O Bayernie: Trenerzy

[ewerthon]

Za udzielenie akcji wsparcia dziękujemy redakcji serwisu FCBayern.pl

http://fcbayern.pl/news/Bayern-vs-Juve- ... bicow-1574

Zapraszamy polskich kibiców Bayernu do wzięcia udziału w dyskusji!


Już 2 kwietnia Juventus, po raz pierwszy od siedmiu lat, zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów. Przeciwnicy Starej Damy, Bayern Monachium, zmierzają pewnie po mistrzostwo Niemiec, są też uważani za jedną z najgroźniejszych ekip spośród tych, które w obecnej edycji Champions League pozostały jeszcze na placu boju.

Jaki jest sposób na pokonanie Bawarczyków? Na co zwrócić uwagę? Rozpoczynamy* dyskusję "Sposób na Bayern", która, by uniknąć częstego w zbiorczych tematach chaosu, została podzielona na dziesięć segmentów - każdemu zagadnieniu poświęcony jest odrębny temat. Pytania pomocnicze, zawarte w każdym z nich są jedynie wskazówką dotyczącą najważniejszych dla konkretnej kwestii spraw - wypowiedź i polemika w każdym z tematów może mieć swobodny charakter, o ile w jakimś stopniu dotyka postawionego poniżej tłustym drukiem problemu. Prosimy* o wybór z naszego menu jednego lub kilku interesujących Was tematów.

Zapraszamy* do dyskusji.

* - akcję przygotowuje zespół w składzie: ewerthon, francois, JuveCracow, Negri, stahoo i szczypek.





Poruszane w tym temacie zagadnienie to:

Trenerzy:
Co sądzisz o trenerze Bayernu, Juppie Heynckesie? Jak wypada na jego tle Antonio Conte? Jakie dostrzegasz między nimi podobieństwa i różnice w charakterze, wypowiedziach i sposobie pracy? Od stycznia wiadomo, że trenerem Bayernu w kolejnym sezonie będzie Pep Guardiola, a Jupp Heynckes - niezależnie od wyników - pożegna się z posadą. Czy świadomość takiego stanu rzeczy może w jakiś sposób wpłynąć na postawę Bawarczyków i na samego Heynckesa?


--- --- ---- --- --- --- --- --- --- --- --- --- --- --- --- --- --- -- --- ---



Interesuję się piłką europejską mniej więcej od 1999 roku, ale Heynckes do momentu przejęcia Bayernu w 2011 roku był mi raczej mało znany, chociaż wiem, że absolutnie nie można się tym sugerować. Po wygraniu LM z Realem (notabene pokonał wtedy Juventus), zszedł trochę ze sceny i w kolejnych klubach nie wiodło mu się najlepiej. Przypomniał o sobie dopiero po objęciu Bayeru Leverkusen, udało mu się nawet zdobyć z tym klubem wicemistrzostwo Niemiec w 2011 roku. Bardzo dobrze pamiętam ten okres, bo pod koniec tamtego sezonu było mniej więcej pewne, że Heynckes ściągnie do Bayernu Arturo Vidala. Na szczęście tak się nie stało i teraz możemy się cieszyć z gry Chilijczyka w naszym klubie.

Jakie argumenty stoją za Niemcem w rywalizacji z Conte? Przede wszystkim jest to oczywiście ogromne doświadczenie. Udało mu się stworzyć z Bayernu walec, który rozjeżdża kolejnych przeciwników. Oni zasługiwali na zwycięstwo w poprzedniej edycji, ale trzeba przyznać, że też zdarzają im się wpadki. Heynckes na pewno będzie chciał odejść w chwale i wreszcie coś wygrać z niemieckim zespołem (dotychczas ze swoimi rodakami na arenie europejskiej zdobył tylko 2 Puchary Intertoto!), ponowne zwycięstwo w LM będzie ukoronowaniem kariery tego wielkiego piłkarza i trenera. Sam nie zapowiada, że chcę odchodzić na emeryturę, ale raczej nie dostanie już oferty z równe klasowego zespołu. Z charakteru przypomina mi trochę Lippiego i Van Gaala, wszyscy trzej wielkie sukcesy przeplatali dosyć słabymi sezonami.
Jeśli chodzi o Antonio, to moim zdaniem wszystko leży w nogach jego zawodników, ponieważ w swojej karierze trenerskiej nie zdarzyło mu się mierzyć z tak poukładanym i silnym przeciwnikiem. Nawet jeśli przegra tą rywalizację, to na pewno wyniesie ogromne doświadczenie na przyszłość, ale mamy oczywiście nadzieję, że szczęście będzie po naszej stronie.

