Carlos Tevez
- Kamil_on
- Juventino
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
- Posty: 838
- Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Spędził w Juventusie 2 sezony, a zostawił po sobie ogrom pięknych chwil, tęsknię i myślę, że prędko z mojej pamięci nie zniknie
"Przejście do Juventusu, klubu, w którym pracuje się najciężej na świecie, to był wielki postęp. Wspiąłem się na poziom, którego nie osiągnąłbym nigdzie indziej" - Zinedine Zidane
- Piti
- Juventino
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
- Posty: 2017
- Rejestracja: 02 czerwca 2012
Prawdziwy crack, nie zawaham się użyć stwierdzenia, że dycha po Del Piero powędrowała do odpowiedniego grajka, piłkarsko nie zawiódł i szkoda że już go nie ma.
Niech mu się tam wiedzie, swoją drogą.. to chyba najwięcej zarabiający piłkarz obecnie? ponoć 40 mln € za sezon w Chinach, kosmos.
Niech mu się tam wiedzie, swoją drogą.. to chyba najwięcej zarabiający piłkarz obecnie? ponoć 40 mln € za sezon w Chinach, kosmos.
- MichałJuve124
- Juventino
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
- Posty: 155
- Rejestracja: 09 kwietnia 2011
Oj przydałby się jeszcze ,szkoda że nie wypełnił kontraktu. Nie bez powodu mam go w avatarze.
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 213
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
Ja postanowiłem, że nie będę oglądał nic związanego Tevezem, bo mi się smutno robi na każde wspomnienie. Bramki jak bramki, ale to jak był waleczny, jak silny fizycznie, widać w nim takie prawdziwe serce do gry. Jedna rzecz świadczy o Carlitosie świetnie, a mianowicie, przez dwa lata jego gry u nas nigdy nie byłem zirytowany jego postawą, grą czy tam czymkolwiek, nawet jeśli miał słabsze okresy (teraz nawet nie pamiętam czy były takowe).
O czym tu w ogóle mówić. Tevez grał u nas zawsze w parze napastników, a grał tak naprawdę na całej długości, wracając się znacznie częściej i głębiej po piłkę, niż pełniący niby obecnie role ofensywnego pomocnika Dybala. Zresztą rozgrywał świetnie, sam tylko Messiego uważam za lepszego w tym elemencie wśród napastników. Tak po prostu tęsknię, bo obecnie wśród naszych najemników nikogo nie darzę szczególną sympatią, dodatkowo wszyscy, oprócz Alexa Sandro, zdążyli mnie poirytować.
O czym tu w ogóle mówić. Tevez grał u nas zawsze w parze napastników, a grał tak naprawdę na całej długości, wracając się znacznie częściej i głębiej po piłkę, niż pełniący niby obecnie role ofensywnego pomocnika Dybala. Zresztą rozgrywał świetnie, sam tylko Messiego uważam za lepszego w tym elemencie wśród napastników. Tak po prostu tęsknię, bo obecnie wśród naszych najemników nikogo nie darzę szczególną sympatią, dodatkowo wszyscy, oprócz Alexa Sandro, zdążyli mnie poirytować.
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7356
- Rejestracja: 08 października 2002
miał słabszy okres pod koniec sezonu 2014/15, cały maj i finał LM nie na swoim poziomie
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- Mehehehe
- Juventino
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
- Posty: 1680
- Rejestracja: 09 stycznia 2013
Zgadza się, w dwumeczu z Monaco całkowicie niewidoczny, przy czym, o ile się nie mylę, cały atak zmagał się wtedy z problemami żołądkowymi (koniec końców awansowaliśmy po karnym...), więc do końca bym się nie przyczepiał Argentyńczyka. Poza tym dwumecz z BVB miał genialny, a pod koniec sesonu, dodatkowo, Allegri zaczął stosować (przynajmniej moim zdaniem) nadmierną rotację i Carlitos czasem w ogóle nie wchodził na ligowe boisko (więc i liczby gorsze oraz samo w sobie [powtarzam - moim zdaniem] ogranie, płynność).Maly pisze:miał słabszy okres pod koniec sezonu 2014/15, cały maj i finał LM nie na swoim poziomie
- pavel88
- Juventino
- Rejestracja: 16 marca 2007
- Posty: 118
- Rejestracja: 16 marca 2007
ja byłem raz -Juvefanatp pisze:Ja postanowiłem, że nie będę oglądał nic związanego Tevezem, bo mi się smutno robi na każde wspomnienie. Bramki jak bramki, ale to jak był waleczny, jak silny fizycznie, widać w nim takie prawdziwe serce do gry. Jedna rzecz świadczy o Carlitosie świetnie, a mianowicie, przez dwa lata jego gry u nas nigdy nie byłem zirytowany jego postawą, grą czy tam czymkolwiek, nawet jeśli miał słabsze okresy (teraz nawet nie pamiętam czy były takowe).
