Szok.
Nie wiem co napisać DŻEM to jeden z lepszych polskich zespołów nie wiem jak można nie znać tego zespołu :?
Pozwoliłem sobie usunąć link , psuje tylko wątek . A i tak nikt nie wątpi w to co się stało Sad
Yari
nie zycze sobie tego
BVB
Nie musisz sobie nic życzyć, link robił z tego tematu krowe - tak się rozszerzyła.
moglbys troche wiecej danych o nim podac?? bo ja nie kojaze go Confused
Żal mi Ciebie.
Szkoda, pech...?
Raczej parszywe zrządzenie losu - bardzo żal mi tej kobiety, która spowodowała ten wypadek. Nie wiem czy potrafiłbym żyć ze świadomością, że przeze mnie zginął człowiek i to TAKI cżłowiek - do końca jej życia muzyka zespołu DŻEM będzie pewnie przypomnieniem traumatycznych przeżyć z wypadku. Na szczęście nic jej się nie stało.
Ale DŻEM ma pecha, najpierw Rysiek, teraz Paweł, dlaczego ten świat jest taki niesprawiedliwy
Tak, tyle, że śmierć Ryśka nastąpiła po rozstaniu się z zespołem, Paweł natomiast brał w nim czynny udział.
Dzisiaj zrobiłem sobie wolne i poszedłem rano do empiku. Postanowiłem, że poczytam sobie książkę (Pratchetta) - bardzo mi było przyjemnie, że leci płyta Dżemu i to zapętlona 8) zawsze mi ta rąbanka w empiku przeszkadzała w czytaniu dlatego brałem discmana - dzisiaj było bardzo przyjemnie. Wróciłem do domu i zamarłem.
Pamiętam jak krytykowałem występ Dżemu z Woodstocku to nie to samo co z Ryśkiem... teraz kolejny cios... nie wiem czy nie ostateczny
Leci u mnie teraz tylko Dżem - w tym momencie - Skazany na bluesa, ciężko mi powstrzymać wzruszenie. Nie wiem co teraz będzie. Jestem w szoku.
"Jak juz pewnie kazdy wie dzis zdarzyl sie tragiczny wypadek - zginal klawiszowiec zespolu Dzem - Pawe³ Berger. Jego smierc oznacza, ze z trzonu Dzemu zostal jedynie Benek Otreba, zreszta wyjatkowo inteligentny facet, byly geodeta... Smierc gitarzysty Pantery przy dzisiejszym wydarzeniiu, to dla mnie nic, dzis zakonczyl sie pewien etap w historii muzyki. Jak wiedza to ludzie z mojej dzielnicy (dzem czesto tu jezdzil, bo mieszkaja w sasiedniej dzielnicy) Dzem nigdy nie jezdzil uwaznie swoim busikiem... Nie wiedzialem, ze az tak to sie skonczy. No coz, nie odwroce tego, ale prosze was o zastanowieniem sie nad tym tematem"
-
Necrokris - admin strony o zespole moonspell.
Kris ma racje (jak zawsze prawie

- nie, niesłodze mu, bo nie wchodzi na to forum) - pewien etap w historii muzyki został bezpowrotnie zamknięty - Benek Otręba najpewniej będzie potrzebował operacji, a okres rekonwalescencji ma być długi

Fakt, że w te wakacje mogę nie ujżeć ich na woodstocku mnie przybija.
Z tego co wiem to Paweł bardzo cenił sobie zespół Perfect - może mu coś zagrają
Kazika&KULT to tylko Dżemu słuchałem
Nie przesadzaj - z tych bardziej znanych polskich zespołów to cenie bardzo: Hey, Perfect, Pidzama Porno.
Ah nie usnę dziś - to pewnie, mam mętlik w głowie.
"Jamsession do rana - tam królował blues
To już minęło, ten klimat, ten luz
Wspaniali ludzie nie powrócą
Nie powrócą już, nie "
-------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj.
Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, o nie!
Bo przyjaciela straciłbyś,
Bo przyjaciela straciłbyś, jak ja!
Nie, ty go nie znałeś,
Lubiłeś tylko czasami posłuchać jak gra,
a czy pomyślałeś:
Skąd biorą się tacy jak on?
Był jednym z niewielu, skazanych na bluesa.
Ten wyrok dodawał mu sił.
Miał dom i rodzinę,
spokojnie mógł żyć.
Lecz często uciekał, by stanąć przed wami,
By znów nabrać sił.
Bo czasu miał mało, przeczuwał to.
Skazany na bluesa,
No ilu jest jeszcze takich jak on?
Skazany na bluesa,
No ilu jest jeszcze takich jak on?
Spoczywaj w pokoju Paweł. Na zawsze pozostaniesz w Naszej pamięci.