[Padoin]

Jupp na pewno dużo bardziej doświadczony. Zna Juve, podobno obserwował mecze. Niezły taktyk, zapewne zdaje sobie sprawę z atutów swojego zespołu, no i wad. W związku z tym: ciekawi mnie jaką taktyką nas będzie próbował zaskoczyć.
Cóż myślę, że Antonio sporo się nauczy po tym dwumeczu.

[francois]

Heynckes zostanie zastąpiony przez Guardiolę, o tym każdy wie. Ponoć miał iść na emeryturę, ale prawdopodobnie będzie kontynuował trenerkę. Wcale nie zdziwię się, jeśli latem trafi do klubu pokroju Realu lub Chelsea. Ten dwumecz będzie dla niego okazją, żeby pokazać się Europie.

[Piti]

on nie musi sie pokazywac bo juz ma wyrobiona marke, to z nim na lawce Juventus przegral w finale LM z Realem, wiec..

[francois]

on nie musi sie pokazywac bo juz ma wyrobiona marke, to z nim na lawce Juventus przegral w finale LM z Realem, wiec..

To było dawno temu. Nikt go nie zatrudni za to, że 15 lat temu wygrał CL.

[JuveCracow]

Ciekawi mnie, jak świadomość letniej zmiany trenera wplynie na Bawarczyków. Jasne, morale jest podbudowane świetnym sezonem, ale z drugiej strony arcywazny czlowiek dla budowy morale w szatni, trener Jupp Heynckes zostal juz pozegnany, tyle ze odwleczono to w czasie. Nikt w zespole nie moze byc pewny, ze przetrwa zapowiadaną na lato rewolucje. Z jednej strony moze to niektorych zmotywowac, ale z drugiej strony powstaje pytanie o atmosfere w ekipie, ktora za pare miesiecy moze zostac rozbita. Ci wielcy, wspaniali pilkarze, którzy nie maja sobie równych w Bundeslidze moga latem pasc ofiarami "nowej miotły" i wiedza o tym, ze co by nie zrobili, czlowiek który odpowiada za obecna druzyne odejdzie, a wraz z nadejsciem nowego w kadrze Bayernu dla wielu graczy obecnego zespołu moze zabraknac miejsca.

Dziwnie w tym świetle wyglądają (rzekome) wypowiedzi Guardioli, który w teorii nie ma jeszcze nic do powiedzenia w szatni, ale takie informacje dobiegające z Hiszpanii mogą wpływać na zespół. Moim zdaniem umowa o pracę zawarta miedzy Bawarczykami a Guardiolą powinna pozostac między obiema zainteresowanymi stronami az do konca obecnych rozgrywek. Ogłoszenie tego publicznie moze w kluczowych momentach sezonu odebrac Heynckesowi autorytet w oczach podopiecznych, którzy wiedzą, ze w dluzszej perspektywie obecny trener Bayernu nie będzie miał w klubie nic do powiedzenia, a jeśli nawet zająłby jakieś stanowisko np. w zarządzie, to przeciez Guardiola będzie podejmował najwazniejsze decyzje dotyczące graczy FCB

[francois]

Pamiętam jak kilka lat temu Glasgow Rangers w połowie sezonu ogłosili następcę bodajże Le Guena. Od tego momentu piłkarze grali wyraźnie słabiej. Może i Bayern będzie się nieco oszczędzał.

[steru]

Nikt mi nie wmówi, że świadomość zmiany trenera za kilka miesięcy spowoduje, że piłkarze biegający po murawie będą grać słabiej w ćwierćfinale LM... Według mnie nie ma to żadnego wpływu na postawę piłkarzy. Sam występ w tych rozgrywkach to coś więcej niż wybieganie sobie pozycji w drużynie na przyszły sezon, przy nowym trenerze. To prestiż, szacunek a przede wszystkim pieniądze. Nie ma lepszej promocji swoich umiejętności od wygrania LM we wspaniałym stylu.

[JuveCracow]

Polecam wszystkim artykuł na temat niedawnego jubileuszu Juppa Heynckesa:

http://fcbayern.pl/news/Piekny-jubileusz-Juppa-1459

Jeszcze na początku stycznia Jupp Heynckes mówił, że "Bayern nigdy w historii nie grał tak nowoczesnej i atrakcyjnej piłki" (cała wypowiedź tutaj ).

