Federico Bernardeschi
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1195
- Rejestracja: 05 października 2008
Berna po prostu nie sprostał raczej w sferze mentalnej i się chłop rozsypał. W Fiorze dobrze grał i nie można tego mu zabrać. W Juve miał 1 mecz, 12.03.2019 w Atletico w LM. Pamiętam jak dziś, bo wtedy po meczu urodził się mój syn (dobrze, że żona czekała z porodem do końca meczu ;p)
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- Sila Spokoju
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2009
- Posty: 2377
- Rejestracja: 18 marca 2009
UWAGA, poniżej ciekawa historia.
Jako przykład weźmy piłkarza beniaminka tego sezonu Crotone - Juniora Messiasa.
Brazylijczyk przybył do Włoch w roku 2011. Sprowadził go wówczas jego starszy brat i załatwił mu pracę w Turynie jako kierowca, którą wykonywał do 2015 roku.
W roku 2016, w wieku 24 lat Messias trafił do amatorskiej drużyny Casale, występującej w SerieD. Kilka lat później, w sezonie 18/19 za sprawą Crotone trafił do SerieB. Dzisiaj w wieku 29 lat (3 lata różnicy pomiędzy nim, a boskim Federico) gra w SerieA i udało mu się już strzelić 6 bramek i dołożyć 2 asysty.
Jako ciekawostkę podam, że facet zarabia 600£ tygodniowo, co daje niebagatelne 35,000€ rocznie (zarobki tygodniowe Federico to £123,000, więc ponad 3-krotność rocznych zarobków Brazylijczyka).
Zatem skoro ktoś taki jak Junior Messias potrafi w miarę regularnie strzelać bramki w SerieA to facet, który od małego trenował profesjonalnie w szkółce Fiorentiny na pewno da radę.
Być może los dla Bernardeschiego będzie jeszcze łaskawy.
Jako przykład weźmy piłkarza beniaminka tego sezonu Crotone - Juniora Messiasa.
Brazylijczyk przybył do Włoch w roku 2011. Sprowadził go wówczas jego starszy brat i załatwił mu pracę w Turynie jako kierowca, którą wykonywał do 2015 roku.
W roku 2016, w wieku 24 lat Messias trafił do amatorskiej drużyny Casale, występującej w SerieD. Kilka lat później, w sezonie 18/19 za sprawą Crotone trafił do SerieB. Dzisiaj w wieku 29 lat (3 lata różnicy pomiędzy nim, a boskim Federico) gra w SerieA i udało mu się już strzelić 6 bramek i dołożyć 2 asysty.
Jako ciekawostkę podam, że facet zarabia 600£ tygodniowo, co daje niebagatelne 35,000€ rocznie (zarobki tygodniowe Federico to £123,000, więc ponad 3-krotność rocznych zarobków Brazylijczyka).
Zatem skoro ktoś taki jak Junior Messias potrafi w miarę regularnie strzelać bramki w SerieA to facet, który od małego trenował profesjonalnie w szkółce Fiorentiny na pewno da radę.
Max Allegri przed przegranym 5:1 meczem pisze: “Mam względem Luciano olbrzymi szacunek. To naprawdę zabawne, że od czasu do czasu zdarza nam się pokłócić… Ja przy nim w ogóle nie jestem trenerem, pracuję w tym fachu z przypadku“
- ice
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2008
- Posty: 1195
- Rejestracja: 05 października 2008
Ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Zabiłeś mnie tą historią Siła. Trzeba to podesłać Szczęsnemu, żeby przekazał Bernie jaki wstyd na cały świat.Sila Spokoju pisze: ↑14 lutego 2021, 19:10UWAGA, poniżej ciekawa historia.
Być może los dla Bernardeschiego będzie jeszcze łaskawy.
Jako przykład weźmy piłkarza beniaminka tego sezonu Crotone - Juniora Messiasa.
Brazylijczyk przybył do Włoch w roku 2011. Sprowadził go wówczas jego starszy brat i załatwił mu pracę w Turynie jako kierowca, którą wykonywał do 2015 roku.
W roku 2016, w wieku 24 lat Messias trafił do amatorskiej drużyny Casale, występującej w SerieD. Kilka lat później, w sezonie 18/19 za sprawą Crotone trafił do SerieB. Dzisiaj w wieku 29 lat (3 lata różnicy pomiędzy nim, a boskim Federico) gra w SerieA i udało mu się już strzelić 6 bramek i dołożyć 2 asysty.
Jako ciekawostkę podam, że facet zarabia 600£ tygodniowo, co daje niebagatelne 35,000€ rocznie (zarobki tygodniowe Federico to £123,000, więc ponad 3-krotność rocznych zarobków Brazylijczyka).
Zatem skoro ktoś taki jak Junior Messias potrafi w miarę regularnie strzelać bramki w SerieA to facet, który od małego trenował profesjonalnie w szkółce Fiorentiny na pewno da radę.
Bartosz Karawańczyk pisze: ↑12 października 2020, 21:00Chiesa? To będzie drugi Berna. Są strasznie podobni. Przereklamowane super talenty z Violi za grube miliony. Totalnie przepłaceni. Podobny "styl" i pozycja.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2568
- Rejestracja: 31 maja 2009
@Sila Spokoju
Wspominałem kiedyś, że wcale bym się nie zdziwił gdyby Berna po odejściu z Juve nagle zaczął grać przyzwoicie, zaliczać asysty oraz strzelać bramki. Federico ewidentnie ma jakąś blokadę mentalną, której chyba niestety u nas już nie zwalczy (aczkolwiek Bonucci powinien spróbować zamknąć go w ciemnej piwnicy), bo w reprezentacji to zupełnie inny zawodnik, który może nie prezentuje się znakomicie, ale z pewnością mógłby być solidnym zmiennikiem/jokerem w Starej Damie.
Wspominałem kiedyś, że wcale bym się nie zdziwił gdyby Berna po odejściu z Juve nagle zaczął grać przyzwoicie, zaliczać asysty oraz strzelać bramki. Federico ewidentnie ma jakąś blokadę mentalną, której chyba niestety u nas już nie zwalczy (aczkolwiek Bonucci powinien spróbować zamknąć go w ciemnej piwnicy), bo w reprezentacji to zupełnie inny zawodnik, który może nie prezentuje się znakomicie, ale z pewnością mógłby być solidnym zmiennikiem/jokerem w Starej Damie.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2568
- Rejestracja: 31 maja 2009
Wśród forumowych kibiców jest problem polegający na tym, że jak nie lubisz jakiegoś zawodnika, to bez względu na to jak gra to i tak muszą po nim jechać. Jak to ktoś napisał w wątku po meczu z Napoli, gdyby to Bonucci faulował tak głupio jak Kielon, to byłoby to wypominane i wyciągane po każdym jego słabszym występie. Akurat od powrotu Giorgio do regularnej gry Leo prezentował się bardzo dobrze, ale niestety doznał jakiejś kontuzji, która swoją drogą też ucieszyła paru imbecyli.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7337
- Rejestracja: 08 października 2002
To nie temat o Bonuccim ale jego problemem jest to, że dobrze z tyłu prezentuje się tylko z Chiellinim w parze a gra także w innych konfiguracjach.
ps. Berna w Crotone też miałby już z 6 goli i 2 asysty.
ps. Berna w Crotone też miałby już z 6 goli i 2 asysty.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7337
- Rejestracja: 08 października 2002
Ciekawa statystyka:
Najwięcej keypassów na 90 minut:
Dybala 2.8
Bernardeshi 2.8
Ramsey 2.7
Powiem szczerze, że w tym sezonie w ogóle mnie to nie dziwi, bo Berna jak gra to jednak szarpie tym lewym skrzydłem, wrzuca, dogrywa do środka etc więc te liczby wyrabia. Dziś zaliczył 1.5 asysty ale zasadniczo co ważniejsze nie zaliczał głupich strat czy baboli w defensywie a'la karny z Barceloną i od razu jego odbiór jest inny. Nawet jeśli nie strzela goli z wydaje się prostych sytuacji to i tak zjada Frabottę na śniadanie. Może tak jak mówił Kapica trzeba go przekwalifikować na stałe na lewego obrońcę i wtedy z goli nikt go nie będzie rozliczał. Jakby popracował nad obroną by być na co najmniej na poziomie Cuadrado to byłby z niego całkiem fajny dynamiczny boczny obrońca. Ma szanse być dużo lepszy niż chociażby Asamoah w tej roli.
Najwięcej keypassów na 90 minut:
Dybala 2.8
Bernardeshi 2.8
Ramsey 2.7
Powiem szczerze, że w tym sezonie w ogóle mnie to nie dziwi, bo Berna jak gra to jednak szarpie tym lewym skrzydłem, wrzuca, dogrywa do środka etc więc te liczby wyrabia. Dziś zaliczył 1.5 asysty ale zasadniczo co ważniejsze nie zaliczał głupich strat czy baboli w defensywie a'la karny z Barceloną i od razu jego odbiór jest inny. Nawet jeśli nie strzela goli z wydaje się prostych sytuacji to i tak zjada Frabottę na śniadanie. Może tak jak mówił Kapica trzeba go przekwalifikować na stałe na lewego obrońcę i wtedy z goli nikt go nie będzie rozliczał. Jakby popracował nad obroną by być na co najmniej na poziomie Cuadrado to byłby z niego całkiem fajny dynamiczny boczny obrońca. Ma szanse być dużo lepszy niż chociażby Asamoah w tej roli.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- vitoo
- Juventino
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
- Posty: 1769
- Rejestracja: 15 czerwca 2012
Młodszy od Berny o 5 lat Luca Pellegrini w zeszłym sezonie wykręcił 6 asyst w 24 meczach w Cagliari, ale z jakiegoś powodu* u niego nie można było pracować nad defensywą i ogrywać, tylko z miejsca go oddano do Genui. Ale to 27-letniego Bernardeschiego po jednym meczu Pirlo chce robić lewego obrońcę.
*jasne, jasne... rzekome problemy wychowawcze, nie taki charakter czy coś tam
Żeby nie było, że teraz jadę po Federico. Zaliczył dobre wejście, powiem nawet więcej - był dzisiaj kluczowy. Zrobił dwie, nawet trzy fajne akcje. Ale to pierwszy raz w tym sezonie, w którym jest ogromnym rozczarowaniem. Niemniej, cieszę się i mu kibicuję, bo albo faktycznie jeszcze jakoś uda się go uratować i zrobić z niego jakąś alternatywę na lewą stronę, albo potencjalni kupcy zobaczą, że jeszcze nie jest taki do końca spalony i ktoś zechce za niego zapłacić.
*jasne, jasne... rzekome problemy wychowawcze, nie taki charakter czy coś tam
Żeby nie było, że teraz jadę po Federico. Zaliczył dobre wejście, powiem nawet więcej - był dzisiaj kluczowy. Zrobił dwie, nawet trzy fajne akcje. Ale to pierwszy raz w tym sezonie, w którym jest ogromnym rozczarowaniem. Niemniej, cieszę się i mu kibicuję, bo albo faktycznie jeszcze jakoś uda się go uratować i zrobić z niego jakąś alternatywę na lewą stronę, albo potencjalni kupcy zobaczą, że jeszcze nie jest taki do końca spalony i ktoś zechce za niego zapłacić.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7337
- Rejestracja: 08 października 2002
Pellegrini to taka sama sytuacja jak Romero - sprowadzony ze względu na FFP. 5 asyst i to sezon temu też jakiejś wielkiej chwały nie przynosi nie oszukujmy się. Oczywiście logiczniejszym było postawić na niego a nie Frabottę ale coś tu nie zagrało najwyraźniej.
Berna ma dużo do poprawy ale teoretycznie ta zmiana mogłaby mu uratować karierę.
Berna ma dużo do poprawy ale teoretycznie ta zmiana mogłaby mu uratować karierę.
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- B@rt
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
- Posty: 1436
- Rejestracja: 17 kwietnia 2007
Na razie z Bernardeschim powtarza się znany już schemat - raz od wielkiego dzwonu zaliczył dobre wejście i wracamy do wyrażania nadziei, że to będzie przełom, że może nowa pozycja itd. Sam nie wiem, zawsze bardzo go lubiłem i mu kibicowałem, niemniej jednak już dawno przestałem z nim wiązać jakiekolwiek nadzieje. Tych pojedynczych dobrych występów już parę było, tylko że po każdym i tak powracał marazm. I tak siłą rzeczy ma czas do końca sezonu, żeby coś tam jeszcze sobą zaprezentować, więc zobaczymy co z tego będzie, ale liczenie na niego już dawno zaczęło przypominać syndrom bitej żony.
Dla klubu to pewnie byłoby wygodne rozwiązanie. Gdyby Berna odnalazł się w nowej roli, można by spokojnie robić plusvalenzę na Frabotcie i Pellegrinim.
Dla klubu to pewnie byłoby wygodne rozwiązanie. Gdyby Berna odnalazł się w nowej roli, można by spokojnie robić plusvalenzę na Frabotcie i Pellegrinim.
- dimebag11
- Juventino
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2568
- Rejestracja: 31 maja 2009
O losie Pellegriniego to decyduje grubas Raiola, więc dlatego mamy taką telenowelę, iż mimo braku zmiennika/konkurencji dla Alexa Sandro i tak decydujemy się wysłać Włocha na wypożyczenie, a sami szukamy zapchajdziury wśród kadry U-23, a teraz liczymy na Bernardeschiego.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- BlackJacky
- Juventino
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
- Posty: 2535
- Rejestracja: 27 grudnia 2009
Nie ma to, jak liczyc obroncy asysty. Ale skoro juz, to nie uwazasz ze trudniej te asysty ugrac bedac w jakims Cagliari, niz w Juventusie?
Frabotta w pierwszej druzynie, to działanie na szkodę spółki Juventus F.C. Spa.
Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"