Strona 1 z 3
Chelsea czy Bayern kogo wolicie ?
: 19 marca 2005, 12:56
autor: El juve
Ja jako kibic juve wolę żeby juve spotkało się z Bayernem a nie z Chelsea ponieważ z Bayernem już wygraliśmy dwa razy a z angielskim klubem moze to być dużo trudniejsze
: 19 marca 2005, 13:01
autor: basque
eee wole o tym nawet w ogole nie myslec, na razie liczy sie tylko cwiercfinal z liverpoolem. obstawianie z kim ewentualnie zagramy w polfinale i jak nam pojdzie swiadczy o zbytniej pewnosci, a w pilce noznej ta zbytnia pewnosc niejednokrotnie byla karana.
: 19 marca 2005, 13:06
autor: dawidm
A poza tym jeśli mamy wygrać CL to musimy sobie poradzić z każdym

Na razie czekamy na mecz z Liverpoolem. A IMHO Bayern wcale nie jest na straconej pozycji w meczu z Chelsea. Pokonali przecież Arsenal, a to nie byle co...
: 19 marca 2005, 13:09
autor: Coolfi
Ja osobiście wolałbym trafić na Chelsea. Przede wszystkim dlatego że nie lubię Mourinho i chciałbym mu dokopać

Poza tym udowodnienie Abramovichowi że za pieniądze nie da się kupić sukcesu to by było coś
Poza tym niech autor tematu trochę pomysli zanim coś napisze - najpierw musimy pokonać Liverpool a on od razu wyjeżdża z półfinałem :lol:
: 19 marca 2005, 13:11
autor: Szilgu
faktycznie lepiej o tym nie myśleć :? skupmy się na meczu Juve-Liverpool a rywala poznamy kiedy wyeliminujemy ich

takie obstawiabie na kogo wypadniemy jest na razie zbyteczne bo w 1/2 fianłu jeszcze nie jesteśmy.......ale jeśli Bayern wyeliminuje Chelsea to możemy bać sie go tak samo jak balibyśmy się Chelsea, gdyż wyeliminowanie Arsenalu nawet będącego q słabszej formie o czymś świadczy a ewentualne pokonanie Chelsea przez Bayern pokaazało by że są w naprawde świetnej formie....
: 19 marca 2005, 13:27
autor: romaneq
eee wole o tym nawet w ogole nie myslec, na razie liczy sie tylko cwiercfinal z liverpoolem. obstawianie z kim ewentualnie zagramy w polfinale i jak nam pojdzie swiadczy o zbytniej pewnosci, a w pilce noznej ta zbytnia pewnosc niejednokrotnie byla karana.
DOKŁADNIE
NIC DODAĆ NIC UJĄĆ

: 19 marca 2005, 13:33
autor: Gotti
Ja bym wolał trafić na Chelsea, a to dlatego, że Bayern po dwóch porażkach w grupie z Juventusem byłby z pewnością ogromnie zmobilizowany aby pokonać Starą Dame.
: 19 marca 2005, 14:29
autor: Adu
ja chce chelsea, choc uwazam ze latwiej byloby pokonac bayern. ale wole chelsea z tego powodu zeby juve pokazalo ze petrodolary to nie wszystkio. i chcialbym zobaczyc jak juve ogrywa druzyne abramowicza
: 19 marca 2005, 14:33
autor: aleksander1986
Oczywiscie że Bayern,dlatego że jest słabszy niż Chelsea a poza tym Juve ich dwukrotnie ogralo w LM juz w tym sezonie.Jednak malo prawdopodobne ze zagramy z Bayernem,dlatego ze Chelsea ich wyeliminuje.
: 19 marca 2005, 15:13
autor: Wicior
Byłbym idiotą gdybym powiedział, ze Chelsea.
Tłumaczenie, ze musimy trafić na najlepszych, aby wygrać Champions Lague jest bez sensu, ponieważ można tego uniknąć.Wystarczy jeden słaby dzień drużyny z najwyższej pułki i wszystko moze sie pozmieniać.
Zależy to głównie od piłkarzy i atmosfery panującej w drużynie.Całym sercem bede kibicował Bayernowi i mam nadzieje, ze zdarzy sie jakaś niespodzianka i bez przeszkód awansujemy do finału(o ile rozniesiemy Liverpool)..
:twisted:
: 19 marca 2005, 15:43
autor: M.
Wicior pisze:Byłbym idiotą gdybym powiedział, ze Chelsea.
Tłumaczenie, ze musimy trafić na najlepszych, aby wygrać Champions Lague jest bez sensu, ponieważ można tego uniknąć.
Twoje tłumaczenie jest bez sensu. Aby wygrać Ligę Mistrzów musimy grać i wygrywać z najlepszymi, tego nie da się uniknąć. Dlatego właśnie były zmiany wprowadzone w formule LM - przy losowaniu par 1/4 nie było drużyn rozstawionych, że najlepsze kluby spotkały się już na wcześniejszym etapie rozgrywek. A zresztą ja bym wolał, aby Juventus trafiał na faworytów i z nimi wygrywał. Nie chciałbym, aby w przpadku triumfu Juve mówiono tak jak o zwycięstwie Porto: że miało słabych przeciwników. Powinniśmy trafiać na faworytów (np. Chelsea) i z nimi wygrywać. Dlatego wolę, żebyśmy w ewentualnym półfinale trafili na zespół z Anglii.
Wicior pisze:Wystarczy jeden słaby dzień drużyny z najwyższej pułki i wszystko moze sie pozmieniać.
To jest właśnie urok LM :roll: .
: 19 marca 2005, 15:48
autor: daras
w tej chwili powinnismy sie skupil tylko i wylacznie na Liverpoolu... nie mozna byc w 100% pewnym i juz mowic o polfinalach. wszycy tak mowia i maja racje, teraz nie ma slabych klubow w LM (PSV troche odbiega od reszty ale tez jest dobre).
Jednak co do Chelsea i Bayernu to nie wybieralbym. Zdalbym sie na los. Oba kluby sa silne i niewazne ile razy pokonalismy Bayern w grupie, polfinal to zupelnie cos innego. Mysle ze nie mamy co obawiac sie Chelsea. barcelona odpadla tylko dlatego ze ma kiepska obrone, my mamy najlepsza w Europie

