Sprawdziłam , kafello faktycznie odszedł z sojuszu. @Gregor, on mi wybił całe wojsko które miałam w kolonii, ze stolicy nie opłaca mi sie transportować, za duże koszta, musze nowe szkolić ale potrzebuje minimum 2 dni , później możemy zorganizować wspólny atak, łącznie z blokadą portu. Na szczęście s...

m-a-t-t-e-o, wysłałam Ci 600 kryształu

Właśnie wlazłam na kappa i znalazłam niespodzianke... Kafello zaatakował moją kolonie na tej samej wyspie :D Zrabował niewiele, bo na szczeście mam port na 1lvl , tylk 190 surowców ale całe wojsko mi wybił :evil: Zaatakował mnie wczoraj w nocy, kilka godzin po ataku na Martina. Ciekawa jestem czy zł...

Poważnie wystąpił z sojuszu? :o
To on jakiś samobójca chyba, nie zorientował sie jeszcze , że ma Gregora na tej samej wyspie? .....o sobie już nie wspomne

To przyjmij lugi997 i rozbuduj od razu ambasade
ja moge Cie wesprzec surówką

ja nikogo nie grabie.... i mam spokój Ja tez nikogo nie grabilem, sam zaczal. Ale widze, ze od czasu jak jestem w -JP- to ataki ustaly, wiec nie bede na niego nasylal wojska. Mam jeszcze kolejne pytanie. Jesli ktos ma w kopalni 130 robotnikow i zero wplaconego, to rozumiem ze moge isc do niego na g...

mesju pisze:Postanowione. Wtuliłem się na wyspę Meuzios[49:61], gdzie jest już Białas i Medi. Jedno miejsce akurat dla mnie zostało
Witajcie szanowni sąsiedzi

Super! Zielono sie robi na wysepce! Wpadnijcie z Białasem na piwko!

m-a-t-t-e-o pisze:Chyba źle użyłaś słowa "handicap"

Dobrze, dobrze....żywcem ściągnięte ze słownika polski-medi, medi-polski

dantroJT pisze:dantroJT Crysios[47:16] > Juveland
Jak narazie nie mam czym kraść, co chwile mnie atakują , ostatni atak jakos odparlem ,ale wojsko prawie cale pożegnalo sie z życiem.

sorry, zupełnie zapomniałam o tym poście

Wysłałam Ci właśnie 600 wina, będzie za jakieś 15godzin

Zgadzam sie z mesju, naszym ogromnym handicapem jest to, że jesteśmy pororzucani po całym świecie, podczas gdy wiekszość sojuszy rośnie w siłę właśnie dzięki dobrej pozycji , często wręcz na jednej wyspie 90% miast to jeden sojusz. I co tu dużo mówić, przy dobrym zgraniu są silniejsi od lepszych mil...

Zgadzam sie, że atakowanie członków innego sojuszu jest błędem, no chyba, że jako odwet, w sumie przecież niezrzeszonych leszczy nie brakuje, po wysyłacie troche szpiegów tu i tam i sami zobaczycie

szkoda mesju, że masz już dwa miasta, bo gdybyś miał jedno to zrobiłbyś po prostu przeprowadzke i problem byłby z głowy, no ale z dwoma miastami to gorzej, znacznie wiecej czasu byś potrzrebował na rozwój. W każdym razie ja też tak zrobiłam, mam trzy miasta obok siebie i czwarte obok Martina, na sia...

Najlepiej kraść..
Podaj namiary to Ci prześle troche wina

Martin, musisz przenieść puntky do sojuszu.

Gregor, ja myśle, że od jutra będe mogła sie z Tobą dzielić siarką