Sport w TVP według Korzeniowskiego
: 07 stycznia 2005, 14:58
Robert Korzeniowski od 1 stycznia jest nowym szefem sportu w TVP. Czterokrotny złoty medalista igrzysk olimpijskich chce, by sport w telewizji publicznej był kompletny - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Do września jednak wszystko to, co pokazywać będzie TVP nie jest pomysłem Korzeniowskiego. Natomiast od września 2005 roku na antenie będzie ramówka z "piętnem Korzeniowskiego".
"Oznacza to tylko tyle, że pod tym, co się ukaże w telewizji, będę się mógł w pełni podpisać. Dziś wchodzę w czyjeś buty i muszę się przystosować" - powiedział Korzeniowski, który chce, by na antenie TVP było więcej publicystyki z dokumentem i reportażem. Więcej też ma być sportu masowego.
Zapytany o to, jak wyglądałby sport w TVP, gdyby miał swój budżet, odparł: "Po pierwsze, zadbałbym o publicystykę powiązaną z dokumentem i reportażem, czego dziś nie ma. Po drugie, robiłbym sport masowy. Nie chodzi o turniej rodzin, bo to już było, ale o coś, co będzie wyższą formą sportu rekreacyjnego. Chodzi mi o stworzenie mody na sport, na przykład przez współprodukowanie i pokazywanie takich imprez jak choćby Bieg Piastów, spływów kajakowych, turniejów piłkarskich, modnych nowych sportów czy też zwykłych biegów terenowych. Do tego dołączyłbym edukację sportową, instruktaż prozdrowotny, informację, jak to się dzieje w innych krajach. Jeżeli dołączymy do tego dokument, archiwalia, korespondentów - rozpędzenie sportu również za pomocą innych mediów zostanie wykonane".
"Bardzo mi zależy, aby sport był w telewizji kompletny. Nie może być monotonny. Nie będziemy pokazywać wyłącznie skoków, najpierw na śniegu, potem na igelicie. I nie będzie to tylko piłka nożna. Ale, biorąc pod uwagę popularność futbolu, głupotą byłoby nie robić wszystkiego, aby kupić do niego prawa.Z drugiej strony są stacje, które się specjalizują w piłce nożnej. My taką nie jesteśmy. Mamy obowiązek pokazać wszystkie te sporty, które są społecznie ważne albo w których odnoszą sukcesy reprezentanci. Jeśli z mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym wycofali się Zagórska i Siudek, to wcale nie znaczy, że tej imprezy nie pokażemy. A Canal+ jej na pewno nie pokaże. Miejsca na sport jest mniej, ale w przyszłości będzie kanał sportowy" - dodał.
http://sport.onet.pl/1034285,wiadomosci.html
Widać, Robert naprawde sie zaangazował i mam nadzieje, ze piłki nożnej i wogole roznych sportow bedzie coraz wiecej i TVP bedzie bardziej atrakcyjna. Ma wiele pomyslow, ciekawe co z tego wszystkiego wyniknie. 8) Jak narazie, zycze mu jak najlepiej.
Do września jednak wszystko to, co pokazywać będzie TVP nie jest pomysłem Korzeniowskiego. Natomiast od września 2005 roku na antenie będzie ramówka z "piętnem Korzeniowskiego".
"Oznacza to tylko tyle, że pod tym, co się ukaże w telewizji, będę się mógł w pełni podpisać. Dziś wchodzę w czyjeś buty i muszę się przystosować" - powiedział Korzeniowski, który chce, by na antenie TVP było więcej publicystyki z dokumentem i reportażem. Więcej też ma być sportu masowego.
Zapytany o to, jak wyglądałby sport w TVP, gdyby miał swój budżet, odparł: "Po pierwsze, zadbałbym o publicystykę powiązaną z dokumentem i reportażem, czego dziś nie ma. Po drugie, robiłbym sport masowy. Nie chodzi o turniej rodzin, bo to już było, ale o coś, co będzie wyższą formą sportu rekreacyjnego. Chodzi mi o stworzenie mody na sport, na przykład przez współprodukowanie i pokazywanie takich imprez jak choćby Bieg Piastów, spływów kajakowych, turniejów piłkarskich, modnych nowych sportów czy też zwykłych biegów terenowych. Do tego dołączyłbym edukację sportową, instruktaż prozdrowotny, informację, jak to się dzieje w innych krajach. Jeżeli dołączymy do tego dokument, archiwalia, korespondentów - rozpędzenie sportu również za pomocą innych mediów zostanie wykonane".
"Bardzo mi zależy, aby sport był w telewizji kompletny. Nie może być monotonny. Nie będziemy pokazywać wyłącznie skoków, najpierw na śniegu, potem na igelicie. I nie będzie to tylko piłka nożna. Ale, biorąc pod uwagę popularność futbolu, głupotą byłoby nie robić wszystkiego, aby kupić do niego prawa.Z drugiej strony są stacje, które się specjalizują w piłce nożnej. My taką nie jesteśmy. Mamy obowiązek pokazać wszystkie te sporty, które są społecznie ważne albo w których odnoszą sukcesy reprezentanci. Jeśli z mistrzostw Europy w łyżwiarstwie figurowym wycofali się Zagórska i Siudek, to wcale nie znaczy, że tej imprezy nie pokażemy. A Canal+ jej na pewno nie pokaże. Miejsca na sport jest mniej, ale w przyszłości będzie kanał sportowy" - dodał.
http://sport.onet.pl/1034285,wiadomosci.html
Widać, Robert naprawde sie zaangazował i mam nadzieje, ze piłki nożnej i wogole roznych sportow bedzie coraz wiecej i TVP bedzie bardziej atrakcyjna. Ma wiele pomyslow, ciekawe co z tego wszystkiego wyniknie. 8) Jak narazie, zycze mu jak najlepiej.