Wszystko o Interze
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
A przez jaki pryzmat mamy w takim razie postrzegac jakiekolwiek srodowiska? Tylko i wylaczenie przez pryzmat osob, ktore je tworza.Nie można postrzegać określonego środowiska przez pryzmat elementów je tworzących, nawet jeżeli są to elementy mocno determinujące działanie całego danego środowiska. Mam nadzieję, że Twoje talenta intelektualne pozwolą Ci zrozumieć moją perspektywę zjawiska
To odnosi sie do kazdej grupy spolecznej, poczynajac od kibicow interu na sedziach Krajowej Rady Sadownictwa konczac.
Dalej nie moge uwierzyc w "wymiane" Pazziniego na Cassano...
Make friends for life or make hardcore enemies!
- MarcinWu
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
Każda grupa społeczna (spółka prawa handlowego, stowarzyszenie kibiców itd.) ponosi odpowiedzialność za czyny swoich przedstawicieli. W innym wypadku nie można pociągnąć do jakiejkolwiek odpowiedzialności podmioty zbiorowe. W tym konkretnym przypadku (Morattiego) możemy mówić o odpowiedzialności moralnej, bo jak z pewnością wiecie prawnych środków brak. Kłopot polega na tym, że ujemna ocena moralna Interu (jako całości odpowiedzialnej za czyny MM) nie ma podstawy faktycznej. Dowodów na to, że Inter jest odpowiedzialny za waszą degradacje nie macie. A jeśli nawet Inter występując w charakterze pokrzywdzonego wywierał wpływ na organy ścigania w celu pociągnięcia was do odpowiedzialności to co z tego, skoro sami jesteście sobie winni. Gdyby nie szachrajstwa to nie doszłoby do degradacji oraz skazania przez SĄD POWSZECHNY (!) osób piastujących najwyższe stanowiska w waszym klubie. Możecie pisać o "ustawianiu" wyroków trybunałów sportowych, ale nie uwierzę, że MM ma jakikolwiek wpływ na wyroki sądów powszechnych ! Dlatego zgadzam się z Szczypkiem i grubej kresce mówię stanowcze nie. Klub jest odpowiedzialny za czyny osób występujących w roli organów ! Za Moggiego słusznie odsiedzieliście. My za MM odpowiadać nie będziemy, bo nie ma za co odpowiadać
Dodam, że nie wyklucza to waszej ODPOWIEDZIALNOŚCI z tytułu naruszania dobrego imienia Interu 


Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2012, 11:48 przez MarcinWu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Stary, jeżeli uważasz że daną grupę społeczną należy oceniać przez pryzmat jednostki, która ją współtworzy/współtworzyła oraz jej dokonań, nie zwracając uwagi na pozostałe elementy zbioru oraz ich działania, to gratuluję krótkowzroczności.Nadziej pisze:A przez jaki pryzmat mamy w takim razie postrzegac jakiekolwiek srodowiska? Tylko i wylaczenie przez pryzmat osob, ktore je tworza.Nie można postrzegać określonego środowiska przez pryzmat elementów je tworzących, nawet jeżeli są to elementy mocno determinujące działanie całego danego środowiska. Mam nadzieję, że Twoje talenta intelektualne pozwolą Ci zrozumieć moją perspektywę zjawiska
To odnosi sie do kazdej grupy spolecznej, poczynajac od kibicow interu na sedziach Krajowej Rady Sadownictwa konczac.![]()
Piszesz jak mój favourite user. Moratti jest brzydki, to akurat aksjomat. Użycie określenia Merdacze w kontekście Interu, faktycznie można odebrać jako brak szacunku, chociaż zwróć uwagę że napisałem je z wielkiej litery .szczypek pisze:Jeśli przez wyrażenie "Merdaczy" wyraża się szacunek to nie mam pytań. Morattiego też nazywasz brzydalem. Zjawisko rozumiem, ale kompletnie się z nim nie zgadzam, to znaczy jak wypowiada się tu jeden Interista to brać tego jako ogół kibiców Interu ciężko, ale gdy ich prezydent działa w imieniu całego klubu no to trudno mówić jakoby to była jego indywidualna działalność.Dzięcioł pisze:Nie można postrzegać określonego środowiska przez pryzmat elementów je tworzących, nawet jeżeli są to elementy mocno determinujące działanie całego danego środowiska. Mam nadzieję, że Twoje talenta intelektualne pozwolą Ci zrozumieć moją perspektywę zjawiska.
To że Ty z całą pewnością spotykasz się codziennie z dużą dozą niezrozumienia w swoim otoczeniu nie upoważnia Cię trollowania.MarcinWu pisze:W kancelarii chyba spotykasz się z dużym niezrozumieniem ?Stary, jeżeli uważasz że daną grupę społeczną należy oceniać przez pryzmat jednostki, która ją współtworzy/współtworzyła oraz jej dokonań, nie zwracając uwagi na pozostałe elementy zbioru oraz ich działania, to gratuluję krótkowzroczności.
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2012, 12:03 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 2 razy.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- MarcinWu
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
W kancelarii chyba spotykasz się z dużym niezrozumieniem ?Stary, jeżeli uważasz że daną grupę społeczną należy oceniać przez pryzmat jednostki, która ją współtworzy/współtworzyła oraz jej dokonań, nie zwracając uwagi na pozostałe elementy zbioru oraz ich działania, to gratuluję krótkowzroczności.