Niecałe dwa tygodnie później, z półrocznym wyprzedzeniem, podziękowano mu za pracę i odesłano prowadzącego Bawarczyków od zwycięstwa do zwycięstwa szkoleniowca na emeryturę: http://fcbayern.pl/news/Oficjalnie-Guardiola-2013-1374

Nigdy nie jest tak dobrze, by nie mogło być lepiej :roll: Przeciwnego zdania jest jednak były trener Bayernu i - jako zawodnik - kat Juventusu w finale Ligi Mistrzów 1982/83, Felix Magath: "Bayern gra obecnie lepiej niż kiedykolwiek wcześniej. Jak Guardiola miałby to jeszcze poprawić? Wyobraźmy sobie, że Jupp Heynckes zdobędzie z zespołem trzy tytuły. Wówczas nic nie pozostanie Guardioli" (cała wypowiedź).

[Ouh_yeah]

Wyobraźmy sobie, że Jupp Heynckes zdobędzie z zespołem trzy tytuły. Wówczas nic nie pozostanie Guardioli

To jeden z mocnych argumentów na porażkę Bayernu w Turynie Guardiola głupi nie jest, na pewno by się nie pakował do drużyny, która dopiero co wygrała Ligę Mistrzów, bo wtedy miałby już na wejściu zmęczenie materiału, które dopadło go w Barcelonie. Wierzę w intuicję Pepa no i rozsądek władz Bawarczyków, które przecież nie zatrudniły Guardioli, żeby wygrywał Bundesligę.

[JuveCracow]

W ostatnim meczu niemieckiej kadry Manuel Neuer popełnił błąd, kosztujący Fußballnationalmannschaft utratę bramki. Dziś trener Bayernu, Jupp Heynckes stwierdził: "Rozmawiałem z Manuelem i wszystko sobie wyjaśniliśmy. Nie będziemy do tego wracać". Trener Bawarczyków podkreślił, ze pomylka byla tylko wypadkiem przy pracy: "Manuel zachował się w tej sytuacji lekkomyślnie, ale w barwach Bayernu grał w tym sezonie świetnie. Był pewnym punktem drużyny zarówno podczas gry piłką, jak i w każdym innym aspekcie bramkarskiego rzemiosła". (goal.com)

Tymczasem Pep Guardiola obserwuje wychowanków Bayernu - jego uwagę przykuli defensywny pomocnik Pierre-Emil Hojbjerg i napastnik Patrick Weihrauch (cały news).

[ewerthon]

Po rozgromieniu HSV głos zabrał trener Bayernu, Jupp Heynckes: "To było bardzo ważne, aby kontynuować to co robiliśmy w poprzednich tygodniach, czyli wygrywać kolejne spotkania. Jesteśmy blisko zdobycia mistrzostwa, ale mamy jeszcze inne cele. Można powiedzieć, że zespół czerpie radość z gry, dobrze porusza się po boisku oraz gra kombinacyjną piłkę. Był okres, w którym przeciwnicy stosowali pressing, ale dobrze spod niego wychodziliśmy. Dzisiaj ważne było to, żeby zyskać pewność siebie. Graliśmy w piłkę jak z podręcznika. We wtorek ponownie chcemy tak zagrać, ale to na pewno nie będzie możliwe. To będzie zupełnie inna gra. Juventus jest czołowym europejskim zespołem. Są agresywni oraz szybcy".

Swoje trzy grosze dorzucił także dyrektor sportowy Bawarczyków, Matthias Sammer: "Nigdy w życiu się tego nie spodziewaliśmy. Chcieliśmy zagrać lepiej i w ostatnich dniach rozmawialiśmy o tym. HSV na początku wcale źle nie grało, ale później zdobyliśmy przewagę i zagraliśmy to co potrafimy".

(tu można o tym przeczytać)

[JuveCracow]

Po meczu z Eintrachtem trener świeżo upieczonych mistrzów Niemiec, Jupp Heynckes powiedział: "Dzisiaj w przerwie meczu powiedziałem swoim zawodnikom, że moje pierwsze mistrzostwo było najbardziej emocjonującym wydarzeniem w życiu, a dlaczego? Osmiu zawodników z dzisiejszej jedenastki nie wie co to mistrzostwo Niemiec z Bayernem. Owszem, jestem bardzo zadowolony, ale przed nami jeszcze wiele spotkań w tym sezonie a w meczu przeciwko Juve musimy zagrać nieco lepiej niż dzisiaj".

(Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium: wypowiedzi pomeczowe: trener, piłkarze, działacze)

Przed spotkaniem ustępujący latem ze stanowiska szkoleniowiec FCB tonował nastroje: "Jeszcze nic nie wygraliśmy. Nie lubię słowa "duma". Nie mamy na razie powodów do dumy, bo niczego nie osiągnęliśmy. To nie jest dobry czas na marzenia. Pucharów nie zdobywa się marząc. Musimy być cierpliwi. Liga Mistrzów? Jesteśmy dobrze przygotowani na rewanż z Juventusem. Od awansu dzieli nas dziewięćdziesiąt minut. Dopiero po końcowym gwizdku będziemy wiedzieć, czy zagramy w kolejnej rundzie" - zakończył Heynckes. (cała wiadomość)

Z trenerskich plotek: niewykluczone, że latem w sztabie szkoleniowym Bayernu znajdzie się miejsce dla Christopha Metzeldera. Hiszpańska radiostacja Radio Marca doniosła, że w nadchodzącym sezonie Metzelder zmieni klub na Bayern Monachium, gdzie pełnić będzie funkcję asystenta nowego trenera Bawarczyków, Pepa Guardioli. Metzelder w latach 2007-2010 był zawodnikiem Realu Madryt. Po trzech latach gry w Primera Division perfekcyjnie włada językiem hiszpańskim, co byłoby ogromnym atutem we współpracy z Pepem Guardiolą. (cały news). Ciekawe czy w Monachium powstanie latem jeszcze większa hiszpańska kolonia Jakby Guardioli wpadło do głowy sprowadzać nowego lewego obrońcę (w co wątpię, ale diabli ich tam wiedzą ), to Alaba mógłby być niezłym lekarstwem na nasze problemy z lewą stroną (wątpliwy, zwłaszcza przeciwko dynamicznym, nieprzewidywalnym skrzydłowym Peluso, słabszy niż w pierwszej części sezonu Kwadwo). W ostatnich tygodniach 20-letni Austriak gra świetnie, strzela bramki, nie boi sie - jak w meczu z Eintrachtem - podchodzic do karnych, dominuje na swojej stronie boiska - kto wie, czy koniec sezonu nie będzie należał do niego.

EDIT:

Sammer dementuje plotki

[JuveCracow]

"Żaden zespół na świecie nie może pojechać do Turynu i powiedzieć: kontrolowaliśmy przeciwnika przez 90 minut. To jest Juventus" - te słowa Juppa Heynckesa po ostatnim meczu z Juve najlepiej świadczą o tym, jak wielki szacunek do Starej Damy ma trener Bawarczyków. Szkoleniowiec FCB, poza komentarzem na temat spotkania, obszernie odpowiedział na pytania dziennikarzy dotyczące losowania kolejnej fazy Ligi Mistrzów - cały wywiad można znaleźć tutaj.

Z kolei dla Hoenessa najlepszym możliwym rywalem dla FCB będzie ekipa BVB: "Bayern ma już wymarzonego kandydata i nazywa się on Borussia Dortmund" - powiedział Hoeness. BVB jest do ogrania, jest do ogrania bardziej, niż hiszpańskie zespoły. To najsłabsza drużyna w półfinałach - przyznał szef Bawarczyków, z którym zgodził się Franz Beckenbauer. "Wymarzonym rywalem w półfinale Ligi Mistrzów jest zdecydowanie Borussia Dortmund" - stwierdził popularny "Kaiser" (cała wiadomość).

Szybko na te słowa zareagował trener BVB, Juergen Klopp: "Od czasu zwycięstwa w Pucharze Niemiec w lutym (Bayern pokonał BVB 1:0) respekt Bawarczyków przed naszą drużyną kompletnie zniknął. To nasza wina. Dlatego musimy uczynić wszystko, żeby nowi mistrzowie Niemiec znów go do nas nabrali - powiedział szkoleniowiec klubu z Westfalii. "Bayern nie jest naszym wymarzonym rywalem, ale Barcelona i Real także nie są" - dodał z uśmiechem Klopp. (źródło)

Głos zabrał także prezes Borussi Dortmund, Hans-Joachim Watzke: "Ostatnie lata pokazały, że potrafimy grać z Bayernem. Na miejscu Hoenessa nie czułbym się tak pewnie. Osobiście wolałbym dwie hiszpańsko-niemieckie rywalizacje w półfinałach" (cała wiadomość).

[pan Zambrotta]

będziesz odświeżał każdy temat?

Jedynym plusem porażki z bayernem miał być koniec tej nieszczęsnej akcji :lol: jak masz tak silne parcie na szkło, załóż sobie bloga "sposób na bayern", albo poczatuj ze staszkiem, ewerthonem czy szczypkiem, i tak nikt inny się tu nie udziela.