Irlandia - Włochy (powrót Alexa)
- Marcin_FCJ
- Juventino
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
- Posty: 896
- Rejestracja: 16 czerwca 2003
Włosi wygrali na nie łatwym terenie 2-1. Na Lansdowne Road w Dublinie Irlandczycy podejmowli zespół Italii. Do spotkania ekipy przystąpiły w składach:
Irlandia: Given; O'Shea (Miller 77), Cunningham, Dunne (O'Brien 46), Finnan (Carr 57); S Reid, Kilbane, Holland (Harte 38), A Reid (Elliott 73); Morrison, Duff
Włochy: Roma; Zaccardo, Cannavaro (Barzagli 62), Nesta (Materazzi 46), Zambrotta; Gattuso, Pirlo (Barone 75), De Rossi (Diana 46); Vieri, Gilardino (Iaquinta 46), Del Piero (Grosso 46)
W podstawowym składzie Azzurich wybiegło aż pięciu piłkarzy Milanu, trzech Juventusu oraz po jednym z Monaco, Palermo i Romy. Jednak nie ma co się przejmować, tym że Milanistów było więcej niż naszych, ponieważ jak doskonale wiemy stało się tak z powodu kontuzjii naszych graczy. Z tego co wyczytałem to udany powrót do reprezentacji zaliczył Alessandro Del Piero, który zaliczył piękną asystę. Marcello Lippi w wypowiedziach pomeczowych również wyraził swe zadowolenie z gry naszego kapitana. Mr Cezary ja spotkania nie oglądałem, ale z tego co podała La Gazzetta Dello Sport wynika, że Del Piero grał w koszulce z numerem 7, natomiast z 10 Tottiego biegał inny Romanista - De Rossi. Ale nie jest to tak ważne. Trzeba też podkreślić, że całe spotkanie rozegrał nasz niezmordowany Gianluca Zambrotta (jego wytrzymałość jest imponująca), a przez 2/3 spotkania na boisku przebywał kapitan Azzurich Fabio Cannavaro o którego występie też przeczytać można wiele dobrego.
Mam nadzieję, że Del Piero zdoła się już na stałe przebić do składu bo jest to mu potrzebne oraz liczę na same sukcesy Włochów, oby przy udziale wielu naszych Juventinich.
Irlandia: Given; O'Shea (Miller 77), Cunningham, Dunne (O'Brien 46), Finnan (Carr 57); S Reid, Kilbane, Holland (Harte 38), A Reid (Elliott 73); Morrison, Duff
Włochy: Roma; Zaccardo, Cannavaro (Barzagli 62), Nesta (Materazzi 46), Zambrotta; Gattuso, Pirlo (Barone 75), De Rossi (Diana 46); Vieri, Gilardino (Iaquinta 46), Del Piero (Grosso 46)
W podstawowym składzie Azzurich wybiegło aż pięciu piłkarzy Milanu, trzech Juventusu oraz po jednym z Monaco, Palermo i Romy. Jednak nie ma co się przejmować, tym że Milanistów było więcej niż naszych, ponieważ jak doskonale wiemy stało się tak z powodu kontuzjii naszych graczy. Z tego co wyczytałem to udany powrót do reprezentacji zaliczył Alessandro Del Piero, który zaliczył piękną asystę. Marcello Lippi w wypowiedziach pomeczowych również wyraził swe zadowolenie z gry naszego kapitana. Mr Cezary ja spotkania nie oglądałem, ale z tego co podała La Gazzetta Dello Sport wynika, że Del Piero grał w koszulce z numerem 7, natomiast z 10 Tottiego biegał inny Romanista - De Rossi. Ale nie jest to tak ważne. Trzeba też podkreślić, że całe spotkanie rozegrał nasz niezmordowany Gianluca Zambrotta (jego wytrzymałość jest imponująca), a przez 2/3 spotkania na boisku przebywał kapitan Azzurich Fabio Cannavaro o którego występie też przeczytać można wiele dobrego.
Mam nadzieję, że Del Piero zdoła się już na stałe przebić do składu bo jest to mu potrzebne oraz liczę na same sukcesy Włochów, oby przy udziale wielu naszych Juventinich.
- ForzaJuve_Adam
- Juventino
- Rejestracja: 07 maja 2004
- Posty: 185
- Rejestracja: 07 maja 2004
Gdyby ktos wrzucil linki do bramek to bylbym wdzieczny...
Pozdro
Pozdro
- Villya
- Juventino
- Rejestracja: 09 lipca 2003
- Posty: 166
- Rejestracja: 09 lipca 2003
Zgadzam się z moim poprzednikiem . Nasz Il Capitano zaliczył dzisiaj bradzo dobry występ pomimo, że bramki nie strzelił. Alex ma doskonałe wyszkolenie techniczne, spokój gry, rozwagę. Był kreatorem większości udanych akcji w tym meczu (pierwszej połowie). Lippi dał mu pograć tylko 45' ale nie sądzę, że to było spowodowane postawą lub (co gorsza) kontuzją (żartowałam :twisted: ) tylko prawdopodobnie miał już takie założenie przed meczem. szkoda tylko, że Alessandro skupił się na budowaniu akcji a nie na ich wykończeniu to jedyny minus. Ale czego można się spodziewać po takiej długiej absencji zawodnika :doh: . Ogólnie mówiąc występ naprawdę udany . Spokój gry, technika, sztuczki czyli cały Del Piero w akcji. Widać było, że zależy mu na dobrym występie i na początku jednak był trochę nerwowy jak dla mnie ale to tylko na początku.
Cannavaro i Gianluca jak zawsze (nie ma co się rozpisywać :twisted: ) świetny występ. Zambro wyprowadzał świetne akcje, był nie do zatrzymania dla obrońców "koniczynek", Fabio klasa sama w sobie i do tego uratował zespół od straty bramki wybijając piłkę prawie z samej linii bo zabrakło Flavio na posterunku w pierwszej połowie.
I ostatnia kwestia mianowicie bramka. Bramkarz Monaco zaliczył dzisiaj dobry występ. Miał dwie świetne interwencje na początku meczu, a przy bramce nie miał za wiele do powiedzenia choć mógł do niej szybciej wystartować :doh:. Lecz w dalszym ciagu pozycja Gigiego na razie jest nie zagrożona.
Cannavaro i Gianluca jak zawsze (nie ma co się rozpisywać :twisted: ) świetny występ. Zambro wyprowadzał świetne akcje, był nie do zatrzymania dla obrońców "koniczynek", Fabio klasa sama w sobie i do tego uratował zespół od straty bramki wybijając piłkę prawie z samej linii bo zabrakło Flavio na posterunku w pierwszej połowie.
I ostatnia kwestia mianowicie bramka. Bramkarz Monaco zaliczył dzisiaj dobry występ. Miał dwie świetne interwencje na początku meczu, a przy bramce nie miał za wiele do powiedzenia choć mógł do niej szybciej wystartować :doh:. Lecz w dalszym ciagu pozycja Gigiego na razie jest nie zagrożona.
Con la Juve nel sangue, con la Juve nel cuore...bianconeri si nasce, bianconeri si muore.....
- Mr Cezary
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
- Posty: 1156
- Rejestracja: 21 grudnia 2004
a ja spotkanie ogladalem i moge Cie zapewnic, ze Del Piero pod nazwiskiem na plecach mial numer "10"Marcin_FCJ pisze: Mr Cezary ja spotkania nie oglądałem, ale z tego co podała La Gazzetta Dello Sport wynika, że Del Piero grał w koszulce z numerem 7, natomiast z 10 Tottiego biegał inny Romanista - De Rossi.
- mnowo
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 03 listopada 2003
- Posty: 7470
- Rejestracja: 03 listopada 2003
2:1, tak jak przewidywalem. Fajnie. Cieszy mnie przede wszystkim dobra gra Del Piero i bardzo dobra i efektowna gra Zambrotty- z wszelkich opisow, jakie czytalem, wynika, ze smigal niesamowicie i konstruowal dobre akcje z Gilardino. No i to mię się podobuje 8) Mam nadzieje, ze dobrze to zapowiada sezon, jaki jest przed Zambro.