Jezeli chcemy wygrac LM nie mozemy sie nikogo obawiac, mysle ze najtrudniejszyb przeciwnikiem bylby Milan. Ma podobny styl gry co my. Jezeli wszystko pojdzie dobrze to spotkamy sie z nimi w finale, a wtedy trzeba bedize sie bardzo starac zeby nie powtorzyl sie mecz z przed 2 lat, pozdro
: 19 marca 2005, 16:19
autor: Wicior
Diego pisze:
Twoje tłumaczenie jest bez sensu. Aby wygrać Ligę Mistrzów musimy grać i wygrywać z najlepszymi, tego nie da się uniknąć.
Faktem jest, ze na tym etapie rozgrywek sa najlepsze drużyny w europie, lecz sa oczywiście i takie, które prezentują troszke niższy poziom.
A żeby sprawdzić czy można uniknąć tych mega firm (typu Chelsea)wystarczy spojrzeć na drabinke., :? :?
A zresztą ja bym wolał, aby Juventus trafiał na faworytów i z nimi wygrywał.
No fajnie fajnie.Ale co by sie działo gdybyśmy tak z nimi zagrali i Ty pewnien sukcesu zawiudł byś sie, bo Juve przegrało by dwa razy po 3:0.I jestem pewnien, ze na forum napisałbyś..Dlaczego oni..?/ dlaczego?? czy Bayern nie mógł wygrać..? :? :? .Po co mamy trafiać na silniejszego jeżeli drużyna przeciwna może odprawić ich za nas..?
Ludzie którzy myślą, ze zabłysnął stwierdzeniem w stylu"Ja chce Chelsea, bo musimy wygrywać z najlepszymi"-tak naprawde pokazują swoje niezdecydowanie
Wicior pisze:Wystarczy jeden słaby dzień drużyny z najwyższej pułki i wszystko moze sie pozmieniać.
To jest właśnie urok LM :roll: .
To jest urok piłki nożnej.. :roll:
: 19 marca 2005, 16:41
autor: M.
Wicior pisze:A żeby sprawdzić czy można uniknąć tych mega firm (typu Chelsea)wystarczy spojrzeć na drabinke., :? :?
A zresztą ja bym wolał, aby Juventus trafiał na faworytów i z nimi wygrywał.
No fajnie fajnie.Ale co by sie działo gdybyśmy tak z nimi zagrali i Ty pewnien sukcesu zawiudł byś sie, bo Juve przegrało by dwa razy po 3:0.I jestem pewnien, ze na forum napisałbyś..Dlaczego oni..?/ dlaczego?? czy Bayern nie mógł wygrać..? :? :? .Po co mamy trafiać na silniejszego jeżeli drużyna przeciwna może odprawić ich za nas..?
Ludzie którzy myślą, ze zabłysnął stwierdzeniem w stylu"Ja chce Chelsea, bo musimy wygrywać z najlepszymi"-tak naprawde pokazują swoje niezdecydowanie
Jeżeli byśmy zdecydowanie przegrali z jakąś naprawdę dobrą drużyną (np. z Chelsea) pisałbym, że po prostu byli lepsi. Chodzi mi o to, że gdybyśmy zdobyli Puchar wygrywając z najlpeszymi, moglibyśmy się chwalić, że w drodze po niego pokonaliśmy Real, Liverpool, Chelsea i Milan. Nikt nie mógłby nam zarzucić, że trafiliśmy na słabeuszy (np. Porto, Lyon, PSV, Werder). Pokazalibyśmy, że jesteśmy bezapelacyjnie najlepsi.
: 19 marca 2005, 17:01
autor: Wicior
Diego pisze:Chodzi mi o to, że gdybyśmy zdobyli Puchar wygrywając z najlpeszymi, moglibyśmy się chwalić, że w drodze po niego pokonaliśmy Real, Liverpool, Chelsea i Milan. Nikt nie mógłby nam zarzucić, że trafiliśmy na słabeuszy (np. Porto, Lyon, PSV, Werder)
Wstydziłbys sie tego, zę w drodze do finału pokonalibyśmy Liverpool i Bayern.??
Sam powiedziałeś wcześniej, ze nie da sie uniknąć świetnych zespołów.Więc dojście do finału po spotkaniach z nimi nie byłoby żadnym wstydem.I nie obchodziło by mnie to.. na kogo trafiliśmy.Obchodziło by mnie to, ze wygraliśmy LM.. :roll: