Strona 1 z 3
Morientes w Liverpoolu!
: 12 stycznia 2005, 18:38
autor: Wojtom
Hiszpański piłkarz Fernando Morientes przeszedł z Realu Madryt do Liverpoolu - poinformował madrycki klub. Kwota transferu wyniosła 9 milionów euro. Zawarcie umowy potwierdził też angielski klub. 28-letni Morientes ma przybyć do Liverpoolu w środę po południu. W czwartek czekają go jeszcze testy medyczne, po czym oficjalnie zostanie zaprezentowany w drużynie. Jak poinformował agent piłkarza Gines Carvajal Hiszpan w angielskim klubie ma grać 3,5 roku.
Morientesem zainteresowany był także lider ligi francuskiej Olympique Lyon. Klub ten starał się już pozyskać tego napastnika w 2003 roku, jednak wówczas Hiszpan na zasadzie wypożyczenia z Realu trafił do AS Monaco. Z drużyną tą awansował do finału Ligi Mistrzów, będąc jednym z najskuteczniejszych strzelców tych rozgrywek.
Po zakończeniu poprzedniego sezonu Morientes wrócił do zespołu "Królewskich", ale znowu w ataku zaczął przegrywać rywalizację z Raulem i Ronaldo. Dodatkową konkurencję stworzył mu Michael Owen, który przybył do Madrytu z Liverpoolu.
Morientes będzie szóstym Hiszpanem w klubie z Liverpoolu. Trenerem drużyny jest Rafael Benitez, a na boisku występują Antonio Nunez, Luis Garcia, Josemi i Xabi Alonso.
http://www.lechsport.pl/?act=news&more=39904
No i bardzo dobrze ! Zawsze uwazalem, ze marnowal sie w Realu. Jest on bardzo dobrym zawodnikiem i calkowicie nie zaslugiwal na siedzenia na ławce i bycie zastępcą dla Ronaldo czy Raula. Lubie go i zycze mu jak najlepiej. Mam nadzieje, ze strzeli kolejne gole Realowi :twisted: (Monaco-Real

)
: 12 stycznia 2005, 18:44
autor: Vincitore
No ''El Moro'' napewno sie przyda z Liverpoolu bo wszyscy wiemy jak u nich z napastnikami zgarneli im Owena , Baros chyba kontuzja , i gra tam jakis Mellor no ale strzela gole! Liverpoolowi jest napewno potrzeby
: 12 stycznia 2005, 18:55
autor: M.
Według mnie Morientes był najlepszym napastnikiem Realu, ale siedział na ławce. Dlaczego? Bo nie jest galaktyczny :lol: . Raula nikt nie wywali z pierwszego składu, bo to symbol całego Madrytu. Ronaldo i tak będzie grał mimo nie najlepszej formy. Za Owena dali kupę kasy więc będzie grał częściej od Morientesa, bo jakby nie grał to po co było go kupować. Tak więc Morientes mimo, że był najlepszy w Realu nie grał. Wina szefów galacticos, że oddali takiego piłkarza. W Liverpoolu znowu będzie pierwszoplanową postacią, taką jaką był w Monaco. The Reeds pozbyli się Owena, kontuzje dopadły Barosa i Cisse i nie trener Benitez nie miał w obwodzie już klasowego napastnika. I wybór padł na Morientesa. Wybór bardzo dobry. Piłkarz świetnie grający jeśli da mu się szansę. Rzadko zawodzi. Miejmy nadzieję, że w przyszłym sezonie będzie miał szansę zrewanżować się Realowi i pokonać ich w rozgrywkach Ligi Mistrzów. W tym sezonie już się nie spotkają (z wiadomych przyczyn 8) ).
: 12 stycznia 2005, 18:57
autor: białas
Liverool potrzebował napastnika i go dostał. kontuzje w tym klubie złapało większość napastników i Morientes będzie zapewne grał od samego początku. słuszałęm, że ma wystąpić już w najbliższym meczu z Manchesterem. dobrze, że odszedł z Realu. tam woleli postawić na tą "kluskę", Ronaldo, niż na Fernando. taka przeprowadzka zapewne pomoże w jego dalszej karierze....
: 12 stycznia 2005, 19:04
autor: Aniolek
No i dobrze ze przeszedł do Liverpoolu bedzie grał z Jurkiem Dudkiem razem Moro jest za dobry zeby siedziec na ławce rezerwowych :-D
: 12 stycznia 2005, 19:07
autor: nopone
nie dość ze nei maja formy to jeszcze sie na mecz z juve osłabiają ... galaktycznigłupcy

: 12 stycznia 2005, 19:15
autor: gosciu_Muranista
wg mnie dla Realu to nie jest osłabienie bo i tak mają napastników i to dobrych a moro rzeczywiście się marnował w realu więc dobrze że do Liverpoolu przeszedł obie strony zyskają. A Liverpoolowi potrzebny jest napastnik.
: 12 stycznia 2005, 19:15
autor: Lypsky
Aniolek pisze:No i dobrze ze przeszedł do Liverpoolu bedzie grał z Jurkiem Dudkiem razem Moro jest za dobry zeby siedziec na ławce rezerwowych :-D
To jest kapitalne zdanie po
polskiemu :lol:
W wiekszosci przyadkow u tego uzytkownika zdania sa tego pokroju...
Co do Morientesa to lubilem tego zawodnika i zaluje ze musi isc akurat do czerwonych :evil: Maja teraz niezly atak (narazie mozno oslabiony) i jestem ciekaw jak bedzie on wygladal po powrocie Cisse.
Morientes nie zagra juz w tej edycji CL wiec pozostaja mu mecze w lidze.
Pewne jest chyba to ze wreszcie zostal doceniony i pozegnal sie z cyrkiem z Madrytu raz na zawsze.Smieszy mnie to ze nowy trener chcial zatrzymac i dawac szanse pilkarzowi ale wladze maja swoje galaktyczne plany :lol:
Wbrew pozorom my takze mamy z tego korzysci bo nasz przeciwnik w CL dosyc mocno sie oslabil.Zarowno ''gruby'' jak i Raul calkowicie bez formy sa obecnie slabsi od ''rezerwowego'' Morintesa.
: 12 stycznia 2005, 19:16
autor: Andryk
no transfer napewno uzpełni tą luke, która powstała po odejściu owena. Szczerze myślałem, że morientes przejdzie do Lyonu, ale Liverpool to tez dobry zespół. Widać, że Liverpool powoli bedzie wracał do światowej czołówki. Ciekawe jak bedzie wygladał atak liverpolu jak do gry wróci Cisse :idea:
DjJuve pisze:Aniolek pisze:No i dobrze ze przeszedł do Liverpoolu bedzie grał z Jurkiem Dudkiem razem Moro jest za dobry zeby siedziec na ławce rezerwowych :-D
To jest kapitalne zdanie po
polskiemu :lol:
nie czepiaj sie chłopaka hehe

bo zacznie pisać po angielsku

pozdro
: 12 stycznia 2005, 19:29
autor: stazzorZ
Andrewtbg pisze: Ciekawe jak bedzie wygladał atak liverpolu jak do gry wróci Cisse :idea:
świetny ruch liverpoolu. nie moge zrozumiec czemu moro siedział w realu na lawce... przeciez nie mogl miec lepszej rekomendacji niz niemalze w pojedynke wyeliminowanie krolewskich z poprzedniej lm. lubie lige angielska, lubie liverpool a teraz chyba sie go zaczne bac. jak wroci cisse to beda miec atak porownywalny z kazdym innym w europie. do tego dodajmy kewella powracającego do wielkiej gry, gerrarda ostanio w swietne formie, niezłą obrone no i 38 mln zacisnietych polskich kciukow za dudka w bramce [hmm no chyba ze ktos bedzie trzyma dwa

no albo zadnego...

]
: 12 stycznia 2005, 19:32
autor: nookie
W sumie zgadzam się z wami ze dobrze sie stalo iz odszedl z Realu...Przynajmniej teraz skoncza sie spekulacje na temat jego przejscia do JUVE...bo i takich glosow nie brakowalo...a Morientes to chyba nie jest taki typ napastnika ktorego by nam brakowalo..zwlaszcza teraz jak wraca Treze...wiec ogolnie ciesze sie bo i Real oslabl i Liverpool sie wmocnil a co najwazniejsze w koncu ten pilkarz bedzie mogl grac a nie siedziec na lawce na co w ogole nie zasluguje...
: 12 stycznia 2005, 19:42
autor: Supersonic
Nigdy nie zrozumiem polityki kadrowej Realu. I bardzo się z tego cieszę!! 8) Moro chyba robi wolne miejsce dla Robinho... Liverpool moim zdaniem zrobił dobry interes: Fernando za Michaela. Tylko ciekawym czy Morientes się dopasuje, bo Premiership i Primera Division są jak różnoimienne magnesy :roll:
Tak czy owak życze mu jak najlepiej, a Real już niedługo będzie znów przez niego cierpiał!! :twisted: :twisted:
: 12 stycznia 2005, 19:47
autor: Szymek
Moro był najlepszym napastnikiem Realu. Oni wolili przereklamowany atak Raul - Ronaldo. Teraz w Liverpoolu niezła konkurencja Baros-Cisse-Moro. Mam nadzieję że tam będzie błyszczał tak jak w Monaco.
Pokaz Realowi co stracili :twisted:
: 12 stycznia 2005, 20:27
autor: Szilgu
no i brawo nareszcie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tylko czekałem kiedy odejdzie z realu, od kiedy przyszedł do Monaco zacząłęm go uwielbiać a w realu po prostu nie miałza dużo szans do gry :? teraz na szczęście przeszedł do Liverpoolu i mam nadzieje że atak bedzie Baros-Morientes no chyba że Benitez zacznie grać 3 napastników.
Szymek pisze:Moro był najlepszym napastnikiem Realu. Oni wolili przereklamowany atak Raul - Ronaldo.
jak najbardziej sie zgadzam. El Moro był zdecydowanie najlepszym napastnikiem (zapewne fani realu uważają że najlepszy był Raul albo jeszcze lepiej "wesoły króliczek"). Zapewne gdyby Real prowadził by ktoś kto nie bał by sie o to że opinia publiczna nie bedzie zachwycxona że nie gra wspomniany już "wesoły króliczek" w podstawowym składzie to Moro znalazł by sie w ataku razem z Raulem. Cisze sie jenak że taki trener nie znalazł się w realu ponieważ moro byłby teraz w realu a nie w Liverpoolu a zdecydowanie wole Liverpool a nie przepełniony "gwiazdami" Real :-D
: 12 stycznia 2005, 20:44
autor: mnowo
Ja chyba nigdy nie pojme tego, dlaczego Morientes w Realu grzal lawe. Wiem, ze nie bylo dla niego miejsca ze wzgledu na innych "galaktycznych" napastnikow,

ale nawet swoja swietna gra w Monaco nie przekonal szefostwa Realu i po powrocie na stare ziemie dalej grzal miejsce na lawce. Bezsens moim zdaniem, z reszta i zdaniem wiekszosci. Dlatego chyba nie ma sensu sie nad tym dluzej rozwodzic :?
Jesli chodzi o przejscie do Liverpoolu, to nie wiem, czy to bylo dobre posuniecie czy nie, czas pokaze. Nie chcialbym, zeby bylo z nim tak jak z Owenem, ze glosny transfer ale w zasadzie dalej bylby rezerwowym, tylko ze w innym klubie :? Mam nadzieje, ze dzialacze Liverpoolu sprowadzaja go po to, zeby bez kitu gral, a nie zeby miec kase ze sprzedazy koszulek z jego nazwiskiem...
Takze oby- oby tam sie rozwijal i jeszcze troche pogral w swoim zyciu. I chcialbym, zeby doszlo do meczu (predzej czy pozniej) Real - Liverpool i zeby Morientes dokopal jakas bramke Krolewskim. Tak dla przypomnienia :twisted: