Cierpliwość Del Piero też ma granice...
: 15 marca 2005, 19:34
Mówią, że obraz wart jest tysiąca słów i nie inaczej jest w przypadku sytuacji, która wydarzyła się podczas ostatniego występu ligowego Juve. Bynajmniej wcale nie chodzi o starcie Rubena Olivery z obrońcą Chievo, a o zachowanie Alessandro Del Piero po tym, jak po raz 22. w tym sezonie Fabio Capello zdjął go z boiska w czasie meczu.
Podszedłszy do ławki kapitan wyciągnął w stronę trenera rękę w geście "o co chodzi?", który zamaskował sięgając od razu po kurtkę, po to tylko, by po chwili ją odłożyć. Capello obserwował go z niedowierzaniem. Sama zmiana była nieco zaskakująca, ponieważ Del Piero był jednym z najaktywniejszych w tym spotkaniu. Czy to było przyczyną irytacji czy też ogólne traktowanie napastnika przez selekcjonera?
Wraz z powrotem do gry Pavla Nedveda trener przypuszczalnie przywróci do życia układ 4-4-2. Czy w dwuosobowej linii ataku znajdzie się miejsce dla Pinturicchio, kiedy od dawna wiadomo, że Capello stawia przede wszystkim na parę Ibrahimovic-Trezeguet?
O tym, że ciągłe zmiany mu nie przeszkadzają kapitan Juventusu mówił ostatni raz w grudniu. Od tej pory minęły 3 miesiące i jego cierpliwość miała prawo się wyczerpać, o czym świadczyłby rzeczony gest zademonstrowany w Weronie. Na całej tej sytuacji cierpi psychika Del Piero i może się wkrótce okazać, że symbol Juve to tykająca bomba.
źródło www.juve.pl
No normalnie jak to przeczytałem to szok :shock: . Ja nie wiem czemu Capello ma jakieś wonty do Alexa i ja bym też mu pokazał co o tym myślę. Boję się że ta sytuacja będzie miał negatywny wpływ na karierę Del Piero bo jak można dobrze grać skoro trener cały czas zdejmuje zawodnika z boiska?? Nie rozumiem tego i pewnie nigdy nie zrozumiem. Teraz możemy liczyć tylko na cierpliwość i determinację naszego il capitano. :?
Podszedłszy do ławki kapitan wyciągnął w stronę trenera rękę w geście "o co chodzi?", który zamaskował sięgając od razu po kurtkę, po to tylko, by po chwili ją odłożyć. Capello obserwował go z niedowierzaniem. Sama zmiana była nieco zaskakująca, ponieważ Del Piero był jednym z najaktywniejszych w tym spotkaniu. Czy to było przyczyną irytacji czy też ogólne traktowanie napastnika przez selekcjonera?
Wraz z powrotem do gry Pavla Nedveda trener przypuszczalnie przywróci do życia układ 4-4-2. Czy w dwuosobowej linii ataku znajdzie się miejsce dla Pinturicchio, kiedy od dawna wiadomo, że Capello stawia przede wszystkim na parę Ibrahimovic-Trezeguet?
O tym, że ciągłe zmiany mu nie przeszkadzają kapitan Juventusu mówił ostatni raz w grudniu. Od tej pory minęły 3 miesiące i jego cierpliwość miała prawo się wyczerpać, o czym świadczyłby rzeczony gest zademonstrowany w Weronie. Na całej tej sytuacji cierpi psychika Del Piero i może się wkrótce okazać, że symbol Juve to tykająca bomba.
źródło www.juve.pl
No normalnie jak to przeczytałem to szok :shock: . Ja nie wiem czemu Capello ma jakieś wonty do Alexa i ja bym też mu pokazał co o tym myślę. Boję się że ta sytuacja będzie miał negatywny wpływ na karierę Del Piero bo jak można dobrze grać skoro trener cały czas zdejmuje zawodnika z boiska?? Nie rozumiem tego i pewnie nigdy nie zrozumiem. Teraz możemy liczyć tylko na cierpliwość i determinację naszego il capitano. :?