To faktycznie okoliczność usprawiedliwiającaPoza tym użyłem tego słowa w poście, który napisałem już po Twoim zarzucie o braku szacunku...

Co jest równoznaczne z wyrazem szacunku ?chociaż zwróć uwagę że napisałem je z wielkiej litery

W moim środowisku twierdzenie, że osoba prawna nie odpowiada za czyny osób piastujących role organów spotyka się z dużym niezrozumieniem. Zgadnij jakie to środowiskoTo że Ty z całą pewnością spotykasz się codziennie z dużą dozą niezrozumienia w swoim otoczeniu nie upoważnia Cię trollowania.

Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2012, 12:11 przez MarcinWu, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
@MarcinWu Many, lepiej poucz się do poprawek, bo znowu pooblewasz egzaminy i mama z tata będą musieli zasponsorować Ci warunki. Ciekawe czy wieczorem po meczu w Rumunii dalej będziesz taki pyskaty. Albo czy będziesz miał jaja bronić Stramę po niedzielnym remisie w Pescarze.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Kolego po fachu. Zwroc uwage, ze uzylem liczby mnogiej. I tak - grupe spoleczna trzeba postrzegac, przez pryzmat osob (l. mnoga), ktore ja wspoltworza oraz ICH (l. mnoga) dokonan. Wskazesz mi inne kryterium oceny danej grupy spolecznej?Dzieciol pisze:Stary, jeżeli uważasz że daną grupę społeczną należy oceniać przez pryzmat jednostki, która ją współtworzy/współtworzyła oraz jej dokonań, nie zwracając uwagi na pozostałe elementy zbioru oraz ich działania, to gratuluję krótkowzroczności.
Inter powalczy w tym sezonie o miejsce gwarantujace wystep w LM. To potwierdzone info.
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2012, 12:24 przez Nadziej, łącznie zmieniany 1 raz.
Make friends for life or make hardcore enemies!
- MarcinWu
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
No i z tego moralizatora wyszedł cały prymitywizm. Nieładne jest posługiwanie się argumentami ad personam.epiej poucz się do poprawek, bo znowu pooblewasz egzaminy i mama z tata będą musieli zasponsorować Ci warunki.
W kancelarii to tylko praktyki jak rozumiem ?

