja moge powiedzieć, że analizuje testy. A zadania zamkniete to już rozwiązuje...( błedne najczesciej pozostawiam analizie..) Oprócz tego z matematyki wszlekie wzory, zależności iip. Wydaje mi się, że każdy uczy sie czegoś innego dlatego postanowiłem stworzyć ten temat, abyśmy mogli wzajemnie się uzupełniać metariałami, które pomogą nam w Nauce...
- leniup
- Redaktor
- Rejestracja: 07 listopada 2003
- Posty: 1829
- Rejestracja: 07 listopada 2003
Dzięki Bogu testy mam już za sobą. Dzięki Bogu jestem w szkole którą sobie wybrałem, a do maturki jeszcze mam 2 lata. No ale wróćmy do testów gimnazjalnych.Ja tam się zbytnio do nich nie przygotowywałem. Chodziłem na jakieś kółka przedmiotowe ale potem mnie nauczyciele zaczęli wkurzać i przestałem. Powtarzałem coś sam. Miałem 2 książki jedną do z testami humanistycznymi a drugą z matematyczno przyrodniczymi (łeee ). Do tego powtarzałem materiał z polskiego i z historii oczywiście ( choć nie wiem po co bo było tylko jedno pytanie).
Testy z roku 2002/2003 były podobno łatwioejsze od tych z 2003/2004. Więc gimnazjaliści szykujcie się 8)
Na egzaminach gimnazjalnych może się zdarzyć wszystko. Ja jako humanista byłem przekonany ze test będe miał z polskiego w okolicach 45 punktów. tymaczasem na 34 punkty miałem 30. Czyli wszystko zgodnie z planem.; Potem jednak przysłz kolej na rozprawkę. Do tej pory nie wiem jak to się mogło stać ale dostałem za nią 4 punkty na 16. Załamka. Co do testu ścisłego to jestem noga. Ale miałem wzory wydrapane na linijce co mi pomogło. Z bioglogi i chemi napisałem z głowy ( prawie nic z tych oprzedmiotów nie powtarzałem) No i miałem 32 pkt. Czyli w sumie 66 punktów a co nie jest dobrym wynikiem. Wstyd. A planowałem w granicach 80. ehhh. No ale jakoś fuksem wkręciłem się do dobrej szkoły ( dostałem się za piątym odwołaniem).
Rada: teraz już sobie nic nie powtarzajcie, bo wam się wszystko pomiesza. Ja przed testem grałem 4 godziny w kosza.
POWODZENIA GIMNAZJALIŚCI !!
PS. A starszym życze powodzenia na maturkach 8)
Testy z roku 2002/2003 były podobno łatwioejsze od tych z 2003/2004. Więc gimnazjaliści szykujcie się 8)
Na egzaminach gimnazjalnych może się zdarzyć wszystko. Ja jako humanista byłem przekonany ze test będe miał z polskiego w okolicach 45 punktów. tymaczasem na 34 punkty miałem 30. Czyli wszystko zgodnie z planem.; Potem jednak przysłz kolej na rozprawkę. Do tej pory nie wiem jak to się mogło stać ale dostałem za nią 4 punkty na 16. Załamka. Co do testu ścisłego to jestem noga. Ale miałem wzory wydrapane na linijce co mi pomogło. Z bioglogi i chemi napisałem z głowy ( prawie nic z tych oprzedmiotów nie powtarzałem) No i miałem 32 pkt. Czyli w sumie 66 punktów a co nie jest dobrym wynikiem. Wstyd. A planowałem w granicach 80. ehhh. No ale jakoś fuksem wkręciłem się do dobrej szkoły ( dostałem się za piątym odwołaniem).
Rada: teraz już sobie nic nie powtarzajcie, bo wam się wszystko pomiesza. Ja przed testem grałem 4 godziny w kosza.
POWODZENIA GIMNAZJALIŚCI !!
PS. A starszym życze powodzenia na maturkach 8)
- Wojtom
- Juventino
- Rejestracja: 14 września 2003
- Posty: 1369
- Rejestracja: 14 września 2003
Jak teraz patrze, to testy wydają mi sie banalnie proste. Na prawde, po kilku miesiacach w liceum mozna tak uwazac, bo wiedz poszerza sie bardzo szybko.
