Footbal Manager - TUTAJ WSZYSTKO
- jsduga
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
- Posty: 467
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Ja tak miałem swego czasu przerabiając FM 2008, potem FM 2010. W nowszej wersji grałem 8 sezonów i co sezon, rundę, różnie, grając na jednym "posiedzeniu" więcej niż kilkanaście meczów, następował kryzys. I to nie przegrana 2-3 meczów, a nawet 8, 10 z rzędu bez względu na rywala. Nie pomagało nic - ani zmiana taktyki, rotacja, zmiany w trakcie meczu. Do tego także dochodziły wtedy kontuzje kluczowych graczy.bajbek17 pisze:Czy u was też za każdym razem dobrych występów w LM bądź PW momentalnie przychodzi kryzys w lidze? Ja tak mam zawsze. Nie może to być spowodowane zmęczeniem zawodników bo dokonuje rotacji w składzie. Zawsze gdy wychodze z grupy i LM bądź kolejną rundę zaczynam przegrywać w lidze. Aha no i nie zapominając, że pojawiają się bardzo poważne kontuzje kluczowych graczy. Już mnie to wkurza ta wyraźna ingerencja komputera.
Pamiętam, że grając w FM 2010 w jednym z sezonów prowadziłem na 8 kolejek w lidze ze sporą przewagą. Chciałem dokończyć ten sezon bardzo szybko i takim sposobem spadłem na 4 lokatę, zdobywając w ośmiu meczach 2 punkty
Według mnie, może to dziwnie zabrzmi, ale gra nie chce, byśmy ciągle dominowali. Na potwierdzenie tego chciałem się przekonać czy rzeczywiście te porażki to zbieg okoliczności czy kaprys gry. Po kilku przegranych meczach przed potyczką bodajże z Romą zapisałem stan gry. Oczywiście przegrałem spotkanie, ale wczytałem ponownie zapis z przed meczu. Sytuacja się powtórzyła kilkakrotnie. Nie pomogła ani zmiana składu, taktyki itp, a co najlepsze. Za każdym razem w trakcie spotkania groźnej kontuzji dostawał jeden z kluczowych graczy. Przypadek? Nie sądzę.
„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1558
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
jsduga pamiętam jeszcze jak w starszym Fm-ie przed degradacją miałem potęgę we Włoszech i w Europie (wtedy nie było o to trudno). Wygrywając Ligę już dużo wcześniej przed ostatnią kolejką spokojnie szykowałem się do meczu w finale LM z Interem , który w lidze walczył o utrzymanie i w bezpośrednich meczach przegrał wysoko w Turynie i Mediolanie. Chyba z 30 razy wczytywałem grę i grałem ten finał. Ani razu nie wygrałem a czerwone kartki sypały sie non stop. To mi się nie podoba w FM-ach, że nie wszystko zależy od Cibie i komputerek mocno ingeruje. Nie mówię, że chcę żeby gra była banalnie prosta, ale wiecznie ten sam kryzys, kontuzje na raz i zależne wyniki od gry na różnych frontach mocno zniechęca do gry.
- Marcin_FCJ
- Juventino
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
- Posty: 896
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
Aż się człowiekowi miło zrobiło. Gram w managera chyba z 15 lat i bywałó 3, 4 a nawet 5 do 0:P Ale 9 to rekordzik
- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 406
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Gdzie jest Vidal ja się pytam?! Uległeś szejkom i sprzedałeś?Marcin_FCJ pisze:
Aż się człowiekowi miło zrobiło. Gram w managera chyba z 15 lat i bywałó 3, 4 a nawet 5 do 0:P Ale 9 to rekordzik
Co do 'ingerencji' komputera: miałem swego czasu ostatnią kolejkę w lidze, gdzie biłem się o pierwsze miejsce z Napoli, różnica to były 3 punkty bodajże. Wcześniej miałem pasmo kilku zwycięstw z rzędu, w tym spotkaniu wszyscy zawodnicy zdrowi, zgrani, chętni do gry, morale wysokie, a spotkanie z ostatnią w tabeli Sieną. Zapisałem grę, bo Steam akurat się aktualizował a lubi mnie wywalić do sytemu. Mecz przegrałem 1:0, po golu w 11 minucie, co mnie zaszokowało, siena zdziesiątkowana kontuzjami, grałem praktycznie z młodzieżówką spadkowicza. Wczytałem grę, znowu gol w 11 minucie :lol: I tak chyba z 5 razy z rzędu, cały czas 11 minuta i 1:0, mimo rotacji i zmian w taktyce.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
HHee słuchajcie, nie wiem, czy to ze mną coś jest nie tak, czy z FMem, jest coś nie tak, ale popadam w małą frustrację już...