Wygralismy (tzn Wlosi wygrali..) rzeczywiscie na nielatwym terenie, i z tego nalezy sie cieszyc. Bramki strzelali Milanisci, ale nalezy chyba w tym wypadku patrzec na to przez pryzmat druzyny narodowej, a nie klubow. Mysle, ze Wlosi maja szanse zdzialac co nieco w nadchodzacych MŚ. Na pewno podbudowalo to by ich morale, skoczyliby w gore w rankingu Fifa (bo to, na ktorym miejscu sie dzisiaj znajduja, wola o pomste do nieba), poza tym chcialbym zobaczyc takich Wlochow, jacy byli podczas Euro 2000. Moze nie chodzi mi o defensywny styl gry, ale o dobra gre w defensywie, solidna pomoc, dobra gre i skuteczny atak. Jedyne, czego bym nie chcial, a co bylo podczas Euro, to czerwona kartka dla Zambro w polfinale.. i Marcusa Merka
Oby tak dalej. A moze- oby bylo jeszcze lepiej.
Wygralismy (tzn Wlosi wygrali..) rzeczywiscie na nielatwym terenie, i z tego nalezy sie cieszyc. Bramki strzelali Milanisci, ale nalezy chyba w tym wypadku patrzec na to przez pryzmat druzyny narodowej, a nie klubow. Mysle, ze Wlosi maja szanse zdzialac co nieco w nadchodzacych MŚ. Na pewno podbudowalo to by ich morale, skoczyliby w gore w rankingu Fifa (bo to, na ktorym miejscu sie dzisiaj znajduja, wola o pomste do nieba), poza tym chcialbym zobaczyc takich Wlochow, jacy byli podczas Euro 2000. Moze nie chodzi mi o defensywny styl gry, ale o dobra gre w defensywie, solidna pomoc, dobra gre i skuteczny atak. Jedyne, czego bym nie chcial, a co bylo podczas Euro, to czerwona kartka dla Zambro w polfinale.. i Marcusa Merka
Oby tak dalej. A moze- oby bylo jeszcze lepiej.
- M.
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2004
- Posty: 2167
- Rejestracja: 26 lipca 2004
17.08.2005 Irlandia - Włochy 1:2
Przedstawienie drużyn itp.
Pierwsza połowa
Druga połowa
Skrót
Zwycięstwo Włochów musi cieszyć, szczególnie po ostatnich występach. Widać, że Lippi ciągle szuka i testuje nowe warianty. Mecz mógł się podobać, było w nim wiele dobrych sytuacji do zdobycia bramki. Nareszcie można być zadowolonym nie tylko z wyniku, ale też z postawy naszych piłkarzy na boisku. Cieszę się, że Alex zagrał dobry mecz. Nie ma co się oszukiwać, przyszłoroczne Mistrzostwa Świata będą prawdopodobnie ostatnią wielką imprezą, na którą może pojechać i odnieść z nią jakiś sukces. Do tej pory jego dorobek nie jest zbyt okazały, może teraz uda się to zmienić? Dobry występ zaliczyli również obrońcy z Turynu - Cannavaro i Zambrotta, który bardzo dobrze radził sobie zarówno w ataku, jaki i w obronie. Jeśli Włosi będą dalej grać w takim stylu, awans do MŚ będzie tylko formalnością .
P.S. Dania - Anglia 4:1 :shock: (mam skrót tego meczu, więc jeśli ktoś by chciał, niech da znać na priva).
Przedstawienie drużyn itp.
Pierwsza połowa
Druga połowa
Skrót
Zwycięstwo Włochów musi cieszyć, szczególnie po ostatnich występach. Widać, że Lippi ciągle szuka i testuje nowe warianty. Mecz mógł się podobać, było w nim wiele dobrych sytuacji do zdobycia bramki. Nareszcie można być zadowolonym nie tylko z wyniku, ale też z postawy naszych piłkarzy na boisku. Cieszę się, że Alex zagrał dobry mecz. Nie ma co się oszukiwać, przyszłoroczne Mistrzostwa Świata będą prawdopodobnie ostatnią wielką imprezą, na którą może pojechać i odnieść z nią jakiś sukces. Do tej pory jego dorobek nie jest zbyt okazały, może teraz uda się to zmienić? Dobry występ zaliczyli również obrońcy z Turynu - Cannavaro i Zambrotta, który bardzo dobrze radził sobie zarówno w ataku, jaki i w obronie. Jeśli Włosi będą dalej grać w takim stylu, awans do MŚ będzie tylko formalnością .
P.S. Dania - Anglia 4:1 :shock: (mam skrót tego meczu, więc jeśli ktoś by chciał, niech da znać na priva).
:roll:
- mateusz017
- Juventino
- Rejestracja: 15 sierpnia 2004
- Posty: 98
- Rejestracja: 15 sierpnia 2004
- x_men_1988
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2003
- Posty: 701
- Rejestracja: 26 października 2003
Oglądalem 1 połowe spotkania i jest bardo zadowolony ( z gry naszych piłkarzy jak i z gry całej reprezentacji Włoch) .
Pierwszy gol padł po rzucie rożnym i po strzale Vieriego(ale nie jestem pewien czy to napewno był on ) bramkarz wyciągną piłke z lini bramakowej , kilku zawodników z Itali podniosło ręce (wydawało im sie że powinnien być gol) a tą sytuacje , wykorzystał piekielnie mocnym strzałem Pirlo który szybko zgasił emocje swoich kolgów . Mi bardzo podobała się ta bramka , Pirlo zagrał jak prawdziwy profesjonalista , nie było gwizdka więc grał dalej i efektem był ciekwy gol .
Drugi gol to głównie zasługa naszego Alexa , sorry ale nie pamietam dokładnie jak to wszytko wygladało (wypadło mi z pamieci , wkoncu ogldałem dwa mecze naraz - Itali i Polaków ) . Jedyne co sobie rzpominam to, to że Alex podał znakomicie (wcześnij bodajze przedryblował jakiegoś rywala) , tak że Gilardinio wyszedł w sytuacji sam na sam z bramkarzem , ale nie strzełił gola za pierwszym razem , lecz bramkarz nie złapał piłki i Gila ja lekko podcią i strzelił 2 gola dla Azzurich .
Alex zagrał przywoicie , a asysta napewno zwieksza jego note za to spotkanie .
Zambrotta faktycznie był bardzo aktywny i nie pozwalał na zbyt wiele przeciwnikom , a zarazme bral udział w wielu akcjach ofensywnych .
Też chętnie prosiłbym o bramki bo chiałbym jescze raz zobaczyć gol nr2 , gdyz podczas oglądania (przez net) nie był pewein czy to Del Piro zaliczył asytę , wtedy na powtrach zamiast przygladać sie czy to jest Alex , patrzył bym na to co robi .
EDIT : Widze ze są juz bramki , thx .
Pierwszy gol padł po rzucie rożnym i po strzale Vieriego(ale nie jestem pewien czy to napewno był on ) bramkarz wyciągną piłke z lini bramakowej , kilku zawodników z Itali podniosło ręce (wydawało im sie że powinnien być gol) a tą sytuacje , wykorzystał piekielnie mocnym strzałem Pirlo który szybko zgasił emocje swoich kolgów . Mi bardzo podobała się ta bramka , Pirlo zagrał jak prawdziwy profesjonalista , nie było gwizdka więc grał dalej i efektem był ciekwy gol .
Drugi gol to głównie zasługa naszego Alexa , sorry ale nie pamietam dokładnie jak to wszytko wygladało (wypadło mi z pamieci , wkoncu ogldałem dwa mecze naraz - Itali i Polaków ) . Jedyne co sobie rzpominam to, to że Alex podał znakomicie (wcześnij bodajze przedryblował jakiegoś rywala) , tak że Gilardinio wyszedł w sytuacji sam na sam z bramkarzem , ale nie strzełił gola za pierwszym razem , lecz bramkarz nie złapał piłki i Gila ja lekko podcią i strzelił 2 gola dla Azzurich .
Alex zagrał przywoicie , a asysta napewno zwieksza jego note za to spotkanie .
Zambrotta faktycznie był bardzo aktywny i nie pozwalał na zbyt wiele przeciwnikom , a zarazme bral udział w wielu akcjach ofensywnych .
Też chętnie prosiłbym o bramki bo chiałbym jescze raz zobaczyć gol nr2 , gdyz podczas oglądania (przez net) nie był pewein czy to Del Piro zaliczył asytę , wtedy na powtrach zamiast przygladać sie czy to jest Alex , patrzył bym na to co robi .
EDIT : Widze ze są juz bramki , thx .
- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 1127
- Rejestracja: 09 marca 2005
Jak to ściągnąĆ?Diego pisze:17.08.2005 Irlandia - Włochy 1:2
Przedstawienie drużyn itp.
Pierwsza połowa
Druga połowa
Skrót
.
Alessandro Del Piero ole!