Pamietam jak pisalem testy, to nikt sie nie stresowal, wszyscy podeszlismy z luzem, akurat trafilismy na spoko komisje i smialismy z nimi
Nie ma sie co przejmowac, bo test nie jest w cale taki trudny. Wystarczy sie skoncentrowac i dac z siebie chociaz 50 %. U nas w szkole nie obylo sie bez wyjątkow, kiedy to pewien koles z obu testow natrzaskał az 4 punkty !!! :rotfl: :rotfl: Ale to juz trzeba byc wybrancem losu, bo takie przypadki sie czesto nie zdarzają
Powodzenia wszystkim życze !
Pamietam jak pisalem testy, to nikt sie nie stresowal, wszyscy podeszlismy z luzem, akurat trafilismy na spoko komisje i smialismy z nimi
Nie ma sie co przejmowac, bo test nie jest w cale taki trudny. Wystarczy sie skoncentrowac i dac z siebie chociaz 50 %. U nas w szkole nie obylo sie bez wyjątkow, kiedy to pewien koles z obu testow natrzaskał az 4 punkty !!! :rotfl: :rotfl: Ale to juz trzeba byc wybrancem losu, bo takie przypadki sie czesto nie zdarzają
Powodzenia wszystkim życze !
Alteri vivas oportet, si tibi vis vivere.
- Mrówcia-kibicka
- Juventino
- Rejestracja: 05 lipca 2004
- Posty: 70
- Rejestracja: 05 lipca 2004
Ja równiez je mam za soba!Ale musze ci powiedzieć że wzorow matematycznych(takich szczegółowych bo podstawowe chyba znasz) nie trezba sie uczyć.Przygotowywać sie najlepiej rozwiazujac stare testy gimnazjalne np. sprezd 3 albo 4 lat.Zdarza sie tez tak ze pytania sie powtarzają wiec warto rozwiązywac stare testy:)Powodzenia i polamiania czarnego długopisu:)
PAVEL NEDVED WE ARE PROUD OF BEING YOUR FAN. THANK YOU PAVEL. WE LOVE YOU...
- ForzaJuve_Adam
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2004
- Posty: 185
- Rejestracja: 07 maja 2004
No ja rowniez jestem po... A bylo to dwa lata temu... Szmat czasu Pamietam jak moja mama przezywala ten test juz na dwa tygodnie przed. "o Boże a co to bedzie jak mu nie pojdzie i sie nigdzie nie dostanie??" hehehe... No ale jednak poszlo mi nienajgorzej bo mialem 88 pkt i bez problemow dostalem sie wszedzie. Mama chyba we mnie nie wierzyla :-D No a co wam poradzic.... hmmm... Napewno trzeba podejsc bez stresu, na luzie. Jakies sciagi w kieszeni sie przydadza chociazby zeby dodac pewnosci. Nawet jezeli z nich nie skorzystasz to masz w swiadomosci ze masz cos takiego przy sobie i w razie czego mozesz liczyc na te male karteczki
Tak naprawde to nie ma sie czego bac. I tak wiekszosc z was sie dostanie tam gdzie chce. Zycze wszystkim powodzenia i trzymam kciuki.
Tak naprawde to nie ma sie czego bac. I tak wiekszosc z was sie dostanie tam gdzie chce. Zycze wszystkim powodzenia i trzymam kciuki.
- Slim
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 1198
- Rejestracja: 08 października 2002
Testy gimnazjalne to totalny banal... Nie przejmujcie sie nimi... Tak tylko strasza... Ja sie praktycznie nie przygotowywalem... Czasem z qmplem rozwiazywalem test probny (na odwal ) 2 dni przed testami powtorzylem sobie to co najwazniejsze z Polskiego i wzory matematyczne... To wszystko....
Zadania z biologi byly banalnie proste, z chemii to samo... Z Polskiego byl troche glupi temat ale jakos sobie poradzilem, Matematyka - raczej na myslenie...
Wyszedlem z 64 punktami... Pozniej pisalem ze nie dostalem sie do zadnej szkoly --> Ale w koncu przyjeli mnie tam gdzie chcialem isc ;] Zyje tam i mam sie dobrze (poza kilkoma wpadkami) i mam nadzieje ukonczyc to Liceum i zdac w nim mature (to dopiero masakra bedzie)
Powodzenia wszystkim gimnazjalistom! Glowa do gory! To tylko duzy sprawdzian nic wiecej! Dacie rade! Tego nie da sie zawalic!
Pozdro!
Zadania z biologi byly banalnie proste, z chemii to samo... Z Polskiego byl troche glupi temat ale jakos sobie poradzilem, Matematyka - raczej na myslenie...
Wyszedlem z 64 punktami... Pozniej pisalem ze nie dostalem sie do zadnej szkoly --> Ale w koncu przyjeli mnie tam gdzie chcialem isc ;] Zyje tam i mam sie dobrze (poza kilkoma wpadkami) i mam nadzieje ukonczyc to Liceum i zdac w nim mature (to dopiero masakra bedzie)
Powodzenia wszystkim gimnazjalistom! Glowa do gory! To tylko duzy sprawdzian nic wiecej! Dacie rade! Tego nie da sie zawalic!
Pozdro!
- Raffikki87
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 226
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
Ja ma testy za sobą ,a mianowicie pisałem je w roku szkolnym 2002/03' z Humana miałem 39 a z Ścisłego 29 = 68 ,lecz z ocen miałem 43 punkty a za konkurs historyczny miałem jeszcze 10 dodatkowych więc na koniec wychodzi 39+29+43+10=121 dzięki temu chodze do dobrej szkoły u mnie w miescie i tyle ,a wszystkim piszącym życze powodzenia i przed samym egzamem wato wrzucic se luz bo to dobrze robi pograć se wysiłek fizyczy dobrze robi.
Na wielkiej scenie ¿ycia musimy zagraæ dobrze role sw± .
NIEWA¯NE CZY SERIE A ,B ,C1 ,C2 ,D ,JUVENTUS TO JEST NAPRAWDE WA¯NE .
NIEWA¯NE CZY SERIE A ,B ,C1 ,C2 ,D ,JUVENTUS TO JEST NAPRAWDE WA¯NE .
- KOPEĆ
- Juventino
- Rejestracja: 12 sierpnia 2003
- Posty: 251
- Rejestracja: 12 sierpnia 2003
Pisałem egzaminy 2 lata temu... były średnie, tzn. Human banalny - 47pkt. + Mata 39pkt. = 86pkt. Oczywiście szczęśliwy worek jarania w kieszeni musiał być =D
Dostałem sie wszędzie gdzie złożyłem papiery. Teraz chodze do najlepszej szkoły w Katowicach i jestem przeciętnym uczniem =)
Nie stresuj sie, jak umiesz to ściągaj =) Tyle ode mnie =)
POWODZENIA =)
Dostałem sie wszędzie gdzie złożyłem papiery. Teraz chodze do najlepszej szkoły w Katowicach i jestem przeciętnym uczniem =)
Nie stresuj sie, jak umiesz to ściągaj =) Tyle ode mnie =)
POWODZENIA =)
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 2167
- Rejestracja: 26 lipca 2004
Według mnie jest odwrotnie. Przynajmniej jeśli chodziło o starą maturę. Matematyka to trzy zadania na pięć godzin. Nic prostrzego. Z polskiego wystarczyło czytać lekutury, odwoływać się do nich, unikać błędów interpunkcyjnych i ortograficznych i wpadała dobra ocena. A testy gimnazjalne? Według mnie te testy mijają się z celem. Po co robić test ze wszystkiego? U mnie w gimnazjum na biologii nic nie robiliśmy przez trzy lata, więc pytania z tego przedmiotu sprawiły mi dużą trudność. Poszedłem do bardzo dobrego licueum, gdzie prawie każdy miał z testów ponad 80 punktów. Jednak na lekcjach wychodzi, że nie umieją się przedstawić (nazywam się Jarek :roll: ), nie wiedzą co to sinus i gdzie leży Kamerun. I ja się pytam: gdzie jest ich podstawowa wiedza?Slim pisze:Wyszedlem z 64 punktami... Pozniej pisalem ze nie dostalem sie do zadnej szkoly --> Ale w koncu przyjeli mnie tam gdzie chcialem isc ;] Zyje tam i mam sie dobrze (poza kilkoma wpadkami) i mam nadzieje ukonczyc to Liceum i zdac w nim mature (to dopiero masakra bedzie)
Sam z testów miałem 77 punktów :roll: . Liczyłem na więcej. Z polskiego zawaliłem pytania testowe: 10/20, ale później było już lepiej: zaproszenie 4/5, rozprawka 15/16. Skończyło się na 36 punktach. Chciałbym jeszcze dodać, że jednym z zadań była interpretacja wiersza, którego praktycznie nie było widać :roll: (dostałem słabą odbitkę ksero). Z testu matematyczno-przyrodniczego matematyką, fizyką i chemią nadrobiłem stracone punkty na biologii i geografii i uzyskałem 41 punktów (tu chiałbym zaznaczyć, iż obliczyłem, że z punktu wysuniętego najbardziej na północ Polski do punktu wysuniętego najbardziej na południe Polski jest odległość 1200 km - nie miałem pojęcia jak to obliczyć. Najśmieszniejsze było to, że za to zadanie otrzymałem 2/3 punkty :roll: ).
Do szkoły dostałem się "wymarzonej" (nawet do tej klasy, którą wpisałem na pierwszym miejscu). Z reguły większość dostawała się tam, gdzie chciała iść. Nie bójcie się testu, stres na pewno nie ułatwi Wam pracy.
Ciekawą sytaucją było to, że gdy na teście matematyczno-przyrodniczym odwróciłem się do kolegi, przyleciała polonistka i pogroziła palcem :naughty: , że tak nie wolno. Nigdy mnie nie lubiła. Jednak, gdy kolega z klasy (jej ulubieniec) nie znał wzorów matematycznych na objętość walca i stożka ( :roll: ) to napisała mu te wzoru na kartce i chciała mu je pokazać . Nie zdążyła, bo się czas skończył :roll: .
Powodzenia wszystkim tym, którzy piszą testy gimnazjalne i maturę.
:roll:
- Radidam
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2004
- Posty: 740
- Rejestracja: 09 kwietnia 2004
O ktory Ci wtorek i srode chodzi Chyba nie ta ktora bedzie 18.04 i 19.04 :? Chyba testy gimnazjalne sa jak dobrze pamietam jak nauczyciele mowili za tydzien 25.04 oraz 26.04 :? Ja sie w ogole nieprzygotowuje do tych testów :!: W sumie wystaczy miec dobra srednia :!: i Cie szkola przyjmie :!: Z testu rpobnego mialem okolo 65 pkt :!: Moim zdaniem dobrze jak sie w ogole nieprzygotowywalem :!:
- paku
- Juventino
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
- Posty: 1183
- Rejestracja: 11 czerwca 2003
Testy nie są takie trudne jak strszą nauczyciele Dostałem sie do techikum profil. elektronik, i jestem zadowolony i chce skączyc tą szkole z testów mialem 76 8) Jedynie co mnie wtedy denerwowało to zamieszanie wokól tych testów
ps. jezeli traficie na dobra komisje to nic tylko sciągac Najlepiej jak się piesze testy na sali gimnastycznej, jak sie wylosuje miejsce na końcu sali to nic tylko pogratulować
GOOD LOCK ;]
ps. jezeli traficie na dobra komisje to nic tylko sciągac Najlepiej jak się piesze testy na sali gimnastycznej, jak sie wylosuje miejsce na końcu sali to nic tylko pogratulować
GOOD LOCK ;]
- bartus
- Juventino
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
- Posty: 535
- Rejestracja: 13 kwietnia 2004
nam mowili ze testy gimnazjalne sa 26 , 27 czyli wtorek, sroda,Radidam pisze:O ktory Ci wtorek i srode chodzi Chyba nie ta ktora bedzie 18.04 i 19.04 :? :!: [Chyba testy gimnazjalne sa jak dobrze pamietam jak nauczyciele mowili za tydzien 25.04 oraz 26.04 :?
ja tez nie mam zamiaru sie przygotowywac bez przygotowania wyszlo mi 95 za 2 na przedprobym sam sie zdziwilem, a potem na probym rozwiazywalem testy i 77Radidam pisze:Ja sie w ogole nieprzygotowuje do tych testów :!:
srednia sie nie liczy :roll: no chyba ze te 7 ptk co sie doliczaRadidam pisze:W sumie wystaczy miec dobra srednia :!: i Cie szkola przyjmie :!:
Radidam pisze:Z testu rpobnego mialem okolo 65 pkt :!: Moim zdaniem dobrze jak sie w ogole nieprzygotowywalem :!:
do testow zostalo nie duzo czasu :roll: , nie mam wiekszego zamiaru sie do nich przygotowywac rozwiazywalem testy od nauczycielki, ktore dostawalismy co tydzien, wiec matma sie nie przejmuje. z polskiego robie coraz mniej bledow to nie jest tak zle, zwykle 1 ortograf i 2 interpunkcyjne w wypracowaniu, chemia :lol: nic prostszego...mam spox nauczciela tak zwany Pazdzioch duzo wymaga ale uczy dobrze.
u nas di miejscowego liceum trzeba miec 80 z 200, ale do lepszych klas 160-200 :roll: ogolnie to sie jakos narazie nie boje zobaczymy jak napisze
http://www.pcworld.pl/ftp/pc/programy/1 ... icze..htmltetszap pisze:Ludzie poratujcie i dajcie linkii do jakis testow bo nie mam zadnych a cos trzeba powtorzyc :? FAST HELP ME :!: :!: :!:
scisle do pobrania, humana nie moge znalesc, ale i tak te testy to lipa :roll: tu masz jeszcze jakies do pobrania
http://www.oke.waw.pl/html/gimnazjum/2003.html z OKE Wa-wa
dobre sa tez testy drukowane w wyborczej 8) ale i tak ich nie rozwiazuje tylko czasem zerkam
- Pawciosss
- Juventino
- Rejestracja: 02 maja 2004
- Posty: 669
- Rejestracja: 02 maja 2004
Dla niepewnych testy są 26 i 27 kwietnia.
A co mnie straszycie tymi testami, jeszcze nie zacząłem konkretnych przygotowań. Mam kilkadziesiąt lub nawet kilkaset stron rzeczy z powtórkami, ale jak narazie nieruszone Z próbnych miałem 77 pkt (40 polski, 37 matma), mam nadzieję na lepszy wynik w normalnych.
BTW - byłbym wdzięczny jakby mi ktoś dał link do wszelkich zależności figur, bardzo często to się zdarza na testach, a nie zawsze pamiętam jak to się robiło.
A co mnie straszycie tymi testami, jeszcze nie zacząłem konkretnych przygotowań. Mam kilkadziesiąt lub nawet kilkaset stron rzeczy z powtórkami, ale jak narazie nieruszone Z próbnych miałem 77 pkt (40 polski, 37 matma), mam nadzieję na lepszy wynik w normalnych.
BTW - byłbym wdzięczny jakby mi ktoś dał link do wszelkich zależności figur, bardzo często to się zdarza na testach, a nie zawsze pamiętam jak to się robiło.
- IGI
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 594
- Rejestracja: 13 października 2002
Test pisalem 2 lata temu, wiec juz troche czasu minelo Pamietam, ze zaczelem sie uczyc, a moze raczej rozwiazywac rozne testy z gazety wyborczej (ze stronki, w formacie pdf, mozliwe ze teraz tez sa) na 2-3 dni przed ostatecznym sprawdzianem. Bylem w lekkim stresie, bo z probnego zdobylem chyba 60 pkt, a na oficjalnym trafila mi sie 2 lawka :shock: Mozna nawet powiedziec, ze pierwsza poniewaz osoba siedzaca przede mna wpisala kod i opuscila sale Sam egzamin jednak okazal sie banalny - z czesci przyrodniczej (lub matematycznej, nie pamietam jak to sie nazywalo ) zdobylem 47 pkt, a z polaka 43 (jak na mnie rewelka ). Z tego co wiem, z roQ na rok egzaminy staja sie niestety coraz trudniejsze :? Jest to prawdopodobnie pierwszy powazny egzamin, do ktorego przystapia co niektorzy :> Jezeli pojdzie slabo mozecie wyladowac w zawodowce, co roQje na cale Wasze pozniejsze zycie :? Tak wiec nie ma czym sie przejmowac - powodzenia 8)
Ostatnio zmieniony 18 kwietnia 2005, 17:35 przez IGI, łącznie zmieniany 1 raz.