Po kilku karierach słabszymi klubami chciałem znów poczuć jak to jest mieć kilka ciężarówek z pachnącą gotówką na nowych zawodników i zacząłem CFC. Czemu właśnie oni? Mają młodą, perspektywiczną kadrę. W pierwszym okienku nie dokonałem żadnego zakupu, zakontraktowałem jedynie Ryana Shawcrossa, aby przyszedł po sezonie. Skupiłem się bardziej na ustawieniu mojej drużyny. Wybrałem ustawienie 4/2/3/1-popularny "diamencik", miałem bowiem świetnych ofensywnych pomocników i grzechem byłoby z tego nie skorzystać. Problem jedynie stanowił fakt, że nie byli to klasyczni skrzydłowi.
GK Cech Bramkarz Obrona
LO Cole Boczny obrońca Wsparcie
ŚO David Luiz Tradycyjny obrońca Stoper
ŚO Terry Obrońca grający piłką Stoper
PO Ivanovic Boczny obrońca Wsparcie
ŚP Obi Mikel Środkowy pomocnik Obrona
ŚP Lampard Cofnięty rozgrywający Wsparcie
LOP Hazard Wysunięty rozgrywający Atak
ŚOP Mata Ofensywny Pomocnik Atak
POP Oscar Wysunięty rozgrywający Atak
N Torres Lis Pola Karnego Atak
Sezon skończyłem na drugim miejscu za City ze stratą 7 pkt i 5 porażkami na kocie. Zdobyłem 87 bramek-najwięcej w lidze, Torres z 26 golami królem strzelców, straciłem ich 30.
W lidze mistrzów odpadłem w ćwierćfinale z Realem-późniejszym tryumfatorem rozgrywek.
Przygotowanie do nowego sezonu zacząłem od kupna Gastona Ramireza z Southampton za 10kk i pozbycia się starego już Maloudy. Przyszedł też wspomniany wcześniej Shawcross i talent z Barcelony Gerard Deulofeu, którego od razu wrzuciłem do U-18. A i jeszcze Borubar za darmo na ławkę;p
Jedyne co zmieniłem w taktyce to polecenie dla Lamparda, z CR na ŚP ze wsparciem ataku i włączyłem mu przetrzymywanie piłki, a moim fałszywym skrzydłowym dałem nieograniczoną swobodę-z uwagi na ich wysoką błyskotliwość. Okazało się to strzałem w 10. Szczególnie na słabsze zespoły, z którymi wygrywałem po 5 : 0. Z mocniejszymi już tak dobrze nie szło, ale radziłem sobie, o ile nie wbili mi z rzutu rożnego, bo z akcji to tylko United i Realowi się udało;p
Sezon zakończyłem na 2 miejscu za United zachowując dużą rotację w składzie. Tylko 3 porażki i aż 113 bramek strzelonych, co wydaje mi się znakomitym wynikiem. Najlepszym strzelcem drużyny młody Lukaku z 41 golami na koncie w wszystkich rozgrywkach. Ogólnie polegałem na trio Lukaku-Hazard-Lampard, ci dwaj ostatni dołożyli bowiem po 10 bramek i 30 asyst.