Kolega jest najwidoczniej entuzjastą socjologicznego poznania rzeczywistości. Ocenę podmiotu powinny z pewnością poprzedzać badania całej kultury grupowej (wierzeń, przekonań, wartości itd.). Na podstawie zgromadzonego materiału można sformułować ocenę. Trudne do urzeczywistnienia są tego typu postulaty ...Wskazesz mi inne kryterium oceny danej grupy spolecznej?
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Ja jestem aplikantem, a Ty ??MarcinWu pisze:
W kancelarii to tylko praktyki jak rozumiem ?
Tobie wolno w perfidny sposób irytować innych, ale innym już nie. Sprowadziłeś mnie do swojego poziomu.MarcinWu pisze: Nieładne jest posługiwanie się argumentami ad personam.
MarcinWu pisze:
W moim środowisku twierdzenie, że osoba prawna nie odpowiada za czyny osób piastujących role organów spotyka się z dużym niezrozumieniem. Zgadnij jakie to środowisko
Jeżeli faktycznie studiujesz/praktykujesz, to doskonale wiesz, że dopuściłeś się dużego uproszczenia. Jeżeli chcesz nadrobić braki, jestem do dyspozycji na privie.
To nie jest mój kolega. A co do "liczny mnogiej", nie doczytałem, bo jestem w pracy. Chodziło mi o to, że na kibiców Interu nie patrzę przez pryzmat Morattiego.Nadziej pisze: Kolego po fachu. Zwroc uwage, ze uzylem liczby mnogiej. I tak - grupe spoleczna trzeba postrzegac, przez pryzmat osob (l. mnoga), ktore ja wspoltowarza oraz ICH (l. mnoga) dokonan. Wskazesz mi inne kryterium oceny danej grupy spolecznej?
Inter powalczy w tym sezonie o miejsce gwarantujace wystep w LM. To potwierdzone info.
Oceniłem Morattiego przez pryzmat tego, że jest brzydki?? Owszem, doceniam tradycję i osiągnięcia Interu, a jednocześnie nie darzę sympatią MM. Szczypek przestań zambrottować...szczypek pisze:Mówisz, że Moratti jest brzydki, a chwilę dalej, że nie kierujesz się niskimi pobudkami w ocenie rywala. Nie mam więcej pytań.Dzięcioł pisze:Moratti jest brzydki, to akurat aksjomat.
Chłopie sam nie wiesz czego chcesz, raz piszesz o szacunku, za chwilę, że faktycznie może to wyglądać tak, że go nie masz. Nie lubisz Morattiego, ale szanujesz Inter, ja wiem, że chcesz być ponad wszelką wątpliwość inny niż wszyscy źli, zawistni, ale uważaj, żeby nie zacząć być w tym wszystkim po prostu śmiesznym.
Ostatnio zmieniony 23 sierpnia 2012, 12:38 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 3 razy.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5531
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Mówisz, że Moratti jest brzydki, a chwilę dalej, że nie kierujesz się niskimi pobudkami w ocenie rywala. Nie mam więcej pytań.Dzięcioł pisze:Moratti jest brzydki, to akurat aksjomat.
Chłopie sam nie wiesz czego chcesz, raz piszesz o szacunku, za chwilę, że faktycznie może to wyglądać tak, że go nie masz. Nie lubisz Morattiego, ale szanujesz Inter, ja wiem, że chcesz być ponad wszelką wątpliwość inny niż wszyscy źli, zawistni, ale uważaj, żeby nie zacząć być w tym wszystkim po prostu śmiesznym.
:oops:Interista(!) MarcinWu pisze:zgadzam się z Szczypkiem
Inter powalczy o miejsce premiowane grą w Lidze Mistrzów w tym sezonie. Początkowo w to nie wierzyłem, teraz może może.
- MarcinWu
- Juventino
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
- Posty: 15
- Rejestracja: 22 sierpnia 2012
Nie mam zamiaru wchodzić z Tobą w szczegółowe dyskusje. Oboje dobrze wiemy, że podstawą odpowiedzialności jest czyn osoby lub osób (główne kryterium) i to ten czyn generuje konsekwencje w sferze prawnej oraz na płaszczyźnie moralnej.że dopuściłeś się dużego uproszczenia.
Naczelnym zródłem poznania prawa jest przede wszystkim lex polonica. Katalog nie obejmuje aplikantówJeżeli chcesz nadrobić braki, jestem do dyspozycji na privie.

Na tym forum występuje w roli kibica InteruJa jestem aplikantem, a Ty ??

- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Prawda Waszej moralno - kibicuskiej dysputy z pewnoscia lezy posrodku, natomiast... 8)
Ja nigdy nie zrozumiem czym jest "kibicowanie Calcio". Niebieskiej kadrze - spoko - sam kibicuje blekitnej
Argentynie - kwestia preferencji, ale klubom z danego kraju, bo.. bo sa z danego kraju? Mieliscie one night stand z Wloszka i dobrze sie Wam kojarzy? Bezsensu. Cos takiego jak wloski futbol nie istnieje - zestawmy Rome, Napoli i Inter - kompletnie rozne style. Umiera styl wloski, umiera brytyjski, umiera hiszpanski. Komus trzeba tlumaczyc futbol XXI wieku? Wiec ten argument odpada.
Ten sztandarowy - jak: Inter wygra gdzies cos, to Seria A dostanie punkcik i wtedy jest wzrost szans o 0,0016%, ze nastepny Van Persi pomysli, huhu w fajnej mocnej lidze ten Juventus gra ide tam bo wyzwania sa - jest dla mnie niedorzeczny. Zreszta PSG w 3mies obalilo ta teorie. Pastore myslal, kurde hajs fajny ale w weekend Lorient? Please..
Wiekszy prestiz wygrania ligi z Milanem z ibrahimem zlatanoviciem, T.Silva itd. ? A kto o tym bedzie pamietal, za glupie 2 mies. Macie wlasny ranking najfajniejszych mistrzostw od lat 90-tych wzwyz? Chetnie zobacze. Poza tym kibicujecie kazdemu jednemu klubowi, ktory w pucharach gra z kims z ENG/ESP/GER/FRA, zeby tylko ranking, ranking, ranking Italia, Italia, Italia? No nie sadze. Jak tak to psychiatryk.
Jesli juz na gleboki poziom logiki chcemy wejsc, to kazdy mniejszy naklad sil Juve w kampanii Serie A teoretycznie zwieksza szanse sukcesu w LM.
Podsumowujac, nie ma sytuacji zebym w jakimkolwiek meczu pilki noznej mogl zyczyc zwyciestwa Interowi, Milanowi, Romie czy Lazio, gdyz szczerze ich wszystkich nie znosze. To sa rywale, to sa - jak Inter- ekipy ludzi ktorzy nas okradli, ktorzy sa odpowiedzialni za wiele naszych krzywd. Nie badzcie swietsi od papieza i nie wyjezdzajcie tu z - kolego - reprezentujesz moralne bagno. To jest pilka nozna, meska gra a nie spread love. Moze kajakarstwo w takim razie?
Kwestia indywidualna - jedni po Calciopoli Interu JESZCZE BARDZIEJ nienawidza, inni mowia, wszak to tacy ludzie jak my. Bracia nasi. Serduszka nasze. <3
Gosc napisal, ze jest fanatykiem Juve. Jak sie nim czuje - to spoko - fajnie. Nic Wam do tego. Jak zaczyna dzien od JP, zyje Juventusem, czuje go - to nie jest gorszy od Drughi, ktorzy chodza na mecze. Ja takich ludzi szanuje. Na pewno bardziej niz kibicow Calcio. Czyli czego? Systemu, ktory sprawia, ze wlasnie ograbiono nas z trenera?
Fajnie jest pisac support locals, ale moze nie kazdy utozsamia sie z kopaczami bez ambicji, ktorzy od 15tu lat nie wygrali w Europie niczego? Moze w jego miescie nie ma pilki na jakimkolwiek poziomie? <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> argument. A polskimi samochodami drodzy localsi jezdzice? Polskie szklanki kupujecie, czy sloiki po nutelli na dzialkach
Jest tylko jedna zasadnicza roznica - to jest forum Juventusu i pisanie jak sie dobrze zyczy Interowi czy reszcie dziadostwa jest po prostu nie na miejscu, bo wiekszosc ma te kluby w odbycie i wiekszosc to po prostu razi. Jak wpadacie w gosci do tesciow, a chetnie zaszylibyscie sie z ich coreczka na 1vs 1 i siadacie do stolu, wiecie, ze pan domu jest za SLD, to zaczynacie od, wjazdu na polityke jak to dobrze PIS uwielbiacie, no bo przeciez wszyscy lubimy polityke? Czy moze kminicie, ze zmiekczony tesc, sprawi, ze w nocy scudetto bedzie Wasze. Poza tym tesc moze byc Fritzlem i co wtedy? Grunt, ze zostalo w rodzinie?
Nikogo tu nie interesuja zadne mediolansko- rzymskie sukcesy. Co innego porazki :twisted: wiec nie robcie boruty i idzcie kibicowac im gdzie indziej. Szczypek za obroze i mema - man of the week dla mnie
Dobry ruch Milanu, lepiej miec za Cassano, Pazziniego, niz musiec go za 5 mies. wywalic dyscyplinarnie z klubu.
Ja nigdy nie zrozumiem czym jest "kibicowanie Calcio". Niebieskiej kadrze - spoko - sam kibicuje blekitnej

Ten sztandarowy - jak: Inter wygra gdzies cos, to Seria A dostanie punkcik i wtedy jest wzrost szans o 0,0016%, ze nastepny Van Persi pomysli, huhu w fajnej mocnej lidze ten Juventus gra ide tam bo wyzwania sa - jest dla mnie niedorzeczny. Zreszta PSG w 3mies obalilo ta teorie. Pastore myslal, kurde hajs fajny ale w weekend Lorient? Please..
Wiekszy prestiz wygrania ligi z Milanem z ibrahimem zlatanoviciem, T.Silva itd. ? A kto o tym bedzie pamietal, za glupie 2 mies. Macie wlasny ranking najfajniejszych mistrzostw od lat 90-tych wzwyz? Chetnie zobacze. Poza tym kibicujecie kazdemu jednemu klubowi, ktory w pucharach gra z kims z ENG/ESP/GER/FRA, zeby tylko ranking, ranking, ranking Italia, Italia, Italia? No nie sadze. Jak tak to psychiatryk.
Jesli juz na gleboki poziom logiki chcemy wejsc, to kazdy mniejszy naklad sil Juve w kampanii Serie A teoretycznie zwieksza szanse sukcesu w LM.
Podsumowujac, nie ma sytuacji zebym w jakimkolwiek meczu pilki noznej mogl zyczyc zwyciestwa Interowi, Milanowi, Romie czy Lazio, gdyz szczerze ich wszystkich nie znosze. To sa rywale, to sa - jak Inter- ekipy ludzi ktorzy nas okradli, ktorzy sa odpowiedzialni za wiele naszych krzywd. Nie badzcie swietsi od papieza i nie wyjezdzajcie tu z - kolego - reprezentujesz moralne bagno. To jest pilka nozna, meska gra a nie spread love. Moze kajakarstwo w takim razie?
Kwestia indywidualna - jedni po Calciopoli Interu JESZCZE BARDZIEJ nienawidza, inni mowia, wszak to tacy ludzie jak my. Bracia nasi. Serduszka nasze. <3
Gosc napisal, ze jest fanatykiem Juve. Jak sie nim czuje - to spoko - fajnie. Nic Wam do tego. Jak zaczyna dzien od JP, zyje Juventusem, czuje go - to nie jest gorszy od Drughi, ktorzy chodza na mecze. Ja takich ludzi szanuje. Na pewno bardziej niz kibicow Calcio. Czyli czego? Systemu, ktory sprawia, ze wlasnie ograbiono nas z trenera?
Fajnie jest pisac support locals, ale moze nie kazdy utozsamia sie z kopaczami bez ambicji, ktorzy od 15tu lat nie wygrali w Europie niczego? Moze w jego miescie nie ma pilki na jakimkolwiek poziomie? <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> argument. A polskimi samochodami drodzy localsi jezdzice? Polskie szklanki kupujecie, czy sloiki po nutelli na dzialkach

Jest tylko jedna zasadnicza roznica - to jest forum Juventusu i pisanie jak sie dobrze zyczy Interowi czy reszcie dziadostwa jest po prostu nie na miejscu, bo wiekszosc ma te kluby w odbycie i wiekszosc to po prostu razi. Jak wpadacie w gosci do tesciow, a chetnie zaszylibyscie sie z ich coreczka na 1vs 1 i siadacie do stolu, wiecie, ze pan domu jest za SLD, to zaczynacie od, wjazdu na polityke jak to dobrze PIS uwielbiacie, no bo przeciez wszyscy lubimy polityke? Czy moze kminicie, ze zmiekczony tesc, sprawi, ze w nocy scudetto bedzie Wasze. Poza tym tesc moze byc Fritzlem i co wtedy? Grunt, ze zostalo w rodzinie?
Nikogo tu nie interesuja zadne mediolansko- rzymskie sukcesy. Co innego porazki :twisted: wiec nie robcie boruty i idzcie kibicowac im gdzie indziej. Szczypek za obroze i mema - man of the week dla mnie

Dobry ruch Milanu, lepiej miec za Cassano, Pazziniego, niz musiec go za 5 mies. wywalic dyscyplinarnie z klubu.
- Nadziej
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2003
- Posty: 589
- Rejestracja: 27 października 2003
- Podziekował: 3 razy
Supersonic
. Dobre podsumowanie. Chociaz i tak nie przekonasz piewcow milosci blizniego w granatowo-czarnych barwach. Ot, mentalnosc pantofelka nie pozwalajaca postrzegac swiata w barwach innych niz szarobure. 

Make friends for life or make hardcore enemies!
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Trochę zaniedbałem czytanie tego tematu, więc być może powtórzę to, co już ktoś napisał. Moim zdaniem, początkowo słabo zapowiadające się mercato Interu wyszło całkiem dobrze, biorąc pod uwagę ich mocno ograniczone fundusze. Niewątpliwie poprawili jakość w bramce, Silvestre jest bardzo solidnym ligowcem, atak Cassano-Milito może sporo namieszać a pracowita mrówka - Gargano będzie walczył w środku pola jak dzik.
Nie gra mi transfer Palacio i Mudinagyi'a, ale ten drugi po sprowadzeniu Urugwajczyka będzie tylko rezerwowym.
Oczywiście jeśli tak wyglądałoby mercato Juve, byłbym mocno niepocieszony, bo mamy trochę inne cele niż Inter, ale biorąc pod uwagę, że nie grają w LM, nieźle sobie poradzili.
Nie gra mi transfer Palacio i Mudinagyi'a, ale ten drugi po sprowadzeniu Urugwajczyka będzie tylko rezerwowym.
Oczywiście jeśli tak wyglądałoby mercato Juve, byłbym mocno niepocieszony, bo mamy trochę inne cele niż Inter, ale biorąc pod uwagę, że nie grają w LM, nieźle sobie poradzili.