wiem, że Neto dołożył wtedy od siebie, ale po prostu jestem wyczulony na boiskowe chamstwo, a Tevez moim zdaniem wtedy przegiął
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7356
- Rejestracja: 08 października 2002
@Mehehehe: mówiło się tylko o problemach Moraty chyba ale może coś mnie ominęło... tak czy inaczej Tevez grał słabiej i Max najwyraźniej chciał dać mu złapać oddech, czas pokazał że nic to nie dało i być może prędzej wrócił by do formy grając ale to już tylko gdybanie bo równie dobrze mógł być już myślami w Boca i było po prostu pozamiatane
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- rydwadydwa
- Juventino
- Rejestracja: 29 czerwca 2014
- Posty: 467
- Rejestracja: 29 czerwca 2014
Dla mnie Tevez to był niesamowicie dobry zawodnik ale przede wszystkim miał ogromne serce do gry. Chętnie zobaczyłbym go w parze z Higuainem, bez cienia wątpliwości ktoś taki jak Carlitos był bardziej wartościowy dla wyjściowego składu niż smarkacz Dybala.
- wagner
- Juventino
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
- Posty: 2786
- Rejestracja: 20 stycznia 2010
Dlaczego mnie to nie dziwi, że zapamietujesz jedynie problemy, które mogłyby usprawiedliwiać Hiszpana.Maly pisze:@Mehehehe: mówiło się tylko o problemach Moraty chyba ale może coś mnie ominęło... tak czy inaczej Tevez grał słabiej
http://www.juvepoland.com/news.php?id=31582
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7356
- Rejestracja: 08 października 2002
po prostu jestem wzrokowcem a wymiotował przed kamerami tylko on
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- MRN
- Juventino
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Posty: 8672
- Rejestracja: 07 listopada 2007
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
To niesamowite, jak Tevez po zaledwie 2 letnim pobycie w Juve został tutaj powitany. Piękne obrazki, które mnie rozczuliły choć ja osobiście nigdy nie ukrywałem sympatii do niego. Prawdziwa "10", kiedy odchodził to byłem nieco przybity ale rozumiem go. Przez dwa lata pobytu w Juve, zapracował na uznanie i szacunek, na jaki Dybala po 7 latach tutaj nie może liczyć. To nie jest złośliwość z mojej strony, stwierdzam tylko fakt. A pamiętam jakie teksty były tutaj kiedy wiadome było, że przyjdzie ale to już ewentualna robota @jackopa.
- Szwamb
- Juventino
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
- Posty: 295
- Rejestracja: 22 stycznia 2017
Ale o co chodzi?MRN pisze: ↑05 kwietnia 2022, 17:50To niesamowite, jak Tevez po zaledwie 2 letnim pobycie w Juve został tutaj powitany. Piękne obrazki, które mnie rozczuliły choć ja osobiście nigdy nie ukrywałem sympatii do niego. Prawdziwa "10", kiedy odchodził to byłem nieco przybity ale rozumiem go. Przez dwa lata pobytu w Juve, zapracował na uznanie i szacunek, na jaki Dybala po 7 latach tutaj nie może liczyć. To nie jest złośliwość z mojej strony, stwierdzam tylko fakt. A pamiętam jakie teksty były tutaj kiedy wiadome było, że przyjdzie ale to już ewentualna robota @jackopa.