W LM wspaniałe zwycięstwo po karnych w finale z United;]
Następny sezon zacząłem znakomicie. Zwycięstwo z United 3 do fajery w meczu o Tarczę Wspólnoty. Do tego dołożyłem Superpuchar Europy;]
Później się zaczęło to czego nie mogłem się spodziewać. Trzy wymęczone zwycięstwa ze średniakami, remis bezbramkowy z Arsenalem, gdzie tamci dominowali już całkowicie, Cech graczem meczu. Tak naprawdę wszystko zaczęło się od porażki, 0-4 z United u siebie. Taktyka 4/2/3/1 zacięła się, a drużyna przestała zdobywać bramki, przegrywałem kolejno z Reading, QPR i WBA. Co dziwne, ta sama taktyka, która nie była w stanie uporać się z czerwoną latarnią ligi pokonała 5:0 Szachtara i to w pół rezerwowym składem złożonych z nieopierzonych chłoptasiów z U-18.
Postanowiłem coś zmienić, pogrzebałem w ustawieniach indywidualnych dla piłkarzy, ograniczyłem im swobodę, wszystko na nic. Jedyne co działało bez zarzutu to stałe fragmenty gry, gdyby nie bramki Shawcrossa i Cahilla już chyba by mnie w tym klubie nie było;p
Postanowiłem zmienić całą taktykę. Przeszedłem na 4/5/1 z ryglem defensywnym przed obrońcami. I muszę powiedzieć, że poprawa jest;p
Co prawda nie strzelam już tylu bramek, wygrywam zazwyczaj 1:0, ale nie tracę w ogóle, Cech czysty od 11 spotkań;]
Zakupiłem teraz za okazyjne 15kk Vidala i za 12kk Balotellego. Zobaczymy co będzie, ale po tych 3 sezonach z FM2012 mam wrażenie, że silnik meczowy po prostu głupieje. FM 2010 wzorem jak dotąd.
Po kilku karierach słabszymi klubami chciałem znów poczuć jak to jest mieć kilka ciężarówek z pachnącą gotówką na nowych zawodników i zacząłem CFC. Czemu właśnie oni? Mają młodą, perspektywiczną kadrę. W pierwszym okienku nie dokonałem żadnego zakupu, zakontraktowałem jedynie Ryana Shawcrossa, aby przyszedł po sezonie. Skupiłem się bardziej na ustawieniu mojej drużyny. Wybrałem ustawienie 4/2/3/1-popularny "diamencik", miałem bowiem świetnych ofensywnych pomocników i grzechem byłoby z tego nie skorzystać. Problem jedynie stanowił fakt, że nie byli to klasyczni skrzydłowi.
GK Cech Bramkarz Obrona
LO Cole Boczny obrońca Wsparcie
ŚO David Luiz Tradycyjny obrońca Stoper
ŚO Terry Obrońca grający piłką Stoper
PO Ivanovic Boczny obrońca Wsparcie
ŚP Obi Mikel Środkowy pomocnik Obrona
ŚP Lampard Cofnięty rozgrywający Wsparcie
LOP Hazard Wysunięty rozgrywający Atak
ŚOP Mata Ofensywny Pomocnik Atak
POP Oscar Wysunięty rozgrywający Atak
N Torres Lis Pola Karnego Atak
Sezon skończyłem na drugim miejscu za City ze stratą 7 pkt i 5 porażkami na kocie. Zdobyłem 87 bramek-najwięcej w lidze, Torres z 26 golami królem strzelców, straciłem ich 30.
W lidze mistrzów odpadłem w ćwierćfinale z Realem-późniejszym tryumfatorem rozgrywek.
Przygotowanie do nowego sezonu zacząłem od kupna Gastona Ramireza z Southampton za 10kk i pozbycia się starego już Maloudy. Przyszedł też wspomniany wcześniej Shawcross i talent z Barcelony Gerard Deulofeu, którego od razu wrzuciłem do U-18. A i jeszcze Borubar za darmo na ławkę;p
Jedyne co zmieniłem w taktyce to polecenie dla Lamparda, z CR na ŚP ze wsparciem ataku i włączyłem mu przetrzymywanie piłki, a moim fałszywym skrzydłowym dałem nieograniczoną swobodę-z uwagi na ich wysoką błyskotliwość. Okazało się to strzałem w 10. Szczególnie na słabsze zespoły, z którymi wygrywałem po 5 : 0. Z mocniejszymi już tak dobrze nie szło, ale radziłem sobie, o ile nie wbili mi z rzutu rożnego, bo z akcji to tylko United i Realowi się udało;p
Sezon zakończyłem na 2 miejscu za United zachowując dużą rotację w składzie. Tylko 3 porażki i aż 113 bramek strzelonych, co wydaje mi się znakomitym wynikiem. Najlepszym strzelcem drużyny młody Lukaku z 41 golami na koncie w wszystkich rozgrywkach. Ogólnie polegałem na trio Lukaku-Hazard-Lampard, ci dwaj ostatni dołożyli bowiem po 10 bramek i 30 asyst.
W LM wspaniałe zwycięstwo po karnych w finale z United;]
Następny sezon zacząłem znakomicie. Zwycięstwo z United 3 do fajery w meczu o Tarczę Wspólnoty. Do tego dołożyłem Superpuchar Europy;]
Później się zaczęło to czego nie mogłem się spodziewać. Trzy wymęczone zwycięstwa ze średniakami, remis bezbramkowy z Arsenalem, gdzie tamci dominowali już całkowicie, Cech graczem meczu. Tak naprawdę wszystko zaczęło się od porażki, 0-4 z United u siebie. Taktyka 4/2/3/1 zacięła się, a drużyna przestała zdobywać bramki, przegrywałem kolejno z Reading, QPR i WBA. Co dziwne, ta sama taktyka, która nie była w stanie uporać się z czerwoną latarnią ligi pokonała 5:0 Szachtara i to w pół rezerwowym składem złożonych z nieopierzonych chłoptasiów z U-18.
Postanowiłem coś zmienić, pogrzebałem w ustawieniach indywidualnych dla piłkarzy, ograniczyłem im swobodę, wszystko na nic. Jedyne co działało bez zarzutu to stałe fragmenty gry, gdyby nie bramki Shawcrossa i Cahilla już chyba by mnie w tym klubie nie było;p
Postanowiłem zmienić całą taktykę. Przeszedłem na 4/5/1 z ryglem defensywnym przed obrońcami. I muszę powiedzieć, że poprawa jest;p
Co prawda nie strzelam już tylu bramek, wygrywam zazwyczaj 1:0, ale nie tracę w ogóle, Cech czysty od 11 spotkań;]
Zakupiłem teraz za okazyjne 15kk Vidala i za 12kk Balotellego. Zobaczymy co będzie, ale po tych 3 sezonach z FM2012 mam wrażenie, że silnik meczowy po prostu głupieje. FM 2010 wzorem jak dotąd.
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
A może być po prostu tak, że jak grasz jednym ustawieniem kilka sezonów, to inne drużyny już się nie dają tak łatwo nabrać. Natomiast Szachtar to drugi koniec świata i mogli nie wiedzieć. Spróbuj np tych skrzydłowych wyżej, do 4-3-3 przesunąć i zobacz czy będzie zmiana wyników czy nie.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
Po prostu wydaje mi się, że zajechał ja ich treningami, które widziałem na którymś z forów. Grali jakby mieli opaski uciskowe na jądrach, a teraz zaczyna wszystko wracać do normy.
- Bruce Badura
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2011
- Posty: 740
- Rejestracja: 24 maja 2011
- woyteknl
- Juventino
- Rejestracja: 18 listopada 2009
- Posty: 71
- Rejestracja: 18 listopada 2009
Właśnie zaczynam przygodę z FM 13. Chciałbym zacząć Juventusem, przynajmniej na początek, później może zacznę grę jakimś słabszym klubem.
Są jacyś zawodnicy, których polecilibyście do Juve na samym początku gry? Zarówno młodzi jak i "na teraz"?
Są jacyś zawodnicy, których polecilibyście do Juve na samym początku gry? Zarówno młodzi jak i "na